Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Otępienie przy depresji

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
ODPOWIEDZ
wiecznaprzegrana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 27 listopada 2022, o 20:58

27 listopada 2022, o 21:10

Cześć, przychodzę na to forum, ponieważ skłania mnie do tego desperacja. Chodzi mianowicie o to, iż całe życie choruję na depresję, czego objawem jest otępienie, które prowadzi do problemów z mówieniem, pamięcią oraz koordynacją. To wszystko prowadzi do tego, że nie mogę normalnie funkcjonować, bo mam problemy z wysławianiem się, mam słabą pamięć oraz ruszam się bardzo powoli. Byłem z tym u wielu lekarzy i przyjmuję leki Depakine chlor oraz Arketis, jednak funkcjonuję jak osoba upośledzona. Czy jest na to jakiś sposób?
Awatar użytkownika
Werciok
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 24 listopada 2022, o 10:17

28 listopada 2022, o 11:23

Hej ,

Ja również doświadczyłam tego otępienia , być może trochę z inną intensywnością ale po długim czasie w depresji i do tego w samoizolacji pojawiły się u mnie podobne objawy. Problemy z poprawnym wysławianiem szczególnie się nasiliły przy samoizolacji ,seplenienie tudzież przekręcanie słów, zła składnia zdania lub (hehe) "słowotwórstwo", do tego jeszcze strach przed mówieniem , bo powiem coś głupiego lub ktoś nie zrozumie tudzież osądzi...
Może doradzę co mi troszkę pomaga, tak w kwestii tego co sam/sama możesz zrobić z tym fantem.. Czytanie książek , służy wiadomo urozmaiceniu słownictwa , przypomnieniu sobie pewnych zwrotów , które mogły wypaść, słuchanie dużo treści na youtube , jakieś podcasty na różne tematy, filmy dokumentalne . Rozmowa z innymi , ustalenie jakieś rutynowej codziennej rozmowy z kimś bliskim , godnym zaufania i wyrozumiałym. Trochę może to zabawne , wiem , ale kilka lat temu znalazłam przyjaciółkę w podobnej sytuacji co ja i staramy się codziennie rozmawiać . Co do kwestii pamięci, to polecam różne ćwiczenia / gry na pamięć i koncentracje , one co prawda mogą pomóc w bardzo małym stopniu. Zapisywać sobie różne rzeczy, ja np muszę , bo ktoś coś może do mnie mówić ale też właśnie zapominam , więc polecam mieć jakiś notatnik / karteczki przy sobie i zapisywać. Jak trzeba to pół ściany poobklejać nimi :DD . Sprawa koordynacji ...to można spróbować ćwiczeń stabilizacyjnych w domu , ogólnie jakoś wzmocnić organizm witaminami i właśnie ćwiczeniami czy to cardio nawet, spacery albo pedałowanie na rowerze stacjonarnym. Byleby się jakos ruszać. Jeśli sytuacja przez długi okres czasu tylko się pogarsza , dobrze by było być moze pomyśleć o terapii ? Pójść na konsultacje ? Ja też przez pewien okres czasu nie widziałam wyjścia ze swojej sytuacji ... Poza tym wykonać badania neurologiczne być może rezonans?

Pozdrawiam.
wiecznaprzegrana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 27 listopada 2022, o 20:58

28 listopada 2022, o 12:33

Werciok pisze:
28 listopada 2022, o 11:23
Hej ,

Ja również doświadczyłam tego otępienia , być może trochę z inną intensywnością ale po długim czasie w depresji i do tego w samoizolacji pojawiły się u mnie podobne objawy. Problemy z poprawnym wysławianiem szczególnie się nasiliły przy samoizolacji ,seplenienie tudzież przekręcanie słów, zła składnia zdania lub (hehe) "słowotwórstwo", do tego jeszcze strach przed mówieniem , bo powiem coś głupiego lub ktoś nie zrozumie tudzież osądzi...
Może doradzę co mi troszkę pomaga, tak w kwestii tego co sam/sama możesz zrobić z tym fantem.. Czytanie książek , służy wiadomo urozmaiceniu słownictwa , przypomnieniu sobie pewnych zwrotów , które mogły wypaść, słuchanie dużo treści na youtube , jakieś podcasty na różne tematy, filmy dokumentalne . Rozmowa z innymi , ustalenie jakieś rutynowej codziennej rozmowy z kimś bliskim , godnym zaufania i wyrozumiałym. Trochę może to zabawne , wiem , ale kilka lat temu znalazłam przyjaciółkę w podobnej sytuacji co ja i staramy się codziennie rozmawiać . Co do kwestii pamięci, to polecam różne ćwiczenia / gry na pamięć i koncentracje , one co prawda mogą pomóc w bardzo małym stopniu. Zapisywać sobie różne rzeczy, ja np muszę , bo ktoś coś może do mnie mówić ale też właśnie zapominam , więc polecam mieć jakiś notatnik / karteczki przy sobie i zapisywać. Jak trzeba to pół ściany poobklejać nimi :DD . Sprawa koordynacji ...to można spróbować ćwiczeń stabilizacyjnych w domu , ogólnie jakoś wzmocnić organizm witaminami i właśnie ćwiczeniami czy to cardio nawet, spacery albo pedałowanie na rowerze stacjonarnym. Byleby się jakos ruszać. Jeśli sytuacja przez długi okres czasu tylko się pogarsza , dobrze by było być moze pomyśleć o terapii ? Pójść na konsultacje ? Ja też przez pewien okres czasu nie widziałam wyjścia ze swojej sytuacji ... Poza tym wykonać badania neurologiczne być może rezonans?

Pozdrawiam.


Dzięki za odpowiedź. Niestety większość z tych sposobów jest przeze mnie praktykowana przez wiele lat, mianowicie codziennie czytam, ćwiczę dykcję oraz mówienie na głos, regularnie biegam i chodzę na siłownie i o ile te wszystkie czynności przynoszą jakieś tam rezultaty, to i tak problem nie znika i jest na tyle intensywny, że przeszkadza mi w funkcjonowaniu. Regularnie chodzę do psychiatry, natomiast w terapie nie wierzę, bo byłem już u wielu psychoterapeutów i mogę śmiało powiedzieć, że to nic innego jak lanie wody, manipulowanie chorym człowiekiem i zarabianie na cierpieniu innych.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 385
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

28 listopada 2022, o 15:01

wiecznaprzegrana pisze:
27 listopada 2022, o 21:10
Byłem z tym u wielu lekarzy i przyjmuję leki Depakine chlor oraz Arketis, jednak funkcjonuję jak osoba upośledzona. Czy jest na to jakiś sposób?
Czy Depakine chrono i Arketis przepisał jeden i ten sam lekarz? One wchodzą w istotną reakcję krzyżową, wywołując między innymi trudności z wykonaniem zamierzonych ruchów, nasilając senność i problemy z koncentracją. Przy takim połączeniu możesz się czuć jak paralityk. Tych leków zdecydowanie nie należy przyjmować jednocześnie.

Napisz coś więcej. Od jak dawna zmagasz się ze zdiagnozowaną depresją? W jakim jesteś wieku? Czy objawy nasiliły się w trakcie terapii ww. lekami? Jakieś choroby współistniejące? Padaczka?
wiecznaprzegrana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 27 listopada 2022, o 20:58

28 listopada 2022, o 15:31

[/quote]
Czy Depakine chrono i Arketis przepisał jeden i ten sam lekarz? One wchodzą w istotną reakcję krzyżową, wywołując między innymi trudności z wykonaniem zamierzonych ruchów, nasilając senność i problemy z koncentracją. Przy takim połączeniu możesz się czuć jak paralityk. Tych leków zdecydowanie nie należy przyjmować jednocześnie.

Napisz coś więcej. Od jak dawna zmagasz się ze zdiagnozowaną depresją? W jakim jesteś wieku? Czy objawy nasiliły się w trakcie terapii ww. lekami? Jakieś choroby współistniejące? Padaczka?
[/quote]

Jeżeli chodzi o leki, to biorę Depakine Chrono przed snem, natomiast ten drugi biorę w postaci zamiennika Venlafaxine Bluefish XL rano.

Te leki zostały przepisane przez jednego, konkretnego lekarza.

Z depresją zmagam się od dziecka. Już jako dziecko byłem patologicznie wrażliwy, miałem stany depresyjne oraz problemy z emocjami.

Leki biorę również od dziecka.

Obecnie mam 26 lat.

Brak chorób współistniejących.

Wg mnie objawy występują w takim samym stopniu, co zawsze.
wiecznaprzegrana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 27 listopada 2022, o 20:58

28 listopada 2022, o 15:33

Hightower pisze:
28 listopada 2022, o 15:01
wiecznaprzegrana pisze:
27 listopada 2022, o 21:10
Byłem z tym u wielu lekarzy i przyjmuję leki Depakine chlor oraz Arketis, jednak funkcjonuję jak osoba upośledzona. Czy jest na to jakiś sposób?
Czy Depakine chrono i Arketis przepisał jeden i ten sam lekarz? One wchodzą w istotną reakcję krzyżową, wywołując między innymi trudności z wykonaniem zamierzonych ruchów, nasilając senność i problemy z koncentracją. Przy takim połączeniu możesz się czuć jak paralityk. Tych leków zdecydowanie nie należy przyjmować jednocześnie.

Napisz coś więcej. Od jak dawna zmagasz się ze zdiagnozowaną depresją? W jakim jesteś wieku? Czy objawy nasiliły się w trakcie terapii ww. lekami? Jakieś choroby współistniejące? Padaczka?

Jeżeli chodzi o leki, to biorę Depakine Chrono przed snem, natomiast ten drugi biorę w postaci zamiennika Venlafaxine Bluefish XL rano.

Te leki zostały przepisane przez jednego, konkretnego lekarza.

Z depresją zmagam się od dziecka. Już jako dziecko byłem patologicznie wrażliwy, miałem stany depresyjne oraz problemy z emocjami.

Leki biorę również od dziecka.

Mam również ciężkie doświadczenia za sobą.

Obecnie mam 26 lat.

Brak chorób współistniejących.

Wg mnie objawy występują w takim samym stopniu, co zawsze.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 385
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

28 listopada 2022, o 16:53

wiecznaprzegrana pisze:
28 listopada 2022, o 15:33
Te leki zostały przepisane przez jednego, konkretnego lekarza. [...] Leki biorę również od dziecka. [...] Wg mnie objawy występują w takim samym stopniu, co zawsze.
Moja pierwsza myśl po lekturze Twojego posta: "50-latek z Parkinsonem, prawdopodobnie jeszcze przed diagnozą". Otępienie, o którym piszesz, manifestuje się w nieco inny sposób, odwrotna jest również zależność: to otępienie wywołuje depresję, sama depresja może natomiast skutkować czasowym upośledzeniem funkcji poznawczych, ale to co opisałeś, to jednak level hard. Otępienie to zasadniczo efekt poważnych zmian naczyniowych, zaburzenia krążenia mózgowego (czasem efekt np. udaru). Nie sądzę, by to był Twój przypadek.

Jednym ze skutków ubocznych kwasu walproinowego, który przyjmujesz od lat pod nazwą Depakine chrono, jest tzw. parkinsonizm polekowy. Prawdopodobieństwo jego wystąpienia rośnie proporcjonalnie do długości terapii tym lekiem. To prawdopodobieństwo jeszcze bardziej rośnie, gdy kwas walproinowy, który jest lekiem przeciwpadaczkowym, czasem stosowanym w leczeniu manii w chorobie dwubiegunowej (CHAD), łączy się z lekami przeciwdepresyjnymi, np. właśnie z paroksetyną czy wenlafaksyną, dodatkowo nasilając splątanie, uczucie dezorientacji czy spowolnienie psychoruchowe. I to jest Twój przypadek (m.in. dlatego swoje myśli formułujesz w sposób, który dla osoby dotkniętej otępieniem naczyniowym byłby niemal nieosiągalny).

Masz 26 lat, od całych lat przyjmujesz leki w kombinacji, która ewidentnie Ci szkodzi. Nie wiem, dlaczego przyjmujesz Depakine i czy cierpisz na zaburzenie maniakalno-depresyjne, ale najwyższa pora skonsultować temat z innym lekarzem - dotychczasowy nie przyzna się do błędu, choćby ze względów procesowych - i prawdopodobnie zmienić ten lek. To w tej chwili wydaje się najbardziej sensowną opcją.

Skutki uboczne, których w tym momencie doświadczasz, są w dużej mierze odwracalne.
Arya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 24 września 2013, o 22:28

28 listopada 2022, o 19:28

Hightower pisze:
28 listopada 2022, o 15:01
Czy Depakine chrono i Arketis przepisał jeden i ten sam lekarz? One wchodzą w istotną reakcję krzyżową, wywołując między innymi trudności z wykonaniem zamierzonych ruchów, nasilając senność i problemy z koncentracją. Przy takim połączeniu możesz się czuć jak paralityk. Tych leków zdecydowanie nie należy przyjmować jednocześnie.
Wydaje mi się wbrew pozorom, że Depakine + SSRI to nie jest jakoś rzadko stosowany mix, ja też takie coś dostawałam. Chyba, że trafiliśmy do tego samego lekarza. Co prawda zawsze sobie odpuszczałam branie stabilizatorów bo po samych SSRI łapałam wystarczającą zamułę. One też mocno muszą walić po układzie dopaminergicznym.

A ten parkinson polekowy może zostać na zawsze?
F40.1
wiecznaprzegrana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 27 listopada 2022, o 20:58

28 listopada 2022, o 20:07

Hightower pisze:
28 listopada 2022, o 16:53
wiecznaprzegrana pisze:
28 listopada 2022, o 15:33
Te leki zostały przepisane przez jednego, konkretnego lekarza. [...] Leki biorę również od dziecka. [...] Wg mnie objawy występują w takim samym stopniu, co zawsze.
Moja pierwsza myśl po lekturze Twojego posta: "50-latek z Parkinsonem, prawdopodobnie jeszcze przed diagnozą". Otępienie, o którym piszesz, manifestuje się w nieco inny sposób, odwrotna jest również zależność: to otępienie wywołuje depresję, sama depresja może natomiast skutkować czasowym upośledzeniem funkcji poznawczych, ale to co opisałeś, to jednak level hard. Otępienie to zasadniczo efekt poważnych zmian naczyniowych, zaburzenia krążenia mózgowego (czasem efekt np. udaru). Nie sądzę, by to był Twój przypadek.

Jednym ze skutków ubocznych kwasu walproinowego, który przyjmujesz od lat pod nazwą Depakine chrono, jest tzw. parkinsonizm polekowy. Prawdopodobieństwo jego wystąpienia rośnie proporcjonalnie do długości terapii tym lekiem. To prawdopodobieństwo jeszcze bardziej rośnie, gdy kwas walproinowy, który jest lekiem przeciwpadaczkowym, czasem stosowanym w leczeniu manii w chorobie dwubiegunowej (CHAD), łączy się z lekami przeciwdepresyjnymi, np. właśnie z paroksetyną czy wenlafaksyną, dodatkowo nasilając splątanie, uczucie dezorientacji czy spowolnienie psychoruchowe. I to jest Twój przypadek (m.in. dlatego swoje myśli formułujesz w sposób, który dla osoby dotkniętej otępieniem naczyniowym byłby niemal nieosiągalny).

Masz 26 lat, od całych lat przyjmujesz leki w kombinacji, która ewidentnie Ci szkodzi. Nie wiem, dlaczego przyjmujesz Depakine i czy cierpisz na zaburzenie maniakalno-depresyjne, ale najwyższa pora skonsultować temat z innym lekarzem - dotychczasowy nie przyzna się do błędu, choćby ze względów procesowych - i prawdopodobnie zmienić ten lek. To w tej chwili wydaje się najbardziej sensowną opcją.

Skutki uboczne, których w tym momencie doświadczasz, są w dużej mierze odwracalne.
U tego lekarza leczyłem się 2 lata, natomiast wcześniej był inny, który też przepisywał mi Depakine. Zapytam jeszcze, jak znaleźć w internecie dobrego lekarza? Chodzi mi o to, czym się sugerować, bo opinie na takich stronach jak znanylekarz.pl chyba nie są zbyt miarodajne?
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 385
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

28 listopada 2022, o 21:03

Arya pisze:
28 listopada 2022, o 19:28
Wydaje mi się wbrew pozorom, że Depakine + SSRI to nie jest jakoś rzadko stosowany mix, ja też takie coś dostawałam.
Podejrzewam, że gdyby lekarz musiał zaaplikować taki mix samemu sobie lub własnemu dziecku, wykazałby nieco więcej czujności wobec skutków ubocznych. Objawy po Depakine nie pojawiają się u każdego, to od 5 do 10% pacjentów, więc i tak relatywnie dużo, ale przy włączeniu SSRI ten odsetek rośnie.
Arya pisze:
28 listopada 2022, o 19:28
A ten parkinson polekowy może zostać na zawsze?
Powinien stopniowo ustąpić po odstawieniu leku. Czasem po kilku tygodniach, czasem po kilku miesiącach. Bywa, że potrzebne jest wdrożenie leków przeciwparkinsonowskich i dopaminergicznych (np. amantadyny).
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 385
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

28 listopada 2022, o 21:10

wiecznaprzegrana pisze:
28 listopada 2022, o 20:07
U tego lekarza leczyłem się 2 lata, natomiast wcześniej był inny, który też przepisywał mi Depakine. Zapytam jeszcze, jak znaleźć w internecie dobrego lekarza? Chodzi mi o to, czym się sugerować, bo opinie na takich stronach jak znanylekarz.pl chyba nie są zbyt miarodajne?
ZnanyLekarz jest ok, znajdziesz tam tysiące specjalistów. Duża oszczędność czasu. Opinie są miarodajne. Wyjąwszy bezrefleksyjne laurki ("Lekarz bardzo miły i nawet wysłuchał do końca, wizyta rozpoczęła się punktualnie"), można znaleźć tam sporo szczegółowych i krytycznych refleksji.

Generalnie nie w tym rzecz, byś wchodził w polemikę z psychiatrą, bo to się niekoniecznie dobrze skończy. I zdecydowanie nie powołuj się na jakiegoś randoma z forum dla zaburzonych, bo chłop gotów wzmocnić Ci dawkę. Równie dobrze mógłbyś mu powiedzieć, że kaloryfer do Ciebie przemówił. Po prostu zakomunikuj mu otwarcie, że chciałbyś zrezygnować z Depakine, bo masz takie i takie objawy i wolałbyś pozostać przy samym SSRI lub spróbować leku z zupełnie innej grupy. Zasadniczo staraj się nie łączyć leków przeciwpadaczkowych z SSRI (chyba że byłaby to np. pregabalina).
wiecznaprzegrana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 27 listopada 2022, o 20:58

28 listopada 2022, o 21:20

Hightower pisze:
28 listopada 2022, o 21:10
wiecznaprzegrana pisze:
28 listopada 2022, o 20:07
U tego lekarza leczyłem się 2 lata, natomiast wcześniej był inny, który też przepisywał mi Depakine. Zapytam jeszcze, jak znaleźć w internecie dobrego lekarza? Chodzi mi o to, czym się sugerować, bo opinie na takich stronach jak znanylekarz.pl chyba nie są zbyt miarodajne?
ZnanyLekarz jest ok, znajdziesz tam tysiące specjalistów. Duża oszczędność czasu. Opinie są miarodajne. Wyjąwszy bezrefleksyjne laurki ("Lekarz bardzo miły i nawet wysłuchał do końca, wizyta rozpoczęła się punktualnie"), można znaleźć tam sporo szczegółowych i krytycznych refleksji.

Generalnie nie w tym rzecz, byś wchodził w polemikę z psychiatrą, bo to się niekoniecznie dobrze skończy. I zdecydowanie nie powołuj się na jakiegoś randoma z forum dla zaburzonych, bo chłop gotów wzmocnić Ci dawkę. Równie dobrze mógłbyś mu powiedzieć, że kaloryfer do Ciebie przemówił. Po prostu zakomunikuj mu otwarcie, że chciałbyś zrezygnować z Depakine, bo masz takie i takie objawy i wolałbyś pozostać przy samym SSRI lub spróbować leku z zupełnie innej grupy. Zasadniczo staraj się nie łączyć leków przeciwpadaczkowych z SSRI (chyba że byłaby to np. pregabalina).

Ok, tak zrobię. Dzięki.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 385
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

28 listopada 2022, o 21:53

wiecznaprzegrana pisze:
28 listopada 2022, o 21:20
Ok, tak zrobię. Dzięki.
Trzymam kciuki. To, co powinno ustąpić po odstawieniu leków, to na pewno ślamazarność/powolność ruchów i problemy z mową. Problemy z pamięcią mogą się utrzymać trochę dłużej, bo upośledza ją zarówno sama choroba (depresja), jak i bardzo duża część leków, które może Ci zaoferować psychiatria. A coś przyjmować pewnie musisz, ale zacznij się przyzwyczajać do myśli, że na pewnym etapie trzeba będzie pożegnać się z SSRI i spróbować pobokosować się z życiem bez tego.

Tym, co może obiektywnie pomóc Twojemu mózgowi w szybszym powrocie do formy, to mix: monofosforan urydyny (na rynku pod komercyjną nazwą Urydynox) + lecytyna + cholina + kwas alfa liponowy (jako Thionerv 600) + hupercyna A.

Znam, biorę osobiście, polecam.

W tym zestawie suplementów znajdziesz substancje, które działają neuroprotekcyjnie i antyoksydacyjnie, poprawiając pamięć krótko- i długoterminową, odbudowując mielinę (otoczkę) neuronów, ograniczając ryzyko wystąpienia demencji i chorób neurodegeneracyjnych wieku starczego (np. Alzheimera). Do tego jakiś zestaw z witaminami z grupy B. Łykaj to przed najbliższy rok, hupercynę przez maksymalnie 3 miesiące.
ODPOWIEDZ