No pamietam, ze nie mogłes niestety. Czemu nie jesteś uczciwy?
A co dalej? Dalej zostają terapeuci...jak ty

Nie ma sensu widze dystkutowac.

No nie ma, bo dobrze wiesz, ze gdybyś nie oswajał w końcu swoich lęków i lękowych myśli, nie byłbyś w stanie zrobić tak wiele jak zrobiłeś.

Okay ataki paniki, mysli lękowe, natrectwa to jedno ja ciagle mowie o tym co dalej? A w zasadzie pytam o to.

Czy terapia to zawsze konieczność? Czy nie jesteśmy w stanie sami skutecznie rozwiązywać swoich problemów? Przecież nikt nie ułoży nam życia, musimy sami to zrobić.

Czy sie ktos podejmie terapi czy też nie to juz jego osobista sprawa, nikomu sie tu tego nie zabrania. Sa tu ludzie z różnymi problemami i objawami, od malutkich po ekstremalne i nie wszyscy takiej terapi potrzebują po prostu. Zgodzę sie, ze istnieją przypadki cięższe, ludzie z wieloma gorzkimi przeżyciami i problemami u których powinno sie przepracować rożne aspekty życiowe zeby ruszyć na przód ale tez proszę nie mowić, że każdy z osobna powinien iść na terapie bo bez pomocy "specjalisty" nie odzyska zdrowia. Gdyby każda pierdoła potrzebowała leczenia czy jakiś tam konsultacji merytorycznych to zadumała by do lekarza każda osoba w tym kraju po grozba zaburzonego życia.

I w ogóle czy tutaj sa jakieś teksty, które sa negatywnie nastawione do terapii? Na forum wypowiada się nawet psycholog.
Więc zluzuj napiete poslady men.

Ogólnie to wypad na swoje forum które tam sobie zrobiłeś. Ciągle wracasz i robisz zamieszanie... masz swoje forum to na nim siedź i mów swoje porady itd a nie wpieprzasz się do nas ;/

Adam pisze:Bez terapii ani rusz do tego aby wyjść z własnych zaburzeń.

Tak, tak... Ja też wielu już przeżyłam i żaden mi nie pomógł. A Wiktor i Divin w niektórych postach wręcz namawiają na wizytę u terapeuty. Może nie trafiłam na odpowiedniego, bo z nimi jest jak w każdym zawodzie- są źli nauczyciele i dobrzy, źli lekarze i dobrzy... Autoterapia jest też dobra, wielu ludzi z tego wyszło stosując właśnie autoterapię. Jeśli na początku swojego zaburzenia ktoś by mi powiedział, jak to funkcjonuje, to moje zaburzenie nie zaszło by tak daleko. Ale moi terapeuci gadali w sumie o niczym i szukali problemów na siłe. Krytyka powinna być konstruktywna, a nie jakaś tam po prostu krytyka...

Adam 0:1 Forum

Dokladnie nikt tu nie krytykuje terapeutow ani korzystania z ich pomocy, ale mysle ze czlowiek bez walsnych checi do poprawy i do zmiany czego kolwiek nawet z pomoca najlepszych terpeutow zbyt daleko nie zajdzie. Do tego to forum ma na celu dawac wparcie i pozwala by ludzie dzielili sie wlasnymi doswiadczeniami. Ja to bym miala do Ciebie prosbe Adamie bys nie sial umyslnie zametu na forum bo wydaje mi sie ze robisz to specjalnie gdyz chlopaki odmowili Ci bys je przejął. Pozdrawiam

Nie ogarniam co jest nie tak z takimi ludźmi jak Adam. Tutaj niby chce błysnąć, jaki to on nie jest, a Kamienia wyzywa od ułomnych. No WTF? W dodatku na forum można sobie też na luzie pogadać o swoich problemach, poradzić się tych którzy z tego wyszli, a nie tylko książkowych psychologów. Owszem, terapia jak najbardziej jest wskazana jeśli prowadzi ją odpowiednia osoba i nikt tutaj temu nie zaprzecza.

Avenger pisze:Adam 0:1 Forum

No jak to w sekcie, sekta zawsze wygra xd

Ma swoje forum a wchodzi dalej na nasze i sieje zamęt... Żal Ci pewnie ,że Ci się nie udało przejąć forum itd Hmm, znalazłeś już moderatora? Czy reszta poszła moim śladem i odmówiła współpracy?

Nie ma to jak zwyzywać a później zachęcać do moderowania na swoim forum

Dobra, myślę że temat można zamknąć bo to 'Wasze forum" się robi drugim śmietnikiem, tyle że nieoficjalnym.

Ktoś jeszcze chce coś dodać w sprawie 'ostrzeżenia'?

Ja chce!
Bo widze ze Adam ma wąty na poczatku, ze ludzie tutaj staja w obronie.
To moze Adamie przyprowadz swoich zadowolonych pacjentow zeby tez cie bronili