Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Osobowość bordenline zależni unikajaca

Forum o zaburzeniach osobowości (boderline, unikająca - lękowa, zależna, schizotypowa itp)
ODPOWIEDZ
Notfound
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 127
Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08

9 lutego 2020, o 13:10

Witaaam! Tak jak w temacie moja osobowość się źle kształtuje, mam prawie 20 lat, moja osobowość idzie w stronę zależnej unikajacej, w diagnozie mam też napisane ze z p ogranicznego poziomu, chodzi tutaj chyba o bordenline.Najgorsze jest u mnie dd, które nieźle zdefragmentowalo mój umysł. No i mam takie pytanie czy moje dd może wynikać z zaburzonej osobowości i jak sobie samemu pomóc, wizytę u psychologa mam dopiero w marcu, ale nie sądzę że jakaś gadanina może pomóc mi z objawami, bo praktycznie nie mam problemów jako takich tylko żyje objawami.
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

9 lutego 2020, o 15:13

Możesz swoich problemów nie widzieć bo jak jesteś zalezy czy unikający to pewne sytuacje Twoim zdaniem Ci mogą sprzyjąc a tak naprawdę sa one na przykład ograniczające. Samo DD to zaburzenie które trwa z uwagi na złe podejście do niego ale może powstać z powodu cech które generują dużo napięcia w życiu codziennym.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Notfound
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 127
Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08

9 lutego 2020, o 16:17

Czuję się jak trendowaty, nie potrafię rozmawiać z ludźmi, nawet pisanie na fb mi nie wychodzi, wiec to jest glownie moj problem. Gdy tylko zakładam buty od razu łapię mnie dd. O zaplanowania czegokolwiek nie ma mowy. Natrętne myśl. Napisałem już trochę tutaj postów na forum, jakby ktoś miał jakaś cenna radę to zapraszam na ów lub pod postem.
Awatar użytkownika
violettavillas
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 95
Rejestracja: 4 stycznia 2020, o 21:29

9 lutego 2020, o 16:37

Rozumiem, że nie masz zaufania do terapii, ale fakty są takie, że pomaga na DD.

Z własnego przykładu wiem, że tak jest, bo jak wygadałam terapeutce kiedy dostaję derealizacji, to wyjaśniła dlaczego tak się dzieje i teraz, jak ją mam (derealizację), to trwa kilka sekund i nie powoduje najmniejszego lęku.

Terapia działa, tylko potrzeba czasu i motywacji.
"Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta."
Notfound
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 127
Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08

9 lutego 2020, o 17:11

violettavillas pisze:
9 lutego 2020, o 16:37
Rozumiem, że nie masz zaufania do terapii, ale fakty są takie, że pomaga na DD.

Z własnego przykładu wiem, że tak jest, bo jak wygadałam terapeutce kiedy dostaję derealizacji, to wyjaśniła dlaczego tak się dzieje i teraz, jak ją mam (derealizację), to trwa kilka sekund i nie powoduje najmniejszego lęku.

Terapia działa, tylko potrzeba czasu i motywacji.
Racja nie mam zaufania do terapi. W jaki sposób mogę sobie sam pomóc, przed wizytą u psychologa, na co powinienem zwrócić uwagę
Awatar użytkownika
violettavillas
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 95
Rejestracja: 4 stycznia 2020, o 21:29

10 lutego 2020, o 16:42

Notfound pisze:
9 lutego 2020, o 17:11
violettavillas pisze:
9 lutego 2020, o 16:37
Rozumiem, że nie masz zaufania do terapii, ale fakty są takie, że pomaga na DD.

Z własnego przykładu wiem, że tak jest, bo jak wygadałam terapeutce kiedy dostaję derealizacji, to wyjaśniła dlaczego tak się dzieje i teraz, jak ją mam (derealizację), to trwa kilka sekund i nie powoduje najmniejszego lęku.

Terapia działa, tylko potrzeba czasu i motywacji.
Racja nie mam zaufania do terapi. W jaki sposób mogę sobie sam pomóc, przed wizytą u psychologa, na co powinienem zwrócić uwagę
Wyluzować się. Iść na basen czy spacer, pomedytować.

Pamiętaj, że pierwsze 2-3 spotkania z terapeutą to dopiero rozpoznanie. Mam nadzieję, że trafisz na dobrego specjalistę, z którym złapiesz wspólny język, a jeśli nie, to szukaj dalej. Mi się to udało dopiero za 4 razem.
"Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta."
Notfound
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 127
Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08

10 lutego 2020, o 16:57

violettavillas pisze:
10 lutego 2020, o 16:42
Notfound pisze:
9 lutego 2020, o 17:11
violettavillas pisze:
9 lutego 2020, o 16:37
Rozumiem, że nie masz zaufania do terapii, ale fakty są takie, że pomaga na DD.

Z własnego przykładu wiem, że tak jest, bo jak wygadałam terapeutce kiedy dostaję derealizacji, to wyjaśniła dlaczego tak się dzieje i teraz, jak ją mam (derealizację), to trwa kilka sekund i nie powoduje najmniejszego lęku.

Terapia działa, tylko potrzeba czasu i motywacji.
Racja nie mam zaufania do terapi. W jaki sposób mogę sobie sam pomóc, przed wizytą u psychologa, na co powinienem zwrócić uwagę
Wyluzować się. Iść na basen czy spacer, pomedytować.

Pamiętaj, że pierwsze 2-3 spotkania z terapeutą to dopiero rozpoznanie. Mam nadzieję, że trafisz na dobrego specjalistę, z którym złapiesz wspólny język, a jeśli nie, to szukaj dalej. Mi się to udało dopiero za 4 razem.
Mam świetną Panią psychiatrę, mam nadzieję że psycholog też mi się uda.. Chociaż jak byłem w szpitalu i spotykałem się z jedną z Panią psycholog to mi lekko pomagali. Ale początki jak trafiłem si szpitala były kiepskie, miałem próbę wiesz jaką, musieli mi rękę Szyć tak mi te objawy wykonczyly. W tym czasie też zerwalem z dziewczyną po 3 latach związku bo już nie byłem tym samym, zacząłem żyć objawami i mam już nie wychodziło oboje doszliśmy do wniosku ze tak będzie lepiej. A co do basenu to ten że praktycznie nie wychodzę z domu tylko do sklepu, unikam ludzi bo przez dd czuję się dziwnie w kontaktach. Cieszę się ze jest takie forum na którym można się rozpisać, chociaż to i tak mało napisałem i w skrocie
Awatar użytkownika
violettavillas
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 95
Rejestracja: 4 stycznia 2020, o 21:29

10 lutego 2020, o 17:04

Notfound pisze:
10 lutego 2020, o 16:57
violettavillas pisze:
10 lutego 2020, o 16:42
Notfound pisze:
9 lutego 2020, o 17:11
Racja nie mam zaufania do terapi. W jaki sposób mogę sobie sam pomóc, przed wizytą u psychologa, na co powinienem zwrócić uwagę
Wyluzować się. Iść na basen czy spacer, pomedytować.

Pamiętaj, że pierwsze 2-3 spotkania z terapeutą to dopiero rozpoznanie. Mam nadzieję, że trafisz na dobrego specjalistę, z którym złapiesz wspólny język, a jeśli nie, to szukaj dalej. Mi się to udało dopiero za 4 razem.
Mam świetną Panią psychiatrę, mam nadzieję że psycholog też mi się uda.. Chociaż jak byłem w szpitalu i spotykałem się z jedną z Panią psycholog to mi lekko pomagali. Ale początki jak trafiłem si szpitala były kiepskie, miałem próbę wiesz jaką, musieli mi rękę Szyć tak mi te objawy wykonczyly. W tym czasie też zerwalem z dziewczyną po 3 latach związku bo już nie byłem tym samym, zacząłem żyć objawami i mam już nie wychodziło oboje doszliśmy do wniosku ze tak będzie lepiej. A co do basenu to ten że praktycznie nie wychodzę z domu tylko do sklepu, unikam ludzi bo przez dd czuję się dziwnie w kontaktach. Cieszę się ze jest takie forum na którym można się rozpisać, chociaż to i tak mało napisałem i w skrocie
Życzę Ci, żeby psycholog też okazał się pomocny. Masz za sobą dużo ciężkich przeżyć i dużo pracy nad sobą, ale dasz radę, jeśli w siebie uwierzysz.

Wiem jak to jest nie mieć siły wyjść z domu, ale w naszym przypadku, nerwicowców, wysiłek fizyczny jest koniecznością. Możesz robić zwykłe pompki czy przysiady. Ważne żeby się zmęczyć. To naprawdę pomaga.
"Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta."
ODPOWIEDZ