Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Olej CBD - boski lek czy wielkie oszustwo??

Leki ziołowe, środki naturalne, witaminy i minerały.
Żywność/dieta.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

30 kwietnia 2019, o 17:54

SasankaLesna pisze:
30 kwietnia 2019, o 13:41
Trochę się z Wami nie mogę zgodzić. Olejek cbd nie ma magicznych właściwości, ale oddziałuje na naturalny układ endoknabinoidowy. Jest na prawdę skuteczny dla niektórych osób z lekoodporna padaczka. Czy działa na depresje? Nie ma naukowych dowodów. Na lęki ponoć działa. Na pubmedzie znajdziecie wiele publikacji medycznych (nie te marketingowe bzdury na stronach producentow) tylko właśnie w bibliotece naukowej na temat wyników badań, na przykład na padaczkę oraz na lęk społeczny. Ale prawda, działanie leku (kazdego) dużo zależy od tego, czy wierzymy, że on działa. Lek. Psych. Powiedzial, że jeśli ktoś nie chce aby lek działał to na niego nie zadziała choćby łopatą ładować :). Zioła mają moc, ale niektóre sa mocno przeceniane i wykorzystywane głównie w celach marketingowych. Na przykład popularna aschwaganda - publikacji medycznych na jej temat raczej nie znajdziecie. W przypadku kanabinoidolu są takie badania, caly czas powstaja nowe i zapowiadają się obiecująco. Sama brałam olejek stosunkowo przez długi czas. Nie jest wart swojej ceny, bo efekt był minimalny, na granicy kiepskiego placebo :D.. jak jednak później czytałam, aby leczyć się dawka terapeutyczna (jak w badaniach naukowych) musiałabym cala wypłatę na to przeznaczyć. Nie dzięki:). Teraz sym co mi zostalo smaruj twarz, tutaj sobie chwalę. Teksty, które znajdziecie w Internecie sponsorowane są przez producentów, ale o tym mówić nie trzeba, bo każdy wie jak ten biznes działa :).
To jest ta sama sprawa co z dziurawcem, też są badania i to setki o działaniu. Natomiast problemem jest to, że nie widać tego własnie naocznie. To nawet w wypadku antydepresantów są posty gdzie ktoś pisze - czułam się świetnie zadziałał na mnie ten lek. Tak tu w tym wypadku? Nie ma i taka prawda, a jak są gdzieś w sieci to można na palcach policzyć.
Tak bywa pomocny przy padaczce i nowotworach, tak samo jak i wiele innych leków konwencjonalnych. Ale to forum o zaburzeniach. A czy wspomaga? Być może ale na razie nie widzę aby ktoś to jakoś wychwalił a mam kontakt z osobami tu z forum i spora grupa ludzi stosowała ten olejek w dużych ilościach. Więc no coś to znaczy.
Guett pisze:
30 kwietnia 2019, o 17:47
ddd pisze:
30 kwietnia 2019, o 13:22
Ma on za zadanie wspomagać, to nie jest żaden boski lek i nigdy takiego nie będzie :) Co do całego show to jeśli oto chodzi to wiele z tego co piszą o tym w sieci to jak najbardziej marketing ale i też efekt placebo :)
Ogólnie osoby co zarzekają się że coś fenomenalnie to wzmaga ich odporność to skąd to wiedzą? :) Jakoś to badają przed i po? ;)
Tak samo było z innymi specyfikami kiedyś wielkie show, korzenie arktyczne i inne cuda. Minie moda na olejek to pojawi się inny korzeń wykopywany w górach skalistych itd itd :) Lub wyciąg z innych ziół.
Korzeń arktyczny czyli różeniec górski działa, i to na wielu płaszczyznach ale widzę, że jak ktoś Tobie nie napiszę, że zadziałało coś bezpośrednio na nerwice czy dd to jest to dziadostwem nie wartym stosowania.
No tak...jak mam coś brać lub polecić komuś to tak fajnie by było aby to podziałało na nerwice czy dd. Natomiast Ty piszesz, że działa. Okey ale podziałał w jaki sposób na Ciebie?
Kogoś konkretnego z otoczenia?
Ale nie jakiś fanatycznych grup zielarskich, tylko właśnie z kregu zaburzonych. Tu konkrety są potrzebne.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

30 kwietnia 2019, o 18:08

Ogólnie i chyba najważniejsze to, że było lepsze samopoczucie. Człowiek czuł się lepiej psychicznie i fizyczne, więcej energii, lepsza regeneracja, sen i jeszcze sporo innych.
Czyli działał jak należy według mnie. Zwiększa dopamine, serotonine, a co za tym idzie, może zmniejszyć stany lękowe, depresyjne.


Co do cbd:

Cannabidiol – olejek CBD zmniejsza zaburzenia nastroju i depersonalizacji zmniejszając poziomy wolnych rodników, stany lękowe, psychotyczne, nudności i zapewni neuroprotekcje.
Jak przetestuje to napiszę czy działa, bo ostatnio kupiłem ten 10%.
Strasznie drogi interes, mała buteleczka 120zl
i'm tired boss
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

30 kwietnia 2019, o 18:25

Dlatego robi się badania na gryzoniach, indukuje się wstrząsy padaczkowe lub sytuacje lękowe. Wtedy nie ma mowy o dzialaniu placebo. Co do dziurawca to jestem żywym przykładem, że mi bardzo pomogl przy bezsenności. Moja koleżanka też sobie chwali, więcej osób nie znam, które brały. Udowadniać nie mam zamiaru, bo nie mam do tego narzędzi, ani nie jest to moj cel :). Działanie ziół na nerwicę nie jest jakoś specjalnie skomplikowane i magiczne - po prostu niektóre substancje czynne , jak na przykład lupulina z chmielu lub flawonoidy z męczennicy, obniżają aktywność kory mózgowej. Żadna magia :). Wiadomo, że żaden lek, zioło czy też witamina nie zrobia za nas roboty odburzeniowej, ale mogą pomóc w wielu nieprzyjemnych objawach. Wiele z tych ziół jest za darmo:) rosną sobie w ogródkach i na łąkach. Więc nie ma sensu ich reklamować. Uwazam, ze bezcelowe jest tez negowanie ich ot tak, dla zasady. Zwlaszcza w dobie tak duzego zainteresowania benzo. Sprawa olejku jest nieco bardziej skomplikowana, bo rzeczywiście marketigowo to kura znoszaca złote jaja. Na fb jest grupa zamknięta ludzi, którzy się leczą olejem cbd. Zajrzyj tam :). Są opinie wielu ludzi, marketingu tam mało, ciekawe wnioski można wyciągnąć. Rozeniec to też ciekawa roślina, warto zwrócić uwagę na częstość zglaszanego ZS w przypadku zażywania równocześnie ssri/imao i rozenca. Tak na prawdę to najsłabiej wypada melisa z torebek, kupowana w marketach :p. Podczas cięcia, kruszenia oraz suszenia ulatnia większość olejków eterycznych. Ale czysty olejek z melisy bardzo dobrze uspokaja.
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

2 maja 2019, o 08:36

Przeglądając neta i czytając o tym środku wychodzi, że leczy on wszystko... nawet raka ;D Gdyby był naprawdę tak genialny na pewno wprowadziliby go do szerokiego stosowania. Uważam to za wielką ściemę marketingową.

Jak już suplementy to lepiej melisa + witamina D + kompleks witaminy B (na receptę, przez ograniczony czas), no i magnez.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
usunietenaprosbe
Gość

4 maja 2019, o 18:10

Nerwowy pisze:
2 maja 2019, o 08:36
Gdyby był naprawdę tak genialny na pewno wprowadziliby go do szerokiego stosowania.
Jesteś bardzo naiwny :) od kiedy to koncerny farmaceutyczne dbają o zdrowie społeczeństwa?
Pacjent ma być leczony a nie wyleczony,leczenie kosztuje a zdrowie oznacza bankructwo koncernów.

PS.Z tego co piszesz wynika że papierosy są zdrowe,bo gdyby były szkodliwe
to na pewno wycofaliby je z rynku ;)
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

5 maja 2019, o 21:53

Opiuek pisze:
4 maja 2019, o 18:10
Nerwowy pisze:
2 maja 2019, o 08:36
Gdyby był naprawdę tak genialny na pewno wprowadziliby go do szerokiego stosowania.
Jesteś bardzo naiwny :) od kiedy to koncerny farmaceutyczne dbają o zdrowie społeczeństwa?
Pacjent ma być leczony a nie wyleczony,leczenie kosztuje a zdrowie oznacza bankructwo koncernów.

PS.Z tego co piszesz wynika że papierosy są zdrowe,bo gdyby były szkodliwe
to na pewno wycofaliby je z rynku ;)
Porównanie papierosów do "cudownego leku" jakim jest olej CDB jest błędne. Używki, były i będą zawsze. CDB leczy podobno raka, autyzm, depresje, etc. Jest to ogólnodostępne i można swobodnie kupić, a choroby jakoś nie znikają. Problem w tym, że ludzie biorą go i inne podobne specyfiki i dalej są chorzy.

Nie wierzę w poglądy antyszczepionkowców, szarlatanów i cudowne leki. A tym bardziej jakieś spiski pielęgniarek, lekarzy i koncernów medycznych ;) Wiadomo to są firmy, chcą jak najwięcej zarabiać, ale gdyby mogli produkować cudowne leki, też by chcieli na tym zarobić.

https://www.newsweek.pl/polska/spolecze ... ch/hzb8y62
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
Kremu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 102
Rejestracja: 28 lutego 2019, o 22:54

5 maja 2019, o 23:50

Nie wchodzę w dyskusję o spiskach bo tez w nie nie wierzę. Uważam że antydepresanty to syf ale olejek cbt też, piłem litrami. Zero efektu na cokolwiek a miał pomóc też w alergii. Tyle mogę dorzucić od siebie bo stosowałem długo a i kasy wydałem sporo...bo jeszcze na lekarza, który mi dopasowywał dawki.
usunietenaprosbe
Gość

6 maja 2019, o 11:08

Spiski to kwestia wiedzy a nie wiary :) teorie spiskowe nie istnieją bo spiski to nie teorie.
Teorie nie zabijają.
Kilka ostatnich stuleci to spiski w które nikt nie wierzy a wystarczy zajrzeć do książek
ale wiara w utopię jest ok,mamy oświeconą elitę która dba o nasze dobro,wszyscy jesteśmy wolni
możemy decydować w wyborach,nasz głos się liczy a źli ludzie to margines/teoria spiskowa ;)

Eh,dobrze że trochę chorowałem bo miałem czas na książki
ciekawe kiedy śmierć JFK będzie uznawana za zwykły wypadek samochodowy
albo zamach na Narutowicza,myślę że w ciągu 10 lat damy radę przy obecnym poziomie socjotechniki.
usunietenaprosbe
Gość

10 maja 2019, o 13:44

Ostatni post tutaj z wrzesnia 2018, może ktoś ma nowe doświadczenie z Olejkiem :) ? pozdrowki
Kremu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 102
Rejestracja: 28 lutego 2019, o 22:54

12 maja 2019, o 11:33

SCIBEK849 pisze:
10 maja 2019, o 13:44
Ostatni post tutaj z wrzesnia 2018, może ktoś ma nowe doświadczenie z Olejkiem :) ? pozdrowki
Tu masz nowy temat i mój post post196713.html#p196713 u mnie rezultatów nie było.
Kremu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 102
Rejestracja: 28 lutego 2019, o 22:54

12 maja 2019, o 11:36

Opiuek pisze:
6 maja 2019, o 11:08
Spiski to kwestia wiedzy a nie wiary :) teorie spiskowe nie istnieją bo spiski to nie teorie.
Teorie nie zabijają.
Kilka ostatnich stuleci to spiski w które nikt nie wierzy a wystarczy zajrzeć do książek
ale wiara w utopię jest ok,mamy oświeconą elitę która dba o nasze dobro,wszyscy jesteśmy wolni
możemy decydować w wyborach,nasz głos się liczy a źli ludzie to margines/teoria spiskowa ;)

Eh,dobrze że trochę chorowałem bo miałem czas na książki
ciekawe kiedy śmierć JFK będzie uznawana za zwykły wypadek samochodowy
albo zamach na Narutowicza,myślę że w ciągu 10 lat damy radę przy obecnym poziomie socjotechniki.
Tak trochę wybiegasz tematycznie :) Mnie to zupełnie nie interesuje kto kogo zabił ani kto na czym zarabia. Bo te spece po których stronie stoisz od medycyny naturalnej to myślisz że wałków nie kręcą? Jeszcze większe czasem niż koncerny farmaceutyczne i to często bezkarnie.
Ja jestem neutralny ale jeśli spróbowałem i nie dało mi to nic zupełnie a nie miałem negatywnego nastawienia biorąc tylko wręcz przeciwnie to widocznie aż tak boski ten specyfik nie jest. A inwestycja w to była duża. Ale życzę aby innym pomógł bez wchodzenia w to kto robił zamach na Narutowicza. :)
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

19 października 2019, o 12:00

Ja miałem ostatnio niezłą jazdę,kopiliśmy od producenta (znajomy) pare buteleczek, chyba 30% ma, bolał mnie kark,niby działa na bóle, to zapodałem 4 pipety (wiem ,że dużo za dużo), w międzyczasie wypiłem ze 2 piwa ,poszedłem do biedronki,wróciłem (jakieś 2 godziny od zażycia oleju minęło),przyszła znajoma ,nalałem po piwie,wypiłem troche i kurna jakoś dziwnie mi się zrobiło, a że jestem stary palacz trawki to od razu skumałem o co chodzi, po prostu się nawaliłem tym olejem ,może nie jakoś masakrycznie, ale sensownego zdania nie mogłem sklecić czasem, trochę mnie odkleiło i trochę się pośmiałem ze swojego stanu, czyli standard,
trzymał mnie jakieś 3 godziny i zeszło jak po trawie,czyli oczywiście z kacem derealizacyjnym.

No to taka przygodę miałem z tym środkiem,
a, na ból karku ciula pomogło, jak mnie trzymało to możne znośniejsze bo odwracało moja uwagę.
Nawet gastrofazę miałem.
CoCbD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 12 marca 2020, o 17:21

19 marca 2020, o 23:18

Nie wiem czemu został usunięty mój poprzedni post :/ to zapytam jeszcze raz jaki ekstrakt warto wybrać 5% czy 10%
mrunban
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 28 października 2019, o 03:01

19 marca 2020, o 23:26

CoCbD pisze:
19 marca 2020, o 23:18
Nie wiem czemu został usunięty mój poprzedni post :/ to zapytam jeszcze raz jaki ekstrakt warto wybrać 5% czy 10%
A kto Ci to polecił? Ja bym brał 10
Miśka20
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 19 marca 2020, o 13:42

24 marca 2020, o 19:41

1,5 roku temu kupiłam taki olejek CBD dla bliskiej osoby chorej na Alzheimera, sama przez kilka dni stosowałam ale nie widziałam żadnych efektów.
Później kiedy zaczął się ogromny stres związany z opieką nad chorą osobą spróbowałam waporyzacji, kupiłam susz dobrej jakości. Efekt był wyczuwalny prawie natychmiast. Takie uczucie rozluźnienia i wyciszenia. Rewelacyjnie działa na sen.

Stosuje co jakiś czas gdy mam gorsze chwile, w ciągu dnia i wieczorem przed snem dzięki czemu nawet nie wiem kiedy zasypiam, a rano budzę się prawie bez lęków. Robię dłuższe przerwy żeby obniżyć tolerancję organizmu.

Zauważyłam też coś bardzo ciekawego. Od dziecka mam tzw "geograficzny język", badania nic nie wykazały i nikt nie jest mi w stanie wytłumaczyć od czego to mam. Od kiedy waporyzuje język jest idealny, gładki i różowy.
ODPOWIEDZ