Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ogólne pytania do ozdrowieńców

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Juliaaa78569
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 569
Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25

27 lipca 2018, o 19:02

Nipo pisze:
27 lipca 2018, o 15:20
Nerwyzestali pisze:
27 lipca 2018, o 14:59
Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 13:46
Witam odburzonych i tych w trakcie!
Chciałabym się zapytać o bardzo ważna dla mnie kwestie.
Jak wiemy w nerwicy są objawy somatyczne, które są spowodowane zaburzonym stanem emocjonalnym. Ale jak odróżnić objawy od nerwicy od takich objawów zwykłych od ciała, które mogą wskazywać na jakieś przeziębienie, jelitowke, grypę i inne choroby. Jak to odróżnić? Bo wiadomo można byłoby poczekać i sprawdzić czy rady z forum na somaty działają, a jeśli nie to znaczy że to nie od nerwicy. Ale z drugiej strony na to żeby somaty te już od nerwicy odpuściły potrzeba czasu, więc nie bardzo wiem jak mam podchodzić do tej sprawy.
Czy ktoś chciałby mnie oswiecić 😃
Po prostu zrobić badania i jak wychodzą dobrze, to nerwica, jeszcze jak somaty to nie wszystko a masz inne typowe rzeczy od nerwicy, to masz odpowiedź.
Hehe jakie badania :p to na pewno nerwica :)
Ehh no już sama nie wiem jak mam to odróżniać
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

27 lipca 2018, o 19:05

Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:01
witorrr98 pisze:
27 lipca 2018, o 14:57
Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 13:46
Witam odburzonych i tych w trakcie!
Chciałabym się zapytać o bardzo ważna dla mnie kwestie.
Jak wiemy w nerwicy są objawy somatyczne, które są spowodowane zaburzonym stanem emocjonalnym. Ale jak odróżnić objawy od nerwicy od takich objawów zwykłych od ciała, które mogą wskazywać na jakieś przeziębienie, jelitowke, grypę i inne choroby. Jak to odróżnić? Bo wiadomo można byłoby poczekać i sprawdzić czy rady z forum na somaty działają, a jeśli nie to znaczy że to nie od nerwicy. Ale z drugiej strony na to żeby somaty te już od nerwicy odpuściły potrzeba czasu, więc nie bardzo wiem jak mam podchodzić do tej sprawy.
Czy ktoś chciałby mnie oswiecić 😃
Pójść do lekarza (raz) i zrobić badania (raz) i jeśli wyszło, że zdrowy, to zdrowy, a jeśli do tego masz stwierdzoną nerwicę czy inne zaburzenie, które wpływa na ciało i umysł, to od tego na 99% wtedy.
No ale robiłam badania, 3 razy morfologia i byłam u neurologa i wszystko dobrze. Mam jeszcze jakieś zrobić? Bo somatow mam dużo (może nie takie silne ale zmieniają się na przemian) i na wszystko mam zrobić badania? A za bardzo nie mam jak bo mam 15 lat a mama twierdzi że nie wiem po co mam robić te badania. I tak mam stwierdzoną nerwice.
Po prostu daj sobie spokój.Po co się katować myślami.Jakby Ci coś było, to nie odczuwałabyś tego w sposób nerwicowy.
Awatar użytkownika
Juliaaa78569
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 569
Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25

27 lipca 2018, o 19:08

witorrr98 pisze:
27 lipca 2018, o 19:05
Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:01
witorrr98 pisze:
27 lipca 2018, o 14:57


Pójść do lekarza (raz) i zrobić badania (raz) i jeśli wyszło, że zdrowy, to zdrowy, a jeśli do tego masz stwierdzoną nerwicę czy inne zaburzenie, które wpływa na ciało i umysł, to od tego na 99% wtedy.
No ale robiłam badania, 3 razy morfologia i byłam u neurologa i wszystko dobrze. Mam jeszcze jakieś zrobić? Bo somatow mam dużo (może nie takie silne ale zmieniają się na przemian) i na wszystko mam zrobić badania? A za bardzo nie mam jak bo mam 15 lat a mama twierdzi że nie wiem po co mam robić te badania. I tak mam stwierdzoną nerwice.
Po prostu daj sobie spokój.Po co się katować myślami.Jakby Ci coś było, to nie odczuwałabyś tego w sposób nerwicowy.
No właśnie jak to odróżnić? Objawy nerwicowe od tych zwykłych.
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

27 lipca 2018, o 19:11

Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:08
witorrr98 pisze:
27 lipca 2018, o 19:05
Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:01


No ale robiłam badania, 3 razy morfologia i byłam u neurologa i wszystko dobrze. Mam jeszcze jakieś zrobić? Bo somatow mam dużo (może nie takie silne ale zmieniają się na przemian) i na wszystko mam zrobić badania? A za bardzo nie mam jak bo mam 15 lat a mama twierdzi że nie wiem po co mam robić te badania. I tak mam stwierdzoną nerwice.
Po prostu daj sobie spokój.Po co się katować myślami.Jakby Ci coś było, to nie odczuwałabyś tego w sposób nerwicowy.
No właśnie jak to odróżnić? Objawy nerwicowe od tych zwykłych.
Jak czujesz, że ci stres bije po zauważeniu czegoś, co postrzegasz, że jest nie tak, znaczy, że to nerwica.
Awatar użytkownika
Juliaaa78569
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 569
Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25

27 lipca 2018, o 19:17

witorrr98 pisze:
27 lipca 2018, o 19:11
Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:08
witorrr98 pisze:
27 lipca 2018, o 19:05


Po prostu daj sobie spokój.Po co się katować myślami.Jakby Ci coś było, to nie odczuwałabyś tego w sposób nerwicowy.
No właśnie jak to odróżnić? Objawy nerwicowe od tych zwykłych.
Jak czujesz, że ci stres bije po zauważeniu czegoś, co postrzegasz, że jest nie tak, znaczy, że to nerwica.
No tylko że jak wiemy osoba w stanie nerwicy reaguje lękiem i stresem nawet na taki zwykły objaw od ciała typu ból głowy czy brzucha i dlatego mnie zastanawia co w tej sytuacji mam robić :))
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

27 lipca 2018, o 19:17

Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:17
witorrr98 pisze:
27 lipca 2018, o 19:11
Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:08


No właśnie jak to odróżnić? Objawy nerwicowe od tych zwykłych.
Jak czujesz, że ci stres bije po zauważeniu czegoś, co postrzegasz, że jest nie tak, znaczy, że to nerwica.
No tylko że jak wiemy osoba w stanie nerwicy reaguje lękiem i stresem nawet na taki zwykły objaw od ciała typu ból głowy czy brzucha i dlatego mnie zastanawia co w tej sytuacji mam robić :))
A czy przed nerwica szłaś do lekarza jak bolała cię głowa albo brzuch? Pewnie nie:)
Awatar użytkownika
Juliaaa78569
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 569
Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25

27 lipca 2018, o 19:22

bbea pisze:
27 lipca 2018, o 19:17
Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:17
witorrr98 pisze:
27 lipca 2018, o 19:11


Jak czujesz, że ci stres bije po zauważeniu czegoś, co postrzegasz, że jest nie tak, znaczy, że to nerwica.
No tylko że jak wiemy osoba w stanie nerwicy reaguje lękiem i stresem nawet na taki zwykły objaw od ciała typu ból głowy czy brzucha i dlatego mnie zastanawia co w tej sytuacji mam robić :))
A czy przed nerwica szłaś do lekarza jak bolała cię głowa albo brzuch? Pewnie nie:)
A no nie. Ale skąd mam wiedzieć czy te objawy wszystkie które mam są od nerwicy jak nie robiłam tylu badań co niektórzy tutaj?
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

27 lipca 2018, o 19:24

Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:22
bbea pisze:
27 lipca 2018, o 19:17
Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:17


No tylko że jak wiemy osoba w stanie nerwicy reaguje lękiem i stresem nawet na taki zwykły objaw od ciała typu ból głowy czy brzucha i dlatego mnie zastanawia co w tej sytuacji mam robić :))
A czy przed nerwica szłaś do lekarza jak bolała cię głowa albo brzuch? Pewnie nie:)
A no nie. Ale skąd mam wiedzieć czy te objawy wszystkie które mam są od nerwicy jak nie robiłam tylu badań co niektórzy tutaj?
No nie robiłaś bo jesteś mniejszym hipochondrykiem niż niektórzy tutaj;) ja nie robiłam żadnych:)
Nigdy się nie dowiesz na 100%. Jakbyś miała tylko objawy z ciała to jeszcze rozumiem. Ale ty masz chyba masę i nych nerwicowych, co?
Awatar użytkownika
Juliaaa78569
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 569
Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25

27 lipca 2018, o 19:27

bbea pisze:
27 lipca 2018, o 19:24
Juliaaa78569 pisze:
27 lipca 2018, o 19:22
bbea pisze:
27 lipca 2018, o 19:17


A czy przed nerwica szłaś do lekarza jak bolała cię głowa albo brzuch? Pewnie nie:)
A no nie. Ale skąd mam wiedzieć czy te objawy wszystkie które mam są od nerwicy jak nie robiłam tylu badań co niektórzy tutaj?
No nie robiłaś bo jesteś mniejszym hipochondrykiem niż niektórzy tutaj;) ja nie robiłam żadnych:)
Nigdy się nie dowiesz na 100%. Jakbyś miała tylko objawy z ciała to jeszcze rozumiem. Ale ty masz chyba masę i nych nerwicowych, co?
No tak. Są jeszcze natretne myśli, obawy, wątpliwości, wahania nastroju itp
Awatar użytkownika
Mysz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 18:51

28 lipca 2018, o 00:18

Nipo pisze:
27 lipca 2018, o 10:05
Drodzy ozdrowieńcy.
Mam do Was pytanie.Mianowicie,lęk już praktycznie u mnie nie pojawia teraz mam od jakiegoś czasu mam z czymś innym problem mianowicie z napadami smutku i bezsensu życia.Lęku praktycznie już nie ma.Pojawiaja się huśtawki nastrojow,raz jest spoko zaraz myśl o bezsensie życia i dołek :/ czy Wy przy wychodzeniu z nerwy tez tak mieliście ?czy taka jest kolej rzeczy ?jak sobie z tym radzić ?
Nipo, mam bardzo podobnie. Chociaż zdarza mi się jeszcze lęk i objawy, a niestety dd mnie trzyma, to właśnie mam problem ze skutkiem i pustką. Moim zdaniem należy ten smutek przyjąć jak lęk i zignorować a minie. A kiedy pojawia się myśl o bezsensie życia to nie nadawać jej wartości. To tylko moje zdanie i nie wiem czy zadziała :D ale ja się tego starań trzymać ;)
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

28 lipca 2018, o 06:47

Mysz pisze:
28 lipca 2018, o 00:18
Nipo pisze:
27 lipca 2018, o 10:05
Drodzy ozdrowieńcy.
Mam do Was pytanie.Mianowicie,lęk już praktycznie u mnie nie pojawia teraz mam od jakiegoś czasu mam z czymś innym problem mianowicie z napadami smutku i bezsensu życia.Lęku praktycznie już nie ma.Pojawiaja się huśtawki nastrojow,raz jest spoko zaraz myśl o bezsensie życia i dołek :/ czy Wy przy wychodzeniu z nerwy tez tak mieliście ?czy taka jest kolej rzeczy ?jak sobie z tym radzić ?
Nipo, mam bardzo podobnie. Chociaż zdarza mi się jeszcze lęk i objawy, a niestety dd mnie trzyma, to właśnie mam problem ze skutkiem i pustką. Moim zdaniem należy ten smutek przyjąć jak lęk i zignorować a minie. A kiedy pojawia się myśl o bezsensie życia to nie nadawać jej wartości. To tylko moje zdanie i nie wiem czy zadziała :D ale ja się tego starań trzymać ;)
Mi się tez zdarza ale mam totalnie na niego wywalone :) wiesz moim zdaniem to wywala nam kolejna emocje negatywna żeby nauczyć aie podejścia do wszystkich emocji negatywnych ogółem czyli niereaktywnosc na niechciane emocje i przyglądać się im z boku,nie wchodzić a nie,ale to nie jest zbyt łatwe ale trzeba tk ćwiczyć i w końcu się nauczymy :)
szarlot
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 7 maja 2018, o 18:47

30 lipca 2018, o 21:20

Chcę was zapytać hm niewiem jak ale spróbuję😁 Lęk i objawy mnie opuściły ostatnie dni czuje się dosyć normalnie dziś to już wogole był super dzień wczoraj tez . Ale przed chwilą zrobiło mi się gorąco dziwne uczucie "uciekac" ucisk w żołądku ciężka głowa spietenie mięśnie nie było wielkiego lęku nie bałam się tego objawu spokojnie przelezalam i juz po wszystkim ale dziś miałam mała sprzeczkę z mężem zdenerwowałam się czy mogło to mieć związek z upustem emocji czy w sterujących sytuacjach mogę tak właśnie jeszcze reagować? atak paniki raczej to nie był bo zawsze serducho waliło a to bylo inne ale wiem ze od nerwicy 😉ktoś tak miał?
I wszyscy powtarzają: "takie jest życie", a nikt nie pamieta, że życie jest takie, jakie sami sobie zbudujemy. - Will Smith
Awatar użytkownika
Formenos
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 239
Rejestracja: 14 maja 2018, o 08:37

30 lipca 2018, o 22:33

szarlot pisze:
30 lipca 2018, o 21:20
Chcę was zapytać hm niewiem jak ale spróbuję😁 Lęk i objawy mnie opuściły ostatnie dni czuje się dosyć normalnie dziś to już wogole był super dzień wczoraj tez . Ale przed chwilą zrobiło mi się gorąco dziwne uczucie "uciekac" ucisk w żołądku ciężka głowa spietenie mięśnie nie było wielkiego lęku nie bałam się tego objawu spokojnie przelezalam i juz po wszystkim ale dziś miałam mała sprzeczkę z mężem zdenerwowałam się czy mogło to mieć związek z upustem emocji czy w sterujących sytuacjach mogę tak właśnie jeszcze reagować? atak paniki raczej to nie był bo zawsze serducho waliło a to bylo inne ale wiem ze od nerwicy 😉ktoś tak miał?
Tak, po sytuacjach stresowych, szczególnie kiedy nie przepuszczamy emocji przez siebie, tylko je blokujemy - lęk może być na wyższych rejestrach.
Jak przestaniesz się dziwić emocjom i pozwolisz im swobodnie płynąć - natężenie lęku będzie malało - wymaga to jednak praktykowania sztuki akceptacji.
Wytyczne/narzędzia znajdziesz na forum (Divovic).
"A Ci, którzy tańczyli zostali uznani za szalonych przez Tych, którzy nie słyszeli muzyki"
Awatar użytkownika
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

11 sierpnia 2018, o 08:19

Ostatnio lęk i stres mi się zmniejszył. Dalej jak mi sie pojawia myśli natrętne, to pojawia się lęk ale staram się nie skupiać na tych myślach. Somaty też zmniejszyły się. Teraz pojawiają się dni kiedy mam więcej spokoju niż somatów. Staram się też nie robić już rytuałów, natręctw. U was somaty i lęki zmniejszały się stopniowo?
Awatar użytkownika
Formenos
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 239
Rejestracja: 14 maja 2018, o 08:37

11 sierpnia 2018, o 11:37

Nerwyzestali pisze:
11 sierpnia 2018, o 08:19
Ostatnio lęk i stres mi się zmniejszył. Dalej jak mi sie pojawia myśli natrętne, to pojawia się lęk ale staram się nie skupiać na tych myślach. Somaty też zmniejszyły się. Teraz pojawiają się dni kiedy mam więcej spokoju niż somatów. Staram się też nie robić już rytuałów, natręctw. U was somaty i lęki zmniejszały się stopniowo?
Odburzanie w ogóle przebiega stopniowo i zazwyczaj z kryzysami przez które też trzeba świadomie przechodzić - pamiętaj o tym ;-)
"A Ci, którzy tańczyli zostali uznani za szalonych przez Tych, którzy nie słyszeli muzyki"
ODPOWIEDZ