Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odstawienie Trittico-Problem z długotrwałą bezsennością

Tutaj natomiast zadać możemy ogólne pytanie związane z lekami.
Być może martwisz się uzależnieniem, zastanawiasz się czy warto je brać itp.
To właśnie możesz wyrazić tutaj.
ODPOWIEDZ
Kappa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 14 października 2018, o 22:58

29 października 2018, o 18:05

Przez 10 miesięcy przyjmowałem Trittico 75mg z powodu lęków które nie pozwolały mi spać.Jak zacząłem brać sen wrócił do normy.Natomiast w maju zacząłem schodzić o 25mg co 2 tygodnie.Pierwszy raz wziąłem 50mg i już były lekkie problemy ze snem.Ale twierdziłem ,że wkrótce sen wróci do normy,że to tylko przejściowe.Bezsenność trwała 3/4 miesiące i w tym czasie zero poprawy. W połowie września znowu zacząłem brać.Aczkolwiek kiedy wróciłem do dawki ,którą brałem przez 10 miesięcy nadal występowały problemy ze snem,a więc miałem brać więcej o 25 mg aż do skutku nasennego.
Lecz biore już Ponad dwuktronie większą dawkę bo 200mg i nadal są problemy ze snem.Jak zacząłem znowu brać to może była ciut poprawa
aczkolwiek nie wielka.Była to taka sinusoida,raz lepsza noc raz gorsza.Aczkolwiek lepszych nocy było tylko parę i znowu jest ta bezsenność.Nie taka jaka była gdy w ogóle nie brałem,ale znaczącej poprawy nie ma.Czy to nie dziwne żeby bezsenność po odstawieniu trwa aż tak długo?
I czy to nie dziwne że wróciłem do leku i to nawet do ponad dwukrotnie większej dawki i nic się nie polepszyło a nawet są gorsze noce czasem?
Dodam ,że nigdy nie miałem problemów ze snem,oraz przyjmuję jeszcze asentre i egzyste
Lus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 292
Rejestracja: 23 kwietnia 2018, o 22:42

30 października 2018, o 00:20

Na mnie to Trittico za bardzo nie działało, choć brałam małą dawkę. W nerwicy chyba nic mnie nie zdziwi, ale ja bym próbowała chyba bez leków, to znaczy ja próbuję bez leków.
ODPOWIEDZ