Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odstawienie ssri tzn cold turkey po 11 dniach

Miejsce na pytania oraz uwagi dotyczące samego forum jak i funkcjonowania wśród jego społeczności.
Tutaj możesz także uzyskać dostęp do czata - *zobacz
beth94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 1 maja 2022, o 07:19

1 maja 2022, o 07:32

Hej!

Do psychiatry trafiłam z prośba o doraźne leki na sytuacje lękowe z którymi sobie nie mogłam poradzić. Głównie były to lęki przed spotkaniem się z osobami których nie lubię (long story short) dostałam hydro i xanax 0,25 i dodatkowo setaloft 50 'niemoge nie czytałam co to jest, zaufałam lekarzowi wykupiłam receptę i zaczęłam przyjmować od 12 kwietnia do 17 kwietnia pół tabletki, następnie miałam zwiększyć do całej. Swoją droga nie wiedziałam ze antydepresanty są przepisywane jak cukierki… Po zwiększeniu dawki straszne lęki i ataki paniki, myślałam ze mnie zamkną w psychiatryku. Płakałam, ze poszłam do lekarza normalna i szczęśliwa a po tygodniu lek zrobił ze mnie znerwicowaną psycholke… odstawiłam lek nagle 22 kwietnia. Nie chce mieć nic wspólnego z antydepresantami. Zapisałam się na terapie. Teraz pytanie 9 dni już nie przyjmuje leku a nie mam popędu seksualnego, czuje się smutna, mam lekką anhedonie. Kiedy to minie? Lekarz mówił ze 3-4 dni. A ja dalej czuje się dziwnie, nawet nie potrafię się cieszyć na to ze lecę na wakacje za dwa dni… Ogolem lek przyjmowałam tylko 11 dni wiec czemu dalej nie jestem sobą ? Boje się ze zawsze już taka będę. Czy przyjmowanie L-tryptophanu pomoże? Czy zaszkodzi? Chce mi się płakać przed 12tym byłam super szczęśliwa dziewczyna, codziennie budziłam się ze wspaniałym humorem, a teraz jest jakaś tradfedia :(
marksus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 15 marca 2022, o 10:52

1 maja 2022, o 19:28

Leki antydepresyjne mają to do siebie że zanim zaczną działać potrafią spotęgować nasze zaburzenia i je nasilić. Dlatego czas zadziałania antydepresantów to kilka tygodni.
Co do odstawienia...wszystko zależy jak długo brałaś. Jeżeli krótko to kwestia kilku dni lub tygodni. Jak ktoś bierze dłużej to nawet kilka miesięcy. Jednak przestrzegam przed nagłym odstawianiem takich leków ponieważ nagłe zaprzestanie ich brania powoduje że to na co zostały wypisane potrafi dopaść z dużą siłą o innych somatycznych dolegliwościach nie wspomnę.
Ja raz tak zrobiłem...chodziłem jak tykająca bomba nerwowy gotowy w każdej chwili wybuchnąć i narobić rabanu dodatkowo miałem takie smyranie pod kopułą znaczy się prądy takie jakby mi przez mózg przechodziły. Ty brałaś krótko więc i krócej będzie się Tobie uporać ze skutkami ubocznymi. Po prostu teraz masz zaburzony wychwyt serotoniny przez synapsy. Jak brałaś leki dostawały więcej jak odstawiłaś muszą się zadowolić tym co jest przez jakiś czas zanim znowu się nie unormuje.
beth94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 1 maja 2022, o 07:19

4 maja 2022, o 18:35

Brałam 11 dni, dziś mija 12 dzień od odstawienia a dalej dziwnie się czuje. Mam gule w gardle. Dodam ze nie miałam tak wcześniej. Nie cierpię na żadna nerwice, lekarz mi to przepisał jak cukierki. Nie wiedziałam co to jest. A przepisał bo od czasu do czasu potrzebowałam czegoś na uspokojenie …
Frostylady
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 31 maja 2022, o 14:12

7 czerwca 2022, o 12:36

Mam nadzieje ze czujesz sie lepiej. Wiem dokladnie co czujesz mialam podobna reakcje po SSRI I wychodzilam z tego miesiacami I dalej nie jest kolorowo.... swoja droga co to za lekarz co wypisal ci bardzo silny antydepresant na uspokojenje od czasu do czasu? Of tego so benzo Albo hydroxsyzyna!
martif
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 149
Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24

7 czerwca 2022, o 13:16

Najlepszy i najbezpieczniejszy na uspokojenie to hydroksyzyna.

Odnośnie Twojego obecnego stanu to pierwsze dni brania leków mogą nasilić objawy. U mnie utrzymywały się przez około 2 tygodnie. KAŻDY organizm inaczej reaguje! To że lekarz powiedział Ci 3-4 dni i minie moim zdaniem jest kłamstwem. Może to minąć i za kilka tygodni.... Na pewno nie ma co się nakręcać bo będzie gorzej!

Poproś o hydro!
Surfik.net - tu zarobię swój pierwszy milion.
MsSunshine41
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 20 grudnia 2020, o 16:32

7 czerwca 2022, o 14:41

Leki z serio SSRI działają po dwóch tygodniach czy nawet po kilku zalezy to od człowieka o organizmu, większa dawka moze wzbudzać niepokój od tego sa leki na uspokojenie
Aasowinska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 4 sierpnia 2022, o 19:43

4 sierpnia 2022, o 19:46

Czy uporałas się z swoim samopoczuciem już ?Ile trwało to dziwne samopoczucie?Napisz coś więcej proszę bo jestem w takiej samej sytuacji.
martif
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 149
Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24

4 sierpnia 2022, o 20:52

Aasowinska pisze:
4 sierpnia 2022, o 19:46
Czy uporałas się z swoim samopoczuciem już ?Ile trwało to dziwne samopoczucie?Napisz coś więcej proszę bo jestem w takiej samej sytuacji.
Musisz przetrwać ten etap. Zazwyczaj trwa to 10-14 dni. Później będzie znaczna ulga:)
Surfik.net - tu zarobię swój pierwszy milion.
Aasowinska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 4 sierpnia 2022, o 19:43

5 sierpnia 2022, o 18:38

A czy normalny jest taki spadek nastroju po tak krótkim okresie branie leku ?Ja brałam chyba z 4 tygodnie Wenlafaksyne z czego przez 2 tygodnie tylko połowę kapsułki 37,5 .Lekarz twierdzi że to nerwica daje o sobie znać ale ja nigdy nie miałam takich objawow.W ciągu chwili nastrój mi się zmienia od normalnego po szloch ,dziwne samopoczucie ogólnie .Czuje się jak za szybą jakąś ,otępiała ,jak nie ja .Gula w gardle ...Ogólnie trochę panikuje tym stanem .Napiszcie czy to minie i się ustabilizuje .
Ogólnie leki zaczęłam brać na przewlekle zmęczenie i wybuchy złości i ciągła irytację przez to.Stosowalam już chyba z 6 różnych eserajow ale po wszystkim czuje się fatalnie.Okropne leki,potliwość taka że w nocy mogę wykręcać piżamę ,totalny brak apetytu, i straszne pobudzenie .Lekarz pakuje we mnie te leki i kombinuje a ja już nie mam sił więc rzucam to wszystko w pi...u !Jestem wrakiem człowieka przez to wszystko.A zaczynam podejrzewać że mi seratoniny wcale nie brakuje tylko dopaminy i stąd moje ciągle znużenie .A jak mam nadmiar serotoniny to zaczynam mieć leki.Nawet zaczęłam się zastanawiać czy mój stan to nie jakiś lekki zespół serotoninowy ?🤔
Aasowinska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 4 sierpnia 2022, o 19:43

5 sierpnia 2022, o 18:54

I czy ja sobie wymyślam czy faktycznie mogę mieć takie uczucie jak za szybą ?Mam ochotę się popłakać ale jakby nie mogę ...mega dziwne 😳Napiszcie proszę ile po odstawieniu te emocje wrócą .
luk1285
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 120
Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 15:02

5 sierpnia 2022, o 20:18

Aasowinska pisze:
5 sierpnia 2022, o 18:54
I czy ja sobie wymyślam czy faktycznie mogę mieć takie uczucie jak za szybą ?Mam ochotę się popłakać ale jakby nie mogę ...mega dziwne 😳Napiszcie proszę ile po odstawieniu te emocje wrócą .
Wszystkie te objawy bedziesz mieć tak długo jak długo bedziesz się na nich skupiać i je przeżywać. Twoj mózg jest przemęczony dlatego daje takie objawy, jak odpuscisz to mózg wejdzie w fazę regeneracji i z czasem wszystko przejdzie. A co do leków to one nie leczą tylko one służa no niwelowania objawow i żeby człowiekowi było łatwiej przyswajać wiedzę na temat nerwicy. Zasięganie wiedzy plus leki jako wspomagacz to dobre rozwiązanie ale jeśli liczysz na same leki to nic ci to nie da pozdrawiam
luk1285
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 120
Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 15:02

5 sierpnia 2022, o 20:23

Aasowinska pisze:
5 sierpnia 2022, o 18:54
I czy ja sobie wymyślam czy faktycznie mogę mieć takie uczucie jak za szybą ?Mam ochotę się popłakać ale jakby nie mogę ...mega dziwne 😳Napiszcie proszę ile po odstawieniu te emocje wrócą .
Aha i jeszcze bym zapomniał... Uczucie bycia za szybą to jest DEREALIZACJA czyli mózg cie odcioł i jest to ogromny dowod na to że jest przemęczony. Przemęczenie mózgu = Derealizacja, depersonalizacja i niemartw sie to ci nie zostanie na zawsze, pod warunkiem że nie bedziesz na to zwracac uwagi i tego nie przeżywać
Aasowinska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 4 sierpnia 2022, o 19:43

6 sierpnia 2022, o 09:21

A czy moje uczucia się odblokują ?Mam dziwne uczucie pustki.Nie miałam tego zanim zaczęłam się leczyć.Mialam mnóstwo emocji w sobie i teraz bardzo mi tego brakuje.
luk1285
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 120
Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 15:02

6 sierpnia 2022, o 11:45

Twoje uczucia też się odblokują tylko musisz dać swojego umysłowi odpocząc, odcioł cię bo bo on juz nie daje rady i przeszedł tak jakby w tryb awaryjny i wszystkie inne funkcje mózgu typu uczucia itd. odstawił na bok bo wie że to teraz dla niego nie jest najważniejsze, on teraz chce się regenerować... wiem ciężko jest w to uwierzyć ale tak własnie działa mózg i nie martw się on sam sobie nie zrobi krzywdy on wie co robi. Jak odpuscisz przezywanie tych dziwnych strasznych stanów to znów bedziesz wszystko czuć ale musisz sie uzbtroić w cierpliwość bo to trochę potrwa i trzeba swoje przecierpieć. Polecam książke Paula Davida "At last a life" on to wszystko fajnie opisuje jak działa mózg i dlaczego tak się człowiek na dany moment czuje a nie inaczej, niestety jest tylko w wersji anglojęzycznej
Aasowinska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 4 sierpnia 2022, o 19:43

6 sierpnia 2022, o 13:13

Luk1285 więc mówisz że za jakiś czas powinno wszystko wrócić do normy?Moje rozdrażnienie,uczucie napięcia wewnętrznego ?Czy takie objawy pojawiają się nawet po krótko stosowanym leku?Ludzie odstawiają niektórzy i nic im nie jest .Staram się tym nie nakręcać ale to trudne bo boje się że tak mi zostanie.Jest taka opcja ?Jeśli mój mózg nie nasycił się jeszcze serotonina ?Książki niestety nie przeczytam bo mój angielski nie jest na tyle dobry 😔
ODPOWIEDZ