Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odstawianie leków ;)

Tutaj natomiast zadać możemy ogólne pytanie związane z lekami.
Być może martwisz się uzależnieniem, zastanawiasz się czy warto je brać itp.
To właśnie możesz wyrazić tutaj.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ania015c
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 231
Rejestracja: 31 lipca 2015, o 20:03

26 lipca 2018, o 13:12

Hejooo ludki;)
To znowu ja ;)
Tak jak już pisałam w ostatnich postach odstawiam leki,a ze jestem panikarą potrzebuje wsparcia i doradzić sie. Może wyda wam się to trochę zabawne,ale boje sie tych leków odstawic :(( . Według zaleceń p. Doktor mam do odstawienia jeszcze 10 mg parogenu i ok. 5 mg mirtoru . No i jak zawsze przy odstawieniu trzese sie cała w środku co może się zadziac. Ostatnio po śmiesznych dawkach mialam bardzo ostry zespół odstawienny przez msc. ;( Ja tych leków bralam baaardzo dużo. Widze same plusy odstawianie. Tz. Schudlam B.szybko,mysle trzezwiej,nie śpię całe dnie i mam więcej chęć i motywacji. Ale,ale! Zostalo nieszczęsne dd i to takie dziwne,takie sztuczne. Wcale bo się nawet nie boje ale ciężko funkcjonować i doprowadza do flustracji !!!! Mam ponad 7 lat!!!! Psychiatra twierdzi,że w tym momencie to mam od tych leków właśnie. Mam B.slabe emocje i zerooo libido ! Mysle,że po odstawieniu tyle ile powiedziala to może wszystko do normy wrócić. Będę brala 30mg parogenu i 10 mg mirtoru. Mysle,że to i tak sporo. Ale boje sie nawrotu i tego zespołu dyskontynuacji! Mysle tez jeśli odstawilam tyle juz lekow (ok. 5 tyg temu zmniejszalam) to chyba jak nie nawróciło i jest coraz lepiej to chyba będzie okej? Moje odrealnienie tez sie z mniejszymi,bo mam teraz takie powiedziałabym "wizualne" czuje się jak w szklanej kuli wszystko jak we śnie,a przedtem nawet dźwięk był nierealny. No i dotyk mam osłabiony jeszcze. Może poczekać z kilka dni jeszcze? Bo dopiero co przeszedł zespol dyskontynuacji i zobaczyć co się będzie działo? Czy iść za ciosem i schodzić? Chociaz z jednego narazie? Niech ktoś mnie złapie wirtualnie za rękę,bo tak się boje!
Pamiętaj!!! Gorszy moment,to tylko moment ;)
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

26 lipca 2018, o 13:17

ania015c pisze:
26 lipca 2018, o 13:12
Hejooo ludki;)
To znowu ja ;)
Tak jak już pisałam w ostatnich postach odstawiam leki,a ze jestem panikarą potrzebuje wsparcia i doradzić sie. Może wyda wam się to trochę zabawne,ale boje sie tych leków odstawic :(( . Według zaleceń p. Doktor mam do odstawienia jeszcze 10 mg parogenu i ok. 5 mg mirtoru . No i jak zawsze przy odstawieniu trzese sie cała w środku co może się zadziac. Ostatnio po śmiesznych dawkach mialam bardzo ostry zespół odstawienny przez msc. ;( Ja tych leków bralam baaardzo dużo. Widze same plusy odstawianie. Tz. Schudlam B.szybko,mysle trzezwiej,nie śpię całe dnie i mam więcej chęć i motywacji. Ale,ale! Zostalo nieszczęsne dd i to takie dziwne,takie sztuczne. Wcale bo się nawet nie boje ale ciężko funkcjonować i doprowadza do flustracji !!!! Mam ponad 7 lat!!!! Psychiatra twierdzi,że w tym momencie to mam od tych leków właśnie. Mam B.slabe emocje i zerooo libido ! Mysle,że po odstawieniu tyle ile powiedziala to może wszystko do normy wrócić. Będę brala 30mg parogenu i 10 mg mirtoru. Mysle,że to i tak sporo. Ale boje sie nawrotu i tego zespołu dyskontynuacji! Mysle tez jeśli odstawilam tyle juz lekow (ok. 5 tyg temu zmniejszalam) to chyba jak nie nawróciło i jest coraz lepiej to chyba będzie okej? Moje odrealnienie tez sie z mniejszymi,bo mam teraz takie powiedziałabym "wizualne" czuje się jak w szklanej kuli wszystko jak we śnie,a przedtem nawet dźwięk był nierealny. No i dotyk mam osłabiony jeszcze. Może poczekać z kilka dni jeszcze? Bo dopiero co przeszedł zespol dyskontynuacji i zobaczyć co się będzie działo? Czy iść za ciosem i schodzić? Chociaz z jednego narazie? Niech ktoś mnie złapie wirtualnie za rękę,bo tak się boje!
Mi się to wydaje całkiem naturalne ze się boisz:) Teraz kwestia czego chcesz tak naprawde. Jeśli chcesz odstawic a powstrzymuje się tylko strach to odstawiaj. Zreszta z tego co rozumiem to nie jest odstawianie tylko zmniejszanie. Ta dawka która zostanie nadal jest dawka terapeutyczna.
Dasz sobie radę! Sama widzisz ze są pozytywne skutki odstawienia.
A pomysł sobie tak „a co jeśli odstawię i wszystko będzie Ok? A nawet mi się poprawi bo zmaleją skutki uboczne leków?” My nigdy tak nie myślimy tylko zaraz najgorszy scenariusz ;)
A może właśnie będzie ten pozytywny?:)
Awatar użytkownika
ania015c
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 231
Rejestracja: 31 lipca 2015, o 20:03

26 lipca 2018, o 13:30

bbea pisze:
26 lipca 2018, o 13:17
ania015c pisze:
26 lipca 2018, o 13:12
Hejooo ludki;)
To znowu ja ;)
Tak jak już pisałam w ostatnich postach odstawiam leki,a ze jestem panikarą potrzebuje wsparcia i doradzić sie. Może wyda wam się to trochę zabawne,ale boje sie tych leków odstawic :(( . Według zaleceń p. Doktor mam do odstawienia jeszcze 10 mg parogenu i ok. 5 mg mirtoru . No i jak zawsze przy odstawieniu trzese sie cała w środku co może się zadziac. Ostatnio po śmiesznych dawkach mialam bardzo ostry zespół odstawienny przez msc. ;( Ja tych leków bralam baaardzo dużo. Widze same plusy odstawianie. Tz. Schudlam B.szybko,mysle trzezwiej,nie śpię całe dnie i mam więcej chęć i motywacji. Ale,ale! Zostalo nieszczęsne dd i to takie dziwne,takie sztuczne. Wcale bo się nawet nie boje ale ciężko funkcjonować i doprowadza do flustracji !!!! Mam ponad 7 lat!!!! Psychiatra twierdzi,że w tym momencie to mam od tych leków właśnie. Mam B.slabe emocje i zerooo libido ! Mysle,że po odstawieniu tyle ile powiedziala to może wszystko do normy wrócić. Będę brala 30mg parogenu i 10 mg mirtoru. Mysle,że to i tak sporo. Ale boje sie nawrotu i tego zespołu dyskontynuacji! Mysle tez jeśli odstawilam tyle juz lekow (ok. 5 tyg temu zmniejszalam) to chyba jak nie nawróciło i jest coraz lepiej to chyba będzie okej? Moje odrealnienie tez sie z mniejszymi,bo mam teraz takie powiedziałabym "wizualne" czuje się jak w szklanej kuli wszystko jak we śnie,a przedtem nawet dźwięk był nierealny. No i dotyk mam osłabiony jeszcze. Może poczekać z kilka dni jeszcze? Bo dopiero co przeszedł zespol dyskontynuacji i zobaczyć co się będzie działo? Czy iść za ciosem i schodzić? Chociaz z jednego narazie? Niech ktoś mnie złapie wirtualnie za rękę,bo tak się boje!
Mi się to wydaje całkiem naturalne ze się boisz:) Teraz kwestia czego chcesz tak naprawde. Jeśli chcesz odstawic a powstrzymuje się tylko strach to odstawiaj. Zreszta z tego co rozumiem to nie jest odstawianie tylko zmniejszanie. Ta dawka która zostanie nadal jest dawka terapeutyczna.
Dasz sobie radę! Sama widzisz ze są pozytywne skutki odstawienia.
A pomysł sobie tak „a co jeśli odstawię i wszystko będzie Ok? A nawet mi się poprawi bo zmaleją skutki uboczne leków?” My nigdy tak nie myślimy tylko zaraz najgorszy scenariusz ;)
A może właśnie będzie ten pozytywny?:)
Wiesz co? Mi to sie wydaje,że ja to się też boje jak to będzie jak będzie już normalnie. Do tej pory jestem oficjalnie "chora" tyle lat i do tego przywyklam. Mysle,że boje sie tez normalnego życia. Jak to wszystko będzie wyglądać?? Przeraża mnie to. Zachorowałam w wieku 14 lat,a teraz mam prawie 22 lata. Przepaść! A moje chorowanie nie było lekkie. Stracilam wiele lat życia i nie wiem jak teraz się za bardzo mam odnaleźć;( Będę musiała zaczynać zycie od nowa. Szukac pracy zyc jak zdrowa normalna osoba. Boje sie tego. Nowe wyzwania Nowe obowiązki. Zreszta nie wiem czy tez nie przestrasze się tego "normalnego "stanu bez dd. Tyle lat bez przeświitu nawet na 5 minut. Będzie to dla mnie szok. Zreszta,o ile się uda...
Pamiętaj!!! Gorszy moment,to tylko moment ;)
ODPOWIEDZ