Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

OCD- Terapeuta online

W tym dziale rozmawiamy o tym jak nam idzie terapia u naszych psychologów, terapeutów.
A także osoby, które nie chodzą na terapię ale mają związane z nią jakieś pytania, mogą tutaj się rozpisać.
Dział ten służy również wyjaśnianiu wspólnie różnych pojęć i zagadnień terapeutycznych.
ODPOWIEDZ
MrsHope
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 28 lipca 2020, o 21:40

17 sierpnia 2020, o 17:27

Witajcie,

szukam terapeuty online, który pomoże mi wyjść z OCD.
Mam natręctwa myśli i jestem na terapii już III rok, ale bez większych postępów. Czy znacie kogos specjalizującego się konkretnie w OCD?

Polecajcie, proszę! Będę bardzo, bardzo wdzięczna!
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

17 sierpnia 2020, o 17:40

MrsHope pisze:
17 sierpnia 2020, o 17:27
Witajcie,

szukam terapeuty online, który pomoże mi wyjść z OCD.
Mam natręctwa myśli i jestem na terapii już III rok, ale bez większych postępów. Czy znacie kogos specjalizującego się konkretnie w OCD?

Polecajcie, proszę! Będę bardzo, bardzo wdzięczna!
Na terapii w jakim nurcie jesteś?
/przerwa od forum
MrsHope
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 28 lipca 2020, o 21:40

17 sierpnia 2020, o 18:05

poznawczo-behawioralnej
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

17 sierpnia 2020, o 19:17

MrsHope pisze:
17 sierpnia 2020, o 18:05
poznawczo-behawioralnej
Możesz powiedzieć trochę o specyfice pracy na tej terapii, masz ćwiczonka? Jakie tematy podejmowaliście? 3 lata to trochę długo za długo na CBT, wydaje mi się, że jeśli w ciągu 3 lat terapeutka na CBT nie zdołała pomóc to powinna wysłać cię do kogoś innego. Szczególnie, że to tak znaleźć kogoś specjalnie od OCD na terapii CBT to dziwne, bo to w sumie ich główny obiekt pracy, więc raczej każdy terapeuta CBT powinien sobie z tym poradzić.
/przerwa od forum
MrsHope
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 28 lipca 2020, o 21:40

17 sierpnia 2020, o 20:23

Po tym jak się trochę poznałyśmy powiedziała mi o ekspozycji.
I wciąż o tym mówi. Podesłała mi książkę. Spróbowałyśmy na spotkaniu zrobić tę ekspozycję. I potem mnie 'zostawiła' z tematem. Jak mam natręctwa to mi mowi 'no a nie chce robic pani ekspozycji, proszę sobie robić' etc. A ja mam poczucie że sama nie dam rady z tym tematem.

Moge sie mylic ale mi te spotkanie wygladaja na zbyt spontaniczne. Za każdym razem jak się spotykamy to zaczynamy co u mnie nowego slychac itp ale nie widze zeby byla przygotowana typu: dzis robimy to i to, a za tydzien to i to.
Nie mam tzw 'bata' nad sobą żeby sie spiąć i działać. Potrzeba mi ostrego nauczyciela który mnie poprowadzi. Bo najwiekszą moją bolączką jest to, że jak się czuję dobrze, nie mam natrętnych myśli to tak bardzo sie z tego cieszę że za wszelką cenę nie chcę w to wchodzić no i mam taką awersję do ekspozycji... Koło się zamyka a czas leci.
Powiedziała mi, że skoro nie ekspozycja to mindfullness, a jeśli nie te dwa to gumka recepturka i na kazda natretna mysl powinnam sobie nią strzelać w nadgarstek.

Wierzę jednak że jest jeszcze dla mnie nadzieja, dlatego piszcie proszę :)
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

21 sierpnia 2020, o 14:15

Nie jestem pewien czy tak naprawdę aż tak wielka rola terapeuty jest w tym, czy wyjdziemy z zaburzenia, czy też nie. Ma ogromną rolę w pokazywaniu tego, co jest najważniejsze, ale wszystko sprowadza się do dwóch rzeczy, czyli albo ostatecznie puścimy kontrolę związaną ze swoim problemem, albo nie.
Korzystałem z paru terapii w swoim życiu i nawet setki ćwiczeń nie pomogą Ci puścić kontroli nad Twoją obawą, na co Ty pewnie liczysz. Chcesz dostawać kopa ćwiczeniem, ale jak przyjdzie co do czego, to najważniejsze puszczone nie będzie ani przeczekane a Ty będziesz miała ułudę pracy nad sobą.
Na mojej ostatniej terapii słyszałem tak naprawdę wkoło tych samych sześć rzeczy i dopóki ich bym nie zrobił, to bym z zaburzenia nie wyszedł, ale właśnie moim zdaniem w tym leży sukces pracy nad sobą i terapii, żeby starać się robić to, co najtrudniejsze i na tym skupiać, dopóki nie wyjdzie, bo te poboczne terapeutyczne zadania ostatecznie nie powodują puszczenia kontroli. Mogą zwiększać wiedzę, ale to jest ważne, wtedy gdy jej nie mamy sami. Dlatego przemyśl szczerze sytuację, czy robisz to, co dla Ciebie najtrudniejsze, czy nie robisz, a jeśli nie robisz, no to masz odpowiedź dlaczego stoisz w miejscu a zmiana terapeuty ma moim zdaniem sens, jeśli to co Ci mówi nie zgadza się z realiami.
ODPOWIEDZ