Przesadne zamartwianie sie (miedzy innymi) przybiera postac zaburzenia obsesyjno-kompulsywnwego (ocd). Osoby z OCD cierpia znacznie bardziej niz inni! Zaburzenie mozna leczyc, odpowiwednio wwykorzystujac plastycznosc mozgu. SWiwadomosc "chorego" atakuja niechciane mysli i natrectwa. Im bardziej im sie poddaje, tym glebsze staje sie zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne. Wewwnetrzny konflikt stale narasta. Czujemy sie uwiezieni we wlasnym umysle, zupelnie jakby byl marionetka, zmuszana do robienia rzeczy, ktorych nie chce robic. Czujemy sie zmuszeni do robienia czegos, na co nie mamy ochoty.
CO SIE DZIEJE Z MOZGU PODCZAS ocd
1.Najpierww przednia czesc mozgu wykrywa blad, wysyla sygnal do kory przedniej czesci zakretu obrotczej i zaczynamy odczuwac niepokoj.
2. Jadro ogoniaste, dzialajace jak mentalna dzwignia, nie funkcjonuje dobrze, albo po prostu sie zacina u osob z zaburzeniem ocd. Wiec stale probujemy naprawiac te same bledy. Stale myslimy i analizujemy dana mysl, wywkonujac tym samym kompulsje. W mozgu tworza sie polaczenia typu: samobojstwo - zagrozenie, albo infekcja - zagrozenie, albo choroba - zagrozenie. Zamiast tego powiwnnismy sie skupic na poprawiwe dzialania mentalnej dzwigni.
Ciagle powtarzanie danej czynnosci, czy to w postaci gestow, czy mysli POGARSZA STAN MOZGU. Mozg zacina sie coraz bardziej przy pracy.
Caly myk polega na tym, by nauczyc sie opierac pokusie. Wtedy wwzmacniaja sie inne polaczenia, a te patologiczne ulegaja oslabieniu.
Regularne powwtarzane cwwiczenia moga zmienic sposob dzialania mozgu.
W w glowie osoby ocd pojawiaja sie mysli, ktore sa wynikiem wawdliwego dzialania mozgu.
Mozemy sami aktywnie wpwlywac na funkcjonowanie jadra ogoniastego, odpowiwedzialnego za ocd, skupiajac uwwage na czyms zdrowym, zamiast na obsesji.
Zrodlo: "Uzdrowic mozg" YT, 2011
Nalezy rozwinac ww sobie zdolnosc spogladania na siebie z boku.
1.Nalezy zrozumiec, ze przezywamy atak ocd, a nie na przyklad atak bakterii. Warto powiedziec: "moje zaburzenie sprawia, ze czuje sie, jakbym mial komus cos zrobic", (zamiast: "boje sie, ze moglbym cos komus zrobic").
2.Nalezy zrozumiec, ze strach pojawia sie z wadliwego dzialania mozgu.
3.Nalezy swiadomie odwrocic uwage od obsesyjnych mysli i skupic sie na konstruktywnwym, zdrowwym zachowaniu.
Kiedy obsesje i kompulsje slabna, zauwazamy, ze nie nalezy sie nimi przejmowac.
Mozg sie zmienia, gdyz jest bardzo plastyczny.
Jadro ogoniaste po takiej terapii zaczyna dzialac prawidlowo. Ww reakcji na odpowiednie mysli zmienia sie struktura i funkcjonowanie mozgu.
SAMOSWIADOMOSC, KONCENTRACJA I CIEZKA PRACA OWOCUJA TRWWALYMI ZMIANAMI w mozgu (nagrania divovic!!!).
SAMOKIEROWANA NEUROPLASTYCZNOSC DZIALA WW LECZENIU OCD
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
OCD A Neuroplastycznosc mozgu
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Super post Halinka! Dziękuję!
Dobrze zasłychnąć czegoś naukowego, zamiast cały czas robić sobie wyrzuty sumienia z powodu chorych myśli - dzięki dobra Kobieto
Dobrze zasłychnąć czegoś naukowego, zamiast cały czas robić sobie wyrzuty sumienia z powodu chorych myśli - dzięki dobra Kobieto
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
Hehekatarzynka pisze:Super post Halinka! Dziękuję!
Dobrze zasłychnąć czegoś naukowego, zamiast cały czas robić sobie wyrzuty sumienia z powodu chorych myśli - dzięki dobra Kobieto
To nie są uszkodzenia wrodzone nie mylcie tego tylko zacięcie sie mózgu z powodu jego przeciążenia albo zanadtym zamartwianiem sie albo traumatycznym wydarzeniem albo ciężkim dzieciństwem, przez co jesteśmy w leku wolnoplynacym prze wiele lat albo przez uciążliwe dla mozgu cechy osobowości które psują połączenia mózgowe prowadząc do wadliwego działania jądra. Sami doprowadziliśmy do o c D przez nieświadomość faktu, ze nasz mózg zostanie zaburzony, podobnie jak zaburzenie układu oddechowego czy pokarmowego .......
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
- munka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 581
- Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06
ja nie do konca bym sie zodzila z tym, ze to zawsze jest wina wadliwego mózgu...często przczyną OCD są czynniki psychogenne, błędne przekonania, błędy poznawcze, itd...Dlatego, ze wiekszośc naukowców upiera się, ze OCD jest wynikiem wadliwego mozgu, ludzi faszeruje się lekami, zamiast posłac na terapie, ktora tez zmienia mózg
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1856
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Błędy poznawcze prowadza do zamartwiania sie, a dalej wiadomo do czego. Dla mnie to nie jest sprzeczne tylko uzupelnia sie. To co wkleila Halins tylko potwierdza działanie terapii.munka pisze:ja nie do konca bym sie zodzila z tym, ze to zawsze jest wina wadliwego mózgu...często przczyną OCD są czynniki psychogenne, błędne przekonania, błędy poznawcze, itd...Dlatego, ze wiekszośc naukowców upiera się, ze OCD jest wynikiem wadliwego mozgu, ludzi faszeruje się lekami, zamiast posłac na terapie, ktora tez zmienia mózg
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
ja nie pisze o organicznych wrodzonych zmianach w mozgu, tylko o zmianach ktore sie nabywa w ciagu zycia, pod wplywem silnego niepokoju, stresu i leku wolnoplynacego, zazwyczaj spowodowanego cechami osobowosci, ktore przeciazaja mozg i zmieniaja sygnaly w mozgu. To z kolei wplywa na nieodpowiednie, nadmierne dzialanie i funkcjonowanie jednej z czesci mozgu, ktore nazywa sie jadrem. .. Ta czesc wraca do normalnego funkcjonowania po odbyciu terapii behawioralno-poznawczej, dobrze praktykowanej.munka pisze:ja nie do konca bym sie zodzila z tym, ze to zawsze jest wina wadliwego mózgu...często przczyną OCD są czynniki psychogenne, błędne przekonania, błędy poznawcze, itd...Dlatego, ze wiekszośc naukowców upiera się, ze OCD jest wynikiem wadliwego mozgu, ludzi faszeruje się lekami, zamiast posłac na terapie, ktora tez zmienia mózg
https://www.youtube.com/watch?v=VibCtypFGos&t=830s
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Nie tylko po odbyciu terapii poznawczo-behawioralnej ale zawsze wtedy kiedy działamy inaczej niż określone schematy lękowe czy też schematy zachowań, a także na wiele rozmaitych sposobów można na to wpływać.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 76
- Rejestracja: 18 czerwca 2015, o 19:20
Ktoś z Was próbował zmienić działanie swojego mózgu, w jaki sposób i na ile się to udało?
- Nerwowy
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 336
- Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09
Przecież wszystkie metody na forum polegają właśnie na zmianie działania mózgu Uczysz się nowych zachowań do danej sytuacji, opracowujesz zdrowe nawyki, a to zapisuje odpowiednie ścieżki w mózgu i zaciera te stare niezdrowe dla nas reakcje na dane sytuacje, które powstały przez lęk, stres, traumy, etc.okularnica pisze: ↑7 grudnia 2019, o 20:21Ktoś z Was próbował zmienić działanie swojego mózgu, w jaki sposób i na ile się to udało?
Mózg przez nasze reakcje powiązał emocje z taką sytuacją i używa tego co już ma, by jak najszybciej zareagować w sytuacji zagrożenia (którego nie ma). Czyli np. odczuwasz lęk i od razu wchodzi ci myśl - samobójstwo. Podobna sytuacja może być z innymi myślami / sytuacjami, jest tego setki, każdy boi się czegoś innego, bo ma inne wspomnienia i doświadczenia życiowe np.
- ból w klatce = zawał
- coś mignęło obok, słyszymy jakiś dźwięk = schiza
- myśl ktoś za mną idzie = o kurde mam już schizę, myślę, że ludzie mnie śledzą
- przejęzyczenie, rozkojarzenie = chory mózg, parkinson, SM i inne cuda wianki
- słabszy nastrój, gorszy dzień = depresja
- strach przed wychodzeniem z domu = umrę, padnę w sklepie, tramwaju
- pająk = uwali mnie i umrę, pewnie jestem uczulony
- na pewno zleje się w gacie = planowanie trasy tak by co chwila była możliwość skorzystania z toalety
- widok karetki, szpitala = o nie zaraz na pewno umrę, widok tego przypomina o wkrętach chorobowych
- nie umyję rąk = bakterie, śmierć, zarazki
- lepszy dzień, poprawa = CHAD
- zamartwianie się, nigdy to nie przejdzie = uczucie niemocy, zniechęcenia, większa dolina i kolejny nawał myśli
- lęk, strach = zaraz zwariuje, zrobię krzywdę komuś, itp.
- jedziesz samochodem i myślisz, że kogoś potrąciłeś = sprawdzasz ta samą trasę kilka razy i jeździsz w kółko
- itp.
Wszystko to jednak myśli. Nie chcesz tego zrobić, nie cierpisz na chorobę fizyczną, nie jesteś chory psychicznie, tylko przez stan zagrożenia zatraciliśmy w OCD dystans do myśli. Myśl bierzesz przez silne emocje za pewnik, wchodzisz w nią, analizujesz, rozmyślasz, nakręcasz, to generuje kolejne myśli i negatywne emocje i koło się kręci. Zapominamy, że nie jesteśmy myślami.
I własnie na tym polega ta zmiana w mózgu. Na zapisaniu nowych ścieżek, by znowu myśl była tylko myślą - bo w końcu to, że pomyśle, że zaraz umrę lub zleje się w gacie nie znaczy, że to zrobię Oczywiście łatwo o tym pisać, bo przy takich myślach mamy olbrzymi atak emocji, a lęk to bardzo silna emocja. Dlatego trzeba próbować zmienić podejście do tego.
Warto do tego uspokoić mózg, który jest w trybie czuwania i wyszukuje zagrożeń, a ponieważ te ścieżki w mózgu są mocno zapisane (w końcu chodzi o nasze przeżycie najszybciej mózg je uruchamia). Medytacja, relaks, hobby, sport, zajmowanie czasu czymś innym.
Kiedyś uważano, że mózg się nie zmienia po pewnym etapie rozwoju. Od wielu lat jednak zmieniono do tego podejście. Mózg jest plastyczny, rzeźbimy go całe życie. Udowadnia to nauka, nawet w ekstremalnych sytuacjach gdy np. komuś obumarła połowa mózgu przez chorobę, a druga półkula przejęła wszystkie jej obowiązki i taki człowiek normalnie funkcjonuje. Gdyby mózg się nie zmieniał - coś takiego by nie doszło do skutku. Zmiana w mózgu to choćby nawet rzucenie palenia i pozbycie się nałogu.
Z samego OCD i innymi zaburzeniami lękowymi na świecie wyszło także wiele osób. Na tym forum masz też masz sporo ludzi, którzy z tego wyszli.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
Dokładnie tak jest, dzisiaj nie mam żadnego wyczulenia na myśli i też nie ma takich myśli, które wcześniej przychodziły jakby nigdy nic powodując skupianie uwagi na nich bo były przerażające. Wyjście z zaburzenia są to zbudowane nowe ścieżki reakcji na myśli w trakcie zaburzenia, które pochłaniają mnóstwo energii czasu i uwagi. Im dłużej umniejsza się znaczenie tego co nas w zaburzeniu szokuje tym lepiej dla nas, aż się wszystko uspokaja.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 15 grudnia 2021, o 18:51
Cześć, odgrzebuje stary temat... ja się naczytałam że przyczyną ocd są zmiany w mozgu i się nakrecilam strasznie. Wczoraj miałam konsultację ze swoim psychologiem i wspomniałam o tym nakręceniu się i info ze ocd wywołane są przez takie zmiany. Ona powiedziała że zmiany neurologiczne moga/są przyczyną ocd I dlatego ona w takich sytuacjach zaleca farmakoterapię.. strasznie mnie to dobiło powiem szczerze, bo jak się odburzyc skoro słyszymy takie wieści?