Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Objawy depresji. Jakie je mamy? Jak sie czujemy na codzien?

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
ODPOWIEDZ
aleks1723
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:38

18 września 2017, o 23:57

A mnie zastanawia i trochę śmieszy, na jakiej podstawie oni stwierdzają łagodna/słaba/średnia/mocna depresja :D Na ilości myśli samobójczych w ciągu dnia? A może na próbach samobójczych? xd Najczęściej ludzie, którzy popełniają samobójstwa "tryskają energią" na zewnątrz... A w środku jest koszmar.
Ludzie z depresją endogenną(chorobą) nie mają czasem dosłownie siły się zabić - DOSŁOWNIE.
Ale nie będę smęcił w każdym z tych przypadków trzeba skorzystać z pomocy specjalistów. Ja obecnie jestem na dnie dna, ale skoro widzę dno, to liczę że się kiedyś z niego odbiję.
A tak btw, czy ktoś też miał takie fazy, że się bił po twarzy? Często przed lustrem? Nie wiem czy to nienawiść do swojego wyglądu, czy do charakteru, sposobu życia jaki się obecnie prowadzi... Ból fizyczny w jakiś sposób łagodzi chwilowo ból psychiczny, ale wiem o tym, że to nie rozwiązuje konfliktów wewnętrznych, które przyczyniają się do depresji/stanów depresyjnych.
Posmęciłem. Może będę miał inne patrzenie na sprawę jak z tego chociaż troszkę wyjdę, nawet leciutko.
Największe zło jest ukryte w świętobliwych nadmiernie i w tych powściągliwych nadmiernie.
No bo ja kochałem Życie, ale się za bardzo rozpędziłem i je zgubiłem...
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

19 września 2017, o 08:33

aleks1723 pisze:
18 września 2017, o 23:57
A mnie zastanawia i trochę śmieszy, na jakiej podstawie oni stwierdzają łagodna/słaba/średnia/mocna depresja :D Na ilości myśli samobójczych w ciągu dnia? A może na próbach samobójczych?
Prawdopodobnie na podstawie ilości i intensywności objawów
Brainfog
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 15 kwietnia 2018, o 09:20

22 kwietnia 2018, o 13:57

Rano głupawa, wrecz. W południe załamanie, wieczór tragedia. Tak było latami. Odkąd biore leki jest w normie, jest tak samo ale jakby połowe lepiej. Problemy z odpowiedzia na proste pytanie, co chce czego pragne.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

25 kwietnia 2018, o 12:15

ja wiem tylko tyle ze chce nie czuc niepokoju i przygnebienia a poza tym nic nie wiem...
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

25 kwietnia 2018, o 12:19

Ja dziś chce umrzeć. Tyle lat z deprechą, a dalej jakbym cofnęła się do początu :(:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

25 kwietnia 2018, o 12:21

katarzynka pisze:
25 kwietnia 2018, o 12:19
Ja dziś chce umrzeć. Tyle lat z deprechą, a dalej jakbym cofnęła się do początu :(:
Katarzynko :friend: :friend: :friend:
nie dawaj się. to gorszy dzień ! Pozwól sobie na niego, przecież wiesz ze będzie lepiej, zawsze było a pewnie nei raz myslałaś że to koniec.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

25 kwietnia 2018, o 12:28

boje sie ze strace sens walki o siebie
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

25 kwietnia 2018, o 12:29

Kochana, już naprawdę nie mam ani siły ani wiary. Czuję, że osiągnęłam apogeum. Boli każdy oddech :buu:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

25 kwietnia 2018, o 13:23

katarzynka pisze:
25 kwietnia 2018, o 12:29
Kochana, już naprawdę nie mam ani siły ani wiary. Czuję, że osiągnęłam apogeum. Boli każdy oddech :buu:
Sory ze pytam to faktycznie masz depresje czy nerwice Czy jedno i drogie pytam bo myslallem ze jestes odburzona a jak lekarstwa dzialaly na Ciebie
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

25 kwietnia 2018, o 13:30

Mam jedno i drugie. Z tymże depresja była pierwsza i nie jest efektem nerwicy. Do odburzenia daleeeeeka droga. Od 7 lat łykam leki, przerobiłam już kilkanaście. Jak widać z mizernym efektem :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

25 kwietnia 2018, o 13:36

katarzynka pisze:
25 kwietnia 2018, o 13:30
Mam jedno i drugie. Z tymże depresja była pierwsza i nie jest efektem nerwicy. Do odburzenia daleeeeeka droga. Od 7 lat łykam leki, przerobiłam już kilkanaście. Jak widać z mizernym efektem :)
Jak mysliisz co jest trudniejsze do ogarniecia
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

25 kwietnia 2018, o 13:38

Heh, niestety nerwica przy depresji to mały pikuś, dlatego, że depresja to choroba umysłu, która nieleczona kończy się śmiercią. Ale jeśli jej nie masz, to nie rozważaj tego :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

25 kwietnia 2018, o 13:54

katarzynka pisze:
25 kwietnia 2018, o 13:38
Heh, niestety nerwica przy depresji to mały pikuś, dlatego, że depresja to choroba umysłu, która nieleczona kończy się śmiercią. Ale jeśli jej nie masz, to nie rozważaj tego :)
Mam nieraz stany smutku chec placzu wiem ze to nie jest typowa depresja Ale rowniez obawa ze jak cos sie stanie w moim zyciu zlego to moze depresja mnie dopasc
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

25 kwietnia 2018, o 13:55

Nie myśl teraz o tym, nie przewidzisz nigdy życia. Równie dobrze może nam się przytraafić każda inna choroba.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

25 kwietnia 2018, o 17:23

katarzynka pisze:
25 kwietnia 2018, o 13:38
depresja to choroba umysłu, która nieleczona kończy się śmiercią.
Czy ja wiem?,ja mojej mega deprechy nie leczę i nie leczyłam przez 20 lat i jeszcze tyrkam,ledwo bo ledwo ale cóż :?
niestety nerwica przy depresji to mały pikuś
z tym się zgodzę :(: :buu:
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
ODPOWIEDZ