Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Niepokojace objawy ...

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

7 stycznia 2022, o 16:06

Moje DD zaczelo sie w ataku paniki 16 wrzesnia.. Kiedys zdarzylo mi sie zazyc psychodeliki, ale to dlugo przed atakiem, mialem tez przestawiony rytm dobowy i stres, slabo jadlem przed atakiem.

- Otoczenie jest wyostrzone kontrastowe, wszystko wyglada sztucznie i jakby 2D… Swiatla zarowek, lamp ulicznych sa dziwnie przytlumione lub zbyt jasne, zalezy od momentu.
- Miewam wrazenie, ze obraz sie czasami poruszy na peryferiach wzroku, faluje lub oddycha
- Rece wydaja mi sie nieswoje, jak manekina. Czasami nie moglem skupic wzroku na nich i tak jakby lekko falowaly 😞
- Przy silnych napadach obraz splaszcza sie w 2D i mam wrazenie, ze probuje mnie zmiazdzyc, bardzo sie tego boje, stresuje sie wtedy bardzo pot leje sie z plecow, a w glowie nastepuje jakby wzrost cisnienia i oczy zaczynaja mi latac. Bywa tak ze to zblizenie obrazu jest na tyle "narkotyczne" ze patrze sie na czyjas twarz i nie widze nic wiecej, jakby reszta obrazu sie rozmywala, towarzyszy temu uczucie lęku.
- Wiekszosc czasu jest na odwrot i mam wrazenie jakbym na wszystko patrzyl z glebi glowy a nie tak bezposrednio jak kiedys.
- Przedmioty w domu, pokoje, ludzie wydaja mi sie wieksze lub mniejsze niz kiedys, odczuwam przy tym lęk
- Postaci w telewizorach czy na zdjeciach wydaja mi sie martwe, jak manekiny, podobnie bywa z ludźmi na ulicach
- Czasami cialo mam ociezale, a czasami jakby nic nie wazylo i zanikalo, jakbym nie czul niczego, towarzyszy temu niepokoj. Czasem robie sie jak z waty.
- Patrzac na swoje odbicie w tv miewam wrazenie, ze sie rozplywam, przeraza mnie to.
- Idac miastem nie czuje, ze swiat jest taki jak kiedys, nie czuje emocji patrzac na cos, raczej mam wtedy niepokoj mocny, otoczenie wydaje sie martwe, niepokojace.

Od 4 psychiatrow uslyszalem ze to nerwica, szereg ponad 20 badan nic nie wykazal. Boje sie ze to jakies schizo ... Mial ktos az tyle objawow? Dodam ze od 3 miesiecy nie moge sie zdrzemnac, bo cialo spina sie i nastepuje lękowe wybudzenie z lekka dezorientacja. Jak juz usypialem to w snach mialem wrazenie, ze obrazy probuja mnie zmiazdzyc. Czesto robie sie jak z waty bez powodu i zaczynam sie bac 😞

Dodam, ze somaty towarzysza mi rozne np mrowienia, dretwienia, przelewania i bole w roznych czesciach ciala, nadwrazliwosc nad dzwieki i bodzce i to taka absurdalna. Serce przestaje mi czasami bic, lub drga szalenie lub kolacze, klatka piersiowa scisnieta nieswoja, dotyk skory tez czesto nieswoj, na twarzy caly czas. Przy napadach wlasnie obraz sie wyostrza, ale jednoczesnie nastepuja dziwne doznania zmyslowe wechu i smaku, smak to w ogole towarzyszy mi wiekszosc czasu jakis dziwny. Czasami przed napadem mocniejszego odrealnienia czuje zapach jakby sie cos palilo.
madmag87
Gość

9 stycznia 2022, o 13:10

Masz wtedy takie uczucie jakbyś patrzył bardziej z wnętrza czaszki przy tym patrzeniu peryferyjnym? Może za bardzo skupiasz wzrok na detalach... spróbuj jakoś się uspokoić i objąć wzrokiem większy obszar, popatrzeć w dal, przetrzeć oczy, zanim wzrok się przyzwyczai, sprawdzić ostrość oka lewego, oka prawego. Nie zatapiaj się tak w sobie, obserwuj otoczenie
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

9 stycznia 2022, o 13:47

madmag87 pisze:
9 stycznia 2022, o 13:10
Masz wtedy takie uczucie jakbyś patrzył bardziej z wnętrza czaszki przy tym patrzeniu peryferyjnym? Może za bardzo skupiasz wzrok na detalach... spróbuj jakoś się uspokoić i objąć wzrokiem większy obszar, popatrzeć w dal, przetrzeć oczy, zanim wzrok się przyzwyczai, sprawdzić ostrość oka lewego, oka prawego. Nie zatapiaj się tak w sobie, obserwuj otoczenie
Tak, wlasnie takie wrazenie mam wiekszosc czasu jakbym patrzyl z wnetrza czaszki, nie liczac tych napadow kiedy obraz robi sie bardziej bezposredni i napiera na mnie.

Zdecydowanie wpadlem w analize otoczenia i swojego ciala, na poczatku po ataku bylem tylko przejety tym, ze strasznie zle sie czulem, na wymioty mnie bralo, mocne napiecie i intensywne wirowanie w ciele przez 8 dni, probujac usnac zatapialem sie w lozku i wybudzalem spiety zdezorientowany, pozniej jak leki troche zadzialaly i mialem juz sen w nocy, to zaczalem analize otoczenia, bo zauwazylem, ze sporo sie zmienilo, nie skupialem sie juz tak na somatach, ale bardziej na otoczeniu, choc somaty nadal bardzo mocne.

Kiedys mialem DD w 2013, mialem jeden nocny atak paniki, a poza tym normalnie spalem, bez somatow przebiegalo, troche niepokoilo… ale przeszlo w pol roku jak zajalem sie sportem, teraz wlasnie tak jak piszesz zatapiam sie w objawach, bo sa o wiele mocniejsze niz wtedy i spowodowaly we mnie strach o wlasne zycie. Staram sie z tego wyjsc i juz momentami mialem przeblyski normalnosci, ale byly bardzo krotkie, problem tez jest w tym, ze jak mijaja somaty i napiecie odchodzi, to skupiam sie na dziwnym DD i napiecie wzrasta znow, albo na odwrot, DD lekko zejdzie, ale zaraz niepokoj sprawia, ze fizycznie mnie spina i DD wraca.

Musze nauczyc sie akceptowac jedno i drugie, nie przejmowac sie objawami. Najdziwniejsze z nich to np ciagle mrowienie miedzy sercem a jelitem kiedy czyms sie denerwuje, a nawet wtedy kiedy pisze na smartfonie - ten caly uklad nerwowy zaczyna wtedy drgac i niepokoj rosnie.
Truedny
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 3 stycznia 2022, o 21:02

9 stycznia 2022, o 13:48

Siema jestem tu nowy, dawniej miałem różnego typu objawy jak dusznosci, przyspieszone tetno, mrowienie twarzy, problemy z przelykaniem, ból w klatce piersiowej.. Ostatnio już od 2 miesięcy towarzyszy mi uczucie ciężkości nóg, spięte mięśnie, bóle mięśni, skakanie mięśni i taka nadwrażliwość na bodźce, np jak założę buty odczuwam taka ciężkość stop, mieliście coś podobnego? Wgl jest to możliwe od nerwicy? Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie 😊
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

9 stycznia 2022, o 13:51

Truedny pisze:
9 stycznia 2022, o 13:48
Siema jestem tu nowy, dawniej miałem różnego typu objawy jak dusznosci, przyspieszone tetno, mrowienie twarzy, problemy z przelykaniem, ból w klatce piersiowej.. Ostatnio już od 2 miesięcy towarzyszy mi uczucie ciężkości nóg, spięte mięśnie, bóle mięśni, skakanie mięśni i taka nadwrażliwość na bodźce, np jak założę buty odczuwam taka ciężkość stop, mieliście coś podobnego? Wgl jest to możliwe od nerwicy? Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie 😊
Jak najbardziej, ja mam te objawy i inne tez, ale warto sie zbadac i zapytac psychiatry.
madmag87
Gość

9 stycznia 2022, o 14:03

Ja po przeczytaniu Twojego postu, tak sobie myślałam, kurde jak w 2D? :D no i cóż, mówię i mam, siedzę w kuchni, zamyśliłam się i co śmieszne patrzę na butelkę z napisem Oaza i za chwilę ta fatamorgana :D najpierw jakby na obrzeżach widzenia obraz robił się zamglony, jakby w kolorze sepii, talerze falowały, aż tylko napis był wyraźny... Ale potem wróciłam do normalnego widzenia i przez chwilę widziałam słabo na lewe oko i miałam wrażenie w międzyczasie jakby mi sie coś od niego odklejało odklejało :o także koniec z tymi eksperymentami :D jak brałeś narkotyki i życie przytłacza, to może faktycznie od tego możesz mieć problem, by czuć się obecnym... Ale liczę na to, że w końcu nastanie dzień, że zobaczysz świat w technikolorze w jakości 4K :D
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

9 stycznia 2022, o 14:17

Ja podobnie jak w filmie.🤣🤣🤣
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

9 stycznia 2022, o 14:18

Uczucie bycia nieobecnym to dobre okreslenie, gdy mam te momenty w ktorych obraz na mnie napiera i robi sie calkowicie dwuwymiarowy, to wylaczam sie chwilowo, no i tutaj latwo o niepokoj.
najpierw jakby na obrzeżach widzenia obraz robił się zamglony, jakby w kolorze sepii, talerze falowały, aż tylko napis był wyraźny...
Wlasnie o cos takiego chodzi, przy mocnym napadzie widzialem glowe lekarza i nic wiecej, bylo to strasznie dziwne uczucie, a ja bylem wlasnie jakby nieobecny, ale najpierw zaczelo sie od tego, ze obraz stal sie bardzo 2D i bezposredni, napieral na mnie probujac zmiazdzyc.

Mysle, ze dragi mogly spowodowac uczucie nieobecnosci tu i teraz, zatracenie w doswiadczeniu narkotycznym, no i reakcje lękowe tez mogły podswiadomie wytworzyc. Na szczescie od dlugiego czasu nic nie biore i mam nadzieje, ze to wszystko przejdzie. Mam nadzieje, ze nam wszystkim przejda te dziwne objawy jakie by nie byly 🙏
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

9 stycznia 2022, o 14:21

Przejdą.
madmag87
Gość

9 stycznia 2022, o 14:33

W każdym razie myślę, że okulistę masz z głowy ;) nie patrz w ziemię, głowa do góry, jak masz tak nawet przy TV, to już nawet w warunkach domowych możesz nauczyć się z tego wychodzić :) jeszcze będzie przepięknie jeszcze będzie normalnie :D
ODPOWIEDZ