Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

nie radzcie jeżeli nie macie o czymś pojęcia

Tutaj lokujemy brudy z forum, tematy off-topowe albo niezgodne z regulaminem (jeżeli nie zostały całkowicie usunięte)
Zablokowany
darecki
Świeżak na forum
Posty: 1
Rejestracja: 2 stycznia 2015, o 21:42

7 stycznia 2015, o 08:10

Jestem znajomym Bartka który jakiś czas temu pisał tutaj na forum. Teraz leży w szpitalu już 7 dzień czytałem jego posty na tym forum bo powiedział źe bym sobie poczytał o tym co się z nim dzało bo opisał to naprawde ze szczegółami na tym forum. Teraz jest z nim słabo i jestem w szoku że tak bardzo usilnie chcieliście wmówić że nic mu nie jest i że na pewno ma to co wy. Zamiast odrazu wysłać do lekarza chłopak zamienia sie w warzywo a wy mu wmawialiście jakieś bzdury o nerwicy. Nie obwiniam nikogo tutaj bo to jego wina że ćpał poprostu nie bawcie się w psychiatrów bo to nie jest za mądre może gdyby wcześnie poszedł spróbował się leczyć nie był by w takim stanie a słuchaj sie chyba bardziej was niż specjalistów Taka moja rada dla was. !!!
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

7 stycznia 2015, o 09:08

Wszedł na forum o nerwicy, więc dostał diagnozę nerwicy. Nie widzę tu naszej winy w żadnym stopniu. Panikarzy jak on było tutaj pełno, każdy kończył cały i zdrowy. Skoro cały czas uważał ze cos mu jest innego, mogl od razu dzialac zamiast tracic miesiac na przekonywanie nas ze ma cos innego. Nie wiem czego od nas oczekiwał.
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

7 stycznia 2015, o 09:30

No i co mu jest?
To jest wszystko bujda!
Awatar użytkownika
monika98
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 245
Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26

7 stycznia 2015, o 09:32

Ale Bartek podobno chodził po lekarzach i brał "tony" leków
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

7 stycznia 2015, o 09:38

Skadś znam ten styl pisania i charakterystyczne dawanie kropki przed wykrzyknikami i znakami zapytania. Witaj Bartuś ponownie :)
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

7 stycznia 2015, o 09:46

Jaką dostał diagnozę w tym szpitalu? I co mu konkretnie jest? :)
Awatar użytkownika
elala73
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 439
Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44

7 stycznia 2015, o 09:57

myślę ,że tym znajomym jesteś Ty sam Bartku ,co nie wyklucza tego ,że masz rację . Jak dla mnie.
Awatar użytkownika
harii
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 164
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 19:41

7 stycznia 2015, o 10:00

Nikt tu nawet nie próbuje udawać "psychologa" który odnośnie swego pacjenta ma jakąś "odpowiedzialność" forum działa non profit i dzieli się swoimi doświadczeniami, nikt nikomu nie zabrania wizyt u lekarzy, sami z nich korzystamy, czasem nagminnie :DD

Pozdrów kolegę, niech się trzyma tam już lekarzy i nie szuka pomocy na forach
Ostatnio zmieniony 7 stycznia 2015, o 10:03 przez harii, łącznie zmieniany 1 raz.
konto dezaktywowane
Zbanowany
Posty: 204
Rejestracja: 27 listopada 2014, o 14:51

7 stycznia 2015, o 10:02

Ciekawe dlaczego nie poszedł do lekarza skoro wiedział że coś mu jest.
Producenci samochodów winni że kierowcy są pijani?
Awatar użytkownika
Lipton
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 437
Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24

7 stycznia 2015, o 10:06

Bartoszu (tak, wiemy że to Ty :3 witamy ponownie). Marna to prowokacja. Ludzie chcieli Ci pomóc, wypruwając sobie flaki i mówiąc że nic Ci nie jest. Miałeś jazde po mefedronie, a to co teraz robisz, świadczy- jak mniemam- o tym że znowu coś brałeś/piłeś. Ludzi takich jak Ty, panikujących, było mnóstwo. A tak jak mówił Zord, wszyscy jakoś z tego wychodzili w momencie kiedy zrozumieli, że nic im nie jest.

Dlatego ćpaj dalej ile wlezie, niszcz sobie mózg i dopiero kiedy na prawdę dostaniesz psychozy, wróć i przeproś
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

7 stycznia 2015, o 10:22

Wow Zordon, spostrzegawczy jestes :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

7 stycznia 2015, o 10:41

BARTEK nie wygłupiaj się ;)
Myślisz, że cokolwiek na tym ugrasz? :D

Przykro mi, że źle sie czujesz ale jest to spowodowane tylko twoja upartością. A leki z tego co pamiętam brałes w pierwszej kolejności, i także byłeś u psychiatry, a nawet w szpitalu i dopiero znalazłes się na forum.
Dostałeś tu tak dobre rady, że rachunek powinniśmy tobie wysłac pocztą :D

Tu wklejam szczegóły użytkownika darecki, twojego kolegi. Mama ci pozwala używac bartka komputera, podczas gdy on siedzi w szpitalu?

Zamiast skupić się na wychodzeniu z tych stanów to siedziesz i pierdzielisz głupoty.



Obrazek
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

7 stycznia 2015, o 12:39

Żeby nie było dla nikogo wątpliwości na przyszłość - każdy użytkownik sam podejmuje decyzje co zrobi z poradą uzyskaną na forum. Na samym dole strony forum jest adnotacja, która informuje, że wszystko co tu piszemy jest opinią użytkowników, wiec nikt tu nie ma ani uprawnień ani ani kompetencji do tego, ani chęci brania odpowiedzialności za to, ze ktoś sie nie umie czy nie chce ogarnąć, czy ze nie poszedł do lekarza. Przerzucanie odpowiedzialności na znajomych czy uczynnych nieznajomych za siebie jest poronionym pomysłem.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Zablokowany