Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nie pamiętam jak było normalnie :<

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

27 czerwca 2020, o 02:04

Większość osób to akceptuje te stany tak samo jak Ty powyżej, a nie bardzo wiem gdzie tu jakakolwiek akceptacja. Nie ma się co oszukiwać, odburzanie to konkretna robota do wykonania i to chociaż trochę rozumna robota do wykonania. Kiedy rozumiemy mechanizmy zaburzenia i to co znaczy robienie im na przekór, to od razu inaczej zrozumiemy akceptację i dawanie sobie czasu. To wszystko masz zapisane i nagrane, chociażby tutaj: post111876.html#p111876 ale tak jak większość osób zamiast na tym się skupić i na życiu (tak życiu mimo objawów), oraz chociażby odpowiadaniu sobie lub innym, jak można sobie z tym poradzić, aby sobie to utrwalać, to wolisz gdybać wkoło to samo, pisać to samo i się nakręcać tymi bredniami. Nie bardzo rozumiem skąd wtedy oczekiwanie poprawy?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

1 lipca 2020, o 20:30

Victor pisze:
27 czerwca 2020, o 02:04
Większość osób to akceptuje te stany tak samo jak Ty powyżej, a nie bardzo wiem gdzie tu jakakolwiek akceptacja. Nie ma się co oszukiwać, odburzanie to konkretna robota do wykonania i to chociaż trochę rozumna robota do wykonania. Kiedy rozumiemy mechanizmy zaburzenia i to co znaczy robienie im na przekór, to od razu inaczej zrozumiemy akceptację i dawanie sobie czasu. To wszystko masz zapisane i nagrane, chociażby tutaj: post111876.html#p111876 ale tak jak większość osób zamiast na tym się skupić i na życiu (tak życiu mimo objawów), oraz chociażby odpowiadaniu sobie lub innym, jak można sobie z tym poradzić, aby sobie to utrwalać, to wolisz gdybać wkoło to samo, pisać to samo i się nakręcać tymi bredniami. Nie bardzo rozumiem skąd wtedy oczekiwanie poprawy?
Vic a ogolnie jakie badania mozna zrobic, zeby wykluczyc inne przyczyny DD? Schizo na pewno nie mam teraz to juz jestem tego pewny , padaczki skroniowej tez nie bo ja nie mialem napadowej derealizacji i nie czolem nigdy padaczki xdd Uszkodzenie mozgu mi psychiatra wykluczyla tak jak inne psychozy,chady itp A fizycznie nw czy nie isc do neurologa.. przez te 6lat czasami mi sie wkrexal rak etc. Dostalem w ryj stracilem przytomnosc i bylem na tomografie glowy to chyba raka nie znalezli.. wiesz jakie badania moglbym kontrolnie przeprowadzic?
klawiszq92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 12 czerwca 2011, o 20:57

3 lipca 2020, o 21:51

PanDD pisze:
1 lipca 2020, o 20:30
Victor pisze:
27 czerwca 2020, o 02:04
Większość osób to akceptuje te stany tak samo jak Ty powyżej, a nie bardzo wiem gdzie tu jakakolwiek akceptacja. Nie ma się co oszukiwać, odburzanie to konkretna robota do wykonania i to chociaż trochę rozumna robota do wykonania. Kiedy rozumiemy mechanizmy zaburzenia i to co znaczy robienie im na przekór, to od razu inaczej zrozumiemy akceptację i dawanie sobie czasu. To wszystko masz zapisane i nagrane, chociażby tutaj: post111876.html#p111876 ale tak jak większość osób zamiast na tym się skupić i na życiu (tak życiu mimo objawów), oraz chociażby odpowiadaniu sobie lub innym, jak można sobie z tym poradzić, aby sobie to utrwalać, to wolisz gdybać wkoło to samo, pisać to samo i się nakręcać tymi bredniami. Nie bardzo rozumiem skąd wtedy oczekiwanie poprawy?
Vic a ogolnie jakie badania mozna zrobic, zeby wykluczyc inne przyczyny DD? Schizo na pewno nie mam teraz to juz jestem tego pewny , padaczki skroniowej tez nie bo ja nie mialem napadowej derealizacji i nie czolem nigdy padaczki xdd Uszkodzenie mozgu mi psychiatra wykluczyla tak jak inne psychozy,chady itp A fizycznie nw czy nie isc do neurologa.. przez te 6lat czasami mi sie wkrexal rak etc. Dostalem w ryj stracilem przytomnosc i bylem na tomografie glowy to chyba raka nie znalezli.. wiesz jakie badania moglbym kontrolnie przeprowadzic?
Mi terapeuta zalecil isc do neurologa i zrobic fmri i eeg plus isc do okulisty w zwiazku ze sniegiem optycznym i metami w oczach zeby WYKLUCZYC inne choroby i zaburzenia.
Awatar użytkownika
MałaMaruda
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 303
Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47

3 lipca 2020, o 21:52

duże zmiany widać w TK, mniejsze w MRI
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.

All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"

[LP - Tightrope]
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

3 lipca 2020, o 21:57

klawiszq92 pisze:
3 lipca 2020, o 21:51
PanDD pisze:
1 lipca 2020, o 20:30
Victor pisze:
27 czerwca 2020, o 02:04
Większość osób to akceptuje te stany tak samo jak Ty powyżej, a nie bardzo wiem gdzie tu jakakolwiek akceptacja. Nie ma się co oszukiwać, odburzanie to konkretna robota do wykonania i to chociaż trochę rozumna robota do wykonania. Kiedy rozumiemy mechanizmy zaburzenia i to co znaczy robienie im na przekór, to od razu inaczej zrozumiemy akceptację i dawanie sobie czasu. To wszystko masz zapisane i nagrane, chociażby tutaj: post111876.html#p111876 ale tak jak większość osób zamiast na tym się skupić i na życiu (tak życiu mimo objawów), oraz chociażby odpowiadaniu sobie lub innym, jak można sobie z tym poradzić, aby sobie to utrwalać, to wolisz gdybać wkoło to samo, pisać to samo i się nakręcać tymi bredniami. Nie bardzo rozumiem skąd wtedy oczekiwanie poprawy?
Vic a ogolnie jakie badania mozna zrobic, zeby wykluczyc inne przyczyny DD? Schizo na pewno nie mam teraz to juz jestem tego pewny , padaczki skroniowej tez nie bo ja nie mialem napadowej derealizacji i nie czolem nigdy padaczki xdd Uszkodzenie mozgu mi psychiatra wykluczyla tak jak inne psychozy,chady itp A fizycznie nw czy nie isc do neurologa.. przez te 6lat czasami mi sie wkrexal rak etc. Dostalem w ryj stracilem przytomnosc i bylem na tomografie glowy to chyba raka nie znalezli.. wiesz jakie badania moglbym kontrolnie przeprowadzic?
Mi terapeuta zalecil isc do neurologa i zrobic fmri i eeg plus isc do okulisty w zwiazku ze sniegiem optycznym i metami w oczach zeby WYKLUCZYC inne choroby i zaburzenia.
Nie mam mętow ani zniegu optycznego xd
Tzn taki bardzo malutki praktycznie nie widoczny, jakbys mi nie powiedzial to bym nawet nie wiedzial ze mam moze 0,5% ale to chyba kazdy ma
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

3 lipca 2020, o 22:00

Choroby neurologiczne czy jakiekolwiek inne które w ogóle by mogły dawać DD przez wiele lat i męty nie będą miały samych objawów w postaci dd i mętów bo takich chorób nie ma...no ale zbadać się można jak się ma wątpliwości.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

3 lipca 2020, o 22:05

PanDD pisze:
3 lipca 2020, o 21:57
klawiszq92 pisze:
3 lipca 2020, o 21:51
PanDD pisze:
1 lipca 2020, o 20:30


Vic a ogolnie jakie badania mozna zrobic, zeby wykluczyc inne przyczyny DD? Schizo na pewno nie mam teraz to juz jestem tego pewny , padaczki skroniowej tez nie bo ja nie mialem napadowej derealizacji i nie czolem nigdy padaczki xdd Uszkodzenie mozgu mi psychiatra wykluczyla tak jak inne psychozy,chady itp A fizycznie nw czy nie isc do neurologa.. przez te 6lat czasami mi sie wkrexal rak etc. Dostalem w ryj stracilem przytomnosc i bylem na tomografie glowy to chyba raka nie znalezli.. wiesz jakie badania moglbym kontrolnie przeprowadzic?
Mi terapeuta zalecil isc do neurologa i zrobic fmri i eeg plus isc do okulisty w zwiazku ze sniegiem optycznym i metami w oczach zeby WYKLUCZYC inne choroby i zaburzenia.
Nie mam mętow ani zniegu optycznego xd
Tzn taki bardzo malutki praktycznie nie widoczny, jakbys mi nie powiedzial to bym nawet nie wiedzial ze mam moze 0,5% ale to chyba kazdy ma
Jak mi wpierdolili kiedys to mialem rezonans magnetyczny i nic nie wykazalo..
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

3 lipca 2020, o 22:05

Wojciech pisze:
3 lipca 2020, o 22:00
Choroby neurologiczne czy jakiekolwiek inne które w ogóle by mogły dawać DD przez wiele lat i męty nie będą miały samych objawów w postaci dd i mętów bo takich chorób nie ma...no ale zbadać się można jak się ma wątpliwości.
Wojtek mozna do ciebie gg prosze napisz mi na pw jak mozesz :(
ODPOWIEDZ