Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nie daje juz rady.

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
Gagent
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 19 września 2019, o 10:34

12 lutego 2021, o 13:24

EwaCh pisze:
12 lutego 2021, o 01:20
Gagent pisze:
11 lutego 2021, o 20:48
Doskonale rozumiem co pani czuje i przez co musiała przejść. Sam walczę z lękami bardzo długi czas i zdaje sobie sprawę jak poważny jest to problem. Ma pani bardzo dużo obowiązków i kumulacja ich (co jest rzeczą oczywistą) wpłynęła na powyższy stan. Dodam tylko, że z mojego doświadczenia wiem, iż same leki nie wystarczą. Przyjmowałem wiele petard przeciwlękowych i to pomagało tylko okresowo. Przełomem dla mnie była zindywidualizowana pychoterapia nastawiona na leczenie złożonego zespołu stresu pourazowego w nurcie behawioralno-poznawczym. Napisała pani bardzo ważną rzecz: "Na moja mame za bardzi nie moge liczyc. Jak przyjdzie pomoc przy dziecku to zostawia mnie w gorszej psychicznej rozsypce. Wg mnie tam jest poczatek mojej nerwicy bo mama jest wyjatkowo toksyczna, bila mnie bardzo, obarczaka wszystkimi niepowodzeniami, ale nie chce wracac do tego co bylo w dziecinstwie." U mnie na przykład problemy z cPTSD zaczęły się w dzieciństwie i nasilały się z każdym rokiem. Moim zdaniem jest pani osobą z predyspozycjami żeby skutecznie sobie pomóc z tym zaburzeniem, ponieważ jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało posiada pani doświadczenie w obcowaniu z lękiem. Przez długi czas radziła sobie pani z firmą, opieką nad synem, poukładała życie małżeńskie itp. po mimo dużego natężenia lęku. To świadczy o wytrwałości i sile. Te cechy są kluczowe w terapii. Wnioski są proste TERAPIA. PS. Nie przejmuj się trawą ona nie wprowadziła w STAŁE poczucie lęku. Jest to raczej problem zastępczy.
Czy miał Pan terapie w Warszawie? Szukam dobrego miejsca. Sprawdzonego.
Jestem z Poznania. Leczę się na miejscu. W Warszawie jest więcej specjalistów więc zadanie będzie ułatwione. Teraz kwestia wyboru specjalisty. Z własnego doświadczenia wiem, że zdecydowanie polecam specjalistów którzy mają doświadczenie w leczeniu stresu pourazowego. Są to ludzie od trudnej roboty. Co najważniejsze leczą skutecznie. Osobiście polecam osoby starsze od nas w prowadzeniu terapi. W moim przypadku sprawdza się i działa mechanizm autorytetu do osoby starszej i bardziej doświadczonej. Zdaje sobie sprawę z faktu, że płeć nie ma znaczenia chociaż ja wolę być prowadzony przez kobiety.
EwaCh
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 22:23

15 lutego 2021, o 09:24

Dziękuje 😘
EwaCh
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 22:23

15 marca 2021, o 18:27

Update: mialam 2 ataki serotoninowe po zmianach lekow ( sertonil i elicea). Finalnie wrocilam do Efectinu od minimalnej dawki. Tylko to na mnie niestety dziala. Zaczelam tez terapie. Mysle,ze czasu az nie skonczy sie pandemia bede miala ciezko bo bardzo boje sie covid.
ODPOWIEDZ