Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwice w rodzinie

Tutaj rozmawiamy na tematy naszych partnerów, rodzin, miłości oraz zakochania.
O kłopotach w naszych związkach, rodzinach, (niezgodność charakterów, toksyczność, zdrada, chorobliwa zazdrość, przemoc domowa, a może ktoś w rodzinie ma zaburzenie? Itp.)
kaldunia18
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38

16 lipca 2019, o 08:21

dziwny123 pisze:
16 lipca 2019, o 00:28
Anushka pisze:
15 lipca 2019, o 20:19
dziwny123 pisze:
14 lipca 2019, o 18:18
Nie ma zaburzeń lękowych w mojej rodzinie, u mnie nerwica i inne problemy psychiczne to głównie efekt organicznych zmian w mózgu, prawdopodobnie po części spowodowanych urazami brzucha matki w czasie ciąży, a po części małym udarem niedokrwiennym, który zaliczyłem w dzieciństwie.
Z ciekawości, skąd wiesz, że to właśnie efekt organicznych zmian w mózgu? A tym bardziej, że spowodowały to urazy brzucha matki i ten udar? Jakiś lekarz tak wydedukował?
Lekarz nie wiedział na sto procent, czy mój stan emocjonalny może być efektem wykrytych w badaniu zmian w mózgu i czy doszło do udaru, ale nie wykluczył takiej możliwości, tym bardziej, że sposób, w jaki problemy emocjonalne nadeszły plus to, jakie jednocześnie inne problemy się pojawiły wskazuje na to, że przynajmniej częściowo było to efektem nagłego zaburzenia pracy mózgu.

A co do urazów brzucha matki, to hipotetyzuję "na logikę". Skoro matka w czasie ciąży miała pewne urazy brzucha, to będąc w brzuchu byłem narażony na to, że coś mi się mocno bądź lekko uszkodzi no i może padło na mózg, bo już od bardzo wczesnego dzieciństwa miałem lekkie problemy psychiczne.
Anushka pisze:
15 lipca 2019, o 20:19
Tutaj mówimy głównie o tym, że nerwica to "choroba" myśli i emocji, jakie przeżywamy.
Ale podłoże może być nieorganiczne bądź organiczne. Nie straszę, tylko stwierdzam fakt, bo organiczne zaburzenia lękowe też są ujęte w ICD. Też mi "chorują" myśli i emocje, ale inaczej niż w nerwicy nieorganicznej, bo u mnie to bardziej wynik nieprawidłowego działania percepcji mózgu niż podejścia do różnych rzeczy i doświadczeń
kaldunia18 pisze:
15 lipca 2019, o 21:27
Ktoś robił Ci rezonans głowy jeszcze podczas życia płodowego, albo zaraz po porodzie?
Oczywiście stuprocentowo stwierdzić teraz już się chyba nie da, ale do stwierdzenia możliwości przyczyn organicznych w moich problemach emocjonalnych wystarczy współczesny rezonans i informacje, co mi się nagle stało w pewnym momencie w dzieciństwie (już sama specyfika tego, co się stało z dużym prawdopodobieństwem wyklucza przyczyny nieorganiczne).
Tak czy siak prawidłowego podejścia do doświadczeń i rzeczy możesz się wyuczyć i tego się trzymaj!😉
Ewellla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 22 października 2018, o 17:20

16 lipca 2019, o 12:54

A to dobrze, bo już myślałam, że odebraliście to tak, że nie daj boże wy też tak macie :D No jak masz tą formę uszkodzenia fizycznego i na tym tle zaburzenia to pewnie w tk. Nie mam wiedzy o tym jakiejś ale wydaje mi się, że jak ma się organiczne to pewnie to też idzie w parze z innymi problemami takimi bardziej widocznymi z zewnątrz. Nie taka czysta nerwica.
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

17 lipca 2019, o 10:39

Anushka pisze:
16 lipca 2019, o 07:54
dankan pisze:
16 lipca 2019, o 00:53
Anushka pisze:
5 lipca 2019, o 20:58



Tym bardziej brawa dla Ciebie, że się odburzyłeś! Długo to trwało w Twoim przypadku? :)
Każdy ma jakieś swoje trudności. U mnie 2,5 roku tak około :P
Dokładnie. Każdy ;) Ja nadal walczę <boks>
Trzymam kciuki! ;ok :P
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

5 sierpnia 2019, o 15:21

kaldunia18 pisze:
16 lipca 2019, o 08:19
Ewellla pisze:
16 lipca 2019, o 00:13
Hih zauważyłam, że jak tylko ktoś napisze coś takiego co może kogoś z nas w nerwicy wystraszyć, to od razu jest opór i podważanie 😂😂😂
Ale mnie to w żaden sposób nie wystraszyło😂 każdy z nas się np kiedyś jako dziecko uderzył np w głowę, różne urazy powstają i kurczę wydaje mi się, ze jakby to była taka bezpośrednia przyczyna to by wszyscy mieli jakieś zaburzenia. Nie podważam absolutnie tego co mówił lekarz, ale wydaje mi się to poprostu takie bardziej hipotetyczne. Rozumiem nerwice czy depresje po nagłym silnym urazie głowy (który de facto mógł wywołać sama traumę i potem nn) ale to w czasie teraźniejszym a nie x lat temu. Czyli nerwica może wyjść w tk czy rezonansie mózgu?
Dla mnie jednak to nie jest takie całkiem hipotetyczne, zmiany w mózgu wydają się być najsensowniejszą przyczyną. Co prawda pojawienie się u mnie nerwicy działało przez wiele lat na mechanizmie reakcji po traumatycznym zdarzeniu, ale nie mogło taką reakcją być. Lęki i flashbacki wskazywały tak jakby na nieco zniekształcone wspomnienie jakiejś operacji na mojej klatce piersiowej zinterpretowane jako atak narzędzi na moje ciało; ale nic mi nie wiadomo, abym miał operację klatki piersiowej, a nawet jeśli bym miał, to byłbym uśpiony, więc nie mogłaby powstać trauma.

Nerwica stricte nie może wyjść w zwykłym tk i mr, tak się nie da. Mogą wyjść zmiany, a w wywiadzie nerwica i w zasadzie od przebiegu tej nerwicy lekarz może stwierdzać, czy to bardziej organiczna czy nieorganiczna.
Tylko w badaniu PET teoretycznie może wyjść stricte nerwica (nie w Polsce). Odczytywanie PET pod kątem zaburzeń psychicznych jest bardzo trudne i są od tego odpowiedni specjaliści, ale jest ich bardzo mało i w Polsce akurat nie ma.
ODPOWIEDZ