Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica a zawroty głowy, przelewanie się w głowie, uciski

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
tommy94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 20 sierpnia 2017, o 18:44

19 marca 2018, o 14:28

UWAGA !!

Proszę o pomoc .

Mam dziwne uciski w głowie w różnych miejscach.
Oraz takie dziwne uczucie pracy mózgu.

Bardzo ciężko to określić naprawdę, to trochę jakbym odczuwał pracę niektórych rejonów mózgu.

Czy często takie coś macie ??

Jak u was wygladają z objawami somatycznymi w głowie.
AnkaWiss75
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 20 lutego 2018, o 10:04

19 marca 2018, o 16:21

Nie przejmuj się to na tle nerwowym wszystko uwierz mi że nerwica może wszystko poprostu tak sie wczuwasz ze jestes w stanie na tyle sie wkrecic że tak to odczuwasz i tyle nie wsłuchuj się bo to nie minie .Ja kiedyś czułam wulkan w głowie jakby miał eksplodować.Do tego kolejną wkrętą było to ze czułam w ciele jak mi krew w żyłach płynie albo inne dziwne odczucia .
Poprostu przestałam o tym myśleć i z czasem minęło.
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

19 marca 2018, o 16:23

tommy94 pisze:
19 marca 2018, o 14:28
UWAGA !!

Proszę o pomoc .

Mam dziwne uciski w głowie w różnych miejscach.
Oraz takie dziwne uczucie pracy mózgu.

Bardzo ciężko to określić naprawdę, to trochę jakbym odczuwał pracę niektórych rejonów mózgu.

Czy często takie coś macie ??

Jak u was wygladają z objawami somatycznymi w głowie.
Hej.
Wszelkie uciski (nieraz nawet czułem jakby ktoś mi jakieś kowadło położył), kłucia i inne dziwne rzeczy w głowie są normalne w nerwicy a przynajmniej u mnie były :) Nie masz się czym przejmować. Wiem że łatwo nie jest ale spróbuj jakoś odwrócić od tego uwagę i zająć myśli czymś innym.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

19 marca 2018, o 19:12

Akurat u mnie to nie tylko nerwica ,a jaskra i nacisk na nerwy od środka ,coś jest uszkodzone na pewno ,dalej się diagnozuję na polecenie lekarza ale biorę Nilogranil trzeci dzień od neurologa i jest ciut lepiej z uciskiem ,jednak jestem ogólnie przerażona bo skoro leki na przepływ krwi w mózgu mi lekko pomagają,które są stosowane po wylewach to moja teoria o mini udarze lub miażdzycy była w sumie słuszna ale byłam źle zdiagnozowana :/
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

19 marca 2018, o 19:56

Celine Marie pisze:
19 marca 2018, o 19:12
Akurat u mnie to nie tylko nerwica ,a jaskra i nacisk na nerwy od środka ,coś jest uszkodzone na pewno ,dalej się diagnozuję na polecenie lekarza ale biorę Nilogranil trzeci dzień od neurologa i jest ciut lepiej z uciskiem ,jednak jestem ogólnie przerażona bo skoro leki na przepływ krwi w mózgu mi lekko pomagają,które są stosowane po wylewach to moja teoria o mini udarze lub miażdzycy była w sumie słuszna ale byłam źle zdiagnozowana :/
A bo może teraz lepiej Ci krew w mózgu przepływa a kto zaprzecza że przy nerwicy niejest ten przepływ osłabiony czy że chemia zaburzona w mózgu. Sama nazwa mówi , zaburzenie czyli coś nietak . Co niezmienia faktu jak dlamnie że jest to spowodowane przez emocje czy jakieś większe stresy.Złe nawyki myśleniowe i .... Sama niewiem jeszcze cośtam cośtam
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

19 marca 2018, o 20:54

Halka pisze:
19 marca 2018, o 19:56
Celine Marie pisze:
19 marca 2018, o 19:12
Akurat u mnie to nie tylko nerwica ,a jaskra i nacisk na nerwy od środka ,coś jest uszkodzone na pewno ,dalej się diagnozuję na polecenie lekarza ale biorę Nilogranil trzeci dzień od neurologa i jest ciut lepiej z uciskiem ,jednak jestem ogólnie przerażona bo skoro leki na przepływ krwi w mózgu mi lekko pomagają,które są stosowane po wylewach to moja teoria o mini udarze lub miażdzycy była w sumie słuszna ale byłam źle zdiagnozowana :/
A bo może teraz lepiej Ci krew w mózgu przepływa a kto zaprzecza że przy nerwicy niejest ten przepływ osłabiony czy że chemia zaburzona w mózgu. Sama nazwa mówi , zaburzenie czyli coś nietak . Co niezmienia faktu jak dlamnie że jest to spowodowane przez emocje czy jakieś większe stresy.Złe nawyki myśleniowe i .... Sama niewiem jeszcze cośtam cośtam
Nie wiem naprawdę,ja pamiętam jak to się zaczęło,po prostu byłam z psami na spacerze i coś mi się stało po tej prawej stronie głowy ,jakby mi naczynko pękło,jakbym właśnie dostała mini wylewu bo byłam świadoma , a jednocześnie jakbym straciłam świadomość na jawie,ciśnienie rozsadziło mi czaszkę ,mega otumanienie,nieogar,ucisk,rozsadzanie od wewnątrz i tak jest do tej pory .Nerwica nerwicą ale tam coś jest,wykryli już jaskrę ,a to mega poważna sprawa,kto wie co jeszcze,czekam na doppler i rezonans angio żylne
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Andżelika
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 17 marca 2018, o 13:50

20 marca 2018, o 15:06

xsunrise pisze:
17 października 2017, o 10:09
rit dziękuję za odpowiedź :) Bardzo trudno jest mi to zaakceptować, często nawet gdy czuję się lepiej ciągle kontroluję czy znowu nie czuję się gorzej itd. To takie ciągłe wsłuchiwanie się we wrażenia w ciele. Strasznie uciążliwe. Często czuję takie kołysanie jakbym była po alkoholu i trudno mi cokolwiek robić np. pisać czy nawet siedzieć :( Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Boję się leków psychotropowych tzn. że będę miała po nich jeszcze większe zawroty jako skutek uboczny. Trudno mi uwierzyć, że może się tak cały czas kręcić w głowie przy nerwicy. jeszcze rozumiem przy atakach paniki, ale tak non stop... :(
Ja mam zupełnie to samo cały czas mną buja miałam tak 7 lat temu zakręcilo mi się w głowie i tak zostało na rok później leki i spokój prawie na 7 lat. A teraz jestem w ciazy leków nie biorę od początku było ok a w 27 tygodniu wróciło że zdwojoną siła ciągle mi się kręci buja w tej głowie ciężko opisać boję się chodzić zwykle czynności sprawiają mi trudność.
Andżelika
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 17 marca 2018, o 13:50

20 marca 2018, o 15:12

Badania miałam robione rezonans itd dużo tego nawet punkcja lędźwiowa 7 lat temu jak miałam pierwszy raz to. Ale teraz boje się że było za wcześnie żeby coś wykryć np SM co ciągle sobie wmawiam. Nie wiem czy rezonans od razu wykrywa czytałam coś o rzutach tej choroby może za wcześnie aby mri czy punkcja ukazała np pierwszy raz. Nie długo poród przedemna a ja chodzic nie mogę tragedia
Awatar użytkownika
mixxxser44
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 13 czerwca 2017, o 13:40

25 marca 2018, o 19:53

Celine Marie pisze:
19 marca 2018, o 20:54
Halka pisze:
19 marca 2018, o 19:56
Celine Marie pisze:
19 marca 2018, o 19:12
Akurat u mnie to nie tylko nerwica ,a jaskra i nacisk na nerwy od środka ,coś jest uszkodzone na pewno ,dalej się diagnozuję na polecenie lekarza ale biorę Nilogranil trzeci dzień od neurologa i jest ciut lepiej z uciskiem ,jednak jestem ogólnie przerażona bo skoro leki na przepływ krwi w mózgu mi lekko pomagają,które są stosowane po wylewach to moja teoria o mini udarze lub miażdzycy była w sumie słuszna ale byłam źle zdiagnozowana :/
A bo może teraz lepiej Ci krew w mózgu przepływa a kto zaprzecza że przy nerwicy niejest ten przepływ osłabiony czy że chemia zaburzona w mózgu. Sama nazwa mówi , zaburzenie czyli coś nietak . Co niezmienia faktu jak dlamnie że jest to spowodowane przez emocje czy jakieś większe stresy.Złe nawyki myśleniowe i .... Sama niewiem jeszcze cośtam cośtam
Nie wiem naprawdę,ja pamiętam jak to się zaczęło,po prostu byłam z psami na spacerze i coś mi się stało po tej prawej stronie głowy ,jakby mi naczynko pękło,jakbym właśnie dostała mini wylewu bo byłam świadoma , a jednocześnie jakbym straciłam świadomość na jawie,ciśnienie rozsadziło mi czaszkę ,mega otumanienie,nieogar,ucisk,rozsadzanie od wewnątrz i tak jest do tej pory .Nerwica nerwicą ale tam coś jest,wykryli już jaskrę ,a to mega poważna sprawa,kto wie co jeszcze,czekam na doppler i rezonans angio żylne


Miałem podobnie bedąc na siłowni dostałem jakby paraliżu prawej strony głowy. Myślałem że to wylew. Przestraszyłem się i tak zostało. Już walcze z tym 2 lata, jest nieco lepiej niż rok temu gdzie byłem w piekle nerwicowym. Ale nerwica wredna jest i mimo akceptacji lubi mi dalej uprzykrzyć życie.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

25 marca 2018, o 20:13

mixxxser44 pisze:
25 marca 2018, o 19:53
Celine Marie pisze:
19 marca 2018, o 20:54
Halka pisze:
19 marca 2018, o 19:56


A bo może teraz lepiej Ci krew w mózgu przepływa a kto zaprzecza że przy nerwicy niejest ten przepływ osłabiony czy że chemia zaburzona w mózgu. Sama nazwa mówi , zaburzenie czyli coś nietak . Co niezmienia faktu jak dlamnie że jest to spowodowane przez emocje czy jakieś większe stresy.Złe nawyki myśleniowe i .... Sama niewiem jeszcze cośtam cośtam
Nie wiem naprawdę,ja pamiętam jak to się zaczęło,po prostu byłam z psami na spacerze i coś mi się stało po tej prawej stronie głowy ,jakby mi naczynko pękło,jakbym właśnie dostała mini wylewu bo byłam świadoma , a jednocześnie jakbym straciłam świadomość na jawie,ciśnienie rozsadziło mi czaszkę ,mega otumanienie,nieogar,ucisk,rozsadzanie od wewnątrz i tak jest do tej pory .Nerwica nerwicą ale tam coś jest,wykryli już jaskrę ,a to mega poważna sprawa,kto wie co jeszcze,czekam na doppler i rezonans angio żylne


Miałem podobnie bedąc na siłowni dostałem jakby paraliżu prawej strony głowy. Myślałem że to wylew. Przestraszyłem się i tak zostało. Już walcze z tym 2 lata, jest nieco lepiej niż rok temu gdzie byłem w piekle nerwicowym. Ale nerwica wredna jest i mimo akceptacji lubi mi dalej uprzykrzyć życie.
Czyli Twoim zdaniem masz to od nerwicy?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
mixxxser44
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 13 czerwca 2017, o 13:40

25 marca 2018, o 21:05

Tak. Przebadali mnie 3 laryngologów, 4 neurologów, mam prześwietloną głowe i szyje. I nic nie wyszło.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

25 marca 2018, o 21:39

mixxxser44 pisze:
25 marca 2018, o 21:05
Tak. Przebadali mnie 3 laryngologów, 4 neurologów, mam prześwietloną głowe i szyje. I nic nie wyszło.
Ja też mam sporo badań za sobą (i przed sobą)ale wiem też ,że mini udar czy krwiak mógł się wchłonąć zanim nas zbadali szczególnie,że to by chyba nie wyszło w normalnym tk,sama już nie wiem
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
mixxxser44
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 13 czerwca 2017, o 13:40

26 marca 2018, o 03:47

I tego chce od nas nerwica - wątpliwości. Wydałem około 3000 zł na prywatne leczenie, badania i leki które nic nie pomagały. W październiku zeszłego roku zaufałem chłopakom z tego forum. I jest na pewno lepiej ale zeby wyjść z nerwicy trzeba cierpliwości i czasu. Owszem mam wątpliwości czasem ale staram się spychać je na daleki plan.

Co do bujania, ucisków i zaburzeń równowagi. Mam możliwość przejrzenia monitoringu z mojej pracy. Gdy siebie oglądam to mimo iż węwnetrznie czuje bujanie i zawroty nic nie widać po mnie. Zamknołem raz oczy i przeszłem prosto kilka metrów. Zaburzony jest stan emocjonalny odpowiedzialny za ruch i chodzenie. Mam nadzieje ze kiedyś to odejdzie.
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

30 marca 2018, o 14:53

Hej mial ktos tak?Dzis pojechalam na zakupy na szybko z mezem bo pierwszy raz zostawilismy syna samego w mieszkaniu z tel bo jest ba antybiotyku i nie chcialam go ciagac po sklepie.Do tego zimowa kurtka i czapka.jak juz jechalismy to zaczelam sie stresowac.wpadlam szybko do sklepu i zaczelam biegac na szybko szukac produktow bo martwilam sie o syna i nagle bach, poczulam taki zawrot glowy czy chwilowa dezorientacje.Zrobilo mi sie jakby slabo i cala sie spocilam(nie wiem czy ze strachu?).Ledwo skonczylam te zakupy, juz mialam wyjsc ze sklepualejakims cudem cala mokra dotrwalam do konca zakupow.Odkad wrocilam to nie moge dojsc do siebie bo caly czas o tym mysle co to bylo i co mi jest?Z glowa juz miewalam niezle jazdy ale ostatnio sece jest cay czas ba topie.Boze jak to nie nerwica?Maz mi powiedzial ze jestem dziwna bo sie wszystkim stresuje.Dawno mi sie takie cos nie zrobilo.Ostatnio ciagle stres.Choroba syna, swieta i wiosna ktorych nie cierpie.Boze ja tylko chce sie dobrze czuc i nic wiecej.teraz leze bo mam wrazenie ze ciagle mi slabo.Ja juz nie mam sily.😕
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

30 marca 2018, o 14:56

Skad brac pewnosc ze to nerwica?Tamtych swiat wielkanocnych tez mile nie wspominam bo czulam sie tragicznue.Swieta zawsze na mnie zle dzialaly.Zawsze cos musi mi dowalic ze wszystkiego sie odniechciewa.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
ODPOWIEDZ