Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ciąża a nerwica

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

31 marca 2019, o 07:38

Mała36 pisze:
31 marca 2019, o 07:18
Ja też nie biorę. Odstawiłam jak dowiedziałam się że jestem w ciąży. Brałam malutką dawkę. Mam nadzieję że wytrwam.
To po początek ciąży więc będzie lepiej.. Ja tak od 12 tygodnia zapomnialam o nerwicy.. Hormony to spowodowały że czułam się jak nigdy dobrze a lęki też odstawilam jak się dowiedziedzialam o ciąży... Tak więc nie nakręcaj się i zobaczysz że będzie lepiej.. Powodzenia
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

31 marca 2019, o 09:01

betii pisze:
27 marca 2019, o 23:30
Chcialam sie pochwalic ze 5 dni temu urodzilam coreczke.Porod silami natury bez komplikacji.Moje serducho bez problemu dalo rady.Ciaza tez bez wiekszych problemow.Nerwy jakos strasznie tez nie dowalaly.Teraz po porodzie tez jest ok.Apeluje do was dziewczyny ktore chcecie zajsc w ciaze a sie boicie przez nerwice, zaryzukujcie bo napewno to tylko irracjonalny strach.Tez tak mialam ale sie odwazylam a teraz jestem szczesliwa mama.Nie czekajcie bo zycie ucieka bokiem
To już?😁
Gratuluję kochaniutka. cmok Zdrowia dla Was i dużo szczęścia.
Dzielna babka jestes. ;ok
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Andzia81
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 21 marca 2019, o 15:36

1 kwietnia 2019, o 14:08

Aktualnie dobrze się czuję, choć probuje mnie łapać szczególnie to spinanie mięśni ale wtedy zaczynać ćwiczyć i mija :), jest dobrze, będzie dobrze, też się modlę i dziękuję Bogu za wszystko. Teraz mam taki okres że budzę się o 4 rano i koniec spania, przewracam się z boku na bok, a rano do pracy ale daję radę :) :)
Mała36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 28 marca 2019, o 13:32

1 kwietnia 2019, o 21:27

Ja też się budzę rano i nie mogę spać a później w pracy zasypiam ;)
Mała36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 28 marca 2019, o 13:32

4 kwietnia 2019, o 18:39

Co tu taka cisza? Jak się czujecie? Ja mam okropne mdłości.
Andzia81
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 21 marca 2019, o 15:36

5 kwietnia 2019, o 14:20

Ogólnie dobrze się czuję, wczoraj bardzo bolała mnie głowa, dzisiaj żebra bolą i tak ciągle coś ale staram się nie przejmować. 11.04 ide do lekarza a potem badania prenatalne. ogólnie wyniki mam dobre, jestem dobrej myśli, a Ty Mała36 dajesz radę ??
Mała36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 28 marca 2019, o 13:32

7 kwietnia 2019, o 10:43

Andzia nie jest źle. Mdłości mnie męczą strasznie. Nie mam siły na nic. Ale nerwica jakoś siedzi cicho. Zaczęłam mocno suplementowac magnez potas d3 kwas foliowy. Tarczyca też ok. Może to nam pomaga?
Mała36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 28 marca 2019, o 13:32

7 kwietnia 2019, o 10:44

Strasznie tu cicho. Może przejdziesz na inne forum? Baby boom forum. Ciężarówki z nerwica :)
Dreamer2015
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 8 kwietnia 2017, o 08:55

2 maja 2019, o 09:40

Jestem w 14 Tc odkąd się dowiedziałam jestem przygnebiona i stałam się bardzo nerwowa, wybuchowa. Wróciła nerwica, lęki że coś zrobię mojej córce (pierwsze dziecko) przez ten lęk czuje, że nie panuje nad sobą jestem nerwowa krzyczę na nią o byle co w ogóle wszystko mnie irytuje byle gówno mnie wnerwia, później płaczę jak wyladuje swoje nerwy. Nie mam ochoty wstać z łóżka nagle zaczęły mnie przeraża obowiązki, dom, dziecko teraz ta ciąża. Niechce taka być nie umiem się śmiać, cieszyć. Może to hormony w ciąży ale ja czuję że to nie jest to tylko nerwica. Staram się każdego dnia mieć to gdzieś olać te myśli wmawiać, że jest ok, ale słabo jest. Nie daje rady nie wiem co robić juz boję się wstać rano. Mam ochotę uciec być sama
Awatar użytkownika
Megi.88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 319
Rejestracja: 7 stycznia 2018, o 14:30

11 listopada 2019, o 13:53

Hej... pewnie nikt już mnie tu nie pamięta ostatnie posty mogę pochodzić z początku zeszłego roku gdy wygrałam 2 walkę z nerwicą i pełna optymizmu ruszyłam do przodu. Zaszłam w upragniona ciążę mam slicznego synka 5bmiesiacy więc dlaczego czasem się martwię. Ludzie wokół nie rozumieją mówią że powinnam być wdzięczna losowi mam swój dom męża kochanego synka wsparcie rodziców zero większych problemów A bywa że nagle czuje strach. Silny ucisk w klatce piersiowej ścisk żołądka wiem że to mały atak paniki A boję się że to wszystko stracę że ktoś bliskich zachowuje umrze że wybuchnie wojna A nawet o to czy mój synek nie zachowuje na nerwice bo choć już umiem z tym żyć to nie jest zawsze łatwo. Są dni miesiące że wogole zapominam co to jest....w sytuacjach trudnych poród pierwsze miesiące karmienia piersią pobyt małego w szpitalu Ja się świetnie mobilizuje umiem że wszystkim poradzić A tu nagle w weekend bez żadnego powodu próbuje wkrasc się lęk. Myślę czy to może brak ludzi wokół monotonia dnia zawsze pracowałam otaczają się ludźmi coś się działo czułam się dobrze wartościowo A teraz mój każdy dzień jest taki sam i czuje się winna że zamiast cieszyć się macierzynstwem siedzę i się martwię albo że nie jestem iść dobra że jak To jestem cały dzień w domu A czasem jest brudno nie ma obiadu że mały polezy w leżaczku .... chciałabym tak wszystko mieć idealnie zaplanowane A się nie da i ta furtka wkrada się nerwica. Tak chciałam się wygadać mam nadzieję że nie jestem sama
" I don't feel the way I used to
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try 
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
MALAIMRUCZEK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 12 sierpnia 2014, o 18:45

8 grudnia 2019, o 17:53

;puk
MALAIMRUCZEK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 12 sierpnia 2014, o 18:45

8 grudnia 2019, o 18:04

Witam,pewnie nikt mnie już nie pamięta,ostatni post napisałam w 2014r,mam 39 lat,od małego choruje na nerwice(objawy romantyczne,ataki paniki)
Od 5 lat brałam aciprex 10 mg,przez ostatni rok 5mg,No i zaszlam w ciążę o którą się starałam od 3 lat, odstawiłam leki,jestem dopiero na początku 5tydzeń,mam objawy odstawienne-przechodzenie prady przez zęby i głowę,zawroty głowy, okropne to jest
No i niby jest radość, ale leki są silniejsze,jak ja przetrwał ta ciążę, już miałam oczywiście ataki paniki
Ogólnie to mam jeszcze chory bolący kręgosłup, przepukline wślizgową przełyku z refluksem i zgagą, nerwice,otyłość ,uzależniona jestem od 20 lat od kropli do nosa-innaczej się duszę ,stan przedcukrzycowy i insulinoopornosc,i coś by się tam jeszcze znalazło.
Boję się jak wytrwam,jak się będę czuć,czy dziecko będzie zdrowe,czy nie poronie i jak urodzę
Jakoś się czuje jak w jakimś snie,stara A glupia
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

8 grudnia 2019, o 20:59

MALAIMRUCZEK pisze:
8 grudnia 2019, o 18:04
Witam,pewnie nikt mnie już nie pamięta,ostatni post napisałam w 2014r,mam 39 lat,od małego choruje na nerwice(objawy romantyczne,ataki paniki)
Od 5 lat brałam aciprex 10 mg,przez ostatni rok 5mg,No i zaszlam w ciążę o którą się starałam od 3 lat, odstawiłam leki,jestem dopiero na początku 5tydzeń,mam objawy odstawienne-przechodzenie prady przez zęby i głowę,zawroty głowy, okropne to jest
No i niby jest radość, ale leki są silniejsze,jak ja przetrwał ta ciążę, już miałam oczywiście ataki paniki
Ogólnie to mam jeszcze chory bolący kręgosłup, przepukline wślizgową przełyku z refluksem i zgagą, nerwice,otyłość ,uzależniona jestem od 20 lat od kropli do nosa-innaczej się duszę ,stan przedcukrzycowy i insulinoopornosc,i coś by się tam jeszcze znalazło.
Boję się jak wytrwam,jak się będę czuć,czy dziecko będzie zdrowe,czy nie poronie i jak urodzę
Jakoś się czuje jak w jakimś snie,stara A glupia
Kochana.. To dopiero początek ciąży.. Ja też odstawilam leki że względu na ciąże.. I też miałam atak paniki, zaakceptuj to i olej.. Później ciąża byla dla mnie naprawdę błogosławionym stanem.. Hormony tak poszły tzn te pozytywne że zapomniałam o nerwicy.. Po porodzie wróciła ale ona nic Ci nie zrobi... Ja też mam chory kręgosłup i przepukline żołądka i refluks.. Od tego się nie umiera.. Zamiast skupiać sie na nerwicy możesz np czytać co tydzień po tygodniu wyksztalca się u Twojego maluszka.. W 19 dniu bije serce.. Dla mnie to było inspirujące...
MALAIMRUCZEK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 12 sierpnia 2014, o 18:45

8 grudnia 2019, o 22:36

Dziękuję za słowa otuchy, a zapytam czy jak odstawila Pani leki to miała Pani objawy odstawienne,bo ja mam okropne,tydzień nie biorę leków i przechodzą mnie prady w głowie i kręci mi się w głowie,ledwo idę,aż się zastanawiam czy nie wziąć kawałek tego leku,zawsze tak miałam jak odstawiłam,ale zawsze jak była tragedia to kawalątek leku sobie łyknełam,a teraz chyba nie wskazane,sama nie wiem, też sobie czytam co się dzieję tydzień po tygodniu-tylko bardziej się skupiam co będzie się działo ze mną:(
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

9 grudnia 2019, o 07:16

MALAIMRUCZEK pisze:
8 grudnia 2019, o 22:36
Dziękuję za słowa otuchy, a zapytam czy jak odstawila Pani leki to miała Pani objawy odstawienne,bo ja mam okropne,tydzień nie biorę leków i przechodzą mnie prady w głowie i kręci mi się w głowie,ledwo idę,aż się zastanawiam czy nie wziąć kawałek tego leku,zawsze tak miałam jak odstawiłam,ale zawsze jak była tragedia to kawalątek leku sobie łyknełam,a teraz chyba nie wskazane,sama nie wiem, też sobie czytam co się dzieję tydzień po tygodniu-tylko bardziej się skupiam co będzie się działo ze mną:(
Jak odstawialam w ciąży to nie miałam aż takich objawow odstswiwiennych bo pół roku przed miałam zmianę na inny lek, ale przy tej zmianie przy odstawieniu anafranilu miałam okropne objawy odstawienne, jak w nerwicy... Ale trzeba to zaakceptować.. Ja akurat jak się zorientowalam że jestem w ciąży byłam już w 8 tygodniu i wtedy odstawialam... Tak więc jak aż tak bardzo Cierpisz i naprawdę odrobinks tabletki miala by Ci pomóc to weź.. Nie powinno się ale i tak już bralas w ciąży to tyle nic nie zaszkodzi...
ODPOWIEDZ