Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica przez narkotyki i stres w pracy

Miejsce na pytania oraz uwagi dotyczące samego forum jak i funkcjonowania wśród jego społeczności.
Tutaj możesz także uzyskać dostęp do czata - *zobacz
ODPOWIEDZ
blanc0s
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 25 grudnia 2021, o 14:56

25 grudnia 2021, o 15:10

Witam. W sumie niewiem jak zacząć... Mam nerwicę , prawdopodobnie( pisze prawdopodobnie bo sam niewiem , psycholog tak twierdzi i rodzina , zaraz opisze objawy) Od 7 miesięcy. Przez 7 lat w miarę regularnie brałem narkotyki , czasem dużo na raz , paliłem marihuanę codziennie 6 lat. Generalnie czuje się jak na wiecznym zejściu , są czasem troszkę lepsze dni. Zaczęło się to wszystko o pewnym weekendzie gdzie wymieszalem ekstazy , trochę amfetaminy i kokainy plus alkoholu dużo. W pracy po weekendzie wysokie tempo pracy , dużo liczenia obowiązków wśród ludzi no mózg mi parował normalnie , mega stres. Czułem az spięta twarz i całe ciało . I tak zostało do teraz ... Troszkę przeszło wiadomo. Mam ślinotok, bóle oczu , ciężko mi mówić momentami ,spięte ciało , zaburzenia koordynacji momentami , osłabienie. Aż mi żyły stałe na głowie wyskoczyły. Dodam że dużo kawy piłem oraz paliłem papierosów , no generalnie katowanie się. Od pół roku nie biorę twardych narkotyków , marihuany nie palę od 3 tyg dopiero bo myślałem , że przejdzie mi z samego detoksu od twardych i alko . Kawę ograniczyłem do minimum pije tylko mała jedna dziennie rano . Papierosy o 50% ograniczyłem. Mam takie dni że płakać się chce , niewiem już co mam robić , ledwo wiaze koniec z końcem, a najgorsze że po mnie widać jakbym coś ciągle brał , co potęguje stres . Mam kontakt z psychologiem na what's up ale pisze z nim tylko czasami nie mam funduszy na pełną terapię , żyje za granicami kraju a tu mi lekarze mówią , że młody jestem i przesadzam. Odrealnienie też towarzyszy czasem , unikam kontaktów z ludźmi . Co może mi pomóc oprocz czasu ?? Może czegoś ważnego nie robię ... Chcialbym dodać , że chodzę na siłownię i mam dietę oraz suplementy jem od paru miesięcy i średnio pomaga :( tak bezsilny nie czułem się nigdy . Przepraszam za chaotyczny tekst , ale tak przedstawia się właśnie mój umysł aktualnie . Pozdrawiam wszystkich
usunietenaprosbe
Gość

25 grudnia 2021, o 15:26

Siemka, poczytaj sobie posty jak wyjsc z zaburzeń lekowych, daj sobie czas, ucz się powoli akceptacji tego w jakim stanie aktualnie się znajdujesz a wszystko przyjdzie powoli z czasem pozdro :)
blanc0s
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 25 grudnia 2021, o 14:56

25 grudnia 2021, o 15:54

Gdzie znajdę takie posty ?
usunietenaprosbe
Gość

25 grudnia 2021, o 17:24

blanc0s pisze:
25 grudnia 2021, o 15:54
Gdzie znajdę takie posty ?
A nawet wejdz na profil Victora i poczytaj jego posty o odburzaniu :)
ODPOWIEDZ