Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica objawy, mała encyklopedia naszych objawów, wpisz się

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kasia.2206
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27

22 marca 2018, o 09:14

Andżelika pisze:
20 marca 2018, o 16:32
Zawroty straszne uczucie bujania cały dzień jakbym była pijana miałabym zaraz paść. Aktualnie jestem w ciąży i leżę cały dzień bo boję się chodzić. Na lezaco też różne objawy w tej głowie. Ciągły strach że to nie nerwica i po porodzie się pogorszy. Depresja oczywiście też jestem załamana tym stanem
Hej, ja też jestem w ciazy w 9 miesiącu, a z nerwicą bo pewnie ja mam(od 2015 roku Bujam się dosłownie nie bo mam objawy: brak poczucia równowagi, napięta nogi i ręce, bywa często słabość tak i nogi pewnie związane z równowaga bo chce ja trzymac), bo robiłem badania włącznie z rezonansem głowy, kręgosłupa szyjnego pomijam morfologie bo to standard haha. Jedynie wykrylam początki hashimoto i biorę euthyrox.
Mój konik to równowaga a raczej to głupie uczucie, bujanie też miałem i czasem się zastanawiam czy to nie to samo równowaga jej uczucie braku i bujanie.
W porównaniu z 2015 rokiem jest lepiej :D liczę że kiedyś pozbede się tego, uczę się cały czas mówić i wbijać do głowy że to od nerwów nic mi nie jest :P Ale wiece jak jest..
Teraz czekam aż urocze bo w ciągu 2 tyg powinnam.
Bywam też często zmęczona, ale teraz to też ciąża się dołożyła, które zniosła całkiem ok i, więc nie martw sie :D
Awatar użytkownika
kasia.2206
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27

22 marca 2018, o 09:15

kasia.2206 pisze:
22 marca 2018, o 09:14
Andżelika pisze:
20 marca 2018, o 16:32
Zawroty straszne uczucie bujania cały dzień jakbym była pijana miałabym zaraz paść. Aktualnie jestem w ciąży i leżę cały dzień bo boję się chodzić. Na lezaco też różne objawy w tej głowie. Ciągły strach że to nie nerwica i po porodzie się pogorszy. Depresja oczywiście też jestem załamana tym stanem
Hej, ja też jestem w ciazy w 9 miesiącu, a z nerwicą bo pewnie ja mam(od 2015 roku Bujam się dosłownie nie bo mam objawy: brak poczucia równowagi, napięta nogi i ręce, bywa często słabość tak i nogi pewnie związane z równowaga bo chce ja trzymac), bo robiłem badania włącznie z rezonansem głowy, kręgosłupa szyjnego pomijam morfologie bo to standard haha. Jedynie wykrylam początki hashimoto i biorę euthyrox.
Mój konik to równowaga a raczej to głupie uczucie, bujanie też miałem i czasem się zastanawiam czy to nie to samo równowaga jej uczucie braku i bujanie.
W porównaniu z 2015 rokiem jest lepiej :D liczę że kiedyś pozbede się tego, uczę się cały czas mówić i wbijać do głowy że to od nerwów nic mi nie jest :P Ale wiece jak jest..
Teraz czekam aż urocze bo w ciągu 2 tyg powinnam.
Bywam też często zmęczona, ale teraz to też ciąża się dołożyła, które zniosła całkiem ok i, więc nie martw sie :D
Kurczę sorki za literówki czy zmienione słowa, ale tablet zmienia :cry:
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

22 marca 2018, o 10:52

Czy alergia może być objawem nerwicy?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
marchewka
Świeżak na forum
Posty: 7
Rejestracja: 22 stycznia 2018, o 00:35

22 marca 2018, o 13:15

Też jestem ciekawa. Odkąd mam nerwicę, to mam alergię, a ostatnie dwa lata to ogromne nasilenie objawów alergii - bez leków nie mogłabym oddychać, bo nos mam dosłownie zakorkowany w okresie pylenia.
Awatar użytkownika
Jagodzia_13
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 21 marca 2018, o 01:19

22 marca 2018, o 21:13

Moje objawy:
- wzrost ciśnienia i tętna
- potrzeba natychmiastowego opuszczenia pomieszczenia
- strach że zemdleje,
- ścisk w głowie
- uczucie nierównej pracy serca
- rewolucje żołądkowe, dziwne bóle w brzuchu
- nogi jak z waty,
- uczucie mrowienia w różnych częściach ciała najczęściej na głowie
- ciężko się oddycha
- ostatnio doszedł jeszcze ucisk u podstawy nosa
- i chyba najgorsze u mnie drżenia całego ciała, ścisk w szczęce
Awatar użytkownika
Laurka2018
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59

23 marca 2018, o 07:30

Cześć. Obawiam się że mogę mieć ten problem co wy. Ale nie mam diagnozy od lekarza. Przed świętami bolało mnie w prawym boku , usg nic nie wykazało. Diagnoza nerwobóle. Trochę przeszło ale nie całkiem. Potem zaczęĺy się straszne bóle głowy i bieganie po lekarzach, monografie, wyniki z krwi, w końcu rezonans . W rezonansie wyszły ogniska niedokrwienne no i sprawdziłam w Internecie A tam nic tylko stwardnienie rozsiane. Dwóch neurologów mnie przekonywało że to nie SM A ja nie wierzyłam. Ten okres był najgorszy bo przeżyłam dwa silne ataki paniki A całe dwa tygodnie z życia wyjęte. Nadal kuje mnie w prawym boku, i częste bóle żołądka i mdłości. Dostałam skierowanie na gastroskopie. Czekam na badanie i boję się że nie doczekam... między czasie zaczęły boleć mnie kolana, a teraz to bolą mnie całe piszczele, bardzo. Oczywiście sprawdziłam w Internecie i wyskoczył mi tak kości, a że czekam na gastroskopie to uznałam że to zapewne tak żołądka z przerzutami do kości. Ale jest jeszcze druga opcja. W morfologi którą ostatnio dosyć często robię wyszły zaniżone leukocyty A w necie pisze że to białaczka. Ogólnie dużo czasu spędzam w Internecie i czytam o chorobach, przeglądam fora, zazwyczaj większość objawów idè zgadza albo niedługo zacznie się zgadzać. I robię dużo badań. Dziś miałam zły sen. Śniło mi się że wypadły mi zęby. Idę do lekarza z tymi nogami ale boję się że mnie wyśmieje. Czy uważacie mnie za hipohondryczkę? Czy naprawdę mam raka?
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

23 marca 2018, o 12:02

Laurka2018 pisze:
23 marca 2018, o 07:30
Cześć. Obawiam się że mogę mieć ten problem co wy. Ale nie mam diagnozy od lekarza. Przed świętami bolało mnie w prawym boku , usg nic nie wykazało. Diagnoza nerwobóle. Trochę przeszło ale nie całkiem. Potem zaczęĺy się straszne bóle głowy i bieganie po lekarzach, monografie, wyniki z krwi, w końcu rezonans . W rezonansie wyszły ogniska niedokrwienne no i sprawdziłam w Internecie A tam nic tylko stwardnienie rozsiane. Dwóch neurologów mnie przekonywało że to nie SM A ja nie wierzyłam. Ten okres był najgorszy bo przeżyłam dwa silne ataki paniki A całe dwa tygodnie z życia wyjęte. Nadal kuje mnie w prawym boku, i częste bóle żołądka i mdłości. Dostałam skierowanie na gastroskopie. Czekam na badanie i boję się że nie doczekam... między czasie zaczęły boleć mnie kolana, a teraz to bolą mnie całe piszczele, bardzo. Oczywiście sprawdziłam w Internecie i wyskoczył mi tak kości, a że czekam na gastroskopie to uznałam że to zapewne tak żołądka z przerzutami do kości. Ale jest jeszcze druga opcja. W morfologi którą ostatnio dosyć często robię wyszły zaniżone leukocyty A w necie pisze że to białaczka. Ogólnie dużo czasu spędzam w Internecie i czytam o chorobach, przeglądam fora, zazwyczaj większość objawów idè zgadza albo niedługo zacznie się zgadzać. I robię dużo badań. Dziś miałam zły sen. Śniło mi się że wypadły mi zęby. Idę do lekarza z tymi nogami ale boję się że mnie wyśmieje. Czy uważacie mnie za hipohondryczkę? Czy naprawdę mam raka?
Masz na pewno ogromne lęki, które lokujesz w swoim zdrowiu.
Pierwsza zasada brzmi - od diagnozy są lekarze, a nie internet. A to dlatego, że przeziębienie i śmiertelna choroba ,mogą mieć pokrywające się objawy. A stan umysłu, w którym czytasz listę objawów powoduje, że rozpatrujesz wszystko,co czytasz z pozycji strachu, nie ma to nic wspólnego z rzeczową oceną. Poza tym, jak każdemu z nas, kto nie jest lekarzem ,brakuje Ci wiedzy, bo lista objawów nie jest jeszcze wiedzą, czy podstawą do diagnozy. Musisz za wszelką cenę zmienić nawyk googlania, chociażby zamień go na wchodzenie na to forum i przeglądanie działu z artykułami- tam znajdziesz dużo pozytywnej energii i wiedzy, a uwierz mi to właśnie to jest Ci potrzebne. Zaniżone leukocyty spokojnie mogą być od stresu, obniżonej odporności, niedawnego przeziębienia. Daj się diagnozować profesjonalistom, a sama zajmij się tym, jak pozytywniej nastawić się do życia i zaufać swojemu ciału. Jestem przekonana, że masz w życiu jakieś stresy, czy zmartwienia, które powodują napięcie, a ono znajduje ujście w lęku przed chorobami.
Zapraszam Cię do lektury wpisu na forum o hipochondrii - hipochondria-przydatne-materia-odburzaniu-t11138.html (polecam zastąpić googlanie czytaniem właśnie tego tekstu-lepiej zainwestowany czas!) :friend:
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

23 marca 2018, o 12:13

Tak jak pisze Ciasteczko, lepiej wchodź na to forum narazie a nie szukaj informacji o chorobach w necie. Można się "przekręcić" jak się poczyta o swoich objawach i w 99% wyskakuje rak. Twoje zachowanie wskazuje na nerwicę. Osoby które nie borykają się z lękiem idą po prostu się badać i nie wkręcają się aż tak bardzo w swoje zdrowie. Ja też idę niedługo na gastroskopie. Jeśli się jej boisz to poczytaj na tym forum jak inni przeszli przez badanie, w wątku o bólach brzucha przy nerwicy. Mi to bardzo pomogło. Jak jak się wkręcałam w raka od czytania w necie bzdur, to jak mi przeszedł lęk z tym związany to aż dziwiłam się, jak mogłam wkręcić się tak mocno w coś tak mało prawdopodobnego :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

23 marca 2018, o 12:53

Odnośnie gastroskopii to podobno można zobaczyć,czy jest grzybica ogólnoustrojowa? Ze śliny ,nosa i kału mi niby nie wyszła podwyższona ale napiłam się wody przed badaniem ,więc możliwe ,że wypłukałam grzyba przed badaniem zanim mi tą pałeczką gardło pomazała.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

23 marca 2018, o 12:55

Ale grzybicę to chyba już widać na języku w postaci nalotu takiego jasnego. Myślę że wypicie wody w ogóle nic tu nie zmienia bo tego się wodą nie wypłucze.... Widziałam kiedyś zdjęcie zagrzybionego przełyku i niezbyt ciekawie to wyglądało.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

23 marca 2018, o 13:03

Nalot ma każdy tylko zależy ile go jest ,pielęgniarki kazały nie pić ,nie myć zębów itd. przed badaniem,więc nie wiem czy wynik był prawdziwy ,dlatego myślę o gastroskopii
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

23 marca 2018, o 13:08

Ja nie mam nalotu na języku. Moja mama jak miała grzybicę przełyku to dopiero wtedy miała nalot i nie było łatwo się go pozbyć. Myślę że nie picie przed badaniem ma na celu wyeliminowanie odruchów wymiotnych. Nie wydaje mi się żebyś zafałszowała wynik gastroskopii kilkoma łykami wody. Poza tym jeśli inne badania wskazały że grzybicy nie masz, a gastroskopia to potwierdziła, to możesz być spokojna. W razie czego dopytaj jeszcze lekarza.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

23 marca 2018, o 13:32

Elwi pisze:
23 marca 2018, o 13:08
Ja nie mam nalotu na języku. Moja mama jak miała grzybicę przełyku to dopiero wtedy miała nalot i nie było łatwo się go pozbyć. Myślę że nie picie przed badaniem ma na celu wyeliminowanie odruchów wymiotnych. Nie wydaje mi się żebyś zafałszowała wynik gastroskopii kilkoma łykami wody. Poza tym jeśli inne badania wskazały że grzybicy nie masz, a gastroskopia to potwierdziła, to możesz być spokojna. W razie czego dopytaj jeszcze lekarza.
Nie rozumiesz ;) ,miałam pobierany tylko wymaz z jamy ustnej/gardła i piłam wcześniej wodę ,a nie powinnam,gastroskopii nie robiłam ale czytałam,że wykrywa grzyby, dlatego chcę ją zrobić (też z innych powodów) ale nie jestem pewna czy faktycznie coś wykaże odnośnie grzybów ,dlatego tu sporo osób ma mieć lub miało gastro, więc się dopytuję 'smil
Jakie objawy miała Twoja mama i jakie badanie miała? Gastroskopię właśnie tak?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

23 marca 2018, o 13:41

Rzeczywiście źle cię zrozumiałam bo myślałam że miałaś właśnie gastroskopię. U mojej mamy wyszła grzybica właśnie po pobraniu wymazu z gardła. Miała osad na języku, ale był trudny do zmycia nawet szczoteczką do zębów. Więc myślę, że nawet gdyby przed badaniem napiła się wody to nie zmieniło by to wiele, ale pewnie lepiej jej nie pić.
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

23 marca 2018, o 13:41

Gastroskopie miała później ale już nie pod kątem grzybicy.
ODPOWIEDZ