Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica, śnieg optyczny, zaburzenia widzenia

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
avinx
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 9 maja 2018, o 21:13

10 maja 2018, o 11:32

Witam.
Mam 24 lata, nigdy nie zgłębiałem tematu nerwicy, zaburzeń widzenia etc, lecz chyba najwyższa pora to zrobić...
Nie wiem od czego zacząć, najpierw napiszę krótko co chciałbym się dowiedzieć, a niżej opiszę dokładniej genezę problemu, bo nie wiem czy ktoś będzie miał czas i chęci to czytać. :)
Od ok. 6 lat miganie obrazu jak na ekranie komputera, śnieg optyczny, męty ciała szklistego, nerwica natręctw, uczucie bezsensu życia, szum w uszach... Ostatnio objawy nasiliły się więc postanowiłem działać i w ogóle dowiedziałem się, że istnieją takie pojęcia jak śnieg, nerwica etc. Byłem u okulisty, z oczami wszystko OK, byłem u neurologa, nie stwierdził niczego niepokojącego ale skierował mnie na rezonans, którego jeszcze nie wykonałem... Zrobić ten rezonans, czy lepiej od razu iść do psychologa? Znacie dobrego psychologa w rejonie Rzeszów/Tarnów/Kraków??

Teraz trochę opisu...
Mimo, iż zaburzenia widzenia mam od ok. 6 lat, nie zgłębiałem tego tematu od strony psychologicznej/neurologicznej. Wiele pojęć są dla mnie nowymi, bo zgłębiam ten temat dopiero teraz gdy objawy się nasiliły. Na przykład nerwica natręctw – nie wiedziałem że coś takiego istnieje. Gdy chodziłem jeszcze do gimnazjum, tj. 10 lat temu, musiałem wracać się po kilka razy do domu bo wydawało mi się, że zostawiłem gaz włączony, żelazko itd. Co ciekawe nawet jak się wróciłem i sprawdziłem to po wyjściu z domu musiałem ponownie wejść i sprawdzić to samo, bo może jakimś cudem gdy byłem zamyślony przekręciłem ten kurek, albo włożyłem wtyczkę. Sprowadzało się to do tego, że potrafiłem wychodzić z domu 40 minut wcześniej byle tylko nie wychodzić ostatni i nie sprawdzać tego wszystkiego. Od kiedy zacząłem pracować trochę to przystopowało, ale tylko w pewnym stopniu. Nie leczyłem tego, nawet nie wiedziałem że to choroba. Pracę mam trochę stresującą, presja czasu, praca z innymi ludźmi, ostatnio poziom stresu się zwiększył tak, że żyje praktycznie cały czas w stresie. Nasiliły się też objawy zaburzenia widzenia, tj. śnieg optyczny i męty ciała szklistego. Do tego doszło uczucie bezsensowności życia i świata. Ciągle myśle co będzie w przyszłości, boje się samotności. Nie lubię konfliktów z innymi ludźmi, choć co chwile mi się przytrafiają. Czuje się po nich okropnie, aż spać nie mogę w nocy. Wydaje mi się, że jestem zbyt otwarty i pozwalam sobie wchodzić na głowę… Miałem z tym problem przez całe dzieciństwo i mam nadal. Myślę tez o przeszłości, że to co mam to zwykły zbieg okoliczności lub dobre rady innych np. rodziców. Natomiast moje decyzje oceniam źle.. np. rezygnacja ze studiów w dużym mieście, pójście do pracy po technikum i studia zaoczne. Z perspektywy czasu oceniam to jako błąd, teraz myślę o przeprowadzce do większego miasta i zmianie otoczenia, które przyprawia mnie o depresję. Myślę, że brak dziewczyny też ma wpływ na to całe samopoczucie i ocenę siebie. Chciałbym udać się do specjalisty, który pomoże mi wybrnąć z tego wszystkiego. Poradzicie coś?
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

10 maja 2018, o 12:07

Mi okulistka zaleciła rezonans gałek ocznych na moje problemy z widzeniem,które są takie jak Twoje plus kilka innych ,póki co jestem diagnozowana a do psychologa idz jak najbardziej bo jak widać oprócz problemow ze wzrokiem masz też z nerwicą
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
avinx
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 9 maja 2018, o 21:13

10 maja 2018, o 12:33

Oczy miałem badane dość szczegółowo przed laserową korekcją wzroku, wspominałem okulistce o tym miganiu obrazu i mętach, powiedziała tylko, że one nie znikną po korekcji, jedynie poprawi mi się wzrok, tak że nie będę musiał nosić okularów i rzeczywiście tak się stało. W czerwcu mam wizytę kontrolną, zapytam jeszcze raz o tą kwestię i o rezonans.
Jeśli oczy rzeczywiście są zdrowe to możliwe jest że zaburzenia widzenia mają podłoże psychiczne? Mam na myśli ciągły stres, nerwicę etc.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

10 maja 2018, o 13:09

avinx pisze:
10 maja 2018, o 12:33

Jeśli oczy rzeczywiście są zdrowe to możliwe jest że zaburzenia widzenia mają podłoże psychiczne? Mam na myśli ciągły stres, nerwicę etc.
Jak najbardziej ,jest kilka tematów o tym na forum,przekonasz się,że to częsty problem
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
bartus48
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 9 marca 2018, o 13:57

23 maja 2018, o 14:42

Hej,


Mam śnieg optyczny i bardzo dokuczliwe męty. Zwykli okuliści nie widzieli nic niepokojącego, więc udałem się do specjalisty w Białymstoku, który usuwa laserowo męty. Niestety u mnie było to bezskuteczne. Ciągle się zastanawiam jak to możliwe, że w nerwicy coś takiego powstaje i co to ma wspólnego ze śniegiem optycznym, który pojawił się u mnie w tym samym momencie. Tyle jest mowy na forum i w nagraniach, że trzeba traktować przejściowo objawy i że one miną, ale w tym przypadku nie da się tego zastosować, ponieważ nie wiem w jaki sposób miałyby zniknąć męty, które są fizycznie w oku. Czekam jeszcze na wizytę u innego okulisty i możliwe, że będę robił operację na oko (witrektomię), która polega na wymianie ciała szklistego na inną substancję.
Awatar użytkownika
Adrian99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31

23 maja 2018, o 15:22

bartus48 pisze:
23 maja 2018, o 14:42
Hej,


Mam śnieg optyczny i bardzo dokuczliwe męty. Zwykli okuliści nie widzieli nic niepokojącego, więc udałem się do specjalisty w Białymstoku, który usuwa laserowo męty. Niestety u mnie było to bezskuteczne. Ciągle się zastanawiam jak to możliwe, że w nerwicy coś takiego powstaje i co to ma wspólnego ze śniegiem optycznym, który pojawił się u mnie w tym samym momencie. Tyle jest mowy na forum i w nagraniach, że trzeba traktować przejściowo objawy i że one miną, ale w tym przypadku nie da się tego zastosować, ponieważ nie wiem w jaki sposób miałyby zniknąć męty, które są fizycznie w oku. Czekam jeszcze na wizytę u innego okulisty i możliwe, że będę robił operację na oko (witrektomię), która polega na wymianie ciała szklistego na inną substancję.

Jest to możliwe przez szum optyczny, który jest widoczny dlatego, że podczas nerwicy umysł jest w stanie zagrożenia i dostrzega właśnie ten szum. Umysł w trybie normalnym jest na tyle inteligentny że to ignoruje i tego nie widać. Stąd te mety i śnieg optyczny.
bartus48
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 9 marca 2018, o 13:57

23 maja 2018, o 22:55

To dlaczego mi okulista powiedzial, ze mety sa w oku I dlatego je widze I nie ma co dorabiac do tego idei? Poza tym sa osoby, ktore nie maja nerwicy a tez widza mety...
ODPOWIEDZ