To super informacja, a jakie miałeś główne natręctwa? Z tym czekaniem to chyba rozumiem, myślę, że nie ma się co tak spieszyć z tymi postami bo już sama wiem jak to jest z tymi poprawami a potem płacz.martinsonetto pisze: ↑7 sierpnia 2019, o 10:45
U mnie jest tak, że głowa czysta i nie mam już natręctw i tej całej gonitwy myślowej. Odpuściło sobie Ale na razie nie piszę postów bo chcę odczekać dłuższy czas bo jednak zaburzenie trochę u mnie trwało.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica nie jest zła
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 105
- Rejestracja: 22 października 2018, o 17:20
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
Nie chce się spieszyć bo praca nad perfekcjonizmem trwa i ogólnie uważam, że pół roku to minimum warto odczekać. Dla mnie odburzenie to stan gdzie nie pojawia się nic typowo lękowego czy natrętnego.Ewellla pisze: ↑25 sierpnia 2019, o 11:48To super informacja, a jakie miałeś główne natręctwa? Z tym czekaniem to chyba rozumiem, myślę, że nie ma się co tak spieszyć z tymi postami bo już sama wiem jak to jest z tymi poprawami a potem płacz.martinsonetto pisze: ↑7 sierpnia 2019, o 10:45
U mnie jest tak, że głowa czysta i nie mam już natręctw i tej całej gonitwy myślowej. Odpuściło sobie Ale na razie nie piszę postów bo chcę odczekać dłuższy czas bo jednak zaburzenie trochę u mnie trwało.
A jeśli przyjdzie cokolwiek z tym związanego to sam umiem do tego podejść ze spokojem lub agresywną olewką i to znika. Obecnie nie mam nic z nerwicy co mnie męczyło wcześniej ale chcę zobaczyć czy w razie co jestem gotowy. Podchodzę do sprawy długofalowo bo podejścia krótkoterminowe tylko mnie pogrążały co chwila.
Natręctwa były bardzo różne przez cały ten okres nasilonego zaburzenia. Od zdrowia po psychikę, tak naprawdę długo by wymieniać. Kiedyś to zrobię