Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica po marihuanie

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
alonE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 1 marca 2015, o 13:15

1 marca 2015, o 13:23

Witam serdecznie.
Chciałbym Wam opisać moją sytuację w której się znajduje i proszę Was o jakieś wskazówki oraz wskazanie co dokładnie mi jest.
Otóż w drugiej klasie gimnazjum zacząłem palić marihuanę. Był to okres 3-4 miesięcy bez przerwy w tym przeżyłem jednego bad tripa czy jak to się mówi. A jak skończyłem z tym? powiedziałem sobie że nie i nie palę, ale gdy wyjechałem na obóz zachorowałem i podczas tego chorowania niestety coś się wydarzyło... zacząłem miewac stany jak po paleniu maruhuany jakbys odlatywał. W skrócie trwa to od tamtego czasu czyli idzie 2 rok. Stany takie jak: serce, boje sie o to ze zwariowalem, pamiec, boje sie ze strace pamiec i nie wroce do domu, boje sie ze umre i ciagle mysli w glowie dziwne. nie ma dnia abym o tym nie myslal. Byłem raz u psychologa ale tylko mówiłem o swoich stanach, troche pomoglo. Teraz mam 17 lat i chce sie raz na zawsze tego pozbyc., tego stanu. Czasami boje sie juz nie bede normalny jak kiedys analizuje przeszlosc przypominjaa mi sie momety z dziecinstwa.
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

1 marca 2015, o 13:42

Witaj serdecznie alonE,

Przede wszystkim, na sam początek zapoznaj się z artykułami forum oraz z nagraniami forum które znajdują się n samym górze strony głównej forum na zielonym pasku. Wiedza to podstawa do zrozumienia i odburzenia z jakiegokolwiek stanu psychicznego. Więc od tego zacznij :)

Następnie oczywiście pozostaje sama kwestia tego że wszystko to co opisujesz powyżej wskazuje na zaburzenie lękowe. A z zaburzeniem lękowym poradzisz sobie poznając mechanizmy jakimi się ono rządzi oraz własnym działaniem. Na działanie składa się kilka elementów o których szczegółowo mówimy razem z Victorem w naszej serii "Odburzanie według DivoVica" którą znajdziesz w sekcji "nagrania forum". Tutaj tylko napiszę że na jakikolwiek lęk najlepiej działa odwagą. Czyli działanie pomimo strachu. W wypadku gdy masz jakieś natrętne myśli rada jest jedna: olać je, nie nadawać im wartości, wyswobodzić się z koła lękowego. Żaden natręt nie jest ważny, to wszystko to są śmieci wywołane przez Twój stan emocjonalny który jest w lęku. Umysł w lęku właśnie analizuje, doszukuje się tego zagrożenia którego tak się obawiasz. Czyli ogólnie chce zrozumieć lęk. Ale to wszystko masz omówione jak i rozpisane w działach z zielonego paska. :)

Także na ten moment, to główne wskazówki jakie Ci daję ponieważ najpierw trzeba się zapoznać z tym czym jest zaburzenie lękowe, a Twój opis właśnie na to wskazuje.

Pozdrawiam. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
alonE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 1 marca 2015, o 13:15

1 marca 2015, o 13:46

Dziękuje za szybką odpowiedź chciałbym zaznaczyć że aktualnie teraz jakoś inaczej się czuje, taką odwagę ponieważ dużo czytałem na waszym forum od jakieś godzinki, dwie na temat nerwic zrozumienia oraz przeczytałem artykuł twój na temat krok do odburzenia o dd, w sumie nie widzę u siebie objawów dd ale sama treść mi może jakoś pomogła. Dzięki wielkie
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

1 marca 2015, o 13:48

Nie musisz mieć DD by mieć nerwicę. Nerwica to po prostu zaburzenie lękowe, DD to naturalna defensywa umysłu która nie u każdego się włącza przy nerwicy. Indywidualność systemu nerwowego ma tutaj duży wpływ.

Po prostu teraz staraj się z tą wiedzą obniżać temu wartość, bo na zaburzenie lękowe, na lęk ogółem najlepiej działa niereaktywność. Czyli olanie tego i nie ograniczanie się życiowo. To główny punkt odburzenia. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

1 marca 2015, o 13:48

To a także wpis w dziale nartkotyki a stany lękowe
narkotyki-a-nerwica-stany-lekowe-czy-de ... t5565.html
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
alonE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 1 marca 2015, o 13:15

1 marca 2015, o 13:51

Rozumiem, ale tak jak pisałem Ci na prywatnej wiadomości sam fakt że dał mi jakąś odwagę do walki z tym oraz czuję się po przeczytaniu tego jakoś inaczej, lepiej być może trudno będzie jakoś, bo 2 lata żyć codziennie z świadomością że jestem inny niż wszyscy i uszkodziłem sobie niby mózg. Wasze forum daje dużą siłę.
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

1 marca 2015, o 13:52

Jasna sprawa, ale własnie o to chodzi, zmiana nawyku lękowego. Cieszę się bardzo że nasze forum Ci pomaga, zapoznawaj się z treścią i w razie jakichkolwiek wątpliwości, wal śmiało. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

1 marca 2015, o 13:58

Alone bo tak jest, że my tu zwykle bombardujemy na poczatku linkami (dla uswiadomienia) ale to nie znaczy, że to trzeba zrobić teraz w godzinę. Bo to i tak trzeba najpierw sie uspokoić, potem trochę podbudowac wiedzy, znalezc zrozumienie w tym dla siebie i tak powoli do przodu z tego wychodzić.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
alonE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 1 marca 2015, o 13:15

1 marca 2015, o 14:08

Ok rozumiem a jeszcze jedno - jest to notmalne przy tym z pamięcią że np. robiłem jedną rzecz i miałem zrobić drugą a gdy skonczylem ta pierwsza rzecz zapomnialem ze mialem zrobic druga ale wiem i mam w swiadomosci ze mialem cos zrobic?
wroci to do normy?
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

1 marca 2015, o 14:16

Tak, to normalne w stanie lękowym bo po prostu Twoja uwaga jest skierowana na Ciebie samego, na Twój stan i ogólnie pewnie jesteś przemęczony psychicznie przez te obawy, lęki itp. Więc problemy z pamięcią są normą w tym stanie. Tak samo pustki w głowie itp. Po prostu umysł procesuje wszystko na wysokich obrotach teraz i przez to są takie objawy.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
alonE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 1 marca 2015, o 13:15

1 marca 2015, o 14:19

Czyli analizowanie wiedzy itp samemu moge sie odburzyc bez zadnej pomocy? Oraz chce dodac ze od dwoch lat dzialalem bez zadnych lekow i nie zamierzam bo dla mnie to swinstwo ;)
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

1 marca 2015, o 14:20

Jasne że możesz, ale nie chodzi o samą wiedzę, a o przede wszystkim działanie. Posłuchaj sobie nagrań, tam masz wszystko. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
alonE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 1 marca 2015, o 13:15

1 marca 2015, o 14:22

A ostatnie pytanie, jeżeli uda mi się zacząć normalnie już funkcjować to kłopoty z pamięcią itp miną/?
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

1 marca 2015, o 14:24

Oczywiście, to wszystko jest tymczasowe, po prostu w takim stanie umysłu, umysł jest przemęczony, jak go zregenerujesz, wyjdziesz z nerwicy to znowu wszystko wróci do normy. Z tą różnicą że Twoja świadomość i zrozumienie emocjonalne będzie o wiele większe. To jest bardzo przydatne na przyszłość, ogólnie w życiu przy stresach, traumach itp.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
alonE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 1 marca 2015, o 13:15

1 marca 2015, o 14:38

jeszcze jedno czy przez te analizowanie w glowie walki z wlasna psychika mozna sobie cos uszkodzic? bo teraz dopadl nie taki straszny lek z nienacka :?
ODPOWIEDZ