Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica,DD po marihuanie czy coś gorszego

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
ODPOWIEDZ
Adrian1999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26

25 listopada 2017, o 03:27

Witam,zaś zakładam nowy temat aby po prostu porozmawiać bo czuje że wariuje,zacznę od tego że mam 18 lat,w marcu tego roku zapaliłem z kolegami maryśke,2 albo 3 raz,wziąłem kilka buchów no i mnie odcieło,ataki paniki,czułem że umieram itp,ale mi przeszło po godzinie,potem było wporządku,na następny dzień miałem już silną DD ( wtedy jeszcze nie wiedziałem co mi jest),przez pierwsze 3 miesiące koszmar,DD silna,zaczynałem powoli panikować bo nie wiedziałem co mi jest,ale znalazłem takie coś jak DD i zaczęło mi się wszystko zgadzać,uspokoiłem się,przez wakacje było wporządku,nie zwracałem uwagi na DD,i z miesiąca na miesiąc było lepiej,chyba na początek roku szkolnego wszedłem w internet i wyczytałem o chorobach psychicznych typu schizofrenia itp,nakręciłem się strasznie ale przeszło po kilku dniach,chodziłem (w sumie nadal chodzę) na imprezy,żyłem i żyje w sumie nadal normalnie,ale pare dni temu gdy siedziałem wieczorem przy laptopie( była to godzina 1-2 w nocy,usłyszałem jakby głos sąsiadki,ktora mieszka na de mną (dodam że mieszkam w bloku i wszystko słychać co sąsiedzi robią :DD ),wypowiedziała jakby krótkie głośne zdanie,wydawało mi się to dziwne,bo 1 w nocy,wszyscy pewnie śpią a tu nagle takie coś,od razu wpadłem w panike,wszedłem na internet,oczywiście czytanie o chorobach psychicznych.I już sam nie wiem czy sam się nakręciłem na tą schizofrenie czy serio coś mi dolega?,dodam że nie słyszę głosów,nie mam omamów wzrokowych,jedynie mam piski w uszach,szczególnie wieczorami,mam męty w ciele szklistym od dawna,ale cały czas mam wrażenie że zaraz coś usłyszę,że teraz nie słyszę głosów i nie mam omamów ale jak np pójdę do kuchni to nagle coś usłyszę i się zacznie,dziwny szelest jaki usłyszę od razu lekka panika i sprawdzanie co to było,np dzisiaj leciał serial,i na koniec były w nim dziwne dźwięki,byłem w stanie wyciszyć ten cholerny telewizor żeby się upewnić że to na prawdę z telewizora.Dodam jeszczę że nie mam problemów z wychodzeniem na dwór,wręcz przeciwnie,chcę się spotykać ze znajomymi,nie lubię przebywać sam,bo wtedy czuję że jeszcze bardziej panikuje,byłem ostatnio u psychoterapeuty,porozmawiałem z nią i ona powiedziała że jej to nie wygląda na schizofrenie i że mam nerwice,zapytałem czy mogę być spokojny i że nie będę miał schizo,a ona odpowiedziała że ona nie jest wróżką i nie wie ale na tą porę nie mam schizofrenii,uspokoiłem się,ale przyszedłem do domu i od razu myśl,że jak ona nie wie to za pare dni mogę mieć tą schizofrenie,no i takie bezsensowne nakręcanie się..... :roll: ,heh sam nie wiem czy się nakręcam czy serio za pare dni pojawią mi się omamy,poradźcie coś jak mam o tym nie myśleć bo oszaleje chyba,nie chcę za bardzo chodzić po psychiatrach,chcę sam sę poradzić z tym wszystkim,sama mama mi mówi żebym dał se spokój bo się nakręcam.Dodam że przez DD mam słabą pamięć,0 koncentracje,np wczoraj w nocy chciałem zgasić światło w pokoju chodź było zgaszone :hehe: ,taki dziwny odruch po prostu,i od razu przemyślenia ''a może to jednak schizofrenia,albo jej początki itp,cały czas się obawiam że te moję lęki przed tą schizofrenią to całe DD serio może się w nią przerodzić,czytałem dużo postów na tym forum o DD,o różnicach itp ale jednak nadal to do mnie nie przemawia,uspokaja mnie na chwile a potem znowu zaczynam mieć te myśli że coś mi jest...


Dodam jeszczę tylko że miałem ''wykrytą'' fobię szkolną,od przedszkola miałem problemy,zawsze jak zmieniałem szkołę to była panika,lęk płacz itp,ale zawsze się przyzwyczajałem i było normalnie,teraz wiem że prawdopodobnie nie miałem żadnej fobii szkolnej tylko wyolbrzymiłem sobie ten lęk przed tą szkołą itp,miałem kiedyś ciężką sytuacje w rodzinie,ojciec się awanturował,pił itp,ale wszystko minęło,ta psychoterapeutka u której byłem powiedziała że te zdarzenia z przeszłości ta fobia itp teraz na mnie może działać bo jest ''niewyleczona'' i obawia się że mogę popaść w alkohol,mówiła że nie mam schizofrenii,że nie wyglądam na takiego ale ja jakoś średnio jej wierze,sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć,ostatnio wypiłem piwo i wyluzowałem się w 100%,wszystkie problemy mineły,nie przejmowałem się niczym,nawet myślami że mogę mieć schizo,i potem naszła mnie taka myśl że ona może miała rację,że będę zagłębiał się w alkohol itp,dziwne to wszystko,sam nie wierze w to co ostatnio się ze mną dzieje,i jeszcze pomyśleć że na początku roku nie miałem żadnych problemów a teraz to wszystko,powiedzcie mi czy mam początki schizofrenii?,czy mogę w nią popaść?,dodam że w rodzinie nie mam schizofreników,ani od strony mamy ani taty,jedynie mama miała nerwice przez ojca,przez te wszystkie myśli aż cały się trzęse,cały czas obawiam się że zaraz coś usłysze i się zacznie :buu:

ps:Ale się rozpisałem :DD
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

5 grudnia 2017, o 23:09

Przeczytaj moje posty z tamtego roku :) ja mialam takie samw wkretki ale ja palilam 3 lata powiedzmy codziennie. Nie masz zadnej schizofrenii to ze uslyszales glos sąsiadki to nic nadzyczajnego na dodatek mieszkajac w blokach.Od razu mowie ze takie rzeczy zdarzaja sie rowniez przed snem,bo ja sie właśnie tym strasznie nakrecilam.
Poczytaj moje posty zobaczysz ze ja tez wkrecalam sobie rozne rzeczy,a jakks nie oszalalam :)
Poza tym Twoj przypadek czyli atak paniki po zapaleniu trawki jest strasznie typowy
Poczytaj sobie ten post
strach-przed-schizofreni-psychoz-wyja-nienia-t4051.html

nice-pomi-dzy-zaburzeniem-chorob-psychiczn-t3459.html
Pozdrawiam :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
ODPOWIEDZ