Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica a (kompleksy?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 12:17
witam, otoz jest taka sprawa ze gdy już uwierzylem ze to nerwica i wiele objawów zniknęło zostało praktycznie "małe" DD, ale zaczęły pojawiać mi się kompleksy z przed lat ( ze jestem chudy, każdego kogo spotkam uważam ze się lepiej ubiera jest ładniejszy, niska samoocena itd.) ogolnie wiele konfliktów wewnętrznych np ze nie jestem pewny siebie, a przecież sam wiem ze jestem pewny siebie PARADOKS, wprowadza mnie to w stany depresyjne i odbiera mi czasami checi do zycia, może ma to związek z tym ze przed nerwica chodziłem na silownie, trzymałem się diety, zero używek i wyglądałem naprawdę dobrze . a gdy mnie zatakowala przestałem uczeszcząc do klubu i schudło mi się 13 kg, a z drugiej strony przez te stany depresyjne gdy chce wziasc się w garść i isc na siłownie to mi się momentalnie odechciewa i myśli "po co ci to ? tylko się zmęczysz, to nie ma sensu, znowu się męczyć z dietą " masakra, jak z tym walczyć? jak podnieść samoocenę ? robic po prostu na przekór mimo tego ze mi się po prostu nie chce ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 153
- Rejestracja: 11 września 2014, o 19:09
Silownia zajebista sprawa,wroc. Fajna opcja z pilnowaniem diety, cwiczeniami. Kiedys siedzialem na forum kulturystycznym tyle co teraz na zaburzeni.pl ;p
Ja wazylem 99kg a po rozpoczeciu nerwicy zeszlem na 84:p
A przy 181 cm te 99 kg dobrze wygladalo, jak kolega mnie zobqczyl, powiedzial ze teraz to jestem cieniem tamtego czlowieka;p
Tez moze bym wrocil na silke ale jakos nie mam motywacji, a szkoda. Ale powiem Ci troche tej pamieci miesniowej zostaje, bo jem teraz normalnie, tzn mam juz apetyt i waga idzie w gore, ale nie zalewam sie tluszczem tylko w miesnie bardziej.
Takze warto isc na silke, o ile masz czas bo dobrze miec w nerwicy zajecie a jak bedziesz chodzil to sie wkrecisz
Ja wazylem 99kg a po rozpoczeciu nerwicy zeszlem na 84:p
A przy 181 cm te 99 kg dobrze wygladalo, jak kolega mnie zobqczyl, powiedzial ze teraz to jestem cieniem tamtego czlowieka;p
Tez moze bym wrocil na silke ale jakos nie mam motywacji, a szkoda. Ale powiem Ci troche tej pamieci miesniowej zostaje, bo jem teraz normalnie, tzn mam juz apetyt i waga idzie w gore, ale nie zalewam sie tluszczem tylko w miesnie bardziej.
Takze warto isc na silke, o ile masz czas bo dobrze miec w nerwicy zajecie a jak bedziesz chodzil to sie wkrecisz
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 12:17
No ja miałem 90kg przy wzroście 180 cm , ale nerwica i kontakt z silownia się urwał z dietą tak samo, ostatnio kolegi spotkałem którego dawnego nie widziałem i powiedzał mi " ale chuchro z ciebie teraz " oczywiscie nie powiedział tego wysmiewczo tylko tak po prostu w "szoku" był no i z tego mi się chyba wzielo to cale rozmyslanie i nawrot kompleksów.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05
a tam teraz jest moda na pakerzenie i kazdy musi byc niby nadmuchany. bezsens, dbaj o siebie dlatego ze to lubisz a nie dlatego ze w czyis oczach masz byc nadmuchany. bo ty wtedy nie pracujesz nad soba tylko nad tym aby inni cie podziwiali to zasadnicza roznica.
tez swirowalem z tym i kompleksami i ta silka. chodze bo lubie a w nerwicy dostosowalem tempo i zawsze to idzie w wyglad. chodz sobie na silke ale bez presji dla wyladowania sie ogolnie sportu.
tez swirowalem z tym i kompleksami i ta silka. chodze bo lubie a w nerwicy dostosowalem tempo i zawsze to idzie w wyglad. chodz sobie na silke ale bez presji dla wyladowania sie ogolnie sportu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 5 czerwca 2014, o 15:27
Gdzieś ostanio znalazłem fajny cytat: "Praca nad sylwetką to siła charakteru a nie mięśni, jeśli ktoś twierdzi inaczej to znaczy, że nigdy nie próbował..." no i coś w tym jest. Więc wracaj na siłkę i pracuj nad sobą!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 12:17
Jak zaczynalem przygode z silownia to trzymalem sie 2g bialka, 5-6 wegli i 2g tluszczu na mase ciala ale przeszedlem na diete ifym wyliczylem sobie kalorie (3,500 tysiaca) i staralem sie trafiac w ratio 50% wegli, 30% bialka, 20% tluszczui przynosilo mi to o wiele bardziej zadowalajace efekty, w dobra strone sie ten temat rozwinol hehe pozdrowki
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 153
- Rejestracja: 11 września 2014, o 19:09
5-6 gramow wegli to sporo, pamietam czasy jak jadlem 4 torebki ryzu dziennie,a w pracy mialem dwie przerwy po polgodziny i ledwo mi starczalo czasu zeby zjesc co przynioslem;p starslem sie jak moglem ale magicznej bariery 100 kg nie udalo mi sie przekroczyc
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 208
- Rejestracja: 4 lutego 2018, o 08:08
ja tez cwicze na plenerowej siłowni i daje to fajna radoche, czasami sobie odpuszczam cwiczenia ale za jakis czas do nich wracam, fajna sprawa. No i zajecie bo mi nerwy nie daja spokoju.....