Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica - hipochondria, strach przed chorobami

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

28 września 2019, o 16:26

Hermes pisze:
27 września 2019, o 20:08
Szkoda kasy i zdrowia.Wystarczy USG i badanie echogennosći miążu
A jak wytlumaczyc ze jestem strasznie oslabiony? No po prostu ledwo zyje a zwlaszcza popoludniami...
mcek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 15 września 2019, o 01:45

28 września 2019, o 17:54

Hermes pisze:
28 września 2019, o 14:08
mcek pisze:
16 września 2019, o 13:45
Cześć wszystkim,
Jestem tu nowy, ale nie nowy w temacie. ...
---
PS. No a jutro do lekarza. Pewnie zleci jakieś badania. Rozwala mnie to kompletnie.
Badać się trzeba.Rób to ale by nie popadać w paranoję skanowania rób to raz roku.Ja robię to w miesiącu moich urodzin.Wystarczą podstawowe badania-morfologia,ob,ekg,ciśnienie ,cukier,mocz...
Inne badania zleca się jak coś się dzieje.
Pamietaj ze organizm ludzki to nie maszyna podlegajaca wzorom matematycznym i w badaniach mogą byc różnice osobnicze które cały czas są w granicach normy.
Np. jesli ktoś ma zespół Gilberta i ma bilirubinę 5mg% przy normie ponizej 1m% cały czas jest to dla niego norma a takiego zespołu się nie leczy i o dziwo nie jest żółty bo bilirubine przenosi frakcja albumin osocza.I teraz wyobraź sobie siebie ze odbierasz wynik 5mg% a obok w normach pisze że High i norma.. >1mg% i masz pełne gacie ,lęk a to cały czas norma...dla zespołu Gilberta który jest bardzo popularny...
Skanując siebie mając w tle tragedie z rodzicami nie chcesz czegoś przegapić u siebie,chcesz mieć wszystko pod kontrolą,trzymać ręke nomen omen na pulsie by coś Ci nie umknęło,bo oni byli tacy silni a tu tak nagle odeszli i projektujesz to na siebie że Ty tez tak mozesz...skończyć...i chcesz temu zapobiec...
Tak to sie odbywa...W Twoim opisie nie widzę sportu,pasji...Tym się zajmij.Beta endorfiny i enkefaliny Ci się przydadzą a także zajęcie mysli czyms innym...
Dzięki za wsparcie. Ja niby wiele rzeczy wiem, ale mój mózg też niestety nie działa jak maszyna matematyczna i czasami nie chce słuchać racjonalnych argumentów. Właśnie podstawowe rzeczy lekarz zlecił - morfologię, cukier na czczo, mocz... zrobiłem i wszystko w normie, ale ile mnie to nerwów kosztowało...
Pewnie masz rację ze sportem, ale właśnie mnie jak się zabrałem za regularne chodzenie na basen, to mnie te lęki nagle z tego wyrwały, no i tak to jakoś jest.
Hermes
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 5 stycznia 2018, o 14:59

28 września 2019, o 18:15

mcek pisze:
28 września 2019, o 17:54

Dzięki za wsparcie. Ja niby wiele rzeczy wiem, ale mój mózg też niestety nie działa jak maszyna matematyczna i czasami nie chce słuchać racjonalnych argumentów. Właśnie podstawowe rzeczy lekarz zlecił - morfologię, cukier na czczo, mocz... zrobiłem i wszystko w normie, ale ile mnie to nerwów kosztowało...
Pewnie masz rację ze sportem, ale właśnie mnie jak się zabrałem za regularne chodzenie na basen, to mnie te lęki nagle z tego wyrwały, no i tak to jakoś jest.
Zacznij od marszobiegów.3 minuty biegu lajtowego+3 minuty marszu...
Basen to "zły" pomysł na początku dla lękowców bo...no właśnie.Nie zdążysz się szybko ewakuować :hehe: jakby co
Potem jak najbardziej...
Przy marszobiegach zawsze możesz zacząc biec do domu... Rower w moim odczuciu to wożenie doopy i wysiłek jest ale jak robisz 50 km.Kilka km rowerem to żaden wysiłek.W aktywności sportowej najważniejsza jest systematyczność.Zimą czy jak leje ergomert w domu np. 300-400kcal oglądając jakiś film a pozostałe pory roku ruch na świeżym powietrzu...
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

29 września 2019, o 14:36

Kajter pisze:
28 września 2019, o 16:26
Hermes pisze:
27 września 2019, o 20:08
Szkoda kasy i zdrowia.Wystarczy USG i badanie echogennosći miążu
A jak wytlumaczyc ze jestem strasznie oslabiony? No po prostu ledwo zyje a zwlaszcza popoludniami...
Dzis chyba tluszczowy stolec mialem charaktrrystyczny dla chorob trzustki. Zalamany jestem :(
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

30 września 2019, o 07:59

Kajter pisze:
29 września 2019, o 14:36
Kajter pisze:
28 września 2019, o 16:26
Hermes pisze:
27 września 2019, o 20:08
Szkoda kasy i zdrowia.Wystarczy USG i badanie echogennosći miążu
A jak wytlumaczyc ze jestem strasznie oslabiony? No po prostu ledwo zyje a zwlaszcza popoludniami...
Dzis chyba tluszczowy stolec mialem charaktrrystyczny dla chorob trzustki. Zalamany jestem :(
Wkrecasz się.. Tyle
Awatar użytkownika
debra.morgan
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 130
Rejestracja: 5 maja 2019, o 17:38

30 września 2019, o 11:45

Kajter pisze:
29 września 2019, o 14:36
Kajter pisze:
28 września 2019, o 16:26
Hermes pisze:
27 września 2019, o 20:08
Szkoda kasy i zdrowia.Wystarczy USG i badanie echogennosći miążu
A jak wytlumaczyc ze jestem strasznie oslabiony? No po prostu ledwo zyje a zwlaszcza popoludniami...
Dzis chyba tluszczowy stolec mialem charaktrrystyczny dla chorob trzustki. Zalamany jestem :(
A Ty jesteś po medycynie a w domu masz laboratorium, że tak się szybko zdiagnozowałeś? :)
Jak się będziesz na czymś skupiać, szukać to ZAWSZE coś znajdziesz. Zapraszam do video chłopaków i pracy nad sobą. :)
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

30 września 2019, o 12:32

debra.morgan pisze:
30 września 2019, o 11:45
Kajter pisze:
29 września 2019, o 14:36
Kajter pisze:
28 września 2019, o 16:26


A jak wytlumaczyc ze jestem strasznie oslabiony? No po prostu ledwo zyje a zwlaszcza popoludniami...
Dzis chyba tluszczowy stolec mialem charaktrrystyczny dla chorob trzustki. Zalamany jestem :(
A Ty jesteś po medycynie a w domu masz laboratorium, że tak się szybko zdiagnozowałeś? :)
Jak się będziesz na czymś skupiać, szukać to ZAWSZE coś znajdziesz. Zapraszam do video chłopaków i pracy nad sobą. :)
No mialem juz wszystko od dwoch lat opanowane az tu nagle bam i od nowa to samo. Objawy psychosomatyczne (bo mam nadzieje ze to takie objawy wymyslone przez moj umysl) wydaja sie byc tak realne ze ciezko uwierzyc ze nie sa. Musze miec potwierdzenie w badaniu tomografii bo inaczej nie uwierze na 100 procent :(
Awatar użytkownika
debra.morgan
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 130
Rejestracja: 5 maja 2019, o 17:38

30 września 2019, o 12:34

Kajter pisze:
30 września 2019, o 12:32
debra.morgan pisze:
30 września 2019, o 11:45
Kajter pisze:
29 września 2019, o 14:36


Dzis chyba tluszczowy stolec mialem charaktrrystyczny dla chorob trzustki. Zalamany jestem :(
A Ty jesteś po medycynie a w domu masz laboratorium, że tak się szybko zdiagnozowałeś? :)
Jak się będziesz na czymś skupiać, szukać to ZAWSZE coś znajdziesz. Zapraszam do video chłopaków i pracy nad sobą. :)
No mialem juz wszystko od dwoch lat opanowane az tu nagle bam i od nowa to samo. Objawy psychosomatyczne (bo mam nadzieje ze to takie objawy wymyslone przez moj umysl) wydaja sie byc tak realne ze ciezko uwierzyc ze nie sa. Musze miec potwierdzenie w badaniu tomografii bo inaczej nie uwierze na 100 procent :(
To jak chcesz wyjść z nerwicy? Owszem- badanie możesz zrobić, bo to nic złego. Ale tu chodzi o Twoje nastawienie. Oto, że kontrolujesz wszystko, nakręcasz się. A co się stanie jeśli odpuścisz, zaczniesz żyć i to samo minie? Zaoszczędzisz sobie stresu. Polecam prasę z video, serio, bo popełniasz widzę masę błędów.
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

30 września 2019, o 13:12

debra.morgan pisze:
30 września 2019, o 12:34
Kajter pisze:
30 września 2019, o 12:32
debra.morgan pisze:
30 września 2019, o 11:45


A Ty jesteś po medycynie a w domu masz laboratorium, że tak się szybko zdiagnozowałeś? :)
Jak się będziesz na czymś skupiać, szukać to ZAWSZE coś znajdziesz. Zapraszam do video chłopaków i pracy nad sobą. :)
No mialem juz wszystko od dwoch lat opanowane az tu nagle bam i od nowa to samo. Objawy psychosomatyczne (bo mam nadzieje ze to takie objawy wymyslone przez moj umysl) wydaja sie byc tak realne ze ciezko uwierzyc ze nie sa. Musze miec potwierdzenie w badaniu tomografii bo inaczej nie uwierze na 100 procent :(
To jak chcesz wyjść z nerwicy? Owszem- badanie możesz zrobić, bo to nic złego. Ale tu chodzi o Twoje nastawienie. Oto, że kontrolujesz wszystko, nakręcasz się. A co się stanie jeśli odpuścisz, zaczniesz żyć i to samo minie? Zaoszczędzisz sobie stresu. Polecam prasę z video, serio, bo popełniasz widzę masę błędów.
Wyluzowalem przez dwa lata i bylo ok. Rok 2017 byl dla mnie stracony, natomiast 2018 super. A teraz nie jstem pewien czy to nerwica powoduje objawy czy realne objawy spowodowaly nerwice....
Awatar użytkownika
debra.morgan
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 130
Rejestracja: 5 maja 2019, o 17:38

30 września 2019, o 13:28

Kajter pisze:
30 września 2019, o 13:12
debra.morgan pisze:
30 września 2019, o 12:34
Kajter pisze:
30 września 2019, o 12:32


No mialem juz wszystko od dwoch lat opanowane az tu nagle bam i od nowa to samo. Objawy psychosomatyczne (bo mam nadzieje ze to takie objawy wymyslone przez moj umysl) wydaja sie byc tak realne ze ciezko uwierzyc ze nie sa. Musze miec potwierdzenie w badaniu tomografii bo inaczej nie uwierze na 100 procent :(
To jak chcesz wyjść z nerwicy? Owszem- badanie możesz zrobić, bo to nic złego. Ale tu chodzi o Twoje nastawienie. Oto, że kontrolujesz wszystko, nakręcasz się. A co się stanie jeśli odpuścisz, zaczniesz żyć i to samo minie? Zaoszczędzisz sobie stresu. Polecam prasę z video, serio, bo popełniasz widzę masę błędów.
Wyluzowalem przez dwa lata i bylo ok. Rok 2017 byl dla mnie stracony, natomiast 2018 super. A teraz nie jstem pewien czy to nerwica powoduje objawy czy realne objawy spowodowaly nerwice....
No ok, rozumiem. Ale pamiętaj, że przede wszystkim, że życie nie polega tylko na tym, że zawsze jest super. To normalne, że coś dolega bo każdy czasami się z czymś zmaga. Klucz jest w tym jak Ty na to reagujesz. A reagujesz przesadnie, histerycznie, za mocno.
Hermes
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 5 stycznia 2018, o 14:59

30 września 2019, o 16:08

@Kajter
czytałem Twój post o stolcu ale nie podejmowałem tematu bo może nie kazdy chce o tym czytać...
Tak jak piszą przedmówcy...
Wkręcasz się sam.Masz właczone "skanowanie" a to istota nerwicy.Musisz się zająć czymś innym.Sugerowałem sport,pasje...Głowa musi myśleć o czymś innym.
Stolec... ;-) Jego konsystencja, barwa zalezy od wielu czynników.Głównie diety.Napij się siemienia lnianego to bedziesz kupczył stolcem śluzowym ale czy to oznacza że masz Leśniwskiego -Crohna...?Nie !Bedziesz kupczył kisielem z siemienia...
Zaakceptuj to że to nerwica a że pogoda do doopy,jesień,mało słońca,nostalgiczny czas przemijania włączają Ci się somaty i wkręty.
Posprzątaj w garażu,pomaluj mieszkanie itd zajmij się czymś.
Jedyne na co chorujesz to nerwica i wtórna GOOGLOZA ;-)
Kasę na rezonans przeznacz na polskich weteranów z misji zagranicznych którzy dopiero to mają problem...PTSD
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

7 października 2019, o 22:53

Mam takie pytanie. Czy jest mozliwe ze wywolamy sobie jakis objaw somatyczny? Chodzi mi na przyklad o sytuacje ze przeczytalem 2 miesiace temu ze trzustka boli pod lewym zebrem. Pomyslalem wtedy eee, spoko tu mnie nic nie boli i po jakims czasie niestety zaczelo bolec.
Czy jest to mozliwe ze wywolalem sam te bole? Mieliscie takie sytuacje?
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

8 października 2019, o 07:34

Kajter pisze:
7 października 2019, o 22:53
Mam takie pytanie. Czy jest mozliwe ze wywolamy sobie jakis objaw somatyczny? Chodzi mi na przyklad o sytuacje ze przeczytalem 2 miesiace temu ze trzustka boli pod lewym zebrem. Pomyslalem wtedy eee, spoko tu mnie nic nie boli i po jakims czasie niestety zaczelo bolec.
Czy jest to mozliwe ze wywolalem sam te bole? Mieliscie takie sytuacje?
Czyżby coś docierało że Twoje problemy trzustkowe są wymyślone? A wracając do Twojego pytania myśleniem możesz wywołać wszelakie objawy, naprawdę wszelakie... Nawet ciąże (tzn objawy ciąży pomimo jej braku)...
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

8 października 2019, o 08:07

zagrody123456 pisze:
8 października 2019, o 07:34
Kajter pisze:
7 października 2019, o 22:53
Mam takie pytanie. Czy jest mozliwe ze wywolamy sobie jakis objaw somatyczny? Chodzi mi na przyklad o sytuacje ze przeczytalem 2 miesiace temu ze trzustka boli pod lewym zebrem. Pomyslalem wtedy eee, spoko tu mnie nic nie boli i po jakims czasie niestety zaczelo bolec.
Czy jest to mozliwe ze wywolalem sam te bole? Mieliscie takie sytuacje?
Czyżby coś docierało że Twoje problemy trzustkowe są wymyślone? A wracając do Twojego pytania myśleniem możesz wywołać wszelakie objawy, naprawdę wszelakie... Nawet ciąże (tzn objawy ciąży pomimo jej braku)...
Oczywiscie ze do mnie dociera, caly czas. Dlatego tu jestem na tym forum. Kwestia w tym, ze nie mam pewnosci i to mnie dobija... Dodatkowo chudne. Juz 3kg polecialem w ciagu 3 tygodni...
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

8 października 2019, o 10:48

Kajter pisze:
8 października 2019, o 08:07
zagrody123456 pisze:
8 października 2019, o 07:34
Kajter pisze:
7 października 2019, o 22:53
Mam takie pytanie. Czy jest mozliwe ze wywolamy sobie jakis objaw somatyczny? Chodzi mi na przyklad o sytuacje ze przeczytalem 2 miesiace temu ze trzustka boli pod lewym zebrem. Pomyslalem wtedy eee, spoko tu mnie nic nie boli i po jakims czasie niestety zaczelo bolec.
Czy jest to mozliwe ze wywolalem sam te bole? Mieliscie takie sytuacje?
Czyżby coś docierało że Twoje problemy trzustkowe są wymyślone? A wracając do Twojego pytania myśleniem możesz wywołać wszelakie objawy, naprawdę wszelakie... Nawet ciąże (tzn objawy ciąży pomimo jej braku)...
Oczywiscie ze do mnie dociera, caly czas. Dlatego tu jestem na tym forum. Kwestia w tym, ze nie mam pewnosci i to mnie dobija... Dodatkowo chudne. Juz 3kg polecialem w ciagu 3 tygodni...
Ciekawy ten temat urojonej ciazy... Pocztalem i jest to niesamowite ze ludzki organizm potrafi dawac az takie objawy i to tylko przez zaburzenia psychiczne. W przypadku hipochondrii pewnie dzailaja podobne mechanizmy. Dla mnie jest to fascynujace!
Choc obecnie bardziej straszne niz fascynujace...
ODPOWIEDZ