Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

nerwica/depresja

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
ODPOWIEDZ
alonE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 1 marca 2015, o 13:15

7 marca 2015, o 13:56

Kolejny temat w którym pytam.
Od kilku dni doznałem depresji i po prostu sięszałamuje tragicznie. Wyczytałem ze podczas stanu lekąwo depresyjne warto brać psychotrop a dla mnie jest to straszne aby brać takie leki a z drugiej strony piszecie że można się odburzyc bez leków. Lek dla mnie branie go jest oznakąssłabościmmożna się uzależnić od nich jakieś uboczne sprawy masakra jakaś. .. jeszcze jedno jeżeli mam 17 latuufam się do psychoterapia to po kilku spotkaniach pomoże mi coś? A i jeszcze jedno czy z nerwicyi ttychsstanów wszyscy którzy nad sobą pracują itp wychodzą z tego? Bojęssię też ze wyczytałemzznów ze gdy ktośma ddepresję 15% osób umiera odbiera wiecie co. ..

wybaczcie za błędy pisane z fona
Kretu20
Gość

7 marca 2015, o 20:21

Co Ci dokładnie dolega? mówisz że masz depresje tzn? opisz swój obecny stan emocjonalny :) Do psychologa możesz sie wybrać jasna sprawa.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

7 marca 2015, o 20:36

Jedni wspomagają się lekami, jedni odburzają się bez leków

Oczywiście najlepiej jest odburzac się bez leków, ponieważ w późniejszym czasie da ci to "zaprawę" na inne problemy.

Zapoznaj się z tematami na forum i nie martw się, to nie koniec świata. Choć brzmi to strasznie - depresja/nerwica , ale tak na prawdę chwile starania i nim się obejrzysz a będziesz silniejszym człowiekiem ;)

etap-5-depresja-t4544.html
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

7 marca 2015, o 21:27

A sam sobie stwierdziłeś tą depresję? :D Bo zabrzmiałeś trochę jakbyś opierał się tylko na wiedzy z internetu :D

Czasami warto wesprzeć się lekami jeśli stan jest bardzo ciężki, ale prawda jest taka że to tylko i wyłącznie niweluje objawy, a jednak podstawą wyjścia z zaburzenia jest praca nad sobą.

Na pewno jeśli udasz się do odpowiedniego specjalisty, to te wizyty Ci pomogą. Aczkolwiek większość psychiatrów do ludzie przekonani o tym że odpowiednie leki wystarczą żeby wyjść z zaburzenia i na tym będzie opierać się prawdopodobnie Twoja "terapia" u nich. Chociaż nie chce tutaj zabrzmieć jak ignorant ale tak niestety często bywa. Najlepiej byłoby gdybyś spróbował jakiejś terapii, skoncentrował się właśnie na pracy nad swoim ja. Właśnie dzięki takiemu działaniu możesz wypracować w sobie odpowiednią postawę względem zaburzenia i pozbyć się go ze swojego życia na zawsze :) Serdecznie polecam Ci zapoznanie się z artykułami na forum, gdyż mogą być one bardzo pomocne w Twoim procesie odburzania.

I nie czytaj za dużo artykułów z wikipedii, bo tylko niepotrzebnie się nakręcasz. Jeśli boisz się że coś sobie zrobisz, to ewidentny znak że tego nie zrobisz :)

Pozdrawiam
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
alonE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 1 marca 2015, o 13:15

7 marca 2015, o 22:50

Sam nie, tylko czytałem jakie są objawy no i wyszukałem u siebie właśnie podobnych no i widać że to ta nerwica... czasem wydaję się tragicznie jak dzisiaj rano a po południu spotkania z kumplami oczywiście lęk też ale słaby że mogę nawet zcasem zapomnieć ale tylko na chwilę. Tak jak teraz piszę to myślę że ta nerwica t wielkie bagno, nigdy nie chcialbym poznac jej objawow i ze takie cos istnieje, ale coz. Moim mottem ktory zawsze mi pomaga jest: JESTEM MĘŻCZYZNĄ. oraz aby nie traktowac nerwocy powaznie A wiecie co pod tymi słowmai się kryje.
Czyli jeżeli sam zdobędę wiedzę to moge sie odburzyc nawet bez terapeuty?
Aktualnie caly czas czuje sie dziwnie, trudno okreslic moj stan caly czas skupiam sie na swoich myslach a moje objawy opsialem w wczenisejszych postach. (banie sie o swoje zdrowie etc) choć podjerzewam ze rok temu mialem derealizację tzn. mój stan był taki że wchodziłem w takie zaburzenie jak po maryśce... i wtedy zaczely sie potem wiksy z lekami. Te odloty jak po marysce, choc nie jaralem wtedy tylko odtsawilem zaprzestaly po jakis 3 miesiachah ich ale nerwica lekowa zostala...
Moze doardzicicie mi co mialbym zrobic na poczatek?
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

8 marca 2015, o 05:59

Na początek polecam:

Terapie + artykuły z naszego forum :)

Jeśli wprowadzisz w życie zdobytą tu i tu wiedzę, to jestem przekonany że uporasz się z zaburzeniem :)

Zapytałeś czy możesz się odburzyć bez terapeuty, według mnie tak, ale zależy to od tego jaki wysiłek w to włożysz i czy będziesz w stanie odpowiednio sam wyznaczyć sobie drogi które będą prowadzić Cie ku odburzeniu. Jednakże czasami warto jest po prostu pogadać z ludzmi którzy się na tym znają i właśnie nakierują Cię, co powinieneś zrobić żeby poprawić swój stan. Choć prawda jest taka że i tak czy siak to tylko i wyłącznie dzięki Twojej pracy nad sobą możesz pozbyć się zaburzenia. Nikt inny za Ciebie z tego nie wyjdzie, gdyż niestety się nie da :D
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
ODPOWIEDZ