Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

NERWICA ? CHOROBA PSYCHICZNA ?? CZY CO ?? POMOCY !!!!!!

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
TAKI CHYBA ZDROWY
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 27 stycznia 2017, o 00:29

7 października 2017, o 01:31

Teraz czyli po paru godzinach od napisania poprzedniego posta juz nawet nie musze zamykać oczu żeby to słyszeć fiksuje obłęd mam ochotę zgłosić sie do zakładu dla swirów wlonczylem piosenkę i mimowolnie w myslach jechałem słowo w słowo z artysta który ja śpiewał ja nawet nie znam tej piosenki jak to możliwe ?? Jak chciałem pooglądać tv wloncze byle co to w myslach mowie równo dialogi jak w filmie kobieta luźna w udach zaczynam się ostro bać ...... Czuje niepokoj nie lęk ale niepokój od środka kompletny brak snu znowu się wkrecam jak sprawdzić czy to schiza bo zwariuje da się czy nie ?? Bo psychiatrzy różnie do tego podchodzą. Czemunw myslach w nocy wieczorem w ciszy słyszę wlasne myśli slowa.zdania skierowane do mnie ale tak jak by przeze mnie czy ktos mi może wytłumaczyć czy schizofrmik glos słyszy tak jak by ktoś do niego mówił z boku czy słyszy ten glos z głowy ze środka ?? Bo ja mam wrażenie i nadzieje ze to nie jest glos.
TAKI CHYBA ZDROWY
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 27 stycznia 2017, o 00:29

26 listopada 2017, o 12:45

Witam hej hello taka sytuacja w czwartek spałem od 3 do 6 w piątek spałem od 4 do 6 dzisiaj jestem bardzo bardzo zmęcZony i chciałbym usnąć jednak to nie takie łatwe zamkne oczy i mam film przed oczami sceny dość straszne przeplatane z jakimś dziwnymi scenami tak jak bym oglądał film w głowie mam myśli że to halucynacje dodatkowo prZeplatane glosne myśli tak jak by na temat tych obrazów ale nie koniecznie słyszę w myslach" idz już " i " nie dam rady " czuje nieppkoj odrazu otwieram oczy i wszystko znika ale strach już zostaje co to moze być bo oczywiście mój łeb wbija mi ze to schizofrenia ....... Czuje ciężki inodrealniony dziwne myśli w glowie ale jak zakmne oczy to mam niezły cyrk ma ktos tak ? Miał ? Przeszło ? Mam tak juz dłuższy czas ale nie co noc. Temat hipnagogi przerabianie ze 100 razy jednak to nie to
Alpina86
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27

26 listopada 2017, o 14:30

TAKI CHYBA ZDROWY pisze:
26 listopada 2017, o 12:45
Witam hej hello taka sytuacja w czwartek spałem od 3 do 6 w piątek spałem od 4 do 6 dzisiaj jestem bardzo bardzo zmęcZony i chciałbym usnąć jednak to nie takie łatwe zamkne oczy i mam film przed oczami sceny dość straszne przeplatane z jakimś dziwnymi scenami tak jak bym oglądał film w głowie mam myśli że to halucynacje dodatkowo prZeplatane glosne myśli tak jak by na temat tych obrazów ale nie koniecznie słyszę w myslach" idz już " i " nie dam rady " czuje nieppkoj odrazu otwieram oczy i wszystko znika ale strach już zostaje co to moze być bo oczywiście mój łeb wbija mi ze to schizofrenia ....... Czuje ciężki inodrealniony dziwne myśli w glowie ale jak zakmne oczy to mam niezły cyrk ma ktos tak ? Miał ? Przeszło ? Mam tak juz dłuższy czas ale nie co noc. Temat hipnagogi przerabianie ze 100 razy jednak to nie to
Specjalista nie jestem , ale ja osobiście uważam, zę to nerwica. Bezsenność bardzo często towarzyszy nerwicy. Bardzo często tez pojawia się myśl " mam już dość" , "dłużej tego nie wytrzymam" No i własnie nerwica daje takie wkrętki o tej schizofrenii poczytaj siebie na forum prawie każdy do przerabia.A "czy jestem normalny, a czy to nie schiza itp". Spokojnie to się leczy. Jeżeli masz wartościowości to powinieneś udać się do lekarza lub jakiegoś terapeuty. Mnie to osobiście uspokoiło. Jak masz jakies pytania chetnie służymy pomoca , a na forum znajdziesz mnustwo materiałow odnosnie zaburzenia.
fu*k it
TAKI CHYBA ZDROWY
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 27 stycznia 2017, o 00:29

26 listopada 2017, o 20:19

Alpina86 pisze:
26 listopada 2017, o 14:30
TAKI CHYBA ZDROWY pisze:
26 listopada 2017, o 12:45
Witam hej hello taka sytuacja w czwartek spałem od 3 do 6 w piątek spałem od 4 do 6 dzisiaj jestem bardzo bardzo zmęcZony i chciałbym usnąć jednak to nie takie łatwe zamkne oczy i mam film przed oczami sceny dość straszne przeplatane z jakimś dziwnymi scenami tak jak bym oglądał film w głowie mam myśli że to halucynacje dodatkowo prZeplatane glosne myśli tak jak by na temat tych obrazów ale nie koniecznie słyszę w myslach" idz już " i " nie dam rady " czuje nieppkoj odrazu otwieram oczy i wszystko znika ale strach już zostaje co to moze być bo oczywiście mój łeb wbija mi ze to schizofrenia ....... Czuje ciężki inodrealniony dziwne myśli w glowie ale jak zakmne oczy to mam niezły cyrk ma ktos tak ? Miał ? Przeszło ? Mam tak juz dłuższy czas ale nie co noc. Temat hipnagogi przerabianie ze 100 razy jednak to nie to
Specjalista nie jestem , ale ja osobiście uważam, zę to nerwica. Bezsenność bardzo często towarzyszy nerwicy. Bardzo często tez pojawia się myśl " mam już dość" , "dłużej tego nie wytrzymam" No i własnie nerwica daje takie wkrętki o tej schizofrenii poczytaj siebie na forum prawie każdy do przerabia.A "czy jestem normalny, a czy to nie schiza itp". Spokojnie to się leczy. Jeżeli masz wartościowości to powinieneś udać się do lekarza lub jakiegoś terapeuty. Mnie to osobiście uspokoiło. Jak masz jakies pytania chetnie służymy pomoca , a na forum znajdziesz mnustwo materiałow odnosnie zaburzenia.
Dziękuję za odpowiedz tylko nie dodałem ze te myśli są niekontrolowanetzn tak jak by ja powiedział sobie cos w myslach tak samo slysze te zdania tylko ze w sposób niekontrolowany
Alpina86
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27

26 listopada 2017, o 20:23

TAKI CHYBA ZDROWY pisze:
26 listopada 2017, o 20:19
Alpina86 pisze:
26 listopada 2017, o 14:30
TAKI CHYBA ZDROWY pisze:
26 listopada 2017, o 12:45
Witam hej hello taka sytuacja w czwartek spałem od 3 do 6 w piątek spałem od 4 do 6 dzisiaj jestem bardzo bardzo zmęcZony i chciałbym usnąć jednak to nie takie łatwe zamkne oczy i mam film przed oczami sceny dość straszne przeplatane z jakimś dziwnymi scenami tak jak bym oglądał film w głowie mam myśli że to halucynacje dodatkowo prZeplatane glosne myśli tak jak by na temat tych obrazów ale nie koniecznie słyszę w myslach" idz już " i " nie dam rady " czuje nieppkoj odrazu otwieram oczy i wszystko znika ale strach już zostaje co to moze być bo oczywiście mój łeb wbija mi ze to schizofrenia ....... Czuje ciężki inodrealniony dziwne myśli w glowie ale jak zakmne oczy to mam niezły cyrk ma ktos tak ? Miał ? Przeszło ? Mam tak juz dłuższy czas ale nie co noc. Temat hipnagogi przerabianie ze 100 razy jednak to nie to
Specjalista nie jestem , ale ja osobiście uważam, zę to nerwica. Bezsenność bardzo często towarzyszy nerwicy. Bardzo często tez pojawia się myśl " mam już dość" , "dłużej tego nie wytrzymam" No i własnie nerwica daje takie wkrętki o tej schizofrenii poczytaj siebie na forum prawie każdy do przerabia.A "czy jestem normalny, a czy to nie schiza itp". Spokojnie to się leczy. Jeżeli masz wartościowości to powinieneś udać się do lekarza lub jakiegoś terapeuty. Mnie to osobiście uspokoiło. Jak masz jakies pytania chetnie służymy pomoca , a na forum znajdziesz mnustwo materiałow odnosnie zaburzenia.
Dziękuję za odpowiedz tylko nie dodałem ze te myśli są niekontrolowanetzn tak jak by ja powiedział sobie cos w myslach tak samo slysze te zdania tylko ze w sposób niekontrolowany

Słuchales nagran Divovica na YT dotyczacej zaburzen?
fu*k it
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

26 listopada 2017, o 21:17

Moim zdaniem to co mam to nie "tylko" nerwica jeśli w ogóle ,to jakieś uszkodzenie kręgosłupa może które naciska na neurony,stwardnienie rozsiane,może borelioza,niemożliwe się tak czuć od rana do nocy :(:
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

26 listopada 2017, o 22:09

Możliwe. Czemu niewstaniesz i nawet nocą niewyjdziesz, ja najpierw wieczorami wychodziłam, łaziłam po domu jak głupia , magnesy mnie do łóżka ciągły a ja chodziłam. Wstawałam rano i wyłam że do pracy niepójde, niedam rady. Miałam ciągłe odrealnienie ciągłe ataki paniki, ale ani razu chorobowego niewziełam, przychodziłam z roboty i kładła nawet wubraniu, ale potem wstawała i myła czesała. Jak szłam to chciałam chociaż wyglądać to czesała i malowała. Popierwsze mam córke i musiałam jej jeść zrobić wyprać posprzątać, musze mieć zaco żyć to do roboty musze chodzić. A chce żyć i dla siebie i dla córki. To dopóki trzymie na nogach chodze i walcze. Teraz jest lepiej ale potrafi wymeczyć i nerwa i praca. Ale sie uparłam i nawet jak padne to wstaje. Ty też musisz wkońcu wstać. Niejest łatwo bo naprawde człowiekiem sponiewiera jagby czegoś naćpał ale to nerwica i nic innego
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

26 listopada 2017, o 22:14

Halka pisze:
26 listopada 2017, o 22:09
Możliwe. Czemu niewstaniesz i nawet nocą niewyjdziesz, ja najpierw wieczorami wychodziłam, łaziłam po domu jak głupia , magnesy mnie do łóżka ciągły a ja chodziłam. Wstawałam rano i wyłam że do pracy niepójde, niedam rady. Miałam ciągłe odrealnienie ciągłe ataki paniki, ale ani razu chorobowego niewziełam, przychodziłam z roboty i kładła nawet wubraniu, ale potem wstawała i myła czesała. Jak szłam to chciałam chociaż wyglądać to czesała i malowała. Popierwsze mam córke i musiałam jej jeść zrobić wyprać posprzątać, musze mieć zaco żyć to do roboty musze chodzić. A chce żyć i dla siebie i dla córki. To dopóki trzymie na nogach chodze i walcze. Teraz jest lepiej ale potrafi wymeczyć i nerwa i praca. Ale sie uparłam i nawet jak padne to wstaje. Ty też musisz wkońcu wstać. Niejest łatwo bo naprawde człowiekiem sponiewiera jagby czegoś naćpał ale to nerwica i nic innego
Ja nie mam celu żeby wstać,nie mam dzieci,nie mam pracy,po co mam wstawać? gdzie iść? jeszcze w taką pogodę
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

26 listopada 2017, o 22:19

Celine Marie pisze:
26 listopada 2017, o 22:14
Halka pisze:
26 listopada 2017, o 22:09
Możliwe. Czemu niewstaniesz i nawet nocą niewyjdziesz, ja najpierw wieczorami wychodziłam, łaziłam po domu jak głupia , magnesy mnie do łóżka ciągły a ja chodziłam. Wstawałam rano i wyłam że do pracy niepójde, niedam rady. Miałam ciągłe odrealnienie ciągłe ataki paniki, ale ani razu chorobowego niewziełam, przychodziłam z roboty i kładła nawet wubraniu, ale potem wstawała i myła czesała. Jak szłam to chciałam chociaż wyglądać to czesała i malowała. Popierwsze mam córke i musiałam jej jeść zrobić wyprać posprzątać, musze mieć zaco żyć to do roboty musze chodzić. A chce żyć i dla siebie i dla córki. To dopóki trzymie na nogach chodze i walcze. Teraz jest lepiej ale potrafi wymeczyć i nerwa i praca. Ale sie uparłam i nawet jak padne to wstaje. Ty też musisz wkońcu wstać. Niejest łatwo bo naprawde człowiekiem sponiewiera jagby czegoś naćpał ale to nerwica i nic innego
Ja nie mam celu żeby wstać,nie mam dzieci,nie mam pracy,po co mam wstawać? gdzie iść? jeszcze w taką pogodę
Według mnie jak siedzisz w domu z tym zaburzeniem to w cholerę wydłużasz czas zaburzenia,nawet o tym mówią chłopaki w nagraniach,nie zmieniasz otoczenia myślowego,nienormalizujesz,nie uświadamiasz sobie poprzez wchodzenie w rzeczywistość ze nasza nerwica to tylko iluzja.
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

26 listopada 2017, o 22:32

A jaka pogoda? Umnie snieg i wieje i co stego. Ubieram i łaże, patrze na ludzi ide po wode chociażby do sklepu. Ide do parku łaże bezcelu. Naprzekór, nieraz mnie chwiało ciągło jagby z chodnika zepchnąć ale szłam jaknajdalej od domu. Jest cieżko i to bardzo, ból okropny ja to wiem ale teraz jest lepiej. Niejest dobrze ale pomału prubuje coraz wiecej zmieniać i podnosić poprzeczke. Poprostu ryzykuje i wiem że przezto zwieksza mi sie lęk , ale niema innej drogi. I tak cierpisz to zeby przestać tak bardzo cierpieć trzeba pozwolić troche wiecej dać napoczątku. Bo nosz cholera niema innej drogi jak ta. Inne nigdzie nieprowadzą, ja też nieraz złą szłam a nakońcu sciana i trzeba zawrócić i odnowa
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

26 listopada 2017, o 22:38

Bez sensu,chcę siedzieć w domu kiedy chcę ,a nie mam uciekać z domu ,łazić jak jakaś bezdomna czy psycholka ,robić coś na siłę żeby tylko robić ,to wszystko jest chore
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

26 listopada 2017, o 22:55

:friend: chore są emocje. Ale chcesz siedzieć wdomu kiedy chcesz i wyjsć też kiedy chcesz , bo chcesz np spotkać skimś pogadać, iść do kina , do biblioteki po książke a wyjść niemożesz bo masz lęki. Żeby odkotwiczyć musisz wyjść nasiłe chociaż niechcesz nie 10 nie 20 a 1000 razy. I pozwolić dotego na lęk. Tak bezzesu ale za rok możesz już bólu nieczuć i żyć normalnie. Znaczy czuć ból ale inny taki ludzki. I nikt inny nic innego Ci niepowie. Psycholog też każe Ci wychodzić, mi głowie kręci to nakaruzele musiałam chodzić zeby jeszcze bardziej kręciło , no jest piekło ale doprzejścia,
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

26 listopada 2017, o 23:10

Ale ja nie mam lęków przed wychodzeniem,po prostu nie chce mi się nigdzie chodzić bo się źle czuję fizycznie i psychicznie,nie widzę celu chodzenia gdzieś gdzie nie muszę w danej chwili ,a nie muszę w sumie nigdzie,ot tyle co do sklepu np.czy z psem ale to tyle,zajmuje mi to maksymalnie godzinę dziennie :no
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
M.onika
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 7 października 2017, o 23:49

27 listopada 2017, o 00:07

Celine Marie pisze:
26 listopada 2017, o 23:10
Ale ja nie mam lęków przed wychodzeniem,po prostu nie chce mi się nigdzie chodzić bo się źle czuję fizycznie i psychicznie,nie widzę celu chodzenia gdzieś gdzie nie muszę w danej chwili ,a nie muszę w sumie nigdzie,ot tyle co do sklepu np.czy z psem ale to tyle,zajmuje mi to maksymalnie godzinę dziennie :no
to masz zadanie na jutro- iść po chrupiące, świeże bułeczki na śniadanie:D
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

27 listopada 2017, o 00:14

M.onika pisze:
27 listopada 2017, o 00:07
Celine Marie pisze:
26 listopada 2017, o 23:10
Ale ja nie mam lęków przed wychodzeniem,po prostu nie chce mi się nigdzie chodzić bo się źle czuję fizycznie i psychicznie,nie widzę celu chodzenia gdzieś gdzie nie muszę w danej chwili ,a nie muszę w sumie nigdzie,ot tyle co do sklepu np.czy z psem ale to tyle,zajmuje mi to maksymalnie godzinę dziennie :no
to masz zadanie na jutro- iść po chrupiące, świeże bułeczki na śniadanie:D
15 minut maks i co dalej z resztą dnia?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
ODPOWIEDZ