Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

nerwica ,celiakia,hashimoto

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

14 stycznia 2019, o 17:53

Zyć mi sie odechciewa,od dziecka mam nerwice teraz juz sama niewiem czy to z moicjh przezyć czy np efekt nietolerancji na gluten,niedawno odkryto u mnie hashimoto na dodatek dr powiedziała ze jeśli chorowąłam na celiakie od dziecka mam ja nadal. Czytalam na stronie o celiaki uczulenie na glutemn ze jesli nie przestrzega się diety dostaje sie schizofremii ,padaczki ,raka i tak się boje choroby psychicznej a tera zjeszce i to. doszło nie stosowałam dietyz 30 lat.Co radzicie bo zwariuje z martwienia się?
karoolpl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 408
Rejestracja: 9 października 2018, o 21:22

15 stycznia 2019, o 20:32

sylwiasempik pisze:
14 stycznia 2019, o 17:53
Zyć mi sie odechciewa,od dziecka mam nerwice teraz juz sama niewiem czy to z moicjh przezyć czy np efekt nietolerancji na gluten,niedawno odkryto u mnie hashimoto na dodatek dr powiedziała ze jeśli chorowąłam na celiakie od dziecka mam ja nadal. Czytalam na stronie o celiaki uczulenie na glutemn ze jesli nie przestrzega się diety dostaje sie schizofremii ,padaczki ,raka i tak się boje choroby psychicznej a tera zjeszce i to. doszło nie stosowałam dietyz 30 lat.Co radzicie bo zwariuje z martwienia się?
Jeżeli chodzi o gluten i celiakie, to śmiało pytaj co chcesz. Jestem ekspertem w tej dziedzinie :P (jestem od 12 lat na diecie), jestem faktycznie chory na celiakie, a nie "urojony" :P chociaż plus bumu na dietę bez glutenu jest taki że w sklepach masz o wiele więcej produktów niż np. jeszcze 4,5 lat temu.
Ogromnym minusem diety są ceny. Np. 10 zł za bochenek chleba który starcza np. na śniadanie i drugie śniadanie, albo 10 zł za 4 małe bułki, ale niestety im lepszy smakowo produkt tym cena wyższa. Uważam wręcz że Państwo powinno refundować część kosztów.

Teraz konkrety, to co mówisz odnośnie wpływu na schizofrenie, padaczkę, raka, w jakimś stopniu to może wpływać, jednak większym problemem z lękiem jest tarczyca, problemy z tarczycą są w stanie bardzo wzmacniać lęk i zachowania lękowe.
Co do samej schizofrenii, zrobiłem jeszcze mały research, niby jakiś lekki wpływ, jest, ale żadnych konkretów. Odstawienie glutenu pomaga ludziom, ale takim którzy już mają schizofrenie, ale bierze się to bardziej z tego że przy atakowaniu organizmu glutenem, w momencie kiedy jest jest się chorym na celiakie, to masz non stop stan zapalny w organizmie, bo walczy z glutenem we krwi etc. Co do raka, to można go dostać ale bardziej z tego że psują się np. jelita.

Co dostaje najbardziej w celiakii? Jelita i kosmki jelitowe, bez przestrzegania diety i jedzeniem non stop glutenu, kosmki zanikają, do tego stopnia że mogą totalnie zaniknąć i wtedy problemem jest to że raz że mogą zgnić jelita i wtedy np. chory musi mieć worek stomijny (kolokwialnie mówiąc, worek z gównem na pasku spodni :P), jednak przy przestrzeganiu diety, kosmki zaczynają się odbudowywać, poprawia się np. cera etc. Są też różne intensywności, jedna osoba może mieć ostrą wersję i zje np. coś z glutenem i przez 5h nie wyjdzie z toalety. Inna osoba może np. jeść gluten i za bardzo tego nie czuć, ba nawet może aż tak bardzo szybko nie niszczyć kosmków, jednak i tak należy przejść na dietę. Mi czasami zdarzy się zjeść coś z glutenem i totalnie tego nie odczuwam, ale wiem że ma to negatywny wpływ na jelita. Dlatego jestem ciągle na diecie, jak zamawiam jakiekolwiek jedzenie, to zawsze bez panierki, zwykłe frytki bez mąki etc.
Trzeba przestrzegać diety i tyle.

Inna sprawa to ciężkość przestawienia się na dietę, niestety jak ktoś zna smak zwykłego chleba, bułek, to zderzenie z produktami bezglutenowymi może być ciężkie, ale jak wiesz że to dla Twojego zdrowia to można przejść.

Jednak możesz w dalszym ciągu jeść ryż, kukurydze, mąki bezglutenowe, makarony, które są całkiem dobre, MIĘSO :D ale musisz szukać wędlin bezglutenowych, nabiał, zresztą pewnie dostaniesz info co i jak.

Zachorowalność na celiakie, jedni mają ją od urodzenia, inni mogą dostać np. w wieku 40 lat, wspólnym wyznacznikiem jest posiadanie genu, który odpowiada za celiakie, faktycznie im szybciej wykryje się nietolerancje glutenu tym lepiej, dlatego że wpływa to na rozwój i w młodszym wieku gorzej jak ktoś nie przestrzega, jednak nie oznacza to także że już musiało tak na Ciebie wpłynąć że spowodowało jakiś sajgon.
Jedyna nie fajna rzecz, to taka że już jak dostaniesz, albo dowiesz się że wcześniej już powinno się być na diecie, to będziesz już na diecie do końca życia.

Żeby wykryć celiakie, badanie krwi, przeciwciała ttg IGa etc. zestaw badań, można to zrobić w labortatorum, w zależności od miejsca to mniej więcej od 70 zł nawet i do 200 zł. Jak wyjdzie zły wynik, czyli przekroczenie normy, to nie miłe badanie, gastroskopia, pobiorą wycinki i potwierdzą w 100% do tego zbadają stan kosmków.

Podsumowując w Twoim przypadku, to trzymanie się diety, ale musisz też bardzo zająć się hashimoto i nerwicą. Skoro od dziecka masz nerwice, to czas żeby w końcu przejąć kontrole i skopać jej dupsko. A nakręcanie się schizofrenia i innymi chorobami, to już dowód na to że nie masz nic z tego, a jedynie nerwica napędza Ci lęk. Głowa do góry, będzie dobrze, nie załamuj się, nie nakręcaj, bo tego za dużo bierzesz do głowy :)
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

17 stycznia 2019, o 20:01

DZI,ĘKI kAROLKU ,WIESZ CELIAKIE MAM WPISANĄ OD WIEKU NIEMOWLĘCEGO POTEM NAGLE MNIE UZDROWILI W LATACH 80 MOGLI POPEŁNIC BŁAD ,WIĘC CHCE SIE PRZEBADAC JESZCZE RAZ ALE GASTRODKOPII NIE ZROBIĘ BO MIAŁAM 2 RAZY JZU WIĘCEJ NIE CHCE ,TE BADANIA DNA NAWET NEICH STRAC EZAPŁACE, TO ZNACZY ZE JAK MAM NP CELIAKIE A NIE B EDE STROSOWAC DIETY MOGE ZAPASC NA PADACZKE,SCHIZOFREMIE?
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

17 stycznia 2019, o 20:02

JAKA MIAŁES HEMOGLOBINE CZY ANEMIE MIAŁES, NEUTROFILE OBNIZONE?
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

17 stycznia 2019, o 20:23

A jak się tą celiakię diagnozuje?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
karoolpl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 408
Rejestracja: 9 października 2018, o 21:22

17 stycznia 2019, o 21:11

Jeżeli chodzi o Same badania, to celiakie wykryli mi właściwie przypadkiem, miałem badania okresowe i jakiś młody lekarz stwierdził że mam wszystkie węzły chłonne powiększone i pilnie do szpitala. No to wiadomo co to znaczy i jak się słyszy coś takiego w wieku 16 lat :P no ale ok pojechałem, czekałem na sorze kilka H i przyszła Mnie zbadać Pani doktor, które wczesniej leczyła moją kuzynke, która niestety miała białaczkę i zmarła w wieku 16 lat i miała też celiakie. Okazało się że lekarz narobił tylko rabanu i że babka nie widziała nic podejrzanego ale kazała się zbadać pod kątem celiakii.

No i tutaj kwestia badań, najpierw krew, później jak badania powyżej normy to gastro, celem pobrania wycinków i zbadania laboratoryjne. No i jestem 12 lat na diecie :)

Jeśli wynik badania anty-tTG w klasie IgA lub IgG będzie dodatni = celiakia, i tutaj macie opis:
Właściwie nawet jak nie wyjdzie dodatni to mozna mieć celiakie, i tu pod tym linkiem jest opis

http://www.labtestsonline.pl/tests/Celi ... html?tab=3

Teraz co do nieprzestrzegania diety, to niekoniecznie to prowadzi od razu do tych dolegliwości, ba nawet może Ci zwiększyć prawdopodobieństwo o kilka procent, najgorzej dostają jelita, i jeżeli faktycznie gluten przedostaje się przez osłone w jelitach do krwi, to może czynić różne cyrki i przyczyniać się do dolegliwości.

A to że ktoś Cię magicznie wyleczył z celiakii to powinien dostać dożywotni zakaz wykonywania zawodu, jeżeli masz celiakie i jest ona aktywna, to trafiłaś na jakiegoś debila, ale nie koniecznie wszystko jest stracone i ogólnie lipa. Wiem że gastro jest ciężkie, też bardzo nie lubie tego badania, ale na Twoim miejscu jednak wytrzymałbym, okaże się jak dostały mocno jelita.
Leczenie jest tylko jedno, przestrzeganie diety i niestety do końca życia, ale jak pisałem wyżej, nie ma tragedii :)
sylwiasempik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 10:31

18 stycznia 2019, o 12:13

matko ona umarła przez celiakie?
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

18 stycznia 2019, o 12:25

sylwiasempik pisze:
18 stycznia 2019, o 12:13
matko ona umarła przez celiakie?
Przez białaczkę, przecież napisała.Zdrowie jest najważniejsze jednak
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
karoolpl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 408
Rejestracja: 9 października 2018, o 21:22

18 stycznia 2019, o 13:03

Celine Marie pisze:
18 stycznia 2019, o 12:25
sylwiasempik pisze:
18 stycznia 2019, o 12:13
matko ona umarła przez celiakie?
Przez białaczkę, przecież napisała.Zdrowie jest najważniejsze jednak
Napisał :P tak niestety przez białaczkę, celiakie miała zdiagnozowaną dodatkowo, i tak jak mówiłem celiakia zwiększa Ci prawdopodobieństwo, ale tak samo może totalne nie mieć wpływu, w ogóle spora część ludzi nie wie, że ma celiakie.
A gluten niestety jest w wielu produktach bo jego unikalną cechą jest łączenie wody z tłuszczem, dlatego jest praktycznie w 90% wędli, bo w samym świeżym mięsie nie ma, dlatego dla Mnie to właściwie była największa ulga, bo uwielbiam mięso, a na myśl o zjedzeniu steka aż trzesą mi się uszy :P
ODPOWIEDZ