Nelkalenka pisze: ↑

12 listopada 2018, o 17:47

Agata25 pisze: ↑

12 listopada 2018, o 13:48

Nelkalenka pisze: ↑

12 listopada 2018, o 13:00

To u mnie tak samo.Chodzilam od lekarza do lekarza,wiele badan,wiele diagnoz i dopiero padlo na stawy skroniowo-zuchwowe.Ja tez chyba nie zgrzytam ale na pewno zaciskam.Mam z tym zwiazane codzienne dolegliwosci.To cale szczescie,ze udalo Ci sie trafic na madrego lekarza i poznal sie na przyczynie.

Już poszłam zrezygnowana, myślałam, że nic już nie jest w stanie mi pomóc.. Długo chodziłam po dentystach. Z wiecznym bólem. Wrak człowieka. Najważniejsze, że również znalazłaś przyczynę. A zasugerował coś w twoim przypadku??

No wlasnie u mnie padla tylko diagnoza,ze mam bole i inne dolegliwosci wlasnie od tych stawow i od tego,ze mam ciagle napiete miesnie szczęki.Tylko,ze na razie jeszcze wlasnie nie wiadomo jaka jest przyczyna tego zaciskania zebow i tych miesni...czuje,ze jeszcze dluga droga przede mna.Tez przeszlam juz sporo dentystow.A u Ciebie jak sie na tym poznal,ze to od tej plomby?robil Ci jakies badanie?

Agata25 pisze: ↑

12 listopada 2018, o 20:59

Nelkalenka pisze: ↑

12 listopada 2018, o 17:47

Agata25 pisze: ↑

12 listopada 2018, o 13:48

Już poszłam zrezygnowana, myślałam, że nic już nie jest w stanie mi pomóc.. Długo chodziłam po dentystach. Z wiecznym bólem. Wrak człowieka. Najważniejsze, że również znalazłaś przyczynę. A zasugerował coś w twoim przypadku??

No wlasnie u mnie padla tylko diagnoza,ze mam bole i inne dolegliwosci wlasnie od tych stawow i od tego,ze mam ciagle napiete miesnie szczęki.Tylko,ze na razie jeszcze wlasnie nie wiadomo jaka jest przyczyna tego zaciskania zebow i tych miesni...czuje,ze jeszcze dluga droga przede mna.Tez przeszlam juz sporo dentystow.A u Ciebie jak sie na tym poznal,ze to od tej plomby?robil Ci jakies badanie?

Poszłam po namowie innej dentystki do niego żeby zrobić szyne relaksacyjną nie byłam w stanie nawet buzii otoworzyć tyle ile chciałabym , taki ból i blokadę miałam. Opisałam mu tak w skrócie objawy. Popatrzył na zęby i wziął mi tą karteczką żeby sprawdzić czy wypełnienie jest równo. I właśnie po jednej stronie wyszło, że za wysoko. Jak doszło do całego polerowania czy jak się zwie to zaczął mnie okropnie boleć ten ząb w efekcie rozwiercił go i pod plombą miałam siwe. Od tamtej pory spokój.. Ale te stawy też mi siadały. W sumie nałożyły się dwa czynniki za wysokie wypełnienie i stan zapalny pod plombą.
Starałam się rozluźnić jakoś te stawy skroniowo - żuchwowe było tylko gorzej,zresztą sam stwierdził że żaden z wykwalifikowanych dentystów nie wpadł na pomysł żeby sprawdzić wysokość wypełnienia. . A jak teraz byłam również zęba robiłam i miałam znieczulenie i nie czułam zbyt dobrze czy wypełnienie jest ok. Jak zeszło to od razu czułam, że coś nie tak. Na drugi dzień biegłam żeby wyrównał. Stawy mnie tak bolały że szok. Po jednym dniu. Stres powiedział, że też robi swoje w tym zaciskaniu, zgrzytaniu. U mnie problemem było to.

AnnaJa pisze: ↑

12 listopada 2018, o 18:35

Tez zaciskam zeby w nocy a wciagu dnia jak sie skupiam mocno, Juz od dawna mam szyne na zeby na noc, ma ona na celu rozluznic miesnie. Nie wiem czy pomaga na zdziranie zebow, bo jest w sumie dosc twarda. Ta szyna jest zrobiona z tworzywa sztucznego jakiegos z odlewu moich zebow i zakladam ja na gorne zeby.
U mnie zaczelo sie od stukania w uszach przy przelykaniu i po wielu wielu wizytach u laryngologa moja Pani stomatolog pwoiedziala mi to nie uszy tylko Stat zuchwowo skroniowy. Kazdy lryngolog stawial diagnoze niedroznosc trabek sluchowych , jeden nawet mi je przetykal. Dostalam namiary na lekarza ktory sie w tym specjalizuje.
dr Błażej Szczerbaniewicz Kodent z Czestochowy. To on mi zrobil badania i szyne. Stukania w uszach juz ignoruje. Nie mam innych objawow, jak bol, ale czasem czuje sama nacisk na zeby wiec tam idzie duza sila.

Nelkalenka pisze: ↑

12 listopada 2018, o 21:30

Agata25 pisze: ↑

12 listopada 2018, o 20:59

Nelkalenka pisze: ↑

12 listopada 2018, o 17:47

No wlasnie u mnie padla tylko diagnoza,ze mam bole i inne dolegliwosci wlasnie od tych stawow i od tego,ze mam ciagle napiete miesnie szczęki.Tylko,ze na razie jeszcze wlasnie nie wiadomo jaka jest przyczyna tego zaciskania zebow i tych miesni...czuje,ze jeszcze dluga droga przede mna.Tez przeszlam juz sporo dentystow.A u Ciebie jak sie na tym poznal,ze to od tej plomby?robil Ci jakies badanie?

Poszłam po namowie innej dentystki do niego żeby zrobić szyne relaksacyjną nie byłam w stanie nawet buzii otoworzyć tyle ile chciałabym , taki ból i blokadę miałam. Opisałam mu tak w skrócie objawy. Popatrzył na zęby i wziął mi tą karteczką żeby sprawdzić czy wypełnienie jest równo. I właśnie po jednej stronie wyszło, że za wysoko. Jak doszło do całego polerowania czy jak się zwie to zaczął mnie okropnie boleć ten ząb w efekcie rozwiercił go i pod plombą miałam siwe. Od tamtej pory spokój.. Ale te stawy też mi siadały. W sumie nałożyły się dwa czynniki za wysokie wypełnienie i stan zapalny pod plombą.
Starałam się rozluźnić jakoś te stawy skroniowo - żuchwowe było tylko gorzej,zresztą sam stwierdził że żaden z wykwalifikowanych dentystów nie wpadł na pomysł żeby sprawdzić wysokość wypełnienia. . A jak teraz byłam również zęba robiłam i miałam znieczulenie i nie czułam zbyt dobrze czy wypełnienie jest ok. Jak zeszło to od razu czułam, że coś nie tak. Na drugi dzień biegłam żeby wyrównał. Stawy mnie tak bolały że szok. Po jednym dniu. Stres powiedział, że też robi swoje w tym zaciskaniu, zgrzytaniu. U mnie problemem było to.

I pomyslec,ze nawet od jednego zbyt wysokiego wypelnienia moze sie zrobic takie cos...ja jestem umowiona dopiero w grudniu na nastepna wizyte u stomatologa...zobaczymy co bedzie.Marze,aby mi to przeszlo ,bo meczy mnie to koszmarnie codziennie.A Tobie zycze,zeby juz nigdy nie wrocilo

Agata25 pisze: ↑

13 listopada 2018, o 04:25

Nelkalenka pisze: ↑

12 listopada 2018, o 21:30

Agata25 pisze: ↑

12 listopada 2018, o 20:59

Poszłam po namowie innej dentystki do niego żeby zrobić szyne relaksacyjną nie byłam w stanie nawet buzii otoworzyć tyle ile chciałabym , taki ból i blokadę miałam. Opisałam mu tak w skrócie objawy. Popatrzył na zęby i wziął mi tą karteczką żeby sprawdzić czy wypełnienie jest równo. I właśnie po jednej stronie wyszło, że za wysoko. Jak doszło do całego polerowania czy jak się zwie to zaczął mnie okropnie boleć ten ząb w efekcie rozwiercił go i pod plombą miałam siwe. Od tamtej pory spokój.. Ale te stawy też mi siadały. W sumie nałożyły się dwa czynniki za wysokie wypełnienie i stan zapalny pod plombą.
Starałam się rozluźnić jakoś te stawy skroniowo - żuchwowe było tylko gorzej,zresztą sam stwierdził że żaden z wykwalifikowanych dentystów nie wpadł na pomysł żeby sprawdzić wysokość wypełnienia. . A jak teraz byłam również zęba robiłam i miałam znieczulenie i nie czułam zbyt dobrze czy wypełnienie jest ok. Jak zeszło to od razu czułam, że coś nie tak. Na drugi dzień biegłam żeby wyrównał. Stawy mnie tak bolały że szok. Po jednym dniu. Stres powiedział, że też robi swoje w tym zaciskaniu, zgrzytaniu. U mnie problemem było to.

I pomyslec,ze nawet od jednego zbyt wysokiego wypelnienia moze sie zrobic takie cos...ja jestem umowiona dopiero w grudniu na nastepna wizyte u stomatologa...zobaczymy co bedzie.Marze,aby mi to przeszlo ,bo meczy mnie to koszmarnie codziennie.A Tobie zycze,zeby juz nigdy nie wrocilo

Ojjj bardzo ciężko okres to był.. Dobrze, że na niego trafiłam bo już myślałam, że będzie głowa mnie boleć codziennie a miałas przeswietlenie tych stawów??? Może typowo do chirurga żebyś poszła. dziękuję eee