Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Natrętne myśli egzystencjalne

Tutaj znajdziesz wszystkie forumowe materiały (wpisy, nagrania) dotyczące zaburzeń lękowych, depresyjnych, obaw, wątpliwości i rozmaitych lęków, które pozwolą Ci poszerzyć własną świadomość.
A także treści dotyczące własnego rozwoju i przede wszystkim odburzania!
ODPOWIEDZ
wiktoria442
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 16 marca 2023, o 18:13

16 marca 2023, o 18:33

Moja ,,przygoda z nerwicą’’ rozpoczęła się ok pol roku temu, przez jakiś czas byłam bardzo rozdrażniona. Pewnego dnia kolezanka wspomniała mi w rozmowie coś o schizofrenii, co wywołało u mnie niesamowity lek i atak paniki. Ten strach przed schizem ciągnął się przez dobre kilka miechow ale po 3 wizytach u psychiatry mi przeszło z tym. Później czytałam sobie w internecie jak to nerwicowiec o objawach depresji. Natknęłam się na zdanie ,,poczucie bezsensu życia’’, od tego zaczęły się moje bardzo natrętne myśli egzystencjalne. Po co żyje, życie nie ma sensu skoro i tak umrę, po co mam cokolwiek robić? I tak się to ciągnie z miesiąc już, bardzo mnie to osłabia i już nie odczuwam przyjemności z życia. Jakieś rady, już kompletnie nie wiem jak sobie poradzić.. oczywiście przy tym lęk, że sobie nie poradzę i coś sobie w końcu zrobię.
Miśka123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 19 kwietnia 2022, o 19:50

16 marca 2023, o 19:55

wiktoria442 pisze:
16 marca 2023, o 18:33
Moja ,,przygoda z nerwicą’’ rozpoczęła się ok pol roku temu, przez jakiś czas byłam bardzo rozdrażniona. Pewnego dnia kolezanka wspomniała mi w rozmowie coś o schizofrenii, co wywołało u mnie niesamowity lek i atak paniki. Ten strach przed schizem ciągnął się przez dobre kilka miechow ale po 3 wizytach u psychiatry mi przeszło z tym. Później czytałam sobie w internecie jak to nerwicowiec o objawach depresji. Natknęłam się na zdanie ,,poczucie bezsensu życia’’, od tego zaczęły się moje bardzo natrętne myśli egzystencjalne. Po co żyje, życie nie ma sensu skoro i tak umrę, po co mam cokolwiek robić? I tak się to ciągnie z miesiąc już, bardzo mnie to osłabia i już nie odczuwam przyjemności z życia. Jakieś rady, już kompletnie nie wiem jak sobie poradzić.. oczywiście przy tym lęk, że sobie nie poradzę i coś sobie w końcu zrobię.
Też mi się przykleiły ostatnio myśli o tym, że wszystko bez sensu itd boli mnie to niemiłosiernie. Jak nie jedno to drugie. Tylko, że ja mam kilkanaście lat zaburzenie ale od roku taki hardcore.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

18 marca 2023, o 21:51

i ja mialem podobne mysli. demotywowaly mnie.
Mistrz 2021 (L)
Oli03
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 17 lutego 2023, o 11:13

23 marca 2023, o 17:23

Mam to samo wiktoria442 nawet na większą skale.Możesz śmialo pisać na czacie
symiko
Nowy Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 26 marca 2023, o 14:39

26 marca 2023, o 15:16

cześć,
walczę z chorobą prawie 2 lata, przyjmuję leki (wielu próbowałem i było jeszcze gorzej) w końcu paroxetyna zaklikała. Zdiagnozowano u mnie ciężką depresję i natrętne myśli. Nie rozumiałem tych myśli :"jest już za późno", "przegrałeś", "skończ ze sobą" te myśli waliły we mnie non stop. Potem zaczęły przychodzić obrazy, realnych sytuacji, okazało się, że te myśli i obrazy to mój świat z przeszłości, który wyparłem. Dwa razy chciałem popełnić samo.ójstwo. Uświadomiłem sobie, że przegrałem życie i marzenia (chociaż wydawało mi się, że mam wszystko i w realiach świata osiągnąłem sporo).
Paradoks polega na tym, że gdy choroba mnie zmieliła, wdeptała w ziemię, to zacząłem się budzić, po wielu latach dostrzegłem siebie. Stanąłem twarzą w twarz z samym sobą.. stanąłem w prawdzie.
Czy życie ma jakiś sens?
"to musi mieć jakiś sens", "to musi mieć jakiś sens" te myśli towarzyszą mi od kilku miesięcy. Pojawiły się nagle i zacząłem szukać sensu.

„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart".

chcesz zająć czymś umysł? posłuchaj o fizyce kwantowej (wiem, zwariowałem:-), totalnie się tym nie interesowałem ale ja tak mam że w którymś momencie zaczyna udeżać we mnie słowo/myśl i nauczyłem się podążać za tymi słowami. Okazało się, że zacząłem uzyskiwać odpowiedzi na wiele pytań.

polecam wykład na joutube prof. Meissner "Fizyka a wiara". Fizyka kwantowa wywraca dotychczasowe postrzeganie świata, człowieka i wrzechświata. To niesamowite jak nauka w którymś momencie musi sobie zadać pytanie "jak to możliwe, że wszechświat jest tak idealny i uporządkowany:-)

Jesteś wartością samą w sobie.
To że istniejesz nadaje sens Twojemu życiu:-)
Trzymajcie się:-)
ODPOWIEDZ