Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Myśli natrętne, agresywne, że kogoś zabuje, zrobie krzywde

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

29 marca 2020, o 19:59

Witam mnie znów prześladują te myśli , o zrobieniu krzywdy bliskiej osobie.
Szczerze nigdy wcześniej przed zaburzeniem nie miałem takich myśli .
Od paru dni mam takie coś że myśli mam takie ze ; no zrób to ty tego nie zrobisz itp.
Po prostu mam juz tego dość najpierw strach przed schiza , homo teraz znów to wróciło .
Zawsze byłem wrazliwy ,ale wesoły pozytywnie nastawiony do ludzi nie przszło by mi do głowy nigdy o takich rzeczach jakie teraz mam w głowie (to chore) i dziwne.
Teraz mam tylko w głowie ze ja to kaftan i nic wiecej .Nawet unikam i boje sie jechac do dziewczyny . ;c
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

29 marca 2020, o 20:18

Gacek12345 pisze:
29 marca 2020, o 19:59
Witam mnie znów prześladują te myśli , o zrobieniu krzywdy bliskiej osobie.
Szczerze nigdy wcześniej przed zaburzeniem nie miałem takich myśli .
Od paru dni mam takie coś że myśli mam takie ze ; no zrób to ty tego nie zrobisz itp.
Po prostu mam juz tego dość najpierw strach przed schiza , homo teraz znów to wróciło .
Zawsze byłem wrazliwy ,ale wesoły pozytywnie nastawiony do ludzi nie przszło by mi do głowy nigdy o takich rzeczach jakie teraz mam w głowie (to chore) i dziwne.
Teraz mam tylko w głowie ze ja to kaftan i nic wiecej .Nawet unikam i boje sie jechac do dziewczyny . ;c

Klasyczny nerwicowy straszak.
Całą "zabawa"polega na tym, że nigdy byś tego nie zrobił więc można Cię tym straszyć, że niby chcesz, że mógłbyś. Guzik prawda, nie mógłbyś i nigdy tego nie zrobisz, ale bać się tego będziesz i zaburzenie będzie się miało dobrze.
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

29 marca 2020, o 20:20

Katja ty powinnaś dostać medal , bo zawsze pod kazdym postem mi pomagasz i na prawdę chyle czoło przed toba ☺️
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

29 marca 2020, o 22:50

Gacek12345 pisze:
29 marca 2020, o 19:59
Witam mnie znów prześladują te myśli , o zrobieniu krzywdy bliskiej osobie.
Szczerze nigdy wcześniej przed zaburzeniem nie miałem takich myśli .
Od paru dni mam takie coś że myśli mam takie ze ; no zrób to ty tego nie zrobisz itp.
Po prostu mam juz tego dość najpierw strach przed schiza , homo teraz znów to wróciło .
Zawsze byłem wrazliwy ,ale wesoły pozytywnie nastawiony do ludzi nie przszło by mi do głowy nigdy o takich rzeczach jakie teraz mam w głowie (to chore) i dziwne.
Teraz mam tylko w głowie ze ja to kaftan i nic wiecej .Nawet unikam i boje sie jechac do dziewczyny . ;c
Miałeś już inne natrętne myśli i to jest ta sama półka, zmieniła się jedynie treść straszenia.
AgaJ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57

9 kwietnia 2020, o 00:35

Takie mysli to normalna sprawa w zaburzeniu lękowym...wiem z czym sie mierzysz bo sama mialam i mam myśli dotyczące zrobienia krzywdy moim dzieciom...zajeło mi to parę miesięcy ale obecnie akceptacja i ignorowanie tych myśli wychodzi mi juz znacznie lepiej...mimo ze lęk i obawa nadal są to jednocześnie czuje w sobie coraz więcej pewności ze to tylko iluzja i jedna wielka sciema...taka jakby wewnętrzna siła ...moja rada jest taka
..przede wszystkim trzeba uwierzyć w swoje prawdziwe ja...nie to które tkwi w zaburzeniu.... przeciez znasz siebie lepiej niz nikt inny.... pozdrawiam 🤗
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

21 kwietnia 2020, o 23:20

Dziś to już na prawdę jest masakra . Mam po prostu codziennie mysli od homo , schizofrenie po agresywne o jakies choroby itp . Czuje w brzuchu takie dziwne uczucie , ze zaraz nie wytrzymam albo ze oszaleje , strace kontrole zostane psychopata i zrobie krzywde bliskim . Poczulem sie tak , bo zerwalem z dziewczyna bo boje sie o nia ze cos jej w koncu zrobie i nagle tak dziwnie sie poczułem jak opisalem wyzej . Mam w glowie tylko ze jestem jakims psycholem zaraz jakies napady agresji dostane. Owszem zawsze bylem nerwowy ale bez przesady . Nigdy nie skrzywdzil bym nawet muchy (znaczy wczesniej przed zaburzeniem) a teraz nwm
Co sie dzieje . Codziennie cos nowego . Mysli zaraz mam ze ja to jedynie sie nadaje teraz gdzies zeby mnie zamkneli .. Juz nie mam sily z tym nawet walczyc . Przeczytam pare postow , hmm 3 dni walcze np. Nie zwracam uwagi na mysli lub je olewam , a pozniej nadejdzie nowa obawa lub mysli i juz od nowa . Czytam szukam . Caly sie trzese jak to pisze i czuje taki niepokój w sobie . Chwile sie uspokoje i zaraz znów to samo . Nie chce stracic swojej dziewczyny bylem z nia 5 lat i teraz przez to wszystko czuje ze wszystko sie psuje . Jak nawet sie boje do niej napisac a tym bardziej przyjechac, ze cos jej zrobie itp.. A bardzo ja kocham .. czuje sie jak na dnie
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

21 kwietnia 2020, o 23:35

Gacek12345 pisze:
21 kwietnia 2020, o 23:20
Dziś to już na prawdę jest masakra . Mam po prostu codziennie mysli od homo , schizofrenie po agresywne o jakies choroby itp . Czuje w brzuchu takie dziwne uczucie , ze zaraz nie wytrzymam albo ze oszaleje , strace kontrole zostane psychopata i zrobie krzywde bliskim . Poczulem sie tak , bo zerwalem z dziewczyna bo boje sie o nia ze cos jej w koncu zrobie i nagle tak dziwnie sie poczułem jak opisalem wyzej . Mam w glowie tylko ze jestem jakims psycholem zaraz jakies napady agresji dostane. Owszem zawsze bylem nerwowy ale bez przesady . Nigdy nie skrzywdzil bym nawet muchy (znaczy wczesniej przed zaburzeniem) a teraz nwm
Co sie dzieje . Codziennie cos nowego . Mysli zaraz mam ze ja to jedynie sie nadaje teraz gdzies zeby mnie zamkneli .. Juz nie mam sily z tym nawet walczyc . Przeczytam pare postow , hmm 3 dni walcze np. Nie zwracam uwagi na mysli lub je olewam , a pozniej nadejdzie nowa obawa lub mysli i juz od nowa . Czytam szukam . Caly sie trzese jak to pisze i czuje taki niepokój w sobie . Chwile sie uspokoje i zaraz znów to samo . Nie chce stracic swojej dziewczyny bylem z nia 5 lat i teraz przez to wszystko czuje ze wszystko sie psuje . Jak nawet sie boje do niej napisac a tym bardziej przyjechac, ze cos jej zrobie itp.. A bardzo ja kocham .. czuje sie jak na dnie
Postaram się sprowadzić Cię na ziemię najdelikatniej jak to możliwe. :P Wychodzenie z zaburzeń nie odbywa się w 4 dni, prawdopodobnie nawet nie w 3 miesiące, bo wkręcasz się i czytasz o chorobach. Przez ostatni czas to zrobiłeś sobie więcej sam krzywdy niż pracowałeś nad wyjściem z nerwicy, jeszcze może tego nie rozumiesz, ale zrozumiesz. Nie wiem czy nie czytasz materiałów, czy po prostu nie trzymasz się tego, co jest tam omówione, ale jak sam nie dajesz rady to zapisz się na terapię. Możesz też wspomóc się lekami na pierwsze miesiące. Naprawdę przestań liczyć, że Tobie to minie w kilka dni bo próbujesz coś robić.
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

23 kwietnia 2020, o 16:24

Ostatnie już pytanko . Jak zapytałem 2 dni temu o te myśli zapomniałem dopowiedzieć , ze wtedy pojawiło się taka hmm jakby chęć , ze chce to zrobic albo musze bo to mi ulzy .. dla mnie to chore potem chodziłem po pokoju czułem dziwny ucisk w brzuchu i az mi sie robiło tak nie dobrze i za chwile myślałem ze po prostu wybiegne z domu zeby sie tylko uspokoić , czy to również jest normalne ? Jak np rano wstaje robie ćwiczenia relaksacyjne zajmuje głowe czyms np graniem na komputerze bo z wiadomych przyczyn teraz zbyt z domu nie mozna wychodzic to jest na prawde wszystko okej . Przeczytałem i obejrzałem juz chyba wszystkie filmy na ten temat , bo to nie sa jedyne myśli jakie mam i własnie nie wiem jak mam to zaakceptować ? Pomimo tych mysli jechac do dziewczyny i z nia spędzac czas ? Przepraszam , ze tak spamuje i sie upewniam co chwile ;c Czasem sie smieje z tego ,ze o wszystko tak pytam . I odpowiadajac koledze wyzej tak uczeszczam na terapie rowniez dostałem polecenia ,zeby te myśli odrzucać , zastępować czymś innym głowe itp. Ale czasem mam wrażenie ,ze zaraz będe psychopata . A zawsze byłem wrazliwy , wesoły i nigdy mi to by do głowy nie przyszło ,a od 3 msc jest na zmiane raz homo raz te o zabicu bliskiej osoby a raz o zwariowanie . Najpierw zaczęło się wlasnie od tych , ze babcie i dziadka moge skrzywdzić a tydzień przed tym jak to sie zaczęło kupywałem babci i dziadkowi prezent i az wzruszyłem sie ze mam tak wpaniałych dziadków to ja juz nie wiem. Czy to rzeczywiście tak jest , ze nerwica atakuje nasze największe wartości? Ale głownie chodzi mi o sam początek mojego pytania :) I dodam jeszcze , ze czułem taka agresje w sobie nie wiem jak to wytłumaczyć . Jak z natury jestem spokojnym człowiekiem.
AgaJ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57

23 kwietnia 2020, o 19:54

Gacek12345 pisze:
23 kwietnia 2020, o 16:24
Ostatnie już pytanko . Jak zapytałem 2 dni temu o te myśli zapomniałem dopowiedzieć , ze wtedy pojawiło się taka hmm jakby chęć , ze chce to zrobic albo musze bo to mi ulzy .. dla mnie to chore potem chodziłem po pokoju czułem dziwny ucisk w brzuchu i az mi sie robiło tak nie dobrze i za chwile myślałem ze po prostu wybiegne z domu zeby sie tylko uspokoić , czy to również jest normalne ? Jak np rano wstaje robie ćwiczenia relaksacyjne zajmuje głowe czyms np graniem na komputerze bo z wiadomych przyczyn teraz zbyt z domu nie mozna wychodzic to jest na prawde wszystko okej . Przeczytałem i obejrzałem juz chyba wszystkie filmy na ten temat , bo to nie sa jedyne myśli jakie mam i własnie nie wiem jak mam to zaakceptować ? Pomimo tych mysli jechac do dziewczyny i z nia spędzac czas ? Przepraszam , ze tak spamuje i sie upewniam co chwile ;c Czasem sie smieje z tego ,ze o wszystko tak pytam . I odpowiadajac koledze wyzej tak uczeszczam na terapie rowniez dostałem polecenia ,zeby te myśli odrzucać , zastępować czymś innym głowe itp. Ale czasem mam wrażenie ,ze zaraz będe psychopata . A zawsze byłem wrazliwy , wesoły i nigdy mi to by do głowy nie przyszło ,a od 3 msc jest na zmiane raz homo raz te o zabicu bliskiej osoby a raz o zwariowanie . Najpierw zaczęło się wlasnie od tych , ze babcie i dziadka moge skrzywdzić a tydzień przed tym jak to sie zaczęło kupywałem babci i dziadkowi prezent i az wzruszyłem sie ze mam tak wpaniałych dziadków to ja juz nie wiem. Czy to rzeczywiście tak jest , ze nerwica atakuje nasze największe wartości? Ale głownie chodzi mi o sam początek mojego pytania :) I dodam jeszcze , ze czułem taka agresje w sobie nie wiem jak to wytłumaczyć . Jak z natury jestem spokojnym człowiekiem.
Tak te "nibycheci" to cos zupełnie powszechnego...tez tak mialam..to lęk i obawa sięgają zenitu....bardzo przykre w odczuciu Ale spokojnie nic nikomu nie zrobisz ..Czytaj przekonuj swoje emocje...akceptuj ignoruj te myśli...teraz to wszystko może wydać Ci sie niemożliwe ale uwierz mi...przyjdzie dzień ze zobaczysz i poczujesz różnicę..taka wewnętrzna siłę...zacznie to wszystko do Ciebie świadomie docierać...daj sobie czas i uwierz w siebie...będzie dobrze 👍👍
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

23 kwietnia 2020, o 20:05

Dziękuje ci za odpowiedź :) Tak jak wspomniałem nigdy wczesniej nie pomyslal bym o takich rzeczach zawsze byłem osobą pogodą pozytywnie nastawioną do ludzi :) Będe walczył , bo juz 9 miesiecy cierpie i mam dość :)
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

23 kwietnia 2020, o 21:03

A jeszcze jedno pytanie ; od paru dni jak przychodzi wieczór czuje taki mega napięcie w sobie jest mi odrazu nie dobrze i czuję , ze zaraz wybuchne złością . Ćwiczenia relaksacyjne pomoga i oddychanie przepona ? Jak próbuje się rozluźnic lub np zaczynam ćwiczyć to odrazu jest gorzej . I zaraz w głowie ze jakies adhd lub psychoza . Że w końcu nie wytrzymam i oszaleje ze złości . Nie umiem do końca tego wytłumaczyć i ręce mi sie trzesą i nogi .
AgaJ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57

23 kwietnia 2020, o 22:35

Gacek12345 pisze:
23 kwietnia 2020, o 21:03
A jeszcze jedno pytanie ; od paru dni jak przychodzi wieczór czuje taki mega napięcie w sobie jest mi odrazu nie dobrze i czuję , ze zaraz wybuchne złością . Ćwiczenia relaksacyjne pomoga i oddychanie przepona ? Jak próbuje się rozluźnic lub np zaczynam ćwiczyć to odrazu jest gorzej . I zaraz w głowie ze jakies adhd lub psychoza . Że w końcu nie wytrzymam i oszaleje ze złości . Nie umiem do końca tego wytłumaczyć i ręce mi sie trzesą i nogi .
Ja tez często czuje takie napięcie ale staram sie je ignorować...akceptuję ten stan i robię wszystko tak jak zwykle...nie skupiam się na tym...po prostu tak teraz mam i juz...daj sobie przyzwolenie na takie samopoczucie...niech to z Ciebie schodzi i juz ...
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

23 kwietnia 2020, o 22:44

Dziękuje ci :)
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

24 kwietnia 2020, o 23:30

Matko jakbym siebie czytał sprzed 10 lat i sprzed roku :D...opetanie, schizofrenia, lęk przed skrzywdzeniem bliskich..typowe dla zaburzeń lękowych.
Ciekawe, że jakoś mało znaczącym osobom nie chcemy robić krzywdy, tylko w nerwicy zawsze bliskim, przyjaciołom.. Ja miałem takie mysli pare tygodni..aż do momentu kiedy przyszły inne...to juz taka choroba. Po czasie nie przywiązuje się już do tego wagi. Mi bardzo pomógł w tej kwestii Zoloft, a także praca i bieganie. Pamiętam, że jak nie pracowałem i nie studiowałem to moje natrętne mysli byly zdecydowanie większe. Nie od dzis wiadomo, że brak zajęcia sprzyja takim stanom.
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

25 kwietnia 2020, o 20:42

AgaJ pisze:
23 kwietnia 2020, o 22:35
Gacek12345 pisze:
23 kwietnia 2020, o 21:03
A jeszcze jedno pytanie ; od paru dni jak przychodzi wieczór czuje taki mega napięcie w sobie jest mi odrazu nie dobrze i czuję , ze zaraz wybuchne złością . Ćwiczenia relaksacyjne pomoga i oddychanie przepona ? Jak próbuje się rozluźnic lub np zaczynam ćwiczyć to odrazu jest gorzej . I zaraz w głowie ze jakies adhd lub psychoza . Że w końcu nie wytrzymam i oszaleje ze złości . Nie umiem do końca tego wytłumaczyć i ręce mi sie trzesą i nogi .
Ja tez często czuje takie napięcie ale staram sie je ignorować...akceptuję ten stan i robię wszystko tak jak zwykle...nie skupiam się na tym...po prostu tak teraz mam i juz...daj sobie przyzwolenie na takie samopoczucie...niech to z Ciebie schodzi i juz ...
A miała pani takie myśli ,ze np. dzis ją zabije. Mi taka myśl się pojawiła jak akurat z dziewczyna się umawiałem ,ze jutro spędzimy dzień razem i odrazu ; " bede z nia sam i ja zabije'' Denerwuje mnie to , bo kiedys na poczatku jak miałem te myśli to miałem taki strach , lęk a teraz kompletnie nic. Może już sie do nich przyzwyczaiłem? I potem miałem takie wyrzuty sumienia ,że tak pomyślałem. Boje się po prostu z nią widywać ;c Przepraszam za spam :buu:
ODPOWIEDZ