Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Myśli natrętne, agresywne, że kogoś zabuje, zrobie krzywde

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Kiwoszka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 9 stycznia 2019, o 08:50

10 lutego 2019, o 09:27

Witajcie. Nadal nie mogę pozbyć się okropnego lęku rano budzę się 4-5 i co ranek jest to samo. Czy macie na to jakieś sposób? Czytam tematy ale nie mogę znaleźć podobnego wątku. To jest okropne . Nigdy nie budziłam się tak wcześnie . A teraz od ponad miesiąca jest to samo , serce wali , mdłości i ogólnie samopoczucie straszne .
" Uwolnić swoje ja od tych najgorszych wad"
" Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
" Moje oczy są nadal zielone i pełne ciepła są moje dłonie, w moim sercu wciąż mieszka nadzieja , jeszcze wierzę w drugiego człowieka"
Kaja987
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 29 października 2018, o 14:42

10 lutego 2019, o 10:16

Witam znowu sie upewnic chce przepraszam was wszystkich ze pisze o swoich natrectwach a wiec juz pól roku borykam sie z tymi natrectwami na temat zabijania wiec dzis tak sobie leze i przyszla mysl zeby zejsc na dol i zamordowac moja siostre z DZIECMI , i niby taka chęć i głupia zaczelam to sobie wyobrazać jak to robie sama nie wiem juz czy specjalnie ja wywolalam zeby sie upewnic jakie bede miala odcZucia czy naprawde tego chce no i jak wywolalam ta scene to sama juz nie wiem czy ja tego chce czy nie teraz kiedy juz minelo od tego wyobrazenia kilka chwil czuje wyzuty sumienia i wstręt do samej siebie :( caly czas analizuje czy bylabym zdolna tlumacze sobie odpusc olej to straszak jednak ta nie pewnosc ze moze jestem chora na schizofremie lub inna straszna chorobę boje sie chce mi sie plakac juz myslalam ze bedzie lepiej a tu zlamalo mnie to wyobrazenie
Awatar użytkownika
Reepoman
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 12:54

10 lutego 2019, o 10:43

Nie martw się. Przechodzilem to samo. Wyobraź sobie, że też myślalem o tym iż mam schizofrennie. Troszkę zajeło mi uporanie się z takimi myślami ale w końcu sie udało.
Nie myśl, że te objawy są wyjątkowe. Są takie samie jak każde inne tj. Można je wrzucic do jednego wora z obajwami nerwicowymi i podejść do nich jak do każdego innego obajwu.
Nic nikomu nie zrobisz. To tylko myśli, a od myśli do czynu daleka droga. Z resztą. Siostra Cie czym nie wkurzyła ostatnio?
Kaja987
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 29 października 2018, o 14:42

10 lutego 2019, o 10:58

Bo ma jakieś ale do mojego chlopaka ostatnio powiedziała ze sobie nie zyczy aby on do mnir przyjezdzal bo go nie lubi (siostra jest po rozwodzie ) i ma mase problemow . I powiem ze byla miedzy nami wojna.. Niby tyle wiem o nerwicy ale te mysli obrazy dalej mnie przerazaja niby checi , ale musze je wrzucic do jednego wora tak jak napisales i zyc dalej. Ale zapytam jeszcze raz i z góry przepraszam wyobraŻenia tez miales ?
Awatar użytkownika
Reepoman
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 12:54

10 lutego 2019, o 11:04

Owszem. Też sobie wyobrażałem że zaraz komuś coś zrobie i jak będzie to wyglądać. Zobacz, że przed nerwicą mogłaś mieć takie chwile nerwów i wyobrażałaś sobie co komuś zrobisz bo tak Cie zdenerował. To też jest pewien sposób na odreagowanie.
Staraj sie olewać te myśli i żyć z nimi. W koncu stracą na sile.
Awatar użytkownika
Myszka21
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 8 grudnia 2016, o 13:48

10 lutego 2019, o 12:03

Kaja987 pisze:
10 lutego 2019, o 10:58
Bo ma jakieś ale do mojego chlopaka ostatnio powiedziała ze sobie nie zyczy aby on do mnir przyjezdzal bo go nie lubi (siostra jest po rozwodzie ) i ma mase problemow . I powiem ze byla miedzy nami wojna.. Niby tyle wiem o nerwicy ale te mysli obrazy dalej mnie przerazaja niby checi , ale musze je wrzucic do jednego wora tak jak napisales i zyc dalej. Ale zapytam jeszcze raz i z góry przepraszam wyobraŻenia tez miales ?
Tak nerwica też dotyczy wyobrażeń, jakie ja miałam obrazy w głowie to hmm nie mieści się to w głowie :)
Kaja987
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 29 października 2018, o 14:42

10 lutego 2019, o 12:19

Myszko prosze Cie odpowiedz mi jeszcze na pytanie ,czy jak np mialas mysl a potem obraz myslowy i analizowalas to przez dwie godziny poczym zadawalas sobie pytanie jak np ja naprawde chcesz to zrobic ?? A odpowiedz ze srodka brzmi niewiem, chyba tak i poczym lek jeszcze bardziej wzrasta bo nie potrafie sobie odpowiedziec i wogole uczucie strach ze jest sie psycholka ? Wiem jak to wszystko brzmi ale postanowilam z tego wyjsc jednak przerazilo mnie ze kiedy zapytalam sama siebie czy chce to cos mi odpowiedzialo ze chyba chce i nie daje mi to gowno spokoju , a do tej pory radzilam sobie jakos teraz jestem rozbita na drobny mak myslalam ze juz cos lapie a tu dupa
mariposa26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 28 kwietnia 2016, o 12:42

14 lutego 2019, o 20:45

Kaja987 pisze:
10 lutego 2019, o 12:19
Myszko prosze Cie odpowiedz mi jeszcze na pytanie ,czy jak np mialas mysl a potem obraz myslowy i analizowalas to przez dwie godziny poczym zadawalas sobie pytanie jak np ja naprawde chcesz to zrobic ?? A odpowiedz ze srodka brzmi niewiem, chyba tak i poczym lek jeszcze bardziej wzrasta bo nie potrafie sobie odpowiedziec i wogole uczucie strach ze jest sie psycholka ? Wiem jak to wszystko brzmi ale postanowilam z tego wyjsc jednak przerazilo mnie ze kiedy zapytalam sama siebie czy chce to cos mi odpowiedzialo ze chyba chce i nie daje mi to gowno spokoju , a do tej pory radzilam sobie jakos teraz jestem rozbita na drobny mak myslalam ze juz cos lapie a tu dupa
Cześć! Chyba każdy tutaj miał takie obawy, "ojej, a może ja to chcę to zrobić?". Łącznie ze mną. Olej ta wątpliwość, bo to nie jest prawda. Nie chcesz tego zrobić, ale tak bardzo się boisz takich myśli, że nachodzą Cię wątpliwości wszelkiego rodzaju. To zaburzenie trzyma się rękami i nogami, bo chce Cię straszyć jeszcze bardziej.
Kaja987
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 29 października 2018, o 14:42

20 marca 2019, o 21:36

Hej juz myslalam ze pokonalam swoje natrety a dzis znowu mnie dopadly natretne mysli a juz byl miesiac spokoju :(
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 608
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

20 marca 2019, o 21:59

Bardzo normalne, ze po chwili spokoju wracają natrety. Wiele razy tak miałam. Po tych dłuższych okresach spokoju jest większe rozczarowanie, ze tyle już było ok a tu znowu. Nie zrażaj się i nie dołuj bo to dobry znak, ze po prostu „zdrowiejesz”. Jak już tyle czasu było ok to teraz przejdziesz ten kryzys. Może być kolejny i kolejny ale to w końcu minie jak odpowiednio podejdziesz do tego wyciągniesz wnioski z gorszego momentu i będziesz dalej nad sobą pracować. Powodzonka ❤️
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Awatar użytkownika
Majla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 9 kwietnia 2018, o 08:19

30 marca 2019, o 19:47

Kaja987 pisze:
20 marca 2019, o 21:36
Hej juz myslalam ze pokonalam swoje natrety a dzis znowu mnie dopadly natretne mysli a juz byl miesiac spokoju :(
Ja miałam spokój ,żeby nie skłamac z pół roku. Czułam się tak dobrze , że bez leków dawałam radę. A od jakiegoś tygodnia znowu te same myśli próbują rządzić 😥 już myślałam że pokonałam to dziadostwo.
Kaja987
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 29 października 2018, o 14:42

31 marca 2019, o 09:28

Mam tak samo :( ale moj sposob na to ze jak pojawia sie mysl to nie skupiam sie na niej staram sie jej nie analizowac bo to szybka droga do tych glupich impulsow przez ktore czujemy sie jeszcze gorzej :/ staram sie te mysli akceptowac i nie skupiac sie na nich sa przykre ale nie mozemy sie tak poddawac sluchaj nagran chlopakow ,czytaj posty ozdrowiencow mi otuchy daja posty ludzi ktorzy z tego wyszli to jest glupia nerwica nic nikomu nie zrobimy tylko nasz mozg ma awarie i wymysla glupoty 😿😵 , staram sie nie miec wolnego czasu i nie myslec za duzo na ten temat , damy rade ! Duzo osob tak mialo a teraz zyja szczesliwie i zapomnieli o tym bagnie my tez tak nie dlugo będziemy :)
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 608
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

31 marca 2019, o 20:34

Dziewczyny,musicie wierzyć ze wam tez odpuszcza w końcu te myśli. Skoro te „objawy” są takie same u was jak u osób które z tego wyszły to dlaczego wam miałoby nie przejść:) przejdzie na bank. Co jest tez ważne to cierpliwość i pokora wobec tych myśli i tego, ze one znikają i wracają. Myśle, ze to jest normalny proces wychodzenia z zaburzenia. Dla mnie te powroty natretow były na początku mega dołujące, ze znowu to wróciło, ze nigdy mi to nie minie. Polecam wam analizę tych okresów z natrętami, bez natretow i powrotów. Każde takie kolejne kółko nerwicowe jest inne i co najważniejsze słabsze aż w końcu nabiera się dystansu i zostawia to wszystko za sobą
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
martaszewczyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 2 kwietnia 2019, o 12:17

8 kwietnia 2019, o 08:34

Hej od nie dawna jestem na forum . Mam mysli na temat zrobienia sobie krzywdy . nie śpię już tydzień mdłości brak apetytu po prostu nie daje rady nie chce tego to jest jak bym mus chęć a jednocześnie lek ze nie chce nie mam już siły..boje się ze wkoncu to zrobię mysli o tym prześladuje mnie 24godz na dobę nawet w nocy!poradzcie coś.. czuje że nie wytrzymam .
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

8 kwietnia 2019, o 09:28

martaszewczyk pisze:
8 kwietnia 2019, o 08:34
Hej od nie dawna jestem na forum . Mam mysli na temat zrobienia sobie krzywdy . nie śpię już tydzień mdłości brak apetytu po prostu nie daje rady nie chce tego to jest jak bym mus chęć a jednocześnie lek ze nie chce nie mam już siły..boje się ze wkoncu to zrobię mysli o tym prześladuje mnie 24godz na dobę nawet w nocy!poradzcie coś.. czuje że nie wytrzymam .
Miałem identyko przejdzie Ci n stówę ;) głowa do góry ;) wiem że teraz myślisz że nie ma na to szansy bo to jest tak silne a to guzik prawda jak sobie odpuścisz i przestaniesz się tej myśli bać i będziesz to traktować z uśmiechem na twarzy że to totalna iluzja to w końcu odjedzie ;) uwierz mi że mnie dręczyły takie myśli ;)
ODPOWIEDZ