Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nasze małe zwycięstwa :) Małe codzienne kroczki

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

16 września 2018, o 17:47

Nelkalenka pisze:
16 września 2018, o 17:35
I teraz nie wiem,czy mam piski bo mam niedosluch,czy mam niedosluch bo mam piski i po prostu przez nie nie slyszr pewnych czestotliwosci.Jak mam gorszy dzien z piskami,to musze sie wsluchac jak film leci,bo nie slysze telewizora

Od nerwow masz te piski. Trzeba popracowac nad stresem. Niestety to ciezkie. Nie mozesz sie denerwowac tak tymi piskami. Olewaj je poprostu. Tylko na spokojnie olewaj
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

16 września 2018, o 17:55

Patryk89 pisze:
16 września 2018, o 17:47
Nelkalenka pisze:
16 września 2018, o 17:35
I teraz nie wiem,czy mam piski bo mam niedosluch,czy mam niedosluch bo mam piski i po prostu przez nie nie slyszr pewnych czestotliwosci.Jak mam gorszy dzien z piskami,to musze sie wsluchac jak film leci,bo nie slysze telewizora
Staram sie je olewac,przez te 8 lat juz naprawde rozne podejscia robilam....dla mnie te piski sa tak uciazliwe,ze wlasnie przez nie zaczelam brak leki na depresje.Wprawdzie wczesniej moalam duzo innych objawow,ale one mi tak nie dokuczaly jak wlasnie te piski...poza tym na co dzien mam tez natretne mysli,na ktore niestety leki nie pomagaja
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

16 września 2018, o 19:13

Nelkalenka pisze:
16 września 2018, o 17:55
Patryk89 pisze:
16 września 2018, o 17:47
Nelkalenka pisze:
16 września 2018, o 17:35
I teraz nie wiem,czy mam piski bo mam niedosluch,czy mam niedosluch bo mam piski i po prostu przez nie nie slyszr pewnych czestotliwosci.Jak mam gorszy dzien z piskami,to musze sie wsluchac jak film leci,bo nie slysze telewizora
Staram sie je olewac,przez te 8 lat juz naprawde rozne podejscia robilam....dla mnie te piski sa tak uciazliwe,ze wlasnie przez nie zaczelam brak leki na depresje.Wprawdzie wczesniej moalam duzo innych objawow,ale one mi tak nie dokuczaly jak wlasnie te piski...poza tym na co dzien mam tez natretne mysli,na ktore niestety leki nie pomagaja
Mialem raz piski tak mocne ze myslalem ze glowe wywroce do gory nogami. Jak czajnik piszczalby 24h na dobe tak mocne byly przez 2tygodnie. Cale szczescie przeszlo i jest lepiej. Przez mocny stres to mialem. Z tymi natretnymi mislami to mozna sobir jakos poradzic niestety to latwe nie jest.
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

16 września 2018, o 20:51

Patryk89 pisze:
16 września 2018, o 19:13
Nelkalenka pisze:
16 września 2018, o 17:55
Patryk89 pisze:
16 września 2018, o 17:47


Staram sie je olewac,przez te 8 lat juz naprawde rozne podejscia robilam....dla mnie te piski sa tak uciazliwe,ze wlasnie przez nie zaczelam brak leki na depresje.Wprawdzie wczesniej moalam duzo innych objawow,ale one mi tak nie dokuczaly jak wlasnie te piski...poza tym na co dzien mam tez natretne mysli,na ktore niestety leki nie pomagaja
Mialem raz piski tak mocne ze myslalem ze glowe wywroce do gory nogami. Jak czajnik piszczalby 24h na dobe tak mocne byly przez 2tygodnie. Cale szczescie przeszlo i jest lepiej. Przez mocny stres to mialem. Z tymi natretnymi mislami to mozna sobir jakos poradzic niestety to latwe nie jest.
Racja,ciezko sie odzwyczaic od nich,ale podobno najlepsza metoda jest przestac je wykonywac.Bedzie temu towarzyszyc ogromne napiecie,ale trzeba to przetrzymac,zeby z tego wyjsc...inaczej ciagle bedzie sie w tym tkwic i krecic w kolko.Wykonywanie natretnych mysli,czy tez czynnosci to taki nawyk rozladowywania napiecia.Przynajmniej tak mi sie wydaje,ze w ten sposob nauczylismy sie radzic ze stresem.Mam zamiar zaczac dzialac i probowac nie wkrecac sie w te rytualy,ale wiem ze bedzie ciezko...no ale trzeba probowac ;)
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

16 września 2018, o 21:38

Ja nauczylem sie uciekac tez od mysli, sa takie szbkie jak samolot ze nie idzie ich zlapac.
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

16 września 2018, o 21:41

Patryk89 pisze:
16 września 2018, o 21:38
Ja nauczylem sie uciekac tez od mysli, sa takie szbkie jak samolot ze nie idzie ich zlapac.
U mnie sa bardziej jak mucha takie natretne,ze nie moge ich odpedzic :pp i mimo staran ciagle wracaja :roll:
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

16 września 2018, o 21:50

Tez takie szybkie?
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

16 września 2018, o 21:53

Czyli ta mysli jest caly czas i sie nie odczenie. Myslisz caly czas o niej
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

16 września 2018, o 21:55

Ide spac. Do jutra
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

16 września 2018, o 22:17

Patryk89 pisze:
16 września 2018, o 21:55
Ide spac. Do jutra
Dobrej nocki :papa
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

17 września 2018, o 09:24

Nelkalenka pisze:
16 września 2018, o 22:17
Patryk89 pisze:
16 września 2018, o 21:55
Ide spac. Do jutra
Dobrej nocki :papa
Jak dzisiaj samopoczucie?
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

17 września 2018, o 20:45

Patryk89 pisze:
17 września 2018, o 09:24
Nelkalenka pisze:
16 września 2018, o 22:17
Patryk89 pisze:
16 września 2018, o 21:55
Ide spac. Do jutra
Dobrej nocki :papa
Jak dzisiaj samopoczucie?
Hej ,teraz juz lepsze bo po pracy,ale rano to niezbyt mialam ochote na cokolwiek...dobijaja mnie te objawy fizyczne..mysle,ze one nigdy nie mina.Tym bardziej te piski,one chyba nigdy nie przejda bo nie znam nikogo kto mial je wiele lat i nagle mu przeszly.No i te zle wyniki badan...przez te leki ,ktore biore.No ale znowuz bez tych lekow nie jestem w stanie funkcjonowac,bo od razu bezsennosc taka,ze nie idzie pracowac i w ogole funkcjonowac.Nie wiem co mam zrobic.Moze poprosic psychiatre,zeby zamienil mi na jakies inne.Ale wiele juz probowalam i tak naprawde tylko ten zestaw lekow mi pomaga.Juz sama nie wiem co mam robic..jak widac na jedno te leki pomagaja a na drugie szkodza.Ehhh ciezko jest lekko zyc ;) a co tam u Ciebie?jak tam dzisiaj minal dzien?
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

18 września 2018, o 14:11

Nelkalenka pisze:
17 września 2018, o 20:45
Patryk89 pisze:
17 września 2018, o 09:24
Nelkalenka pisze:
16 września 2018, o 22:17


Dobrej nocki :papa
Jak dzisiaj samopoczucie?
Hej ,teraz juz lepsze bo po pracy,ale rano to niezbyt mialam ochote na cokolwiek...dobijaja mnie te objawy fizyczne..mysle,ze one nigdy nie mina.Tym bardziej te piski,one chyba nigdy nie przejda bo nie znam nikogo kto mial je wiele lat i nagle mu przeszly.No i te zle wyniki badan...przez te leki ,ktore biore.No ale znowuz bez tych lekow nie jestem w stanie funkcjonowac,bo od razu bezsennosc taka,ze nie idzie pracowac i w ogole funkcjonowac.Nie wiem co mam zrobic.Moze poprosic psychiatre,zeby zamienil mi na jakies inne.Ale wiele juz probowalam i tak naprawde tylko ten zestaw lekow mi pomaga.Juz sama nie wiem co mam robic..jak widac na jedno te leki pomagaja a na drugie szkodza.Ehhh ciezko jest lekko zyc ;) a co tam u Ciebie?jak tam dzisiaj minal dzien?
te piski to od nerwow. Wiem bo mam te piski. jak nie ma nerwow to tych piskow tez nie ma. Wszystko to nerwy
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

18 września 2018, o 14:14

tez mam od lekow zrąbany metabolizm. Trojglicerydy nie przejmoje sie tym. No moze troszke wiadomo ze przejmoje sie. Ale narazie skupiam sie zeby wyjsc z nerwicy odstawianie pregabalin i potem zajme sie trojglicerydami. Nie wsyzstko na raz
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

18 września 2018, o 15:40

Patryk89 pisze:
18 września 2018, o 14:14
tez mam od lekow zrąbany metabolizm. Trojglicerydy nie przejmoje sie tym. No moze troszke wiadomo ze przejmoje sie. Ale narazie skupiam sie zeby wyjsc z nerwicy odstawianie pregabalin i potem zajme sie trojglicerydami. Nie wsyzstko na raz
To tak samo jak ja,najpierw chce wyjsc z nerwicy a potem sie odstawi powoli leki i moze jakos wszystko powoli sie unormuje...dlugo bierzesz juz leki?ja tak nieprzerwanie przeszlo 2 lata
ODPOWIEDZ