Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nasze wtopy w nerwicach, dd itd :) coś dla śmiechu :)

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
Awatar użytkownika
Lucky*
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 62
Rejestracja: 27 maja 2018, o 20:52

18 czerwca 2018, o 21:13

Nasz wszechświat jest jak taka mała szklana kulka i ktoś ją momentalnie zgniata palcami, wszyscy giniemy - tylko ja mogę na coś takiego wpaść :DD
Awatar użytkownika
jagaaga
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 227
Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02

21 czerwca 2018, o 12:35

Wczoraj jechałam pociągiem i paliły się w nim małe światełka. Jadę sobie, jadę i oglądam widoczki przez okno, nagle patrzę: Ufo kuva, leci ufo!
Pojazd kosmiczny przesuwał się po niebie z dużą prędkością, ja już lęk, że zaraz obcy zgładzą naszą planetę...
ale po chwili zorientowałam się , że to nieszczęsne swiatełko odbija się w szybie ;)
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

21 czerwca 2018, o 12:56

jagaaga pisze:
21 czerwca 2018, o 12:35
Wczoraj jechałam pociągiem i paliły się w nim małe światełka. Jadę sobie, jadę i oglądam widoczki przez okno, nagle patrzę: Ufo kuva, leci ufo!
Pojazd kosmiczny przesuwał się po niebie z dużą prędkością, ja już lęk, że zaraz obcy zgładzą naszą planetę...
ale po chwili zorientowałam się , że to nieszczęsne swiatełko odbija się w szybie ;)
Wyobraźnie ot ty masz że hej ;brr
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

21 czerwca 2018, o 13:21

a to ja ostatnio znalazłam plamkę na ręce i byłam przekonana ze mnie szerszeń ugryzł i właśnie umieram ale bol był znajomy i po chwili się zorroentowalam, ze się sparzyłam ale przez chwile żegnałam się z zyciem :hehe:
Kredka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 lutego 2018, o 09:55

21 czerwca 2018, o 13:31

Pamietam ze rok temu (w lato) ubzduralam sobie ze mam pluskwy w domu. Dlatego ze raz obudzilam sie pogryziona przez cos. Potem przez okolo tydzien nastawialam budzik na 3 i przeczesywalam lozko w poszukiwaniu pluskiew :D
Żaneta
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 10 czerwca 2018, o 15:14

12 lipca 2018, o 21:17

Raz mialam faze że serce mi nie bije, poszlam po ciśnieniomierz żeby sprawdzić czy żyje😂 kiedyś patrzylam na swoją córkę i zastanawialam się czy jest moja, czy ja urodziłam, ale to dlatego ze raz podczas silnej DD wygladala "inaczej" wtedy pojawiła się taka myśl😉 wtedy to było straszne dla mnie, teraz zabawne😂
Awatar użytkownika
carlaw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 10 lipca 2018, o 10:44

23 lipca 2018, o 15:51

Ja się kiedyś bałam, że zapomnę jak mówi się po angielsku i w życiu nie dogadam się z moim chłopakiem który jest nie-polakiem. Że będe chciała coś do niego powiedzieć ale juz nigdy sie nie dogadamy- moja nerwa zapomniała że teraz translatory są :D
Mam nerwicę, ale nerwica nie ma mnie. :!!!:
Awatar użytkownika
crazyjack
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 28 listopada 2018, o 18:14

9 grudnia 2018, o 17:13

a ja nie wiem czy smiac sie czy płakać ale wkreciłem sobie jakies 2 dni temu za jak zasypiam to za głosno oddycham ...
człowiek nie szczęścia szuka tylko siebie takiego, który najlepiej jest sobą...
Awatar użytkownika
Mun
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 12 czerwca 2018, o 17:52

9 grudnia 2018, o 17:16

ktoś tu kiedyś miał natreta, że jego pies jest kosmitą
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

9 grudnia 2018, o 18:31

Mun pisze:
9 grudnia 2018, o 17:16
ktoś tu kiedyś miał natreta, że jego pies jest kosmitą
:hehe: :haha:
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

9 grudnia 2018, o 22:20

- spuchnięta wątroba dotykająca osierdzia serca i to rzekomo powodowało kołatania i niedługo zgon
- obserwacja gołębi pod kątem ich mówienia do mnie.
- ciśnieniomierz nadgarstkowy uruchamiany w sklepie
- kiedyś biegłem jakiś odcinek za kaczką bo wkręciłem sobie, ze w tym rejonie nie może być kaczek i to pewnie omam
- u fryzjera to płachta wiązana na szyi - że zatyka mi tetnice szyjne i niedługo zemdleje
- skoro ludzie to manekiny (dd) to obserwacja manekinów czy się nie poruszą. Problem tylko taki, zę spotkałem kiedyś jakiegoś kolesia co udawał, zę stoi bez ruchu za jakąś kasę - jak się ruszył...stan Sorowy.
- Kiedys pod moją kamienicą, policja prysneła ręcznym gazem w oczy jakiemuś kolesiowi. Wkeciłem sobie, ze podmuch wiatru (3 piętro) sprawił, iż gaz jest w moim pokoju. Duszenie się całą noc ;p
- W momencie ataku paniki gadałem, ze robi mi się ciemno przed oczami co chwila - zwrócono mi jednak uwagę, ze to mruganie oczami...
- Po wizycie u uzdrowiciela który posmarował mi czoło kocimiętką wyzdrowiałem na 2 dni.
- Kiedys w kieszeni wlaczyl mi sie aparat jak siedziałem w parku, przez to bzyczenie pomyślałem ze to jakaś kamera. Łaziłem po tym parku aby je zlokalizować (strach przed schizem) dopóki nie skumałem ze to aparat.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

9 grudnia 2018, o 22:41

Victor pisze:
9 grudnia 2018, o 22:20

- kiedyś biegłem jakiś odcinek za kaczką bo wkręciłem sobie, ze w tym rejonie nie może być kaczek i to pewnie omam
- Kiedys pod moją kamienicą, policja prysneła ręcznym gazem w oczy jakiemuś kolesiowi. Wkeciłem sobie, ze podmuch wiatru (3 piętro) sprawił, iż gaz jest w moim pokoju. Duszenie się całą noc ;p
- Po wizycie u uzdrowiciela który posmarował mi czoło kocimiętką wyzdrowiałem na 2 dni.
- Kiedys w kieszeni wlaczyl mi sie aparat jak siedziałem w parku, przez to bzyczenie pomyślałem ze to jakaś kamera. Łaziłem po tym parku aby je zlokalizować (strach przed schizem) dopóki nie skumałem ze to aparat.
:haha: :haha: :haha: made my day
Awatar użytkownika
Wiktor96
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 24 maja 2018, o 16:03

10 grudnia 2018, o 00:51

*siedze u kolezanki majac ogromną derealke, ona mi coś opowiada a ja nagle nie kojarze jej twarzy i zastanawiam się kim ona jest
*spotykałem się kiedyś z jedną dziewczyna i rozmawialiśmy o problemach z pamięcią, a ona pyta mnie to jak ja mam na imię? A ja w głowie kompletna pustka, i 10 sekund takiej ciszy, ale udało mi się przypomnieć i jakoś wybrnąłem
*setki razy przychodziłem nie na tą godzine i nie w ten dzień co trzeba jak się gdzieś umówiłem np terapia czy dentysta, do tej pory muszę wszystko zapisywać
*byłem kiedyś z tatą na żaglach i siedząc na przodzie widziałem jak płyniemy prosto na inny jacht ale nie docierało do mnie że trzeba coś z tym zrobić. Na szczęście udało się uniknać kolizji, choć dostałem niemiłosierny opier**l
*pracując jako dostawca pizzy, nie byłem w stanie obliczyć ile muszę dokładnie mu wydać. Na szczęście zawsze ktoś mówił jak się nie zgadzało i nie było przypału :D
TWARDE UPADKI BO WYSOKIE LOTY

Coś ode mnie ;)
Awatar użytkownika
TheHermit
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 8 grudnia 2018, o 05:59

10 grudnia 2018, o 14:36

kiedyś na mocnym kacu szłam do sklepu i czułam, że serce mi jakoś dziwnie mocno bije, już zaczęłam panikować, a okazało się, że miałam na szyi wisiorek z kamieniem, który obijał mi się o klatkę przy każdym kroku... :P
Why were you born
Just to play with me,
To freak out
Or to be beautiful, my dear?
wojteczek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 98
Rejestracja: 17 maja 2016, o 13:46

18 grudnia 2018, o 19:27

Stałem się takim kozakiem w olewaniu nerwicy, że olałem przypadkowo infekcję wirusową :D Jakiś tydzień temu zaczął boleć mnie brzuch i zareagowałem wkur..., że mnie znowu nerwica chce wkręcić. Specjalnie więcej jadłem i specjalnie na siłowni mocniej katowałem brzuch bo niby takie racjonalizowanie i ryzyko. No a dziś jak już mi w zasadzie przeszło zorientowałem się, że 2 osoby w pracy i 2 osoby z domu są na zwolnieniu z powodu bólów brzucha i infekcji wirusowej :D Potęga świadomości :)
ODPOWIEDZ