Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nagle spadki cukru w nerwicy?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

25 marca 2019, o 23:09

Hej,
kiedyś poruszałem podobny temat, jednakże może znajdę więcej osób, które się spotkały z podobnym problemem.

Otóż, miewam co jakiś czas nagle spadki cukru - objawiają się one praktycznie wyłącznie zaburzeniem widzenia, obraz jest w różnych miejscach przysłoniety przed oczami i widzę takie migoczące paski - pojawia się to nagle, bez żadnych wcześniejszych oznak.

Wyczytałem, oraz moja lekarka kiedyś mi powiedziała, że takie spadki mogą mieć podłoże nerwicowe. Poniekąd może być to prawda, gdyż praktycznie zawsze takie akcje pojawiały się przy większym nasileniu objawów bądź dużym stresie. Jednak.. jest to trochę uciążliwe. Czasami muszę się położyć po zjedzeniu czegoś słodkiego lub wypiciu, aby po kilkunastu minutach puścilo - automatycznie nakręca to podświadomy stres i strach przed atakiem poza domem.

NIgdy w morfologii cukier nie wyszedł mi nie prawidłowo, więc sam nie wiem co o tym sądzić. Wyżej opisany atak pojawił się wczoraj i dzisiaj po 2 miesiącach przerwy, stąd pomysł na poruszenie tematu i pogłębienia wiedzy w tym zakresie i być może podjęcie działań. Średnio przerwy między takimi akcjami wynoszą 3-4 miesiące.

Czekam na przemyślenia i Wasze być może podobne zawirowania cukrowe.

Pozdrawiam.
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

25 marca 2019, o 23:25

Nie rozumiem jednego. Skoro cukier wychodzi Ci wtedy prawidłowy to jak możesz mówić o spadkach cukru?
marmazon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 12 lutego 2019, o 09:06

25 marca 2019, o 23:48

Mi to bardziej wygląda na problemy z ciśnieniem, gdzieś już czytałem o podobnych objawach.
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

26 marca 2019, o 06:30

zabner pisze:
25 marca 2019, o 23:09
Hej,
kiedyś poruszałem podobny temat, jednakże może znajdę więcej osób, które się spotkały z podobnym problemem.

Otóż, miewam co jakiś czas nagle spadki cukru - objawiają się one praktycznie wyłącznie zaburzeniem widzenia, obraz jest w różnych miejscach przysłoniety przed oczami i widzę takie migoczące paski - pojawia się to nagle, bez żadnych wcześniejszych oznak.

Wyczytałem, oraz moja lekarka kiedyś mi powiedziała, że takie spadki mogą mieć podłoże nerwicowe. Poniekąd może być to prawda, gdyż praktycznie zawsze takie akcje pojawiały się przy większym nasileniu objawów bądź dużym stresie. Jednak.. jest to trochę uciążliwe. Czasami muszę się położyć po zjedzeniu czegoś słodkiego lub wypiciu, aby po kilkunastu minutach puścilo - automatycznie nakręca to podświadomy stres i strach przed atakiem poza domem.

NIgdy w morfologii cukier nie wyszedł mi nie prawidłowo, więc sam nie wiem co o tym sądzić. Wyżej opisany atak pojawił się wczoraj i dzisiaj po 2 miesiącach przerwy, stąd pomysł na poruszenie tematu i pogłębienia wiedzy w tym zakresie i być może podjęcie działań. Średnio przerwy między takimi akcjami wynoszą 3-4 miesiące.

Czekam na przemyślenia i Wasze być może podobne zawirowania cukrowe.

Pozdrawiam.
Mam to samo.. Cukier mam dobry.. U mnie to nerwica bo przy większej jej nasileniu te Niby spadki są gorsze..
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

26 marca 2019, o 06:32

marmazon pisze:
25 marca 2019, o 23:48
Mi to bardziej wygląda na problemy z ciśnieniem, gdzieś już czytałem o podobnych objawach.
Co za bzdury.. Sorry ale Twoje diagnozy są po prostu śmieszne
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

26 marca 2019, o 08:44

zagrody123456 pisze:
26 marca 2019, o 06:30
Mam to samo.. Cukier mam dobry.. U mnie to nerwica bo przy większej jej nasileniu te Niby spadki są gorsze..
A często masz takie spadki i za każdym razem objawiają się problemami z widzeniem? :^
Jak sobie z tym radzisz wtedy?
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

26 marca 2019, o 09:18

zabner pisze:
26 marca 2019, o 08:44
zagrody123456 pisze:
26 marca 2019, o 06:30
Mam to samo.. Cukier mam dobry.. U mnie to nerwica bo przy większej jej nasileniu te Niby spadki są gorsze..
A często masz takie spadki i za każdym razem objawiają się problemami z widzeniem? :^
Jak sobie z tym radzisz wtedy?
Ja mam bardzo często.. Teraz mniej trochę ale przy mocnej nerwicy to i codziennie... Teraz staram się jeść częściej... Ja mam coś w stylu takiego roztrzesienia, słabości i głodu.. Z tym widzeniem to mam coś w stylu zamazanego obrazu.. Byly już takie posty na forum... Jeśli badania ok to różne objawy od nerwicy mogą być... Mi Wiktor powiedzial że on już wszystko widział od nerwy
marmazon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 12 lutego 2019, o 09:06

26 marca 2019, o 09:40

zabner pisze:
26 marca 2019, o 08:44
zagrody123456 pisze:
26 marca 2019, o 06:30
Mam to samo.. Cukier mam dobry.. U mnie to nerwica bo przy większej jej nasileniu te Niby spadki są gorsze..
A często masz takie spadki i za każdym razem objawiają się problemami z widzeniem? :^
Jak sobie z tym radzisz wtedy?
zabner sprawdź ciśnienie, takie zaburzenia bardzo często spowodowane są wahaniem ciśnienia. Nie mówię, że to nie nerwica, bo zaraz ktoś napisze, że ciśnienie skacze od nerwicy i też tak może być ale jak tak będziemy szli tą drogą, to niektórzy z tego forum wmówią Ci katar czy ból nogi od nerwicy :)
marmazon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 12 lutego 2019, o 09:06

26 marca 2019, o 09:41

zagrody123456 pisze:
26 marca 2019, o 09:18
zabner pisze:
26 marca 2019, o 08:44
zagrody123456 pisze:
26 marca 2019, o 06:30
Mam to samo.. Cukier mam dobry.. U mnie to nerwica bo przy większej jej nasileniu te Niby spadki są gorsze..
A często masz takie spadki i za każdym razem objawiają się problemami z widzeniem? :^
Jak sobie z tym radzisz wtedy?
Ja mam bardzo często.. Teraz mniej trochę ale przy mocnej nerwicy to i codziennie... Teraz staram się jeść częściej... Ja mam coś w stylu takiego roztrzesienia, słabości i głodu.. Z tym widzeniem to mam coś w stylu zamazanego obrazu.. Byly już takie posty na forum... Jeśli badania ok to różne objawy od nerwicy mogą być... Mi Wiktor powiedzial że on już wszystko widział od nerwy
Widać, że nerwica zryła Ci beret strasznie, szczerze współczuję ale głupoty.....
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

26 marca 2019, o 10:17

marmazon pisze:
26 marca 2019, o 09:41
zagrody123456 pisze:
26 marca 2019, o 09:18
zabner pisze:
26 marca 2019, o 08:44


A często masz takie spadki i za każdym razem objawiają się problemami z widzeniem? :^
Jak sobie z tym radzisz wtedy?
Ja mam bardzo często.. Teraz mniej trochę ale przy mocnej nerwicy to i codziennie... Teraz staram się jeść częściej... Ja mam coś w stylu takiego roztrzesienia, słabości i głodu.. Z tym widzeniem to mam coś w stylu zamazanego obrazu.. Byly już takie posty na forum... Jeśli badania ok to różne objawy od nerwicy mogą być... Mi Wiktor powiedzial że on już wszystko widział od nerwy
Widać, że nerwica zryła Ci beret strasznie, szczerze współczuję ale głupoty.....
Słuchaj kolego.. Nie życzę sobie takich komentarzy, bo zryla beret to może i Tobie.. A takie objawy spadku cukru nie jeden raz pojawiały się na forum. A Ty piszesz ze GDZIEŚ czytałeś że to od ciśnienia może być.. Wiesz co ja też GDZIEŚ czytałam że to może rak.. Przypatrz się co Ty wypisujesz.. Co Ty po medycynie żeby dawać diagnozy... Ja Ci tylko mówię że Ty powinieneś zająć się w pierwszej kolejności nerwica.. Mi też napisałeś że już pewnie mam wrzody na żołądku... Tylko skąd Ty to możesz wiedzieć... Wiesz akurat mam psychoterapie z dobrym psychiatra i nie jest ze mną źle i zrytego łba nie mam... A Twoje gonienie co dzień do innego lekarza i niedowierzanie tylko swoje diagnozy to typowy objaw hipochondrii... I kropka.... A takim postępowanianiem że zaciekle trwasz przy swoim i chociaż by Ci całe forum coś radzili, do niczego nie dojdziesz, tym bardziej nie pokonasz nerwicy.. Bo pokory tez trzeba trochę...
marmazon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 12 lutego 2019, o 09:06

26 marca 2019, o 10:38

zagrody123456 pisze:
26 marca 2019, o 10:17
marmazon pisze:
26 marca 2019, o 09:41
zagrody123456 pisze:
26 marca 2019, o 09:18


Ja mam bardzo często.. Teraz mniej trochę ale przy mocnej nerwicy to i codziennie... Teraz staram się jeść częściej... Ja mam coś w stylu takiego roztrzesienia, słabości i głodu.. Z tym widzeniem to mam coś w stylu zamazanego obrazu.. Byly już takie posty na forum... Jeśli badania ok to różne objawy od nerwicy mogą być... Mi Wiktor powiedzial że on już wszystko widział od nerwy
Widać, że nerwica zryła Ci beret strasznie, szczerze współczuję ale głupoty.....
Słuchaj kolego.. Nie życzę sobie takich komentarzy, bo zryla beret to może i Tobie.. A takie objawy spadku cukru nie jeden raz pojawiały się na forum. A Ty piszesz ze GDZIEŚ czytałeś że to od ciśnienia może być.. Wiesz co ja też GDZIEŚ czytałam że to może rak.. Przypatrz się co Ty wypisujesz.. Co Ty po medycynie żeby dawać diagnozy... Ja Ci tylko mówię że Ty powinieneś zająć się w pierwszej kolejności nerwica.. Mi też napisałeś że już pewnie mam wrzody na żołądku... Tylko skąd Ty to możesz wiedzieć... Wiesz akurat mam psychoterapie z dobrym psychiatra i nie jest ze mną źle i zrytego łba nie mam... A Twoje gonienie co dzień do innego lekarza i niedowierzanie tylko swoje diagnozy to typowy objaw hipochondrii... I kropka.... A takim postępowanianiem że zaciekle trwasz przy swoim i chociaż by Ci całe forum coś radzili, do niczego nie dojdziesz, tym bardziej nie pokonasz nerwicy.. Bo pokory tez trzeba trochę...
Na szczęście kolegami nie jesteśmy, więc jeśli mogę Cię prosić - nie pisz tak do mnie i o mnie. Ja też sobie wielu rzeczy nie życzę i nic na to nie poradzę. Przepraszam jeśli Cię uraziłem tym zrytym beretem, nie miałem takiego zamiaru - po prostu napisałem co myślę o Tobie. Czytałem na tym forum, że zaburzenia widzenia mogą być spowodowane skokami ciśnienia ale Ty oczywiście obśmiałaś mnie, bo to wbrew Twojej teorii o nerwicy. Postawiłaś mi też diagnozę, że moje bóle żołądka to nic innego jak nerwica i żebym dał sobie spokój z lekarzem. Boże jak dobrze, że Ciebie nie posłuchałem..... Co do Twoich problemów gastrycznych zasugerowałem wrzody, bo dają też takie objawy jak masz ale Ty oczywiście jesteś najmądrzejsza i wiesz, że to nerwica nie widząc nawet swojego żołądka w gastroskopii. Na nagraniach mówili żeby się przebadać a jak nic nie wyjdzie, to wszystko jasne - mi wyszło, Ty się nie przebadałaś. Dobrze, że chodzisz na tą psychoterapię - mam nadzieję, że Ci pomoże. Co do hipochondryzmu, przyznaję się. Przez to wieczne szukanie odpowiedzi na objawy nieświadomie wpadłem w ten wir. Jestem tego świadom i nie ukrywam, że martwi mnie to, dlatego też zapisałem się na terapię. Tak czy inaczej zdrówka :)
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

26 marca 2019, o 11:04

marmazon pisze:
26 marca 2019, o 10:38
zagrody123456 pisze:
26 marca 2019, o 10:17
marmazon pisze:
26 marca 2019, o 09:41


Widać, że nerwica zryła Ci beret strasznie, szczerze współczuję ale głupoty.....
Słuchaj kolego.. Nie życzę sobie takich komentarzy, bo zryla beret to może i Tobie.. A takie objawy spadku cukru nie jeden raz pojawiały się na forum. A Ty piszesz ze GDZIEŚ czytałeś że to od ciśnienia może być.. Wiesz co ja też GDZIEŚ czytałam że to może rak.. Przypatrz się co Ty wypisujesz.. Co Ty po medycynie żeby dawać diagnozy... Ja Ci tylko mówię że Ty powinieneś zająć się w pierwszej kolejności nerwica.. Mi też napisałeś że już pewnie mam wrzody na żołądku... Tylko skąd Ty to możesz wiedzieć... Wiesz akurat mam psychoterapie z dobrym psychiatra i nie jest ze mną źle i zrytego łba nie mam... A Twoje gonienie co dzień do innego lekarza i niedowierzanie tylko swoje diagnozy to typowy objaw hipochondrii... I kropka.... A takim postępowanianiem że zaciekle trwasz przy swoim i chociaż by Ci całe forum coś radzili, do niczego nie dojdziesz, tym bardziej nie pokonasz nerwicy.. Bo pokory tez trzeba trochę...
Na szczęście kolegami nie jesteśmy, więc jeśli mogę Cię prosić - nie pisz tak do mnie i o mnie. Ja też sobie wielu rzeczy nie życzę i nic na to nie poradzę. Przepraszam jeśli Cię uraziłem tym zrytym beretem, nie miałem takiego zamiaru - po prostu napisałem co myślę o Tobie. Czytałem na tym forum, że zaburzenia widzenia mogą być spowodowane skokami ciśnienia ale Ty oczywiście obśmiałaś mnie, bo to wbrew Twojej teorii o nerwicy. Postawiłaś mi też diagnozę, że moje bóle żołądka to nic innego jak nerwica i żebym dał sobie spokój z lekarzem. Boże jak dobrze, że Ciebie nie posłuchałem..... Co do Twoich problemów gastrycznych zasugerowałem wrzody, bo dają też takie objawy jak masz ale Ty oczywiście jesteś najmądrzejsza i wiesz, że to nerwica nie widząc nawet swojego żołądka w gastroskopii. Na nagraniach mówili żeby się przebadać a jak nic nie wyjdzie, to wszystko jasne - mi wyszło, Ty się nie przebadałaś. Dobrze, że chodzisz na tą psychoterapię - mam nadzieję, że Ci pomoże. Co do hipochondryzmu, przyznaję się. Przez to wieczne szukanie odpowiedzi na objawy nieświadomie wpadłem w ten wir. Jestem tego świadom i nie ukrywam, że martwi mnie to, dlatego też zapisałem się na terapię. Tak czy inaczej zdrówka :)
Wiesz nie byłam na gastro bo to rada od psychoterapeutki że najpierw do zwykłego lekarza a nie jak Ty z mety na gastroskopie..A wrzody dają szereg innych objawów a nie tylko nudności tym bardziej że miałam wcześniej stresujący czas i to mogło je wywołać.. . A jeśli objawy nie przejdą to pójdę, tylko że jak zaczęłam to zlewa to przechodzą i pojawiaja się sporydecznie.. A wiesz co jak Ci pierwszy lekarz powiedział że to helicobacter to Ty niewaiara a prawda jest ze takich przypadków miał mnóstwo i się lepiej zna.. Poza tym radzilam Ci wtedy zrób test z krwi ale Ty dalej swoje.. A latanie po badaniach jest mechanizmem zabezpieczającym co w gruncie rzeczy powoduje większy lęk. I dlatego nie lecę z mety na gastro chociaż to nie jest łatwe.. A zaburzenia widzenia mogą być objawem nerwicy tak ssmo jak mroczki przed oczami... Piszesz ze dobrze ze mnie nie posłuchales.. Wiesz co tu nie ma lekarzy, a gdyby Ci ktoś powiedział że to wrzody żołądka to byś posłuchał... A potem zwalasz że ktoś Ci źle doradzil...
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

26 marca 2019, o 13:26

Na forum możemy jedynie wymieniać informacje. Więc rzeczywiście zarzucanie komuś ze dobrze ze kogoś się nie posłuchało jest średnie. Bo to forum o zaburzeniach dlatego będziemy tu rozmawiali o zaburzeniach. To jakbyśmy mieli teraz na każdy ból mówić że sluchaj to w sumie może też być rak, to trochę to bezsensu by było.
A te tak zwane spadki cukru miałem sam i miałem dokładnie takie same objawy jak autor plus dretwienie nogi i pomagało zjedzenie czegoś. Ale to normalne że po dużym stresie czy w nerwicy może dochodzić do lekkich spadków bo insulina skacze. Gdzieś o tym Victor pisał w długim bardzo poście ale nie znajdę go teraz. Bardzo fajnie to objaśnił ale chodziło o to aby nie robić sobie z tego problemu jesli nie mamy cukrzycy albo tego drugiego i aby się nie zacząć bać wychodzić bo to są niewielkie wahania. Dobrze wtedy coś przegryźć i już. Nigdy od tego nie zemdlałem. Ciśnienie oczywiście możesz też zmierzyć. Tu na forum to tylko wymieniamy informacje. Bo nie zawsze badania coś wykazują i nie są jednoznaczne. Mnie żołądek bolał w nerwicy i też okazało się że to ponoć wrzody jednak przestał boleć dopiero gdy pozbyłem się zaburzenia i hipochondrii :) Jak zaczniesz sie tego bac to znowu sie ograniczysz a nic sie az takiego nie dzieje.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

26 marca 2019, o 13:46

dankan pisze:
26 marca 2019, o 13:26
Na forum możemy jedynie wymieniać informacje. Więc rzeczywiście zarzucanie komuś ze dobrze ze kogoś się nie posłuchało jest średnie. Bo to forum o zaburzeniach dlatego będziemy tu rozmawiali o zaburzeniach. To jakbyśmy mieli teraz na każdy ból mówić że sluchaj to w sumie może też być rak, to trochę to bezsensu by było.
A te tak zwane spadki cukru miałem sam i miałem dokładnie takie same objawy jak autor plus dretwienie nogi i pomagało zjedzenie czegoś. Ale to normalne że po dużym stresie czy w nerwicy może dochodzić do lekkich spadków bo insulina skacze. Gdzieś o tym Victor pisał w długim bardzo poście ale nie znajdę go teraz. Bardzo fajnie to objaśnił ale chodziło o to aby nie robić sobie z tego problemu jesli nie mamy cukrzycy albo tego drugiego i aby się nie zacząć bać wychodzić bo to są niewielkie wahania. Dobrze wtedy coś przegryźć i już. Nigdy od tego nie zemdlałem. Ciśnienie oczywiście możesz też zmierzyć. Tu na forum to tylko wymieniamy informacje. Bo nie zawsze badania coś wykazują i nie są jednoznaczne. Mnie żołądek bolał w nerwicy i też okazało się że to ponoć wrzody jednak przestał boleć dopiero gdy pozbyłem się zaburzenia i hipochondrii :) Jak zaczniesz sie tego bac to znowu sie ograniczysz a nic sie az takiego nie dzieje.
Dzięki za ten post bo upewniles mnie ze moje spadki cukru to nic groźnego bo cukier mam dobry.. I że nie mam zrytego łba jak mi pewien użytkownik zarzuca.. Jakbyś znalazł ten post Wiktora o spadkach cukru byłabym wdzięczna... Mi to się zdąża już rzadziej dużo bo się tym nie przejmuje a czasem to jestem po prostu głodna i też się tak dzieje..
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

26 marca 2019, o 23:14

zabner pisze:
25 marca 2019, o 23:09
Hej,
kiedyś poruszałem podobny temat, jednakże może znajdę więcej osób, które się spotkały z podobnym problemem.

Otóż, miewam co jakiś czas nagle spadki cukru - objawiają się one praktycznie wyłącznie zaburzeniem widzenia, obraz jest w różnych miejscach przysłoniety przed oczami i widzę takie migoczące paski - pojawia się to nagle, bez żadnych wcześniejszych oznak.

Wyczytałem, oraz moja lekarka kiedyś mi powiedziała, że takie spadki mogą mieć podłoże nerwicowe. Poniekąd może być to prawda, gdyż praktycznie zawsze takie akcje pojawiały się przy większym nasileniu objawów bądź dużym stresie. Jednak.. jest to trochę uciążliwe. Czasami muszę się położyć po zjedzeniu czegoś słodkiego lub wypiciu, aby po kilkunastu minutach puścilo - automatycznie nakręca to podświadomy stres i strach przed atakiem poza domem.

NIgdy w morfologii cukier nie wyszedł mi nie prawidłowo, więc sam nie wiem co o tym sądzić. Wyżej opisany atak pojawił się wczoraj i dzisiaj po 2 miesiącach przerwy, stąd pomysł na poruszenie tematu i pogłębienia wiedzy w tym zakresie i być może podjęcie działań. Średnio przerwy między takimi akcjami wynoszą 3-4 miesiące.

Czekam na przemyślenia i Wasze być może podobne zawirowania cukrowe.

Pozdrawiam.
Rzeczywiście gdzieś pisałem kiedyś dłuuugi post ale nie bardzo chce mi się go szukać a wyszukiwarka nie znajduje :P

Ogólnie zauważ, że u Ciebie pojawia się to raz na jakiś czas. Dlaczego tak ogólnie uważasz, że ma to związek ze spadkami cukru?
Czasami też tak jest, że nawet totalnie zdrowym ludziom raz na jakiś czas robi się źle i muszą się np położyć i coś zjeść. Nie przypisujmy do tego od razu jakiś chorób, szczególnie, że jak widzę masz kontakt z lekarzem, który nie widzi niczego w tym niepokojącego.
Więc po co chcesz zrobić sobie z tego zagrożenie? ;)

Jeśli mówisz, iż występuje to po dużym stresie to może to być po prostu reakcja organizmu na niego i musisz chwilę odpocząć. Czy może to być spadek cukru?
Może, mimo, że tak w sumie nie masz wcale jakoś wybitnie dużo symptomów tego. Ale w momencie nasilenia nerwicy, stresu cukier natychmiastowo rośnie. Związane to jest z uwalnianiem zapasów aby móc się bronić i aby mózg miał odpowiednią dawkę glukozy jak i organizm.
Skok cukru po czasie powoduje reakcję insuliny (kwestia indywidualna), która zbija cukier. Więc jak duży stres mija, może się on trochę obniżyć.
Czy warto jednak tym się aż tak przerażac, żeby teraz o tym myślec cały czas i robic sobie z tego dodatkowy stres? :)
Nawet jak Ci się zdarzy tak raz na 2 miesiące to zjesz banana, poleżysz chwilę i w zasadzie po sprawie, prawda?
Lepiej popracować nad reakcją na stres a nie robić sobie kolejny problem/zagrożenie. Szczególnie, ze w tym wypadku jest to "objaw" wtórny do innych rzeczy.

Ja bym to nazwał ogólną Twoją reakcją organizmu, ochłonięciem po stresie. I tyle :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ