Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nadpodudliwość ?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Emiliano
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 22 kwietnia 2022, o 12:11

13 lipca 2022, o 21:21

Hej !

Chciałbym się was poradzić w pewnej rzeczy, którą u siebie zauważyłem. Odkąd pamietam byłem bardzo dociekliwy, lubiłem analizować, sprawdzać, zastanawiać się nad różnymi rzeczami, porównywać. Nie lubiłem sytuacji w których musiałem wybierać, gdy było zbyt dużo możliwości po prostu się gubiłem, miałem wrażenie że dana kwestia nie została przezemnie należycie przemyślana, czułem że mam coś z tyłu głowy .
Wygląda to mniej więcej tak: Ostatnio zastanawiałem się w jaki sposób mogłbym jeszcze zadbać o swoje zdrowie. Trafiłem na You tuba a tam znalazłem film dotyczący probiotyków i ich korzystnego wpływu na nasz organizm. Wyguglowałem więc książki z których czegoś się o nich dowiem i poleciałem do biblioteki. Tam trafiłem na dwie pozycje , które mnie zainteresowały no i oczywiście dorzuciłem coś ekstra akurat o seksie. Pierwsza rzecz to taka, że nie tak łatwo zabrać mi się do czytania a kiedy już to zrobie w mojej głowie pojawia się dużo myśli, bardzo zresztą atrakcyjnych by się w nie zagłębić. Dodatkowo czytając, trafiam na wiele danych, które wzbudzają chęć by zacząć szukać , porównywać itd... :DD :DD Jak się domyślacie w rezultacie czytanie idzie mi dość opornie a z samej lektury pamiętam nie wiele. Denerwuje mnie to i nie potrafię sobie z tym poradzić. To samo dotyczy pracy. Kiedy zaczynam robć coś nowego wydaje mi się to fascynujące i ciekawe ale tylko na chwilę. Po niedługim czasie moje myśli zaczynają znowu krążyć.
Po prostu mam wrażenie, że nie potrafię się zatrzymać. Znalazłem fajną medytację, która działa? Okej przez 2 dni jest spokój ale potem zaczynam szukać innej, ciekawszej, zgłębiam temat, często nie kończąć wcześnejszych rzeczy.

Czy ktoś z Was boryka się z czymś podobnym? Macie jakieś przemyślenia?
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

17 lipca 2022, o 12:50

Emiliano pisze:
13 lipca 2022, o 21:21
Hej !

Chciałbym się was poradzić w pewnej rzeczy, którą u siebie zauważyłem. Odkąd pamietam byłem bardzo dociekliwy, lubiłem analizować, sprawdzać, zastanawiać się nad różnymi rzeczami, porównywać. Nie lubiłem sytuacji w których musiałem wybierać, gdy było zbyt dużo możliwości po prostu się gubiłem, miałem wrażenie że dana kwestia nie została przezemnie należycie przemyślana, czułem że mam coś z tyłu głowy .
Wygląda to mniej więcej tak: Ostatnio zastanawiałem się w jaki sposób mogłbym jeszcze zadbać o swoje zdrowie. Trafiłem na You tuba a tam znalazłem film dotyczący probiotyków i ich korzystnego wpływu na nasz organizm. Wyguglowałem więc książki z których czegoś się o nich dowiem i poleciałem do biblioteki. Tam trafiłem na dwie pozycje , które mnie zainteresowały no i oczywiście dorzuciłem coś ekstra akurat o seksie. Pierwsza rzecz to taka, że nie tak łatwo zabrać mi się do czytania a kiedy już to zrobie w mojej głowie pojawia się dużo myśli, bardzo zresztą atrakcyjnych by się w nie zagłębić. Dodatkowo czytając, trafiam na wiele danych, które wzbudzają chęć by zacząć szukać , porównywać itd... :DD :DD Jak się domyślacie w rezultacie czytanie idzie mi dość opornie a z samej lektury pamiętam nie wiele. Denerwuje mnie to i nie potrafię sobie z tym poradzić. To samo dotyczy pracy. Kiedy zaczynam robć coś nowego wydaje mi się to fascynujące i ciekawe ale tylko na chwilę. Po niedługim czasie moje myśli zaczynają znowu krążyć.
Po prostu mam wrażenie, że nie potrafię się zatrzymać. Znalazłem fajną medytację, która działa? Okej przez 2 dni jest spokój ale potem zaczynam szukać innej, ciekawszej, zgłębiam temat, często nie kończąć wcześnejszych rzeczy.

Czy ktoś z Was boryka się z czymś podobnym? Macie jakieś przemyślenia?
Masz bardzo dużo lęku w sobie (i mało zaufania do siebie, świata, luzu) stąd silna potrzeba bycia dociekliwym, analizowania, sprawdzania, porównywania, stąd potrzeba należytego przemyślania wszystkiego, poczucie czegoś z tyłu głowy. Gdy już się za coś bierzesz, to chcesz robić to tak dobrze, dokładnie, że w efekcie grzęźniesz na niczym, a ostatecznie się rozpraszasz (prawdopodobnie chronisz się tym przed faktem, że nie możesz zgłębić idealnie dobrze danego tematu, druga sprawa, że wszystko na raz to jest paraliż). Szukasz niepodważalnych prawidłowości, bo tak naprawdę boisz się żyć i smakować życia. Chaos w głowie wynika też z przeciążenia umysłu.
Ja borykałam się z czymś podobnym (i do pewnego stopnia dalej tak bywa).
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
ODPOWIEDZ