Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Mysli
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 89
- Rejestracja: 29 października 2018, o 14:42
Witam wszystkich
Od 3 tygodni mam natrectwa myslowe ze zabije moich rodzicow cos mi mowi w srodku ze to zrobie bardzo sie boje bo czytalam ze wiekszosc ludzi ma myslu a ja czuje jak by bylo nas dwie dobra ja i zla ja bylam u psychiatry dala mi.leki ale slabo pomagaja
Od 3 tygodni mam natrectwa myslowe ze zabije moich rodzicow cos mi mowi w srodku ze to zrobie bardzo sie boje bo czytalam ze wiekszosc ludzi ma myslu a ja czuje jak by bylo nas dwie dobra ja i zla ja bylam u psychiatry dala mi.leki ale slabo pomagaja
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 89
- Rejestracja: 29 października 2018, o 14:42
Kaja987 pisze: ↑30 października 2018, o 12:24Witam wszystkich
Od 3 tygodni mam natrectwa myslowe ze zabije moich rodzicow cos mi mowi w srodku ze to zrobie bardzo sie boje bo czytalam ze wiekszosc ludzi ma myslu a ja czuje jak by bylo nas dwie dobra ja i zla ja bylam u psychiatry dala mi.leki ale slabo pomagaja
Pomozcie...
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
A jakieś powody tych myśli? Mało podałaś informacji, można w sumie napisać jedynie abyś przestudiowała materiały na forum!Kaja987 pisze: ↑30 października 2018, o 12:24Witam wszystkich
Od 3 tygodni mam natrectwa myslowe ze zabije moich rodzicow cos mi mowi w srodku ze to zrobie bardzo sie boje bo czytalam ze wiekszosc ludzi ma myslu a ja czuje jak by bylo nas dwie dobra ja i zla ja bylam u psychiatry dala mi.leki ale slabo pomagaja
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 89
- Rejestracja: 19 listopada 2017, o 20:24
Dokładnie typowe też przez to przechodzilem tak jak kiedyś latem siedziałem sobie przy stole z całą rodziną niedzielny gril ładnie pięknie. Nagle biorę noz żeby coś przekroić i w głowie myśl ze zaraz kogoś dziabne az mi sie jeść ze strachu odechcialo. I co to tylko głupie zagranie nerwicowe było nikomu nic nie zrobiłem. Myśl to nie czyn. Tak pomyślałem balem się ale odeszło. Nie martw sie nie zrobisz nic głupiego.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 596
- Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26
To masz to wszystko co my tu wszyscy. Nic na początku do łba nie wchodziło, ale z czasem będzie cię olśniewać. Pomalutku i lampka będzie się w głowie zapalać. Daj sobie czas i przerabiaj Divocica i posty ludzi odburzonych, oraz poczytaj sobie dział sukcesy. Zobaczysz, że wszyscy z tego forum siedzieli, lub siedzą w takim g.wnie jak ty. Ale jest to do ogarnięcia. Powodzenia. Pomalutku.
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
- Agata123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: 17 sierpnia 2018, o 17:39
Kaja987 a zabilas kiedys chociazby muchę w realu?Kaja987 pisze: ↑30 października 2018, o 12:24Witam wszystkich
Od 3 tygodni mam natrectwa myslowe ze zabije moich rodzicow cos mi mowi w srodku ze to zrobie bardzo sie boje bo czytalam ze wiekszosc ludzi ma myslu a ja czuje jak by bylo nas dwie dobra ja i zla ja bylam u psychiatry dala mi.leki ale slabo pomagaja
poza tym jakbys chciala to zrobic to chyba nie pisalabys na forum tego, gdy zabojca planuje zbrodnie to nie idzie do tv/internetu i nie pisze ze sie tym martwi....
Bo życie jest po to żeby żyć...
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Na to jest rozsądne wytłumaczenie. Masz zaburzenie lękowe. Umysl jest w stanie awaryjnym. Jesteś tylko Ty jedna. Nie ma czegoś takiego jak dobra ja i zła ja. Ta dobra Ty jak się domyślam to Twoja świadomość czyli taki głos rozsądku. Ta zła Ty to umysł w trybie awaryjnym. Cały czas to jednak Ty. Musisz zrozumieć że umysł mamy miedzy innymi po to aby nas chronił, wyszukiwał zagrożenia. Z racji swojego przeznaczenia jest bardziej skłonny do zapamiętywania sytuacji które mogą potencjalnie stanowić dla nas zagrożenie niż do zapamiętywania sytuacji które takie nie są. I tak sobie rejestruje i wrzuca w odpowiednie szufladki. Wszystko jest ok póki jesteśmy w stanie równowagi emocjonalnej. Problem zaczyna się gdy czujemy lęk a prawdziwego zagrożenia brak. Umysł fiksuje, zapętla się. Wbrew pozorom to prosta konstrukcja. Dla umysłu skoro jest lęk to musi być przyczyna. No więc robi przegląd szufladek i wyciąga zawartość w postaci myśli. Takie różne propozycje Ci poddaje a może tego się boisz, a może tego się boisz...No czegos musisz się bać bo skąd ten lęk. Oczywiście uderzy w to co stanowi dla Ciebie wartość. No bo przecież nie będziesz się bać że utracisz guzik od koszuli. . I teraz ważne jest aby te jego propozycje olać z pozycji świadomości. Nie dziękuję nie kupię tego towaru. Jak tego nie olejemy powstanie błędne koło lęku z powodu wiary w te mysli. Umysł w trybie awaryjnym to strażak który gasi pożar który sam wznieca. To tak w uproszczeniu dużym.Kaja987 pisze: ↑30 października 2018, o 12:24Witam wszystkich
Od 3 tygodni mam natrectwa myslowe ze zabije moich rodzicow cos mi mowi w srodku ze to zrobie bardzo sie boje bo czytalam ze wiekszosc ludzi ma myslu a ja czuje jak by bylo nas dwie dobra ja i zla ja bylam u psychiatry dala mi.leki ale slabo pomagaja
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 89
- Rejestracja: 29 października 2018, o 14:42
No i wiecie co mysli dalej mnie mecza i w dodatku dostaje jakies impulsy zeby to zrobic Boze święty jak ja mam juz tego dosc czytam.wasze porady ale pomagaja tylko na chwile ze mna naprawde jest cos.nie tak na dodatek trzesa mi sie rece w pracy kolezanka to zaywazyla i zapytala czemu mi sie tak trzesa ja powiedzialm ze niewiem a ona niby chcac mi.pomoc poszla do dr (pracuje w szpitalu) i powoedziala ze co to moze byc jak u mlodej osoby trzesa sie rece i wygadala ze to ja ona wezwala mnie.na rozmowe no i.musial.pokazac jej te rece no i glupia nasciemnialam ze ide.w piatek do neurologa a mialam isc do drugiego psychiatry ale mial wolne , no i co mam im powiedziec w poniedzialek ? Nie powiem prawdy przeciez blagam pomozcie