Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja Historia

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
jarekwilkosz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 30 kwietnia 2022, o 10:57

6 grudnia 2022, o 13:45

Witam
Z tej strony Jarek. Mam 21 lat
Chciałbym wam opisać moją historie, sytuacje. I wygadać się wreszcie…

A wiec tak. W 2021r okolice września/października zmieniłem prace. Wszystko wydawałoby by się być okej aż do czasu…
Zacząłem mieć problemy ze snem, w pracy ciagle byłem z dziewczyna i tak z racji nudów zaczęliśmy zatapiać się w oglądanie serialów itp. Aż po czasie zauważyłem ze mam problemy z pamięcią, koncentracja, rozmowami itp. Mimo ze wcześniej byłem mega pozytywnym, uśmiechniętym i pełnym energii chłopkiem. Bezsenność zaczęła sprawiać mi duży kłopot i bardzo zaczęła mnie męczyć, codziennie budziłem się ok 4/5 i już nie mogłem zasnac i tak funkcjonowałem.
Zacząłem się dziwnie czuć, odczuwać strach, miałem wrażenie ze mam pusto w głowie i nic nie wiem i to wszystko działo się w mojej głowie, ciagle te komentarze o tym co czuje itp.
Poszedłem do psychiatry w okolicach grudnia i tak zaczęło się leczenie na Depresje.
Było ze mną bardzo zle… nie wychodziłem do znajomych, z nikim nie rozmawiałem… nie potrafiłem i jest tak do tej pory tyle ze trochę więcej gdzieś wychodzę, łatwiej mi się z kims spotkać. Ale ciagle mam uczucie pustki, ze nic nie czuje, nic mnie nie interesuje, brak poczucia czasu, ciagle komentarze/myśli w głowie. Zero zainteresowań, pomysłów itp. Problemy z pamięcią i ogólnie z komunikacja z ludźmi bo jakby nje wiem jak mam się zachowywać nie mam pomysłu na dzień itp. Mógłbym nic nie robić.
Biorę leki od tamtego czasu i w sumie bardzo się boje o zła diagnozę. Dużo czytałem i nyslalem nad tym czy mam DD i stad post tutaj. Chciałem was zapytać jak to wam wygląda?
Codzienność jest dla mnie straszna. Ciągła pustka, nic nie rovienie, myślenie o tym, uczucie odcinani się od tego co się dzieje, moja głowa ciagle mi mówi ze jestem inny ze nie rozumiem co się do mnie mówi, ze wszyscy rozmawiają i wgl zachowują się normalnie i coś czują. A ja… jakby mnie nie było. Proszę o odpowiedz :(
Ciężko mi jest ocenić czy napisałem to co czuje bo ciężko mi jest tak naprawdę odpowiedzieć na to pytanie. Mam wrażenie ze sam nic nje wjem, nawet co mi jest.
ODPOWIEDZ