Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja, historia

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

20 października 2019, o 17:29

A kontrolowałeś swój oddech ? Ja mam z tym największy problem, oddycham płytko, najgorzej jak siedzę wyprostowany to wtedy mnie najbardziej to atakuje, ale jak się skurcze i pochylę to jest delikatnie lepiej. Nie potrafię już bardzo długo sobie z tym poradzić :(
Tylko śmierć może przynieść ukojenie..
ChuckiexO
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 16 lipca 2018, o 23:18

20 października 2019, o 17:32

Sasuke pisze:
20 października 2019, o 17:29
A kontrolowałeś swój oddech ? Ja mam z tym największy problem, oddycham płytko, najgorzej jak siedzę wyprostowany to wtedy mnie najbardziej to atakuje, ale jak się skurcze i pochylę to jest delikatnie lepiej. Nie potrafię już bardzo długo sobie z tym poradzić :(
Jasne, że tak. Bałem się, że przestanę oddychać. Przez co nabierałem dużo powietrza, aż zacząłem się hiperwentylowac. Po prostu powolutku sobie oddychaj.
Evita
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 19 stycznia 2019, o 14:35

16 lutego 2020, o 20:37

Gratulacje. Wielki sukces, doceń siebie i wracaj do swojego sukcesu w życiu i nie zapominaj o nim.
Opisz proszę szerzej swoje odburzanie.
Ile trwałeś w zaburzeniu, ile zajęło Ci odburzanie?
ChuckiexO
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 16 lipca 2018, o 23:18

11 czerwca 2020, o 17:47

Evita pisze:
16 lutego 2020, o 20:37
Gratulacje. Wielki sukces, doceń siebie i wracaj do swojego sukcesu w życiu i nie zapominaj o nim.
Opisz proszę szerzej swoje odburzanie.
Ile trwałeś w zaburzeniu, ile zajęło Ci odburzanie?
Chciałbym kiedyś bardziej rozpisać swoje odburzanie krok po kroku, aktualnie żyje spowrotem w niezłym pędzie, ale myślę że znajdę keidys dłuższą chwilę na edycję rozszerzoną.
ODPOWIEDZ