Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Medytacja Relaksacyjna

Hipnoza, akupunktura, masaże bioenergoterapeutyczne, akupresura i inne.
Awatar użytkownika
Mortycja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 2 lipca 2014, o 00:08

2 lipca 2014, o 11:48

Witam
Bardzo fajny artykuł, opisuje w prosty i jasny sposób jak zacząć swoje medytacyjne poszukiwania. Oczywiście wizualizacje to kwestia indywidualna także nie byłabym za trzymaniem sie jakichkolwiek schematów i krok po kroku wykonywaniem kolejnych poleceń. Medytować można wszędzie i zawsze, nie tylko przy pomocy muzyki relaksacyjnej jak również przeróżnych technik oddechowych, medytacja to po prostu "bycie" bycie tu i teraz :) Każdy jest tu i teraz tylko tu i teraz przysłonięte jest niczym niebo w pochmurny dzień- chmurami myśli, lęków, obaw itp...rzecz w tym by je wszystkie odgonić i ujrzeć istotę swojego prawdziwego ja :) Osobiście polecam medytacje w plenerze...nic tak nie łączy jak natura której jesteśmy bezapelacyjnie częścią , osobiście po prostu siedzę... i staram się nie myśleć , jeśli widzę drzewo - jestem drzewem , jeśli widze ptaka - jestem ptakiem , po prostu chłonę naturę jednocześnie wizualizując sobie gromadzenie się ciepłej jasnej kupi w okolicach serca która skupia w sobie całe piekno natury.

Jesli chodzi o rozwój osobisty polecam Allana Waatsa :

Alan Wilson Watts (ur. 6 stycznia 1915, zm. 16 listopada 1973) – brytyjski filozof, pisarz, mówca. Znany ze swych badań porównawczych religii, tłumacz i popularyzator filozofii Wschodu na Zachodzie.

Napisał ponad 25 książek i licznych artykułów dotyczących tożsamości osobistej, natury rzeczywistości, wyższej świadomości, sensu życia, pojęć i obrazów Boga, niematerialnego wymiaru szczęścia. Jego książki dotyczą własnych doświadczeń w studiowaniu wschodniej i zachodniej religii i filozofii.

https://www.youtube.com/watch?v=NUfYyV3akHQ

Cóz z materiałów z ktorych mozna czerpac jest na prawde ogrom , to może tak na początek :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Awatar użytkownika
Ziomek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 116
Rejestracja: 14 grudnia 2013, o 18:42

15 lipca 2014, o 17:42

Divin zależy mi na Twojej odpowiedzi. Wydaje mi się, że wczoraj i dziś nieświadomie doświadczyłem medytacji. Mój cel był prosty - Zasnąć :D Nałożyłem sobie słuchawki na uszy, a konkretniej rap newschoolowy, który mnie relaksuje. Trwało to 25-30min, czułem się strasznie zrelaksowany, doświadczyłem przyjemnego mrowienia na rękach, nogach. 100% uwagi poświęciłem reakcjom mojego ciała na stan relaksu. Czy o to tu mniej więcej chodzi :) ? Czy słuchanie muzyki , która mnie relaksuje, kłóci się z medytacją? Z góry dzięki stary :)
Bezseens, niech każdy nosi swe cierniee....
Awatar użytkownika
Mr.DD
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17

15 lipca 2014, o 18:35

Mi się wydaje że jezeli cos Cię odpręża to jest to dobre po prostu, warto właśnie w czasie relaksacji skupić się na rozluźnianiu poszczególnych partii ciała. Jakieś wizualizacje też są fajne. No ale wypowie się moze Div ;)
Cier­pienie wy­maga więcej od­wa­gi niż śmierć.
Niektórzy po za­pad­nięciu zmro­ku już nie pot­ra­fią uwie­rzyć w słońce. Bra­kuje im tej od­ro­biny cier­pli­wości, aby docze­kać nad­chodzące­go po­ran­ka. Kiedy prze­bywasz w ciem­nościach, spójrz w górę. Tam cze­ka na ciebie słońce.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 lipca 2014, o 19:52

Oczywiscie ze to switnie ze zalączyles muze i zrelaksowales cialo, wlasnie o to w tym chodzi. Aby cialo doswiadczylo relaksacji. Czesto u ludzi ktorzy chca praktykowac medytacje dalej na glebszych poziomach, wlasnie zawsze na poczatku chodzi o to aby po prostu potrafily sie zrelaksowac, a nawet zasnac przy tym.
Wiec jak najbardziej to dobra sprawa. Nikt od poczatku nie musi jakos medytowac niczym mnich, jednemu moze na tym zalezec w przyszlosci a drugi moze po prostu sie relaksowac i obie te wersje sa super.

-- wtorek, 15 lipca 2014, 19:52 --
Rób to codziennie.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Ziomek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 116
Rejestracja: 14 grudnia 2013, o 18:42

15 lipca 2014, o 19:53

Dzięki za odpowiedź , będę :)
Bezseens, niech każdy nosi swe cierniee....
tyrael
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 13 stycznia 2015, o 14:46

13 stycznia 2015, o 14:54

Witam.
Dzisiaj spróbowałem tej metody relaksacyjnej. Oczywiście tylko ten wstępny etap rozluźnienia.
Leżałem na łóżku, słuchałem tej muzyki. Skupiałem się na każdej części ciała osobno, po kolei.
W pewnym momencie poczułem bezwład, błogi bezwład połączony z odczuciem cięzkości mojego ciała.
Stan ten tak mi się podobał, że chciałem trwać w nim jak najdłużej. 15 minutowy utwór zapętlił się 3 razy.
Po "wybudzeniu" moje ciało było jak wyjęte z lodu. Jak by ktoś mnie odmroził po latach leżenia. Każdy mięsień po kolei zaczynał wracać do swojego normalnego stanu. Jestem lękowcem z DD, po medytacji czułem się dość dziwnie, inaczej niż zawsze, ospale. Jedyne co mnie zaniepokoiło to to, iż po otworzeniu oczu i wstaniu miałem dość mocne zawroty głowy. Podczas medytacji powtarzałem sobie, że "każde odczucie oraz bodzieć z zewnątrz będzie dla mnie przyjemny, dlatego też zawroty te nie stały się dla mnie czymś strasznym. Mam tylko pytanie, czy to normalne? Czy może ten stan relaksu trwał za długo jak na pierwszy raz? Czuje się lekki a jednocześnie rozkojarzony.
Medytacje mam zamiar kontynuować codziennie.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

13 stycznia 2015, o 20:50

Normalne. Pamietaj ze medytowanie to przede wszystkim relaks, cos jak stan przed snem. Dlatego wolniej sie z tej medytacji wybudzaj i wolniej wstawaj. Jako nerwicowiec na kazda zmiane mozesz reagowac niepokojem i dlatego teraz ci dziwnie.
Ale to nic zlego. W koncu do innych rzeczy sie trzeba przyzwyczajac niz tylko analiza tego jak sie czujemy i spiecie z tego powodu :)
Medytacja to doslownie stan przed snem wiec nie moze od tego sie nic stac zlego. Mozemy jednynie spanikowac jak jestesmy nerwicowcami xd
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
zozipyly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 24 maja 2015, o 21:52

24 maja 2015, o 22:20

Wszystko co napisał autor w poście jest prawdą, sam tego doświadczyłem nie jest mi obcy ten błogi stan bynajmniej mam takie pytanko czy można całkowicie wyjść z nerwicy poprzez medytację? czy działa ona na natręctwa oraz lęki? czy dzwięki binaural są w 100% bezpieczne mam lęk przed ich słuchaniem dlatego podczas medytacji wczuwam się w te zwykłe..proszę o pomoc :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 maja 2015, o 23:15

Nie spotkałem się aby te dźwięki mogły być niebezpieczne.

Co do pomocy w lękach, natręctwach to u mnie medytacja była sposobem na nauke tego, że oprócz myśli, emocji jest coś takiego jak czysta świadomość. To mi na co dzien pomagało wdrażac rozsądek, logikę do szalejących mysli lekowych, natręctw, lęków, objawów i nastawionego na analizę lękową i uwage lękowa umysłu.
Tak jak podczas medytacji myśli przychodziły i wychodziły, emocje tak samo a ja mogłem się skupić na czymś innym (oddechu, liczeniu, słowie) to tak samo może się to dziac na co dzieć przy zaburzeniu.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
harii
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 164
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 19:41

24 maja 2015, o 23:20

Niebezpieczne mogą się tylko wydawać w stanie lękowym ;-) dzwięki jak dzwięki, akurat te od Hewiego są mega relaksujące i usypiąjące. Nie mogłem czytać książki dłużej niż 30 min bo usypiałem ;-D

Uwielbiam je do dziś, pod ich wpływem byłem w stanie bez problemu spać w samolocie :-D
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

24 maja 2015, o 23:26

Powiem tak ja dzwieki od hewada tez slucham i nie jestem w stanie wytrzymac 10 min jeszcze mi sie to nie zdarzylo zawsze zasypiam korwa sa mega usupiajace hehe . Polecam ja nie medytuje raczej ale gdy mam ciezko wlanczam sobie to na sluchawkach na nocke i nie ma takich tabletek jak tam muzyka
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
zozipyly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 24 maja 2015, o 21:52

25 maja 2015, o 13:10

Victor czyli rozumiem że mimo wszystko można dojść do normalności? jak długo Ci to zajeło i czy pomagałeś sobie jakoś prócz medytacji? czemu jest tak że boję się nowych zadań,kontaktu z innymi ludźmi podczas rozmowy ze strachu wyłącza mi się myślenie boję się także określonych czynności np przed zapaleniem papierosa trzęse się cały na szczęście już nie palę ale jednak to wszystko sprawia że nie mogę żyć normalnie pytanko do was nerwica natręctw czy bardziej lękowa ? obserwując siebie kiedyś bardziej powiedział bym że lękowa dziś wygląda mi to na nerwicę natręctw natrętne myśli,lęki,...udało się komuś z tego wyjść?
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

26 maja 2015, o 20:43

Medytacja to tylko narzedzie.
Wiesz co stary wez sobie poczytaj arty na forum, w moim podpisie znajdziesz dwa linki i polecam ci zapoznac sie z nimi, bo glownie chodzi o to aby miec w glowie odpowiednia wiedze o tym z czym sie w ogole mierzymy.
A wydaje mi sie ze gubisz sie jesli o to chodzi w temacie.
Tak naprawde nie wazne jest czy to natrectwa w formie mysli, czynnosci czy to nerwica lekowa bo to wszystlo to i tak jest LĘK.

Tak wiec wez sie za czytanie :)

victor.html
divin.html
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
_lenka
Świeżak na forum
Posty: 6
Rejestracja: 2 maja 2016, o 15:04

4 maja 2016, o 12:50

Cudowne opracowanie, które na pewno jest pomocne, sama wiele z niego "wyciągnę". Dla mnie przede wszystkim jest ważny nastrój. Rozmawiałam nawet ostatnio z kimś kto chce medytować i dziwi się, że nie do końca mu to wychodzi, chociaż nastrój w miejscu w którym to robi dla mnie nie jest odpowiedni. Rzeczywiście trzeba się zrelaksować, włączyć odpowiednią muzykę (dla siebie odpowiednią plus o odpowiedniej głośności).. Ja poprzez próby jestem już naprawdę daleko, czuję to, jednak nadal chcę i czuję że muszę się doskonalić. Chociaż już wiem jedno, medytacja jest dobra na wszystko.
Mikołajd
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 12 stycznia 2015, o 15:15

10 października 2016, o 18:45

Link do muzyki nie działa . Wrzuć od nowa
ODPOWIEDZ