Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

MDMA jeszcze raz

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

3 października 2018, o 17:58

Victor pisze:
3 października 2018, o 17:39
Klaudia55 pisze:
3 października 2018, o 16:58
Victor pisze:
3 października 2018, o 10:57
Ale to nie ma znaczenia czy to mefedron czy MDMA, tak czy siak to jest psychodelik i kiedy nie masz dobrze uregulowanego stanu emocjonalnego to zażywanie tego jest obarczone ryzykiem, że coś odpali.
Szczególnie w wypadku MDMA na drugi dzień :) Niekoniecznie zaraz po zażyciu.
Czyli generalnie nie ma żadnych badań co do tego że dana uzywka sama w sobie powoduje jakieś zaburzenia? Jeśli już, to mamy to w sobie i to tylko wybucha tak ? Dobrze rozumiem? :) ja dostalam stanów lekowych i derelki, podejrzewam że trauma z przeszłości wyszła na wierzch.
Dużo badań tego rodzaju dotyczy kwestii stanów psychotycznych.
Jeśli chodzi o zaburzenia emocjonalne to jest to trochę bardziej złożone, bowiem zaburzenia (a dokładnie ich dalsze trwanie) Nie muszą być powiązane tylko i wyłącznie z neuroprzekaźnikami ale też różnymi strukturami mózgu jak uwaga i pamięć, doświadczeniami, podświadomością itp.
Dlatego często zależne jest to w jakim okresie życia, ktoś stosuje jakieś psychodeliki. Jeśli w okresie jakiegoś obciążenia emocjonalnego psychodelik moze być czynnikiem dodatkowo obciążającym układ nerwowy, wyzwalającym mechanizmy zaburzeniowe.
I to obojętnie jaki.
To jedna opcja.
Druga to taka, że osoba bardziej skłonna do nadmiernego przeżywania wszystkiego może po prostu wystraszyć się fazy i wpadnie w lęk.
Nie do końca więc rodzaj narksa musi mieć znaczenie w tym wypadku, choc oczywiście może ale nie ma sztywnych ram, bo zaburzenie to moze być sprawa złożona :)
O, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź :) już rozumiem
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

4 października 2018, o 14:14

Głupi stary pomysł. Ja dawniej po tym miałem atak paniki :D Na to trzeba uważać ogólnie jak się ma jakieś tendencję do zaburzenia. Nie ma się co oszukiwać że to jest bez znaczenia.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

4 października 2018, o 22:26

martinsonetto pisze:
4 października 2018, o 14:14
Głupi stary pomysł. Ja dawniej po tym miałem atak paniki :D Na to trzeba uważać ogólnie jak się ma jakieś tendencję do zaburzenia. Nie ma się co oszukiwać że to jest bez znaczenia.
Możesz rozwinąć? Jak to u cb wyglądało?
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

7 października 2018, o 01:24

Wiecie co ostatnio brakuje mi radości pije na weselu nie cieszy mnie.Jem słodkie mało mnie to cieszy teraz dlatego pomysłałem o MDMA i pójście na jakąś imprezę pełną życzliwych ludzi żeby poczuć się akceptowany i kochamy no tę radość której mi gdzieś ciągle brakuje.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

28 listopada 2018, o 14:50

Jeżeli ktoś jest ciekawy nie wróciłem do ćpania tylko problem jest taki że jestem w takim środowisku że widuje takich ludzi i gdyby nie lęk już dawno bym coś walił.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

2 grudnia 2018, o 21:55

No to masz wyzwanie, jak to w podpisie masz zawarte ;p
Ale ogólnie wiesz, że człowiek nie odczuwa radości tak dzień w dzień? Niekoniecznie wtedy trzeba coś od razu walić. :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

3 grudnia 2018, o 16:23

Victor pisze:
2 grudnia 2018, o 21:55
No to masz wyzwanie, jak to w podpisie masz zawarte ;p
Ale ogólnie wiesz, że człowiek nie odczuwa radości tak dzień w dzień? Niekoniecznie wtedy trzeba coś od razu walić. :)
Tak wiem uzależnienie od porno doprowadziło do anhedonii dopiero niedawno zauważyłem jak mnie to zniszczyło.Muszę opisać swoją historię mam hppd śnieg optyczny derealizację i lęki ,wtedy może mi więcej doradzisz dzisiaj np dostałem lęku w szkole wyostrzyło się dd od razu wkręt że to choroba.Prowadzisz sesje? płatne?przez neta?Masz jakieś tipy na atak paniki?
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Gaskaxdxd
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 27 stycznia 2022, o 08:09

27 stycznia 2022, o 08:21

Uzależnienia to potworna rzecz. A najgorsze że można się uzależnić niemal od wszystkiego. Ta choroba zawsze ci coś zabiera. Ja byłem uzależniony od narkotyków, alkoholu, leków. Zadłużyłem się niemiłosiernie. Na szczęcie w końcu rodzina wysłała mnie do ośrodka Borowik. Czas spędzony tam, oprócz wyjścia z tego szitu, dał mi nadzieję na lepsze życie. Wróciłem na studia, ukończyłem 2 kierunki. Teraz mam niezłą pracę, rodzinę, dom w budowie. Jaki wniosek? Trzeba walczyć nawet jak się myśli że jest się już na dnie.
AnioLLL
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 31 marca 2022, o 22:00

2 kwietnia 2022, o 04:26

Odpuść sobie MDMA. Ja tak zrobiłem wiele lat temu i to że nie czuje zniekształconego obrazu rzeczywistosci (stany psychotyczne) zawdzięczam temu ze nie poprzestawiało mi sie w głowie. Czasami myśle o wypiciu jakiegos bronka ale jestem w abstynencji alkoholowej od 6 lat i jestem z tego dumny :) Wiadomo, że gdybym cos wypił mógłbym miec jakis odpał :) Nie wracaj do tego, nie próboj.....nie kus losu!
ODPOWIEDZ