Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Lololol
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 24 maja 2022, o 10:13

14 września 2022, o 09:55

DzeSss pisze:
5 września 2022, o 10:11
Dziwne zjawisko mnie dopadło. Nie wiem o co z tym chodzi i strasznie mnie nakręca na schize i jeszcze dopadła mnie bezsenność i lęk przed tym, że nie będę mógł spać no i rzeczywiście nie śpię całą noc

Gdy leżę sobie w łóżku i mam jeszcze otwarte oczy nic się nie dzieje. Zamknę oczy i zaraz pojawiają się obrazy myślowe "zamykania drzwi" i przy tym jakbym słyszałem dźwięk zamykania tych drzwi. Jakies urywki zdań w głowie doszyć wyraźne.
Od tego zaczęło się nakręcanie ponowne na schize i bezsennośc. Przyszedłem po pracy do domu, byłem zmęczony. Położyłem się do łóżka, zamykam oczy i po 30 sekundach pojawił się obraz myślowy " kobiety ode mnie z pracy, która stoi i coś krzyczy". Ten krzyk był mega realny jakby stała obok. Dopadł mnie mega lek
Nie chcę mi się wierzyć, że to hipnagogi. Od tygodnia jestem w lęku przed schiza i bezsennością.
Klasyczne hipnagogi. Omamy hipnagogiczne występują często PRZED zaśnięciem, kiedy wydaje nam się, że jeszcze nie zasypiamy. Poczytaj o fazie snu nREM, bo podczas niej pojawiają się splątane myśli bez ładu i składu i często gęsto hipnagogi ;) Już od 8 lat z tym walczysz, masz diagnozę nerwicy i dalej wkręcasz sobie choroby? Może warto iść do psychiatry po leki i na dodatkową psychoterapię? Szkoda życia na takie zadręczanie się!
nerwowamana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11

14 września 2022, o 20:30

Mial ktoś może uczucie drętwienia uszu?
nerwowamana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11

19 września 2022, o 21:05

Nerwuski..a czy ktoś zwrócił uwagę na zyly na skroniach? Mam wrażenie że są bardziej widoczne i wychodzą w pozycji leżącej.. masakra, dziś się na tym skupiłam i od razu głowa jakby drętwiała ...
PiotrK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: 20 maja 2022, o 10:28

21 września 2022, o 14:30

Dawno mnie nie bylo, pewnie dlatego ze mialem lepsze dni.
Ogólnie dwa tygodnie temu trafilem na lepsza lekarke, chodze by sprawdzic czy faktycznie to nerwica czy cos mi jest.
Z ostatnich wyników to mam tak tezyczke utajoną (badanie wykazalo jeden +), usg tetnic szyjnych ze mam jedna niewyksztalcaona ( w sensie wwąską).
Lekarka kazala mi pic wode conajmniej 2 litry i zstanawiam sie czy to mi nie pomoglo w ogolnym samopoczuciu i juz nie mam takich jazd z wstawaniem i słaboscia.
Wczoraj jednak bylem na spacerze tak z dwa kilometry i zamulilo mnie okropnie, czyli standardowo słabosc, stan przedomdleniowy, ból oczu, sennosc, ziewanie itp. W nocy tez spac nie moglem bo serce szybciej bilo itp.
Zastanawiam sie czy to przez to ze przez ostatnie 3 dni pilem malo wody, w ogole jak jest z Wami? Pijecie te 2+ litra dziennie? Lekarka mowila ze slabe nawodnienie wpływa słabo na mózg, na te ważne czesci.
Zastanawiam sie takze czy czasem podczas takiego spaceru ta niewyksztalcona tetnica nie powoduje takiego zamulenia, czy moze po prostu jestem zmeczony, nie wyspany, + tezyczka i tak sie konzcy. Nie wiem.
A mial ktos moze tezyczke?
magda10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16

21 września 2022, o 17:32

PiotrK pisze:
21 września 2022, o 14:30
Dawno mnie nie bylo, pewnie dlatego ze mialem lepsze dni.
Ogólnie dwa tygodnie temu trafilem na lepsza lekarke, chodze by sprawdzic czy faktycznie to nerwica czy cos mi jest.
Z ostatnich wyników to mam tak tezyczke utajoną (badanie wykazalo jeden +), usg tetnic szyjnych ze mam jedna niewyksztalcaona ( w sensie wwąską).
Lekarka kazala mi pic wode conajmniej 2 litry i zstanawiam sie czy to mi nie pomoglo w ogolnym samopoczuciu i juz nie mam takich jazd z wstawaniem i słaboscia.
Wczoraj jednak bylem na spacerze tak z dwa kilometry i zamulilo mnie okropnie, czyli standardowo słabosc, stan przedomdleniowy, ból oczu, sennosc, ziewanie itp. W nocy tez spac nie moglem bo serce szybciej bilo itp.
Zastanawiam sie czy to przez to ze przez ostatnie 3 dni pilem malo wody, w ogole jak jest z Wami? Pijecie te 2+ litra dziennie? Lekarka mowila ze slabe nawodnienie wpływa słabo na mózg, na te ważne czesci.
Zastanawiam sie takze czy czasem podczas takiego spaceru ta niewyksztalcona tetnica nie powoduje takiego zamulenia, czy moze po prostu jestem zmeczony, nie wyspany, + tezyczka i tak sie konzcy. Nie wiem.
A mial ktos moze tezyczke?
Ja mam tezyczke, ale tezyczke jawna po wycięciu tarczycy i muszę cały czas brać wapń i magnez
TomeQu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 2 lipca 2022, o 15:28

21 września 2022, o 18:14

Witam mam 16 lat i trafiłem do neurologa z takimi objawami
Parastezje
Osłabiennie czucia temperatury i bolu po stronie lewej granica przebiega po srodku ciala (od stóp do głowy)

Straszne napięcie mięśniowe szczegolnie po stronie lewej

Mroczki w lewym oku

Trzesienie sie rak ktore mam od dziecka

Odczuwanie zimna w stopach

Uczucie ciężkiej nogi i ogółem jakby lewa ręka i noga nie była moja

Pani doktor ( polecana przez innych) wysłuchała mojego kazania następnie postukała mnie mlotkiem i zrobiła badsnie czucia na stopach. Po tym stwietdziła że jestem zdrowy i mam sie mniej stresować najlepiej pić melisę

I pytanie moje wyglada mianowicie tak czy moge ufać temu badaniu czy jednak nadal się martwić

Oo i wszystkie odruchy były bez zarzutów

Z góry dziekuję za odpowiedz

Milego dnia
PiotrK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: 20 maja 2022, o 10:28

21 września 2022, o 18:37

magda10 pisze:
21 września 2022, o 17:32
Ja mam tezyczke, ale tezyczke jawna po wycięciu tarczycy i muszę cały czas brać wapń i magnez
Utajona troche inna, lekarz co robil mi badanie na tezyczke to powiedzial ze wiekszosc ludzi z nerwica ma, tak sie zastanawiam ma bo zuzywa magnez czy ma bo ma? Troche sie cykam isc do neurologa, bo moze mnie wysmiac, czytalem ze najlepszym sposobem sa wlewy magnezowe ale moja internistka powiedziala ze dwoch pacjentow sie poczulo po nich bardzo zle ale tez mowila ze nie zna sie na tezycce :) Dzwonilem do kliniki co takie rzeczy robia i od 7 lat nie mieli takiego przypadku, takze ciul wie.


TomeQu pisze:
21 września 2022, o 18:14
Witam mam 16 lat i trafiłem do neurologa z takimi objawami
Parastezje
Osłabiennie czucia temperatury i bolu po stronie lewej granica przebiega po srodku ciala (od stóp do głowy)

Straszne napięcie mięśniowe szczegolnie po stronie lewej

Mroczki w lewym oku

Trzesienie sie rak ktore mam od dziecka

Odczuwanie zimna w stopach

Uczucie ciężkiej nogi i ogółem jakby lewa ręka i noga nie była moja

Pani doktor ( polecana przez innych) wysłuchała mojego kazania następnie postukała mnie mlotkiem i zrobiła badsnie czucia na stopach. Po tym stwietdziła że jestem zdrowy i mam sie mniej stresować najlepiej pić melisę

I pytanie moje wyglada mianowicie tak czy moge ufać temu badaniu czy jednak nadal się martwić

Oo i wszystkie odruchy były bez zarzutów

Z góry dziekuję za odpowiedz

Milego dnia
Mnie też opukała i wszystko było dobrze ale po objawach jakie opisalem to powiedziala ze moze faktycznie tezyczka utajona no i wyszla ino slaba wiec nie uwazam ze to ona jest przyczynkiem zaburzen lekowych.
Ogolnie mam wrazenie ze jak ktos dostanie diagnoze nerwica to potem ciezko o cokolwiek u lekarza.
TomeQu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 2 lipca 2022, o 15:28

21 września 2022, o 18:59

A i jeszcze jedno czy niedoczulica polowiczna przebiegająca idealnie po srodku ciala moze byc spowodowana nerwicą czy to juz rzeczywiście będzie coś poważnego
To czucie sie stopniowo pogarsza ale byly momenty ze bylo lepsze
Srednio chce mi sie wiezyc w to że o SM przeczytałem przypadkiem i nagle po jakims czasie mam tą niedoczulice bylo by to totalnie przypadkowe zdiagnozowanie sobie choroby ale wiadomo jak to w nerwicy mimo ze to nie ma sensu nir mozna sobie odpuścić jest ta myśl że może mialem to wczesniej ale nie zauwazylem
basia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14

24 września 2022, o 07:28

magdale_a pisze:
13 lipca 2022, o 22:23
Cześć, to mój pierwszy post tutaj :) Czytam od kilku dni, ale zdecydowałam się odezwać po dzisiejszej wizycie u neurologa, który stwierdził, że wszystko jest ok i przepisał leki na depresję.
Na nerwicę cierpię od lat, ale od miesiąca objawy stają się nie do zniesienia. Drętwienia, mrowienia, brak czucia w kończynach i twarzy, do tego stopnia, że boję się, że się przewrócę, bo momentami zupełnie nie czuję ciała. Dziwne bóle stawów, mięśni, napięcie szyi, mam wrażenie, że zupełnie już nie potrafię się wyluzować. Ból głowy, uczucie oderwania od rzeczywistości, boję się, że powiem coś głupiego. Właśnie - nieustanny lęk, przed wszystkim. Nawet przed braniem leków, bo przeczytam ulotkę i mam wszystkie możliwe skutki uboczne. Byłam pełną życia dziewczyną, mądrą, atrakcyjną, jestem po 3 kierunkach studiów, a teraz z trudem umiem się skupić na tekście książki. O ile w ogóle coś czytam, bo wszelkie aktywności zostawiłam. Mam poczucie, że utknęłam, miałam tyle planów, a teraz moje życie można nazwać funkcjonowaniem i to coraz gorszym. Mimo wszystko - gdzieś w tym wszystkim odzywa się "stara ja" i nadzieja, że z tego wyjdę i dlatego proszę tu o dobre słowo, że z tym można wygrać :) Myślałam jeszcze, czy nie zrobić testów na boleriozę, ale tych objawów jest tyle i pojawiły się tak nagle, że chyba nie ma sensu już zrzucać winy na wszystkie możliwe choroby.
Jak uwierzyć, że to wszystko powoduje moja głowa, a nie jakaś tajemnicza choroba...
Cześć, ja mam podobnie, nie czuje całych pleców, karku, brzucha, jak przelykam ślinę to też nie czuję. Tak jakbym miała pusto w środku. No i dretwuenie twarzy i języka, rak I nóg. Najgorsze że ciągle o ty myślę, rano wstaję o juzcspraedzam czy mam objawy. I te objawymsm przez większość dnia, nawet jak się nie stresuję. Jak już mam ciężki dzień to dochodzi plytki oddech i dusznosci, wtedy mam wrażenie że mi miesnue klatki piersiowej nie pracują. Robiłam już tyle badań a najgorsze że ciągle nie do końca jestem przekonana że to nerwica. A i przez pół roku chodziłam do psychoterapeuty, jedt o tyle lepiej że znowu podjęłam pracę. Ale kurcze do wszystkiego muszę się zmuszać.
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 842
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

24 września 2022, o 10:07

Ostatnio mam ciągłe drętwienie ust a nawet języka i jakby w zębach.do tego silne zawroty głowy, słabość w mięśniach i bóle,silne bóle kręgosłupa piersiowego, ból w splocie słonecznym przy dotyku.jestem wykończona tym złym stanem fizycznym i już wątpię że to somaty.dodam że już dawno nie byłam u lekarza i nie robiłam badań więc nie wiem czy to jakaś choroba czy nerwy
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
aniloraK92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 23 września 2022, o 22:12

24 września 2022, o 15:10

Witam wszystkich oderwanych od rzeczywistości. Też się tak czuje. Mam wrażenie że cały dzień skupiam się na sobie. Moje objawy zaczęły się od skurczow dodatkowych. Po covid został mi kaszel i bałam się ze to zapalenie płuc, później że to zator. Gdy holter pokazał 890 pobudzeń komorowych prawie płakałam z nerwów. W ten dzień byłam u 3 lekarzy. Teraz każdy dzień wygląda tak samo. Mierzenie pulsu, ciśnienia, skupianie się na dodatkowych skurczach, czas ami zadyszka, boję się schodów bo puls wtedy 150 i czuje każde bicie serca jak tąpniecue ziemi. Leki że umrę, okropny strach o dzieci - syn zacznie kaszleć a ja już panikuje. Przeżyłam wiele - śmierć męża, chorobę córki, problemy. A dopiero od 1,5 od czasów ponownego covida gdy mój syn dusił się od zapalenia krtani, zaczęły się te " jazdy". Czasami nie mam już siły. Dziś odnalazłam tutaj jeden z wątków z memami o nas... Przyznam że na kilka chwil śmiech pomógł mi trochę oderwać się od tej codzienności. W poniedziałek zaczynam 12 tygodniowa terapię. Myślę też nad lekami ale zacznę wraz z terapia.
TomeQu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 2 lipca 2022, o 15:28

25 września 2022, o 11:18

Spotkał się ktoś tutaj z tylko połowicznym wzmożonym napięciem mięśniowym? Ciężko jest je rozluźnić a jak sie uda to na chwilke
basia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14

25 września 2022, o 16:44

znerwicowana_ja pisze:
24 września 2022, o 10:07
Ostatnio mam ciągłe drętwienie ust a nawet języka i jakby w zębach.do tego silne zawroty głowy, słabość w mięśniach i bóle,silne bóle kręgosłupa piersiowego, ból w splocie słonecznym przy dotyku.jestem wykończona tym złym stanem fizycznym i już wątpię że to somaty.dodam że już dawno nie byłam u lekarza i nie robiłam badań więc nie wiem czy to jakaś choroba czy nerwy
Ja też mam dretwienua jezyka, twarzy, nosa. Czasami mam wrażenie że mój nos jest pusty 🤣 robiłam juzvtyle badań I nic istotnego nie znaleziono. Już sama nie wiem ....
Misiu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 26 kwietnia 2022, o 14:33

25 września 2022, o 21:03

Cześć walczę już x tym od 2lat raz lepiej raz gorzej teraz mam nawrót kłuć w prawej stronie w dzień i nocy czy to możliwe czy też tak macie że niby spocie a czujecie niepokój i ból czy przy nerwicy w nocy też może kłuć??ma tak ktoś proszę pomóżcie,zrobiłam badania nic nie wychodzi ale to mnie przeraża i jak pomyślę że będzie boleć to zaczyna
malutenki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 5 września 2022, o 14:50

26 września 2022, o 06:27

Misiu pisze:
25 września 2022, o 21:03
Cześć walczę już x tym od 2lat raz lepiej raz gorzej teraz mam nawrót kłuć w prawej stronie w dzień i nocy czy to możliwe czy też tak macie że niby spocie a czujecie niepokój i ból czy przy nerwicy w nocy też może kłuć??ma tak ktoś proszę pomóżcie,zrobiłam badania nic nie wychodzi ale to mnie przeraża i jak pomyślę że będzie boleć to zaczyna
To przestań o tym myśleć. :DD Pogódź się z tym, że tak masz, nie przywiązuj do tego uwagi, tym bardziej, że nic Ci się od tego nie dzieje. Wyniki badań masz dobre, więc pora przywyknąć, że jest to nerwicowy somat, któremu nie warto poświęcać uwagi, jeśli tak będziesz robić, to zapewne przejdzie. ;)
ODPOWIEDZ