Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Tibidi · 7 stycznia 2021, o 22:31

Kochana, bardzo bardzo Ci polecam. To jest na miarę 50 sesji u terapeuty, a moim skromnym zdaniem żaden terapeuta nie przekaże tak skondensowanej wiedzy, tylu rad tak bardzo wycelowanych w problem zaburzenia jak te nagrania chłopaków i ich wpisy. Czytaj i słuchaj, jeśli tylko masz czas. Oczywiście terapia swoją drogą i bezpośrednia rozmowa też będą pomocne, ale w nagraniach i wpisach jest moim zdaniem (i nie tylko moim) nieprawdopodobna ilość pomocnych i cennych rad, masa wyjaśnień otwierających oczy, wręcz prowadzenie za rękę w odburzeniu, a reszta to niestety nasza i tylko nasza praca, działanie, które nie jest łatwe, ale konieczne i bez tego się nie obejdzie. Wpisz w youtube "odburzanie wg divovica".

znerwicowana_ja · 8 stycznia 2021, o 10:31

Słuchajcie muszę bo się uduszę... Tak jak mnie cisną somaty to jeszcze nie miałam. Właściwe to nawet sama nie wiem to somaty. Otóż co roku o ten porze zimowej wraca mi zapelnie zatok. Trudności z oddychaniem przez nos, zawroty głowy uczucie niedotlenienia itd. Ale to co mam teraz to już jakiś armagedon. Ciągle drapie mnie w gardle i musze odkrzutuszac. Czuję wewnątrz a klatce piersiowej nawet nie wiem jak to określic ale takie mrowienie jakby z rozpieraniem i odrazu muszę mocno odkrzusic. Do tego mam kolatanie serca, czuję ciągle mocno jak mi serducho wali. A dzisiaj to już na maxa włączylo mi się dd. Już nie wspomnę o natretach która wróciły te najgorsze ze zwariuje. Dodam że chodzę od lipca na terapię a mam wrażenie że jest coraz gorzej. Tak się na maxa zaczęłam przejmować każdym Objawem z ciała że to jakieś nieporozumienie.

kasiulka4400 · 8 stycznia 2021, o 19:20

Hej

mam takie pytanie odnośnie moich objawów czy od nerwicy mozliwy jest ból oka,kręgosłupa promieniujacy aż do nogi,ból głowy i czasami też zęba + uczucie drętwienia rąk i nóg,zimne ręce i ciągle zmęczenie? czasami mam wrażenie jak chodzę ,ze nie mam czucia w nogach.Wszystkie inne moje objawy opisują nerwice i zaburzenia lękowe co sam lekarz potwierdził ale tymi objawami się bardzo martwię.Czy możliwe jest az tyle objawów przy nerwicy ? Martwię się,ze to jednak nie jest tylko zaburzenie i cos bardziej powaznego mi dolega czuję ,ze zaraz zwariuje od tych wszystkich objawow fizycznych i psychicznych

Czy też przy nerwicy mieliscie podobne objawy i tak martwiliscie się o zdrowie ? Co mi nie dolega to od razu szukam chorób w internecie chociaż wiem ze nie powinnam bo jeszcze bardziej się nakręcam juz znalazlam ,ze to może być poczatek stwardnienia rozsianego i juz lęk przed tą chorobą

znerwicowana_ja · 9 stycznia 2021, o 07:50

kasiulka4400 pisze: ↑
8 stycznia 2021, o 19:20
Hej mam takie pytanie odnośnie moich objawów czy od nerwicy mozliwy jest ból oka,kręgosłupa promieniujacy aż do nogi,ból głowy i czasami też zęba + uczucie drętwienia rąk i nóg,zimne ręce i ciągle zmęczenie? czasami mam wrażenie jak chodzę ,ze nie mam czucia w nogach.Wszystkie inne moje objawy opisują nerwice i zaburzenia lękowe co sam lekarz potwierdził ale tymi objawami się bardzo martwię.Czy możliwe jest az tyle objawów przy nerwicy ? Martwię się,ze to jednak nie jest tylko zaburzenie i cos bardziej powaznego mi dolega czuję ,ze zaraz zwariuje od tych wszystkich objawow fizycznych i psychicznych Czy też przy nerwicy mieliscie podobne objawy i tak martwiliscie się o zdrowie ? Co mi nie dolega to od razu szukam chorób w internecie chociaż wiem ze nie powinnam bo jeszcze bardziej się nakręcam juz znalazlam ,ze to może być poczatek stwardnienia rozsianego i juz lęk przed tą chorobą

Idz do dobrego fizjoterapeuty. Mnie od paru miesięcy bolał mocno kręgosłup, do tego stopnia, że nie wiedziałam jak się położyć bo czułam ból i dyskomfort. I od ponad trzech lat bolalo biodro. Non stop!! I co? I okazało się że że miałam mocno przedstawione kręgi a te uciskaly na nerwy i dawały bóle. Miałam nawet dretwienie szczęki które minęło po wizycie u rehabilitanta. Nerwica nerwicą ale nie ma sensu wszystkiego podpinac pod somaty. Ja tak robiłam i od miesięcy żyłam w bólu. Piszesz ze ból kręgosłupa idzie Ci na nogę to wygląda na rwe kulszową.. Polecam gorąco fizjoterapeute.

27f202ae08577b476c9340f69bc31402 (1).jpg

mżawka · 9 stycznia 2021, o 11:54

Krótkie pytanko - czy komuś też przy dłuższym epizodzie nerwicowym (kilka dni, tygodni ciągłego napięcia, kilka ataków paniki dziennie) pogorszył się wzrok? Mam wrażenie że dosłownie w 2 tygodnie zaczęłam gorzej widzieć, ciągle przecieram oczy, wszystko jest jakby zamazane, na moje "słabsze" oko to już w ogóle widzę tylko z malej odległości, nie jestem w stanie czytać pytań w Milionerach jak oglądam TV

Czy to możliwe? I czy o potem wraca do normalności?

10 stycznia 2021, o 14:14

Sam nagle teraz jakos gorzej widze na prawe oko, troche sie nawet obraz dwoji. Wczesniej cos mnie zaklulo z prawej strony czola, az do nosa, jakby zatoki, a teraz nagle gorzej widze. Oczy przebadane nieźle były, miałem jakieś ziarnko wyjęte, hmm...medycyna jest ciężka, nie da się rozróżnić drobnostki od śmiertelnej choroby na pierwszy rzut oka.

wiki12 · 10 stycznia 2021, o 16:55

Hej, od pewnego czasu odczuwam zawroty głowy w sklepach,czuję się strasznie dziwnie gdy robię zakupy coś w stylu deperosnalizacji,kręci mi się w głowię nie mogę się skupić,jak wrócę do domu i ochłonę jest wszystko ok,dodatkowo przed snem czuję szum w uszach,pewnego rodzaju "dudnienie" czy mogą to być objawy nerwicy? dodam ze zmagam się z nerwicą i dd juz parę lat pozdrawiam

Towarzysz · 10 stycznia 2021, o 16:58

Nie wiem czy to dobre miejsce na ten temat. Najwyżej zostanie usunięty i spróbuje gdzies indziej jeszcze raz

Mój Brat bierze leki przeciwdepresyjne i przeciwpsychotyczne. Lekarz jeszcze sam nie wie czy to co się wydarzyło to efekt długotrwałej nerwicy i depresji czy wstęp do schizofrenii. Pomożecie rozróżnić może ktoś ma miał podobnie ?
- ciagle pytania czy zrobiłem coś złego?
- czy jestem złym człowiekiem?
- czy to ze upadł guzik to jakiś znak?
- czy to ze coś upadło to znał ze zrobiłem coś zle?
- pytania czy jest dzieckiem diabła ?
- czy niebo istnieje?
- czy ma dusze?
- czy jest złym człowiekiem ?
Ogólnie zaczęło się to od ostrego napadu paniki ze zrobił tik tzn

nal na coś podczas oglądania filmiki i myślał ze to jest znakiem oddania czci innej religii, bo oglądał filmik z protestantyzmu. Wiara dla niego jest bardzo ważna. Później cała noc nie mógł spać bo powtarzał ciagle ze jest potępiony i jest zły, ze Bóg go ukarze. Teraz pomimo brania leków nadal ma natrety. Powtarza rytuały modli się dużo.
Kiedy niw brał leków rok temu mówił ze widział jakiś masoński znak wszędzie xs. I ze znaki drogowe są wygięte bo diabeł je wygiął. Nie mówił o tym cały rok, tylko po roku w trakcie tego ostrego napadu paniki.
Czy to aby na pewno nerwica? Czy już coś poważniejszego? Proszę o odpowiedz

znerwicowana_ja · 10 stycznia 2021, o 17:36

wiki12 pisze: ↑
10 stycznia 2021, o 16:55
Hej, od pewnego czasu odczuwam zawroty głowy w sklepach,czuję się strasznie dziwnie gdy robię zakupy coś w stylu deperosnalizacji,kręci mi się w głowię nie mogę się skupić,jak wrócę do domu i ochłonę jest wszystko ok,dodatkowo przed snem czuję szum w uszach,pewnego rodzaju "dudnienie" czy mogą to być objawy nerwicy? dodam ze zmagam się z nerwicą i dd juz parę lat pozdrawiam

Z tymi sklepami mam tak do dawna, na długo jeszcze przed nerwicą. Myślę że to może być nadmiar bodźców, dużo hałasu, ludzi, zapachów, czasem duszno i tak to się może skończyć, mózg przeładowany.

10 stycznia 2021, o 18:32

Towarzysz pisze: ↑
10 stycznia 2021, o 16:58
Nie wiem czy to dobre miejsce na ten temat. Najwyżej zostanie usunięty i spróbuje gdzies indziej jeszcze raz
Mój Brat bierze leki przeciwdepresyjne i przeciwpsychotyczne. Lekarz jeszcze sam nie wie czy to co się wydarzyło to efekt długotrwałej nerwicy i depresji czy wstęp do schizofrenii. Pomożecie rozróżnić może ktoś ma miał podobnie ?
- ciagle pytania czy zrobiłem coś złego?
- czy jestem złym człowiekiem?
- czy to ze upadł guzik to jakiś znak?
- czy to ze coś upadło to znał ze zrobiłem coś zle?
- pytania czy jest dzieckiem diabła ?
- czy niebo istnieje?
- czy ma dusze?
- czy jest złym człowiekiem ?
Ogólnie zaczęło się to od ostrego napadu paniki ze zrobił tik tzn nal na coś podczas oglądania filmiki i myślał ze to jest znakiem oddania czci innej religii, bo oglądał filmik z protestantyzmu. Wiara dla niego jest bardzo ważna. Później cała noc nie mógł spać bo powtarzał ciagle ze jest potępiony i jest zły, ze Bóg go ukarze. Teraz pomimo brania leków nadal ma natrety. Powtarza rytuały modli się dużo.
Kiedy niw brał leków rok temu mówił ze widział jakiś masoński znak wszędzie xs. I ze znaki drogowe są wygięte bo diabeł je wygiął. Nie mówił o tym cały rok, tylko po roku w trakcie tego ostrego napadu paniki.
Czy to aby na pewno nerwica? Czy już coś poważniejszego? Proszę o odpowiedz

Nie jestem kwalifikowany by na to odpowiedzieć, z mojej amatorskiej wiedzy widzę tu pewne cechy OCD. Z drugiej strony może jakaś psychoza na punkcie wiary? Może by to rozstrzygnąć pomogłaby jakaś obserwacja w szpitalu. Zależy też czy ciągle ma te objawy czy tylko podczas jakichś ataków paniki, jak działają leki etc. Przydałby się głebszy wywiad. Mi lekarz mówił że nie mam schizofrenii bo brałem setaloft jakiś czas, a to podobno wzmaga objawy schizofrenii.

Towarzysz · 10 stycznia 2021, o 19:06

Dziękuje Ci za odpowiedz. Tak ocd ma. Bierze zolafren. O znakach drogowych już minęły. Zostały tylko te pytania czy jest zły czy zle coś zrobił czy niebo istnieje. Ciężko mi rozróżnić naprawdę. Lekarzowi tez. Jak się z nim rozmawia to jest ok. Zaufanym osobom mówi o tych swoich myślach. Dlatego pobyt w szpitalu nie wchodzi w grę tym bardziej ze wydaje mi się ze pobyt tam by pogorszył sprawę bo by bal się jeszcze bardziej ze jest chory. Miał chwile ze bal się ze oszaleje. No ale to typowo nerwicowe wiec nie miałam żadnych wątpliwości

Maciej Bizoń · 10 stycznia 2021, o 19:59

Towarzysz pisze: ↑
10 stycznia 2021, o 19:06
Dziękuje Ci za odpowiedz. Tak ocd ma. Bierze zolafren. O znakach drogowych już minęły. Zostały tylko te pytania czy jest zły czy zle coś zrobił czy niebo istnieje. Ciężko mi rozróżnić naprawdę. Lekarzowi tez. Jak się z nim rozmawia to jest ok. Zaufanym osobom mówi o tych swoich myślach. Dlatego pobyt w szpitalu nie wchodzi w grę tym bardziej ze wydaje mi się ze pobyt tam by pogorszył sprawę bo by bal się jeszcze bardziej ze jest chory. Miał chwile ze bal się ze oszaleje. No ale to typowo nerwicowe wiec nie miałam żadnych wątpliwości

Myślę że jedynie kto.może rozwiać wątpliwości to Wiktor ..wybitna osoba ..ale on z czasem to ciężko ma jak cholera ale warto spróbować i się z nim skontaktować ...Emocjobranie.pl

Nerwyzestali · 11 stycznia 2021, o 02:03

Ja od jakiegoś czasu miewam dosc często takie dziwne sny, a raczej spanie. Jest to taki pół sen, chaotyczny, bez sensu, przez ten sen czuję ból i somaty, napięcie, ciągle mnie to uczucie wybudza. Jak tylko zaczynam zasupiac to od razu taki stan i mnie wybudza. Takie cos trwa jakas godzinę w nocy zanim się uspokoi i jakos zasnę. Mial ktos tak?

mżawka · 11 stycznia 2021, o 11:21

Nerwyzestali pisze: ↑
11 stycznia 2021, o 02:03
Ja od jakiegoś czasu miewam dosc często takie dziwne sny, a raczej spanie. Jest to taki pół sen, chaotyczny, bez sensu, przez ten sen czuję ból i somaty, napięcie, ciągle mnie to uczucie wybudza. Jak tylko zaczynam zasupiac to od razu taki stan i mnie wybudza. Takie cos trwa jakas godzinę w nocy zanim się uspokoi i jakos zasnę. Mial ktos tak?

Oczywiście, setki razy. Dokładnie tak jak mowisz, jakby mozg i cialo mi świrowało w półśnie, nie da sie zasnąć przez napięcie. To jest nieumiejętność zrelaksowania się i żniwo całego dnia stresu. Ja się staram "zmęczyć" przed snem tak żeby po prostu paść i zasnąć

Nerwyzestali · 11 stycznia 2021, o 12:55

mżawka pisze: ↑
11 stycznia 2021, o 11:21

Nerwyzestali pisze: ↑
11 stycznia 2021, o 02:03
Ja od jakiegoś czasu miewam dosc często takie dziwne sny, a raczej spanie. Jest to taki pół sen, chaotyczny, bez sensu, przez ten sen czuję ból i somaty, napięcie, ciągle mnie to uczucie wybudza. Jak tylko zaczynam zasupiac to od razu taki stan i mnie wybudza. Takie cos trwa jakas godzinę w nocy zanim się uspokoi i jakos zasnę. Mial ktos tak?
Oczywiście, setki razy. Dokładnie tak jak mowisz, jakby mozg i cialo mi świrowało w półśnie, nie da sie zasnąć przez napięcie. To jest nieumiejętność zrelaksowania się i żniwo całego dnia stresu. Ja się staram "zmęczyć" przed snem tak żeby po prostu paść i zasnąć

Kiedyś to miałem sporadycznie, a ostatnio ciągle. Chce mis ię bardzo spać ale nie mogę zasnąć, bo jak tylko zasypiam to od razu to uczucie mnie wybudza.