Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 17 czerwca 2019, o 14:56
czesc ! dziwny i nie dziwny staje sié fakt, ze jak nerwowemu czlowiekowi cos sié zaczyna dziac, to od razu chce wiedziec czy inni tak majá czy tez mieli ....hehe. Wiéc pewnie, dlatego chcé wiedziec i ja...
Dzisiaj w drodze do sklepu nagle zrobilo mi sié troszké dziwnie w glowie, takie jakby lekkie uklucie , ale to jedno z tych , ktore wiem od razu, ze tyczy nerwicy , potem bardzo niedobrze , tak, ze myslalam, ze zwymiotuje i to zestresowalo mnie juz do kwadratu!!!...Oczywiscie dzialajác w mysl- nie dam sié- do sklepu weszlam, zakupy zrobilam, ale byly momenty, ze chcialam stamtad wybiec ...i byc juz w domu . W drodze do domu wydawalo mi sié , ze nie dojdé, wpadlam w lekká paniké, ktora jeszcze w domu chwilé sié utrzymywala , finalnie zazylam hydroksyzné , co robié niezwykle rzadko, ale uczucie bylo bardzo nie przyjemnie i silne. Teraz juz duzo lepiej....
Dodam, ze najbardziej zestresowal mnie fakt, ze robi mi sie niedobrze i to wporwadzilo mnie w jakas paniké , ze to pewnie udar, ze padné itd
Co ciekawe , zauwarzylam, ze po silnym ataku czésto jak powiedzmy, ze minie zaczynam byc glodna ...toz dopiero dziwna sprawa
Noc okazala sie zarwana , robilo mi sie dziwnie w glowie i spac nie moglam, koszmar , lék. Takie lekkie zapadanie przy tym mi towarzyszylo. Teraz juz siedzé w pracy, bo zawsze jednak myslé,ze walczyc bédé i nie dam sié, ale méczy to czlowieka bardzo!
Czy u WAS tak sié zdarza, zdarzalo¿
Dzisiaj w drodze do sklepu nagle zrobilo mi sié troszké dziwnie w glowie, takie jakby lekkie uklucie , ale to jedno z tych , ktore wiem od razu, ze tyczy nerwicy , potem bardzo niedobrze , tak, ze myslalam, ze zwymiotuje i to zestresowalo mnie juz do kwadratu!!!...Oczywiscie dzialajác w mysl- nie dam sié- do sklepu weszlam, zakupy zrobilam, ale byly momenty, ze chcialam stamtad wybiec ...i byc juz w domu . W drodze do domu wydawalo mi sié , ze nie dojdé, wpadlam w lekká paniké, ktora jeszcze w domu chwilé sié utrzymywala , finalnie zazylam hydroksyzné , co robié niezwykle rzadko, ale uczucie bylo bardzo nie przyjemnie i silne. Teraz juz duzo lepiej....
Dodam, ze najbardziej zestresowal mnie fakt, ze robi mi sie niedobrze i to wporwadzilo mnie w jakas paniké , ze to pewnie udar, ze padné itd
Co ciekawe , zauwarzylam, ze po silnym ataku czésto jak powiedzmy, ze minie zaczynam byc glodna ...toz dopiero dziwna sprawa
Noc okazala sie zarwana , robilo mi sie dziwnie w glowie i spac nie moglam, koszmar , lék. Takie lekkie zapadanie przy tym mi towarzyszylo. Teraz juz siedzé w pracy, bo zawsze jednak myslé,ze walczyc bédé i nie dam sié, ale méczy to czlowieka bardzo!
Czy u WAS tak sié zdarza, zdarzalo¿
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
Niedobrze to częsty objaw somatyczny. Największy problem miałem z natrętnymi myślami ale niedobrze czy bóle żołądka albo uderzenia gorąca i inne podobne zdarzały się dość często. Zemdlić to może myślę bez większego powodu. Nie można się czuć zawsze fizycznie całkiem dobrze. Po większych lękach nasilonych zawsze mi się chciało bardzo pić wodę i jeść słodycze. To nic dziwnego w sumie bo to kosztuje dużo energii.Patrycja81 pisze: ↑18 lipca 2019, o 08:23czesc ! dziwny i nie dziwny staje sié fakt, ze jak nerwowemu czlowiekowi cos sié zaczyna dziac, to od razu chce wiedziec czy inni tak majá czy tez mieli ....hehe. Wiéc pewnie, dlatego chcé wiedziec i ja...
Dzisiaj w drodze do sklepu nagle zrobilo mi sié troszké dziwnie w glowie, takie jakby lekkie uklucie , ale to jedno z tych , ktore wiem od razu, ze tyczy nerwicy , potem bardzo niedobrze , tak, ze myslalam, ze zwymiotuje i to zestresowalo mnie juz do kwadratu!!!...Oczywiscie dzialajác w mysl- nie dam sié- do sklepu weszlam, zakupy zrobilam, ale byly momenty, ze chcialam stamtad wybiec ...i byc juz w domu . W drodze do domu wydawalo mi sié , ze nie dojdé, wpadlam w lekká paniké, ktora jeszcze w domu chwilé sié utrzymywala , finalnie zazylam hydroksyzné , co robié niezwykle rzadko, ale uczucie bylo bardzo nie przyjemnie i silne. Teraz juz duzo lepiej....
Dodam, ze najbardziej zestresowal mnie fakt, ze robi mi sie niedobrze i to wporwadzilo mnie w jakas paniké , ze to pewnie udar, ze padné itd
Co ciekawe , zauwarzylam, ze po silnym ataku czésto jak powiedzmy, ze minie zaczynam byc glodna ...toz dopiero dziwna sprawa
Noc okazala sie zarwana , robilo mi sie dziwnie w glowie i spac nie moglam, koszmar , lék. Takie lekkie zapadanie przy tym mi towarzyszylo. Teraz juz siedzé w pracy, bo zawsze jednak myslé,ze walczyc bédé i nie dam sié, ale méczy to czlowieka bardzo!
Czy u WAS tak sié zdarza, zdarzalo¿
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 17 czerwca 2019, o 14:56
martinsonetto pisze: ↑18 lipca 2019, o 09:13Niedobrze to częsty objaw somatyczny. Największy problem miałem z natrętnymi myślami ale niedobrze czy bóle żołądka albo uderzenia gorąca i inne podobne zdarzały się też często. Zemdlić też może myślę bez większego powodu. Nie można się czuć zawsze fizycznie całkiem dobrze. Po większych lękach nasilonych zawsze mi się chciało bardzo pić wodę i jeść słodycze. To nic dziwnego w sumie bo to kosztuje dużo energii.Patrycja81 pisze: ↑18 lipca 2019, o 08:23czesc ! dziwny i nie dziwny staje sié fakt, ze jak nerwowemu czlowiekowi cos sié zaczyna dziac, to od razu chce wiedziec czy inni tak majá czy tez mieli ....hehe. Wiéc pewnie, dlatego chcé wiedziec i ja...
Dzisiaj w drodze do sklepu nagle zrobilo mi sié troszké dziwnie w glowie, takie jakby lekkie uklucie , ale to jedno z tych , ktore wiem od razu, ze tyczy nerwicy , potem bardzo niedobrze , tak, ze myslalam, ze zwymiotuje i to zestresowalo mnie juz do kwadratu!!!...Oczywiscie dzialajác w mysl- nie dam sié- do sklepu weszlam, zakupy zrobilam, ale byly momenty, ze chcialam stamtad wybiec ...i byc juz w domu . W drodze do domu wydawalo mi sié , ze nie dojdé, wpadlam w lekká paniké, ktora jeszcze w domu chwilé sié utrzymywala , finalnie zazylam hydroksyzné , co robié niezwykle rzadko, ale uczucie bylo bardzo nie przyjemnie i silne. Teraz juz duzo lepiej....
Dodam, ze najbardziej zestresowal mnie fakt, ze robi mi sie niedobrze i to wporwadzilo mnie w jakas paniké , ze to pewnie udar, ze padné itd
Co ciekawe , zauwarzylam, ze po silnym ataku czésto jak powiedzmy, ze minie zaczynam byc glodna ...toz dopiero dziwna sprawa
Noc okazala sie zarwana , robilo mi sie dziwnie w glowie i spac nie moglam, koszmar , lék. Takie lekkie zapadanie przy tym mi towarzyszylo. Teraz juz siedzé w pracy, bo zawsze jednak myslé,ze walczyc bédé i nie dam sié, ale méczy to czlowieka bardzo!
Czy u WAS tak sié zdarza, zdarzalo¿
[
HEJ, MASZ RACJÉ! JA TEZ TAK MIALAM Z TYM SLODKIM NIERAZ...NO TAKIE TO WSZYTSKO DZIWNE W TYM ZABURZENIU , ALE TRZEBA WALCZYC Z TYM I DO PRZODU !!! POZDRAWIAM
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 6 lipca 2019, o 15:13
Ja mam co 2 tygodnie bóle głowy, czasami tak mocne że 10 godz przelezalam w łóżku nic nie pomagało. Teraz za wczasy biorę tabletke i da się funkcjonować. Martwi mnie że boli mnie tylko jedna strona potylicy i ciągnie się to na łopatki i uczucie ciepla z tylu glowy, tez zawsze panikuje ze to tetniak czy udar:(
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 6 lipca 2019, o 15:13
Tylko ja już tyle miesięcy się nie ruszam:( A dwa mam bóle serca i boję się że nabawie się jakiejś niewydolnosci:(Celine Marie pisze: ↑17 lipca 2019, o 22:58Pomału z tym wysiłkiem,ciało i umysł są zmęczone nerwicą, a Ty im teraz chcesz nie wiadomo ile zafundować sportu,myślę,że to co ćwiczysz obecnie to już bardzo dużo ,nierób sobie presji,ja też jestem na bakier ze sportem ale wiem,że blokuje mnie raczej lenistwo, a nie nerwica ,no może trochę jej objawy ale jednak zawsze byłam typem kanapowca .Karola87 pisze: ↑17 lipca 2019, o 21:47Przez te całe objawy i leki że coś jest nie tak z sercem to przez kilka miesięcy mało się ruszyłam bo bałam się że tetno będzie szaleć...teraz boję się że za bardzo zaniedbslam mój organizm...Ale przez strach nie miałam siły na nic, nawet głupie wyjście do znajomych było dla mnie kara:(
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Przestań,jaka niewydolność ,spaceruj chociaż z godzinkę i będzie dobrzeKarola87 pisze: ↑18 lipca 2019, o 20:32Tylko ja już tyle miesięcy się nie ruszam:( A dwa mam bóle serca i boję się że nabawie się jakiejś niewydolnosci:(Celine Marie pisze: ↑17 lipca 2019, o 22:58Pomału z tym wysiłkiem,ciało i umysł są zmęczone nerwicą, a Ty im teraz chcesz nie wiadomo ile zafundować sportu,myślę,że to co ćwiczysz obecnie to już bardzo dużo ,nierób sobie presji,ja też jestem na bakier ze sportem ale wiem,że blokuje mnie raczej lenistwo, a nie nerwica ,no może trochę jej objawy ale jednak zawsze byłam typem kanapowca .Karola87 pisze: ↑17 lipca 2019, o 21:47Przez te całe objawy i leki że coś jest nie tak z sercem to przez kilka miesięcy mało się ruszyłam bo bałam się że tetno będzie szaleć...teraz boję się że za bardzo zaniedbslam mój organizm...Ale przez strach nie miałam siły na nic, nawet głupie wyjście do znajomych było dla mnie kara:(
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 6 lipca 2019, o 15:13
No ja nie umiem tego rozróżnić bo czuje się fatalnie jakby to była mega groźna choroba...A słyszę że tak wygląda nerwica. Nikt z moich bliskich nigdy nie miał takich objawów więc po 2latach wszyscy na mnie patrzą jak na wariata że wymyślam i mam się ogarnąć. A ja nie umiem pojac czemu mój organizm tak bardzo żyje swoim życiem bez mojej kontroli
- cagan
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 21 czerwca 2019, o 22:02
Ja, tez to mam. Sa takie nawet ciche opowiesci , ze mi odbilo. Ja dopoty sluchalem tylko swojego chorego umyslu emocjonalnego dopoki nie odpuscilem troche. Teraz tez to jest, ale juz wiem , ze moje kable przegrzaly sie stad te objawy i lęki. Mi na forum zadano pyt " czego sie boisz"??
ja ze dostane paniki , ze zemdleje itd. Odpowiedz przyszla jedna " to przeciesz tylkotwoje mysli" , one cie zastraszaja i nic wiecej
ja ze dostane paniki , ze zemdleje itd. Odpowiedz przyszla jedna " to przeciesz tylkotwoje mysli" , one cie zastraszaja i nic wiecej
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 6 lipca 2019, o 15:13
Ja panikuje z powodu syna. Bardzo czekałam na dziecko A gdy się pojawiło mój organizm nie podolal, ja się ciągle boję że coś mi jest że powinnam wykryć za wczasy co to I leczyć się dla syna żeby nie został sam i myśl ta dobija mnie tak bardzo, że zamiast cieszyc się macierzyństwem rodzina ja się boję że to strace, że przyjdzie choroba i mi wszystko zabierze
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 20:52
Witajcie czy to objawy typowej nerwicy byliśmy na wczasach z dziećmi a mi cały czas nie dobrze głowa mnie ciągnie wszystkie żyły dziś to już wogole jakoś mi dziwnie tak jakby ciśnienie w głowie rozerwać by miało w uszach szumi z jednego wydzielina z krwią była puls i ciśnienie ok buja mnie niewiem już co o tym myśleć pomoc co jest?
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Zbadaj zatokiMonia88 pisze: ↑19 lipca 2019, o 19:50Witajcie czy to objawy typowej nerwicy byliśmy na wczasach z dziećmi a mi cały czas nie dobrze głowa mnie ciągnie wszystkie żyły dziś to już wogole jakoś mi dziwnie tak jakby ciśnienie w głowie rozerwać by miało w uszach szumi z jednego wydzielina z krwią była puls i ciśnienie ok buja mnie niewiem już co o tym myśleć pomoc co jest?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- cagan
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 21 czerwca 2019, o 22:02
zbadasz zatoki , wtedy uspokoisz sie. Nie wiem, na jak dlugo, jezeli okaze sie ze zatoki masz zdrowe a objaw znow pojawi sie, to zaczniesz znow analize , skan , czy moze faktycznie choroba<< >? Ja badalem, serce w maju, cierply mi rece i dlonie tak w srodku nocy, i sie ,, a w ciagu dnia dretwialy stopy nawet chodzac.. Poszedlem do kardiologa , on zrobil to co robi na codzien standard badania i lstwierdzil ze serce ok, . Faktycznie poczulem sie lepiej, spalem . Gdy objaw powrocil, lęk wzmogl sie wiekszy i od nowa analiza i autodiadnoza.,, Obecnie ustapily dretwienia, natomiast mam inne objawy. TYm razem, nie ide i nie sprawdzam, gdyz to zwieksza nasilenie lęku. Natomiast wiem, ze jest dla siebie samej rozwiac watpliwosci i zbadac tylko co? Z mojego doswiadczenia dowiedzialem sie przyczyna dretwienia dloni jest kilka nawet cukrzyca. WIEC, zyje i zakladam, ze to wszystko zatruty mozg emocje.. Jednak miej, na uwadze, kilka opinii i czasami warto zaryzykowac i wrzucic do jednego wora" nerwica"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 20:52
Cagan mój mąż mówi i tłumaczy że to nerwica ale ja jak zwykle swoje wspiera mnie w poniedziałek jadę do rodzinnej zobaczyć co powie ale znając ja powie że to nerwica ale jak się cieszyć i żyć jak mi to doskwiera już dłuższy czas i mam niski puls wieczorem 63 65 a mąż że jest prawidłowy ręce opadają mi dziękuję za odpowiedź pomoc
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 6 lipca 2019, o 15:13
Hej, puls masz bardzo dobry...Też się bałam o puls bo czasem był poniżej 50 A wieczorem to normalne....organizm się wycisza i tetno spada. Ka mam szum w glowie od ponad 2 lat...są dni zw przez to łapie doła że nigdy to nie minie, że pewnie rozwija się we mnie jakiś syf Ale dwa lata mijają i żyje dalej więc zaczynam wierzyć w to że jest to nerwica i próbuje z nią żyć...Może kiedyś mina objawy:) nie panikuj, bo strach bardzo potęguje objawy. To tylko wyobraźnia nie bój sieMonia88 pisze: ↑19 lipca 2019, o 21:59Cagan mój mąż mówi i tłumaczy że to nerwica ale ja jak zwykle swoje wspiera mnie w poniedziałek jadę do rodzinnej zobaczyć co powie ale znając ja powie że to nerwica ale jak się cieszyć i żyć jak mi to doskwiera już dłuższy czas i mam niski puls wieczorem 63 65 a mąż że jest prawidłowy ręce opadają mi dziękuję za odpowiedź pomoc