Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

14 marca 2019, o 11:09

Zaplątana pisze:
14 marca 2019, o 09:29
Mnie co jakiś czas męczy gonitwa myśli przed zasypianiem. Kładę się, zamykam oczy i nagle bum. Nie chodzi tu o jakieś wydarzenia z mijającego dnia tylko same takie przeplatające się myśli z d*py. Próbuję je jakoś zatrzymać, ale oczywiście nie da się. Jak mnie to dopada to od razu łapie mnie atak paniki. Boję się, że to coś gorszego niż nerwica. Czy miał lub ma ktoś coś podobnego? Czy to nadal nerwica?
Nadal nerwica, wiem co czujesz, czuje to samo. Mija na kilka miesięcy i wrócił strach przed schizofrenią. To nadal nerwica.
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

14 marca 2019, o 11:12

Ja znowu mam coś takiego czasami, że jak zamknę oczy i zasypiam to pojawiają mi się jakieś sceny, dialogi totalnie z du*y. W ogóle tego nie rozumiem i nie wiem skąd się biorą.
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

14 marca 2019, o 11:16

kamil89 pisze:
14 marca 2019, o 11:12
Ja znowu mam coś takiego czasami, że jak zamknę oczy i zasypiam to pojawiają mi się jakieś sceny, dialogi totalnie z du*y. W ogóle tego nie rozumiem i nie wiem skąd się biorą.
Też to miałam i mam czasami jeszcze. To tylko Twój wystraszony umysł projektuję takie sceny.
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

14 marca 2019, o 11:20

Wlaśnie tak staram sobie to tłumaczyć. Nawet mnie to jakoś nie przeraża. Bardziej zastanawia i jest strasznie dziwne. Grunt, że zasypiam. To dla mnie najważniejsze.
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

14 marca 2019, o 11:28

kamil89 pisze:
14 marca 2019, o 11:20
Wlaśnie tak staram sobie to tłumaczyć. Nawet mnie to jakoś nie przeraża. Bardziej zastanawia i jest strasznie dziwne. Grunt, że zasypiam. To dla mnie najważniejsze.
Wiem jak to jest z tym snem. Ja niestety rok temu dostałam w marcu porządnego ataku paniki od którego zaczęła się moja nerwica. Już kilka miesięcy było ok z jakimiś małymi przeszkodami, a teraz powróciło gówno. Chyba to marzec na mnie źle działa. Przesilenie wiosenne.
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

14 marca 2019, o 11:31

Mnie dopadła po 10 latach przerwy. Ja mam na ten moment jeden problem. Moja egsystencja. Czasami jak o tym pomyślę to czuję się dziwnie, obco. Masakra. Najgorsze jest to, że ja wiem iż już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Mam wrażenie, że jestem zupełnie inną osobą. Zdaję sobie sprawę, że to kwestia głowy i myśli, ale jakoś mi ciężko nad tym zapanować. Sam nie wiem czy to depersonalizacja, czy po prostu myśli egzystencjalne sprawiły, że czuję dyskomfort. Ehh
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

14 marca 2019, o 11:33

kamil89 pisze:
14 marca 2019, o 11:31
Mnie dopadła po 10 latach przerwy. Ja mam na ten moment jeden problem. Moja egsystencja. Czasami jak o tym pomyślę to czuję się dziwnie, obco. Masakra. Najgorsze jest to, że ja wiem iż już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Mam wrażenie, że jestem zupełnie inną osobą. Zdaję sobie sprawę, że to kwestia głowy i myśli, ale jakoś mi ciężko nad tym zapanować. Sam nie wiem czy to depersonalizacja, czy po prostu myśli egzystencjalne sprawiły, że czuję dyskomfort. Ehh
Też je mam, przeraża mnie istnienie. To, że jestem człowiekiem. To trudne do opisania uczucie ale wiem co czujesz
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

14 marca 2019, o 11:35

Ja staram się czasami to jakoś tłumaczyć. Mam momenty normalności, ale ogólnie nie podoba mi się to. Najgorzej chyba rano i przed południem. Naiwnie liczę, że będzie tylko lepiej.
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

14 marca 2019, o 11:37

Będzie lepiej. Mi wcześniej bardzo pomógł ten temat post121471.html#p121471 brałam ten olejek z wiesiołka. omega 3 , olej lniany i na serio było lepiej. Przestałam na trochę i wracam do tego zestawu. Może będzie lepiej.
Luina
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 2 listopada 2018, o 13:42

14 marca 2019, o 17:58

Cześć, mam pytanie, bo odkąd mam jazdy z nerwicą zauwazyłam u siebie taki odciąsnięte zęby po bokach języka? tak samo male bruzdy po bokach policzków, chyba od przygryzania w nocy. Często przygyryzam policzki oraz wargi.Śpię w aparacie retencyjnym po leczeniu ortodontcznym zębów, a mimo to mam te zęby odciśnięte. Czytałam w necie, że jak tego nie będę leczyć, to mogę zachorować na leukoplakie, która z kolei jest objawem przedrakowym o_O (wypowiedz lekarza). Bardzo mnie to zmartwiło, bo trochę ciężko mi sobie to wyobraźić, ze od przygyrzania policzków można dostać raka. Czy ktoś z Was miał podobny problem?
agan820101
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 27 listopada 2018, o 18:14

16 marca 2019, o 11:01

TheHermit pisze:
10 marca 2019, o 18:46
Solkan36 pisze:
10 marca 2019, o 18:04
TheHermit pisze:
6 marca 2019, o 15:54
hej, doświadczał ktoś "skakania" mięśni w dziwnych miejscach? :P
zdarza mi się czasem pojedyńczy "skok" mięśnia, który jest w gardle, między obojczykami. jadłam sobie dziś spokojnie, kiedy nagle poczułam jak twardnieje mi szczęka i drgają mięśnie w okolicy ust, w tym samym czasie podskoczył mi ten mięsień w gardle. trwało to dosłownie sekundę, ale zalała mnie po tym gorąca fala adrenaliny :roll: okropne uczucie
rozsądek mówi - nerwica, nerwica mówi - dopytaj :D
U mnie właśnie od tego wszystko sie 3latka temu zaczęło. Skakanie mięśni ścięgien itp najpierw w nogach a później w calym ciele, niestety trafilem na takich lekarzy ktorzy jeszcze bardziej to nakręcali szukając najpierw stwardnienia a później guza mózgu aż dostałem ataku paniki i wtedy sam zrozumiałem co mi jest i gdzie powinienem iść.
no mi już tak skacze od hmm początku studiów w sumie :P czyli też ze 3 lata. i też byłam na etapie stwardnienia spory czas :P ale z tym jest tak jak z całą resztą objawów nerwicowych - jest przez jakiś czas, potem pojawia się coś innego i tamto znika, potem znowu wraca i tak ciągle... ;)
U mnie podobnie, jak sie położę to skacz, drgja mi miesnie w roznych czesciach ciała np. w nogach, rekach, brzuchu, sa okresy ze jest to nasilone , a sa takie ze to lagodne drgania.
agan820101
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 27 listopada 2018, o 18:14

16 marca 2019, o 12:12

Nati90 pisze:
10 marca 2019, o 21:02
nat pisze:
10 marca 2019, o 20:18
Nati90 pisze:
10 marca 2019, o 19:41


Na nerwicę choruje już parę lat jednak problemy z przelykaniem mam od miesiąca, ze szklanki normalnie się napije jednak jak mam jeść jakiś pokarm to odrazu uczucie że nie mogę przełykać, że zaraz się zakrztusze czasem nie potrafię nic zjeść bo takie wrażenie jak bym zapomniała jak się przełyka i odrazu krztuszę się wtedy większy lęk panika strasznie to męczy dlatego zastanawiam się czy ktoś też miał aż taki z tym problem i czy udało się komuś to pokonać
Miałam to samo, w dodatku tak zaciskała mi się szczęka, że żeby otworzyć buzię i coś w siebie władować musiałam sobie pomagać ręką. Przez ponad tydzień jadłam wszystko co nie wymagało gryzienia, później jakoś przeszło na rzecz innych objawów
No właśnie ja przez to mało jem już miesiąc to trwa I nie ma poprawy już tracę nadzieję że przejdzie, szczękościsk też mam
mam to samo, nie potrafie nic przełknac, a juz jaj jem w towarzystwie, to wydaje mi sie ze zaraz wszyscy to zauwaza. Generalnie jem tylko z duza iloscia wody i raczae plynne jedzenie. Schudłam sporo i strasznie mnie to meczy.
Nerwowa234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 17 listopada 2018, o 08:12

16 marca 2019, o 13:46

Witam! Mam pewne pytanie :D Czy są tu osoby, które mają takie nerwicowe objawy, a mianowicie lekkie problemy z pamięcią, z koncentracją, wiem, że zapewne nie jest to niczym dziwnym, bo jak jest się nie raz skupionym na myślach, to człowiek mniej zwraca uwagę na to co się dzieje w otoczeniu. Wczoraj miałam coś takiego, że byłam w sklepie, potem wyszłam i miałam iść do następnego z tym, że byłam jakby mniej uważna i skręciłam w nie w tą stronę w którą miałam skręcić i tak idę i miałam wątpliwości czy idę dobrze, a potem nagle myślę, jejkuuu przecież idę nie w tą stronę co trzeba. Dzisiaj zdarzyło mi się nawet zadać sobie pytanie: - Czy ja jadłam dziś śniadanie? Nawet mnie to śmieszy jak o tym piszę. Albo szłam do sklepu i tak idę idę i nagle zapomniałam po co ja tam idę. Mam wrażenie, że nie raz jak pytam kogoś o coś to w czasie gdy ten ktos mi odpowiada ja nie skupiam się na tym co ta osoba mówi i potem to zapominam. A następnie za jakiś czas zapomnę odpowiedzi i zastanawiam sie czy ja juz o to pytalam, a ten ktos mowi mi ze tak, no i zdarza mi sie wlasnie tak zapominac. Czuję się czasem taka roztargniona. Wczoraj weszłam do apteki, mówię dzień dobry, kobieta za ladą pyta "Co potrzeba?" a ja jakoś byłam właśnie jakby w swoim świecie i myślałam, że ona coś tam do siebie mówi i jej nie odpowiedziałam dopiero potem sie zorientowalam ze zapytala co potrzeba. I za chwile wyszłam z myślą, że zrobiłam z siebie głupka hah. W sumie nie dziwią mnie jakoś te objawy, bo wiem, że w nerwicy może tak być. Tym bardziej, że pogoda ostatnio jest jaka jest więc to też pewnie ma wpływ. Mam pytanie tylko czy ktoś też miał lub ma takie objawy?
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

16 marca 2019, o 15:35

Nerwowa234 pisze:
16 marca 2019, o 13:46
Witam! Mam pewne pytanie :D Czy są tu osoby, które mają takie nerwicowe objawy, a mianowicie lekkie problemy z pamięcią, z koncentracją, wiem, że zapewne nie jest to niczym dziwnym, bo jak jest się nie raz skupionym na myślach, to człowiek mniej zwraca uwagę na to co się dzieje w otoczeniu. Wczoraj miałam coś takiego, że byłam w sklepie, potem wyszłam i miałam iść do następnego z tym, że byłam jakby mniej uważna i skręciłam w nie w tą stronę w którą miałam skręcić i tak idę i miałam wątpliwości czy idę dobrze, a potem nagle myślę, jejkuuu przecież idę nie w tą stronę co trzeba. Dzisiaj zdarzyło mi się nawet zadać sobie pytanie: - Czy ja jadłam dziś śniadanie? Nawet mnie to śmieszy jak o tym piszę. Albo szłam do sklepu i tak idę idę i nagle zapomniałam po co ja tam idę. Mam wrażenie, że nie raz jak pytam kogoś o coś to w czasie gdy ten ktos mi odpowiada ja nie skupiam się na tym co ta osoba mówi i potem to zapominam. A następnie za jakiś czas zapomnę odpowiedzi i zastanawiam sie czy ja juz o to pytalam, a ten ktos mowi mi ze tak, no i zdarza mi sie wlasnie tak zapominac. Czuję się czasem taka roztargniona. Wczoraj weszłam do apteki, mówię dzień dobry, kobieta za ladą pyta "Co potrzeba?" a ja jakoś byłam właśnie jakby w swoim świecie i myślałam, że ona coś tam do siebie mówi i jej nie odpowiedziałam dopiero potem sie zorientowalam ze zapytala co potrzeba. I za chwile wyszłam z myślą, że zrobiłam z siebie głupka hah. W sumie nie dziwią mnie jakoś te objawy, bo wiem, że w nerwicy może tak być. Tym bardziej, że pogoda ostatnio jest jaka jest więc to też pewnie ma wpływ. Mam pytanie tylko czy ktoś też miał lub ma takie objawy?
Kochana dzisiaj myślałam że coś mi się dzieje z mózgiem.. Nagle nie wiedziałam co mam robić.. A gotowaoam zupę i nie wiedziałam jak.. Mnóstwo takich sytuacji
Nerwowa234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 17 listopada 2018, o 08:12

16 marca 2019, o 18:47

Z tym mózgiem to już też przerabiałam z tym, albo że coś nie tak mam w mózgu, że może nerwica wywołała jakieś zmiany w mojej głowie no chore haha, albo wcześniej myślałam, że może coś ze mną nie tak, ale doszłam do wniosku, że gdyby coś było ze mną nie tak to inni również by to widzieli, a osoba z którą jest coś nie tak nie zastanawia się nad tym czy jest z nią coś nie tak i nie analizuje tego w kółko XD staram się teraz z dystansem jakoś do tego podchodzić i mówię sobie, że wcześniej przecież nie miałam takich cyrków w myślach, a analizowanie daje spokój tylko na chwilę, a za jakiś czas przychodzi kolejna myśl i znowu to samo, ciężko jest zrobić na przekór temu i zignorować taką myśl jednak ostatnio doszłam do tego, że przecież nic się nie stanie jak nie wejdę w tą analizę, nie zrobię tego, chwile pomęczy mnie ta myśl i potem przejdzie, albo jak mam jakąś głupią myśl tego typu że "jest ze mną coś nie tak" to mówię sobie: - Okej, teraz będę sobie świrem, będą jajca" i wtedy zaczyna mnie to śmieszyć :D Staram się robić temu na przekór, zdarzają się również gorsze dni ale każdy może mieć gorszy dzień i nie należy poddawać się z tego powodu bo np. wczoraj było mi lepiej, a dzisiaj jest trochę gorzej, bo wtedy nadal wchodzi ta analiza jak się czułam parę dni temu, jak się czuję teraz, akurat gorzej i ktos wtedy moze pomyslec że ooo! To jak jest gorzej to pewnie nigdy z tego nie wyjdę. A tak myśleć nie można bo sami jeszcze bardziej dołujemy się takimi myślami i to tylko nasze nastawienie do tego wszystkiego może zmienić to wszystko, tylko MY możemy coś z tym zrobić. A jeżeli już tkwi się w tym, to dlaczego by nie spróbować, uprzeć się i dojść do celu mimo wszystko, nagrodą jest życie bez nerwicy, to zmiana naszego myślenia może tutaj pomóc, bo tak jak człowiek myśli tak się potem czuje. Nie jest łatwo z tymi różnymi objawami, ale to nie przejdzie od razui trzeba cierpliwości i czasu, a cierpliwość zostanie wynagrodzona :D
ODPOWIEDZ