Dzięki Edward za odpowiedz trochę mnie to pokrzepiło że nie jestem sam z czymś takim.

Mario788 pisze: ↑

27 listopada 2018, o 15:26

Witam,

chciałem się zapytać czy może mieliście takie objawy , chodzi mi o głowę, mam tak ze raz na jakiś czas ostro zakręci mi się w głowie , jak czytam coś to tak jakbym nie mógł przeczytać bo to tak jakby mieszało mi się w głowie i nie mogę się skupić , jakby coś się przestawiału w mózgu . Najgorsze jest to że po tych atakach mam tak ze jak idę to mam tak jakbym nie odczuwał siebie , robie coś ręką to uczucie jakby mózg nie czuł ręki ale to są momenty nie cały czas okropne to jest i okropny lęk aż cały drżę. Jakbym na moment odpływał był gdzie indziej Czy to jest nerwica czy może coś takie stać się od silnego lęku. Proszę o odpowiedz

Właśnie to jest coś podobnego o czym tutaj pisałem. Taki chwilowy zawrót obrazu oraz takie dziwne czucie w nogach jakby mnie ktoś popchnął. Czyli wychodzi na to, że to "tylko" kolejny objaw somatyczny nerwicy...

Mario788 pisze: ↑

27 listopada 2018, o 15:26

Witam,

chciałem się zapytać czy może mieliście takie objawy , chodzi mi o głowę, mam tak ze raz na jakiś czas ostro zakręci mi się w głowie , jak czytam coś to tak jakbym nie mógł przeczytać bo to tak jakby mieszało mi się w głowie i nie mogę się skupić , jakby coś się przestawiału w mózgu . Najgorsze jest to że po tych atakach mam tak ze jak idę to mam tak jakbym nie odczuwał siebie , robie coś ręką to uczucie jakby mózg nie czuł ręki ale to są momenty nie cały czas okropne to jest i okropny lęk aż cały drżę. Jakbym na moment odpływał był gdzie indziej Czy to jest nerwica czy może coś takie stać się od silnego lęku. Proszę o odpowiedz

Somat, przestań skupiać na tym uwagę, ,, zdrowym " ludziom tez sie w glowie kręci , tez potrafią sie jagby zawiesić , różnica zamocno tego boisz i lęk wpisuje sie w podświadomość , mając już nawyk skanowania ciała uwaga teraz bedzie na tym skupiała. Zaczni uczyć odwracania uwagi z jednoczesnym pozwoleniem być temu. Jeśli musisz to czasem daj to sobie poobserwować tak jagbyś widzem był i sam zobacz że to somat ktory nic nierobi tylko straszy i denerwuje jak .... niewiem pryszcz na czym tam chcesz. Kiedy wnim dlubiesz i ciągle skupiasz na nim to bardziej boli, jeszcze brudnymi paluchami to sie zakarzenie wda. Jak już jest to niech będzie a Ty prubuj zajmować czym innym żeby pozwolić dać zapomnieć naszej biednej głowie o tym.

Jakie są wasze skuteczne sposoby na odwracanie uwagi? Mam na myśli chwile, kiedy po całym dniu, pracy, nauki itp. próbujecie się zrelaksować i właśnie wtedy dopadają was lęki i somaty ?

Czy ktos mail problem z poceniem się w nocy? Mam teraz bardziej stresujący okres w zyciu, ogólnie inne objawy sie nasiliły ale dodatkowo w nocy strasznie się pocę ....

Truskawka pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:04

Czy ktos mail problem z poceniem się w nocy? Mam teraz bardziej stresujący okres w zyciu, ogólnie inne objawy sie nasiliły ale dodatkowo w nocy strasznie się pocę ....

Ja mam to ostatnio. Najpierw poty, a później mi zimno. Jakbym miała gorączkę.

życie pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:38

Truskawka pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:04

Czy ktos mail problem z poceniem się w nocy? Mam teraz bardziej stresujący okres w zyciu, ogólnie inne objawy sie nasiliły ale dodatkowo w nocy strasznie się pocę ....

Ja mam to ostatnio. Najpierw poty, a później mi zimno. Jakbym miała gorączkę.

o dokładnie, mam tak samo jak Ty

Truskawka pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:42

życie pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:38

Truskawka pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:04

Czy ktos mail problem z poceniem się w nocy? Mam teraz bardziej stresujący okres w zyciu, ogólnie inne objawy sie nasiliły ale dodatkowo w nocy strasznie się pocę ....

Ja mam to ostatnio. Najpierw poty, a później mi zimno. Jakbym miała gorączkę.

o dokładnie, mam tak samo jak Ty

Im szybciej to olejesz tym szybciej Ci to minie jak wszystko w nerwicy ja wiem ze to nie jesr łatwe i zdaje sobie z tego sprawę bo mi tez wrócił objawy po pol roku związany z napięciem w szyji i przez to mam nerwobóle w głowie i ciężko mi to olac ale właśnie w taki sposób mi to przeszło ze olewałem sumiennie i teraz muszę tak samo zadziałać

Nipo pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:50

Truskawka pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:42

życie pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:38

Ja mam to ostatnio. Najpierw poty, a później mi zimno. Jakbym miała gorączkę.

o dokładnie, mam tak samo jak Ty

Im szybciej to olejesz tym szybciej Ci to minie jak wszystko w nerwicy ja wiem ze to nie jesr łatwe i zdaje sobie z tego sprawę bo mi tez wrócił objawy po pol roku związany z napięciem w szyji i przez to mam nerwobóle w głowie i ciężko mi to olac ale właśnie w taki sposób mi to przeszło ze olewałem sumiennie i teraz muszę tak samo zadziałać

To przez zimno. Częściej napinamy mięśnie i później efekty są Ja też ostatnio tak mam.

Truskawka pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:04

Czy ktos mail problem z poceniem się w nocy? Mam teraz bardziej stresujący okres w zyciu, ogólnie inne objawy sie nasiliły ale dodatkowo w nocy strasznie się pocę ....

Miałem tak kilka tygodni. Szczególnie gdy nerwica jest najbardziej nasilona, wtedy co noc budzę się spocony. Gdy poczułem się psychicznie lepiej tej objaw znikł. Pozdrawiam.

szapiro pisze: ↑

28 listopada 2018, o 11:42

Truskawka pisze: ↑

28 listopada 2018, o 08:04

Czy ktos mail problem z poceniem się w nocy? Mam teraz bardziej stresujący okres w zyciu, ogólnie inne objawy sie nasiliły ale dodatkowo w nocy strasznie się pocę ....

Miałem tak kilka tygodni. Szczególnie gdy nerwica jest najbardziej nasilona, wtedy co noc budzę się spocony. Gdy poczułem się psychicznie lepiej tej objaw znikł. Pozdrawiam.

Właśnie obecnie mam ten gorszy "czas" poprzez stresujące sytuacje w życiu.
Dzięki za odpowiedz

Halka dziękuje za potrzymanie mnie na duchu , ale wiesz jak to jest jak są silne ataki to od razu myśli lękowe ze rak mózgu itp i klapa .

No dobra to już ostatni raz się upewniam :p
Mieliście bądź macie coś takiego jak taki jakby tępy ból w skroniach ?taki jakby ucisk ?jakby takie mrowienie w skroniowej części głowy ?

Mario788 pisze: ↑

28 listopada 2018, o 14:54

Halka dziękuje za potrzymanie mnie na duchu , ale wiesz jak to jest jak są silne ataki to od razu myśli lękowe ze rak mózgu itp i klapa .

Wiem dlatego nieczytaj tylko podpinaj pod nerwice , poczytaj co utrudnia w odburzaniu, brak wiary że to nerwica i doszukiwanie chorób. Sam nawet świadomie szukasz a co ma parkinson do raka mózgu albo stwardnienia plus może jakiś zawał podrodze czy wylew. Jesli ma jakiś wspólny mianownik to po rozwiązaniu zadania zobaczysz że wyjdzie Ci nerwica z objawami somatycznymi. Idąc dalej somaty nakręcasz myślami które nie niejest łatwo zbyć dlatego trzeba uczyć sie myslenia o czym innym gdzie tu napisane i niepoto że sie nudziło komuś tylko że wie z doświadczenia nawet i trzeba uwierzyć i praktykować. Idąc dalej somaty myśli nakręcają i zaczynasz czy rak czy śmak i wytrzymać sie nieda, to parkinson. Weź kartke i narysuj to sobie , niemów ze nic nieda , niechce mi sie bo jak niechce to znaczy że niech będzie jak jest. Dużo lepiej jest spisywać i skupiać na tym co piszesz wtedy w głowie sieczki nierobisz

Nipo pisze: ↑

28 listopada 2018, o 20:29

No dobra to już ostatni raz się upewniam :p
Mieliście bądź macie coś takiego jak taki jakby tępy ból w skroniach ?taki jakby ucisk ?jakby takie mrowienie w skroniowej części głowy ?

Takie objawy często są od żuchwy. Od zaciskania zębów. Ja miałam tak, że bolało mnie od skroni i tak pół czaszki. Do tego przy oku i nosie różne dziwne bóle, uczucie gorąca, uciski i inne cuda. Osteopata nastawił mi żuchwę, szyję i inne cuda i miałam spokój kilka miesięcy. Niestety miałam awarię dziąsła, więc zaczęłam jęzorem grzebać i wyginać szczękę, do tego zimno na dworze i więcej zaciskam zęby i znów czuję te objawy. Więc planuję w przyszłym tygodniu odwiedzić osteopate. Mam nadzieję, że u ciebie też to jest powodem.