Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

9 listopada 2018, o 12:33

xAga pisze:
9 listopada 2018, o 12:12
Ryo pisze:
9 listopada 2018, o 08:31
Czy od guza mózgu i padaczki można mieć odrealnienie i ból głowy?z ślinotokiem.
Ale to masz guza mózgu i padaczkę czy sobie wkręcasz?
Mam takie objawy jakie pisałem ale nie wiem czy mam dlatego piszę.być może to tylko wkręt jestem bardzo podatny na stres.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
usunietenaprosbe
Gość

9 listopada 2018, o 12:46

Ryo pisze:
9 listopada 2018, o 12:33
Mam takie objawy jakie pisałem ale nie wiem czy mam dlatego piszę.być może to tylko wkręt jestem bardzo podatny na stres.
Tutaj też nikt Ci nie odpowie czy masz guza mózgu czy go nie masz, bo jest to niewykonalne. Od tego są lekarze w pierwszej kolejności.
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

9 listopada 2018, o 21:06

Ryo pisze:
9 listopada 2018, o 12:33
xAga pisze:
9 listopada 2018, o 12:12
Ryo pisze:
9 listopada 2018, o 08:31
Czy od guza mózgu i padaczki można mieć odrealnienie i ból głowy?z ślinotokiem.
Ale to masz guza mózgu i padaczkę czy sobie wkręcasz?
Mam takie objawy jakie pisałem ale nie wiem czy mam dlatego piszę.być może to tylko wkręt jestem bardzo podatny na stres.
Po pierwsze wyklucz choroby u lekarza. To bardzo ważne. Ale zrób to tylko jeden raz, jedyny raz. Jak wyniki wyjdą dobre - zacznij się odburzać. Powodzenia.
you infected my blood
wsnap
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 24 lipca 2018, o 21:01

10 listopada 2018, o 13:36

tapurka pisze:
9 listopada 2018, o 21:06

Po pierwsze wyklucz choroby u lekarza. To bardzo ważne. Ale zrób to tylko jeden raz, jedyny raz. Jak wyniki wyjdą dobre - zacznij się odburzać. Powodzenia.
Tapurka, a ile czasu można wykluczać? Ja doprowadziłem się do takiego stanu, że zrobiłem już kilkanaście badań, które nic nie wykazały, ostatnio myślałem o kolonoskopii, umówiłem się prywatnie, ale mój rodzinny doszedł do wniosku, że nie ma potrzeby (na podstawie badania stolca, kalprotektyny), więc nie zrobiłem (poza tym bałem się komplikacji po zastosowaniu preparatu przeczyszczającego razem z SSRI i komplikacji od samej kolonoksopii), ale teraz cały czas po głowie chodzi mi, czy dobrze zrobiłem. Może zrobiłem tyle badań niepotrzebnie, a to jedno powinienem zrobić bo coś wykaże (mam pewne objawy i nie wiem, czy to nerwica czy jakaś choroba...)
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

10 listopada 2018, o 15:14

wsnap pisze:
10 listopada 2018, o 13:36
tapurka pisze:
9 listopada 2018, o 21:06

Po pierwsze wyklucz choroby u lekarza. To bardzo ważne. Ale zrób to tylko jeden raz, jedyny raz. Jak wyniki wyjdą dobre - zacznij się odburzać. Powodzenia.
Tapurka, a ile czasu można wykluczać? Ja doprowadziłem się do takiego stanu, że zrobiłem już kilkanaście badań, które nic nie wykazały, ostatnio myślałem o kolonoskopii, umówiłem się prywatnie, ale mój rodzinny doszedł do wniosku, że nie ma potrzeby (na podstawie badania stolca, kalprotektyny), więc nie zrobiłem (poza tym bałem się komplikacji po zastosowaniu preparatu przeczyszczającego razem z SSRI i komplikacji od samej kolonoksopii), ale teraz cały czas po głowie chodzi mi, czy dobrze zrobiłem. Może zrobiłem tyle badań niepotrzebnie, a to jedno powinienem zrobić bo coś wykaże (mam pewne objawy i nie wiem, czy to nerwica czy jakaś choroba...)
Ale słuchaj, tutaj nikt nie jest lekarzem (chyba), więc nikt nie postawi Ci diagnozy. Ja też chodziłam do różnych lekarzy i oprócz nerwicy mam też kilka innych chorób, które będą ze mną do końca życia. Tyle że ja wiem które objawy są od nerwicy a które nie. Te z nerwicy olewam, a nawet zapraszam je serdecznie do mojego ciała, wtedy szybko mijają.
you infected my blood
wvnza
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 października 2018, o 19:58

10 listopada 2018, o 23:59

niepokoi mnie uczucie takiego jakby gilgotania w glowie, uczucie jakby prad mi przez glowe przeszedl czuje to w nosie i do zębów, czuje tez takie uklucia w roznuch miejscach na glowie czy to nerwicowe? bo juz wkrecam ze stwardnienie rozsiane bo czuje sie taki ograniczony ruchowo i mam wrazenie ze trace czucie i mam takie rozne odruchy dziwne :(
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

11 listopada 2018, o 10:22

wvnza pisze:
10 listopada 2018, o 23:59
niepokoi mnie uczucie takiego jakby gilgotania w glowie, uczucie jakby prad mi przez glowe przeszedl czuje to w nosie i do zębów, czuje tez takie uklucia w roznuch miejscach na glowie czy to nerwicowe? bo juz wkrecam ze stwardnienie rozsiane bo czuje sie taki ograniczony ruchowo i mam wrazenie ze trace czucie i mam takie rozne odruchy dziwne :(
Tak, to nerwicowe.
you infected my blood
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

11 listopada 2018, o 10:45

Od kilku dni męczą mnie bóle w różnych częściach ciała. Raz boli przez kilka/kilkanaście sekund mięsień w ręce, później w nodze, potem w innym miejscu i tak od kilku dni z przerwami kilku godzinnymi. Nerwicowe?
Kasia2002
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 3 listopada 2018, o 08:26

11 listopada 2018, o 10:50

Mnie boli głowa. I mam pytanie. Nie potrafię usiedzieć w jednym miejscu przez derealizację, ale jak coś robię to mi się czasami pogarsza. Czuję się jak w zamkniętej szczelnie bańce od której odbija się chęć pomocy innych ludzi. Czy to też jest o podłożu nerwicowcy?
Awatar użytkownika
Q-taz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 24 października 2018, o 09:23

12 listopada 2018, o 10:25

Ma ktoś taki głupi objaw że boicie się normalności
Np czujecie się stabilnie(oslabiony, zmęczony) przychodzi coś czujecie się jeszcze gorzej osłabieni (zastanawiacie się czemu) i w pewnym zapominacie się i czujecie się dobrze typowy Ja i odrazu panika że twój orgaznim nie wytrzyma bo jesteście słabi fizycznie i zaraz będziecie czuć źle słabi że serce nie wytrzyma i chcecie wrócić do tego stanu stabilnego który już znacie?
Pozdrawiam sympatyczny Bartek
W wiele zakrętów wjeżdżałem se bokiem
Bez kalkulacji, czy opłaca się
Bóg chyba istnieje i jest moim ziomkiem
Bo lecę w tym życiu na letnich w śnieg"
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

12 listopada 2018, o 11:11

Kasia2002 pisze:
11 listopada 2018, o 10:50
Mnie boli głowa. I mam pytanie. Nie potrafię usiedzieć w jednym miejscu przez derealizację, ale jak coś robię to mi się czasami pogarsza. Czuję się jak w zamkniętej szczelnie bańce od której odbija się chęć pomocy innych ludzi. Czy to też jest o podłożu nerwicowcy?
Objawy dd są straszne, człowiek myśli że lepiej już nie będzie... Nie namawiam do leków, tylko napiszę z własnego doświadczenia że na dd pomógł mi escitalopram. Jeżeli nie bierzesz leków to zostaje to forum, czytanie, słuchanie adminów na youtube, pisanie na czacie. Psychoterapia też pomaga, ale jest często długotrwała, można stosować autoterapię. Na wyciszenie trening autogenny schultza, jacobson, mindfulness. I tak, dd jest spowodowane nerwicą, jak lęk się zmniejszy to i dd się zmniejszy.
you infected my blood
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

12 listopada 2018, o 11:13

Q-taz pisze:
12 listopada 2018, o 10:25
Ma ktoś taki głupi objaw że boicie się normalności
Np czujecie się stabilnie(oslabiony, zmęczony) przychodzi coś czujecie się jeszcze gorzej osłabieni (zastanawiacie się czemu) i w pewnym zapominacie się i czujecie się dobrze typowy Ja i odrazu panika że twój orgaznim nie wytrzyma bo jesteście słabi fizycznie i zaraz będziecie czuć źle słabi że serce nie wytrzyma i chcecie wrócić do tego stanu stabilnego który już znacie?
Pozdrawiam sympatyczny Bartek
To też normalne (w nienormalności objawów nerwicy). Też się boję "normalności" bo wiem że oprócz nerwicy jest duuużo rzeczy do poprawienia, moje zachowanie, myśli, stosunki z innymi. Co do serca to napewno wytrzyma, jest nawet wątek typowo poświęcony nerwicy serca, polecam poczytać ;)
you infected my blood
Awatar użytkownika
Q-taz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 24 października 2018, o 09:23

12 listopada 2018, o 11:41

Wiem wiem słuchałem i nawet ze wiem iż mam dobre serducho to jest ten straszak. Dziękuję za Odpowiedź i życzę miłego dnia.
W wiele zakrętów wjeżdżałem se bokiem
Bez kalkulacji, czy opłaca się
Bóg chyba istnieje i jest moim ziomkiem
Bo lecę w tym życiu na letnich w śnieg"
zaburzony25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54

12 listopada 2018, o 20:39

zabner pisze:
11 listopada 2018, o 10:45
Od kilku dni męczą mnie bóle w różnych częściach ciała. Raz boli przez kilka/kilkanaście sekund mięsień w ręce, później w nodze, potem w innym miejscu i tak od kilku dni z przerwami kilku godzinnymi. Nerwicowe?
Twoje ciało jest w ciągłym napięciu stad te wszystkie bóle różnych miejsc na ciele. Sauna i masaże mi bardzo pomagają. Zacząłem chodzić do fizioterapeuty i powiedział mi ze jeszcze nie spotkał sie z nikim kto by miał tak napięte ciało
wvnza
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 października 2018, o 19:58

13 listopada 2018, o 16:20

hej boli mnie od jakiegos czasu glowa z tylu i w oczodolach a w srodku czuje mocne napięcie, kują mnie konkretne miejsca w glowie, spina mi sie szyja i mam wrazenie slabnacych konnczyn, czy to normalnw? czy to nie moga byc objawy np przed wylewem bo juz sie martwie :(
ODPOWIEDZ