Oczywiście, że to minie. No bo o ile można to jak najbardziej łączyć z zaburzeniem to nie jest coś niezwykłego, prawda? Jeśli mamy stresujący okres w życiu np. zmieniamy pracę to też często się zamyślamy, prawda? Jeśli jesteśmy na endorfinowym haju bo np. zaczynamy związek to też jesteśmy mniej uważni, nie? Więc kiedy na tyle już przestaniesz się skupiać na przeżyciach wewnętrznych i wyjdziesz na zewnątrz to również to zamyślenie jak najbardziej zniknie. Rozumiem, że może być to trochę frapujące, ale serio nic w tym złego i nie ma się czym aż tak przejmować - naturalna reakcja organizmu.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Gość
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 328
- Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31
Ok! Dzięki raz jeszcze co raz bardziej otwieram oczy na to wszystko i pomaga mi to wychodzić pomału z tego stanu. Dobrze ze znalazłam to forum bo stosunkowo szybko wszystko zrozumiałam ( u mnie to trwa dopiero 2 miesiące )Froom pisze: ↑16 września 2018, o 11:43Oczywiście, że to minie. No bo o ile można to jak najbardziej łączyć z zaburzeniem to nie jest coś niezwykłego, prawda? Jeśli mamy stresujący okres w życiu np. zmieniamy pracę to też często się zamyślamy, prawda? Jeśli jesteśmy na endorfinowym haju bo np. zaczynamy związek to też jesteśmy mniej uważni, nie? Więc kiedy na tyle już przestaniesz się skupiać na przeżyciach wewnętrznych i wyjdziesz na zewnątrz to również to zamyślenie jak najbardziej zniknie. Rozumiem, że może być to trochę frapujące, ale serio nic w tym złego i nie ma się czym aż tak przejmować - naturalna reakcja organizmu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 19 listopada 2017, o 21:45
Nie stresuj się to typowo nerwicowe, mnie też to meczy juz 2 miesiąc albo i dłużej, staram się nie wkręcac za bardzo, choć nie jest to latwe i czasem zlapie się na te nerwicowe sztuczki i tez analizuje ale szybciutko sprowadzam nerwice do swojego poziomu czyli do moich stóp i depcze ją na pewno nie masz guza w głowie bo to nie takie objawy są ja opisujesz. Głowa do góryImperfectM pisze: ↑15 września 2018, o 19:55Witajcie , pisałam pod innym postem, na temat tego co aktualnie się u mnie dzieje .. wiem , ze to nerwica , ale od jakiegoś czasu moja uwaga skupiła się na głowie , gdzieś tam z tylu głowy , moja nerwicowa strona mówi mi, ze jakiś guz mozgu się we mnie rozwija ... kręci mi się w głowie, ale nie tak , ze świat wiruje wokół mnie , tylko czuje , ze jest coś nie tak , pobolewa mnie czoło i czubek głowy , miewam uciski jakby miało mi rozsadzić łeb , zaburzenia wzroku , napewno uaktywniły się u mnie męty w oczach ... bardzo się boje , nie chce robić kolejnych badań, bo wiem ze to błędne koło , ale teraz ciagle mam w głowie guza mozgu i momentami przestane trzeźwo myśleć i jestem przerażona ;((((
Dopóki walczysz jesteś zwycięzca
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 lipca 2018, o 13:31
Dziękuje serdecznie za odpowiedz , proszę powiedz czy Ty tez masz męty w oczach , dostrzegasz je ? Ja zauważyłam ze odkąd mam nerwice , to latają mi takie czarne muchy przed oczami.... jak sobie z tym poradzić ??Ma23dziara pisze: ↑16 września 2018, o 11:56Nie stresuj się to typowo nerwicowe, mnie też to meczy juz 2 miesiąc albo i dłużej, staram się nie wkręcac za bardzo, choć nie jest to latwe i czasem zlapie się na te nerwicowe sztuczki i tez analizuje ale szybciutko sprowadzam nerwice do swojego poziomu czyli do moich stóp i depcze ją na pewno nie masz guza w głowie bo to nie takie objawy są ja opisujesz. Głowa do góryImperfectM pisze: ↑15 września 2018, o 19:55Witajcie , pisałam pod innym postem, na temat tego co aktualnie się u mnie dzieje .. wiem , ze to nerwica , ale od jakiegoś czasu moja uwaga skupiła się na głowie , gdzieś tam z tylu głowy , moja nerwicowa strona mówi mi, ze jakiś guz mozgu się we mnie rozwija ... kręci mi się w głowie, ale nie tak , ze świat wiruje wokół mnie , tylko czuje , ze jest coś nie tak , pobolewa mnie czoło i czubek głowy , miewam uciski jakby miało mi rozsadzić łeb , zaburzenia wzroku , napewno uaktywniły się u mnie męty w oczach ... bardzo się boje , nie chce robić kolejnych badań, bo wiem ze to błędne koło , ale teraz ciagle mam w głowie guza mozgu i momentami przestane trzeźwo myśleć i jestem przerażona ;((((
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 16:06
Hej zadziwia mnie jeden objaw mianowicie kiedy mam lęki i niepokój odczuwam takie pobudzenie paychoruchowe jakby chęć ucieczki ,niemożność usiedzenia w miejscu .Oczywiscie naczytałam się ze takie pobudzenie jest w chad i umieram ze strachu .PowiedZcie czy tez tak macie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 19 listopada 2017, o 21:45
Nie wiem czy to męty ale coś z oczami miałam i aż u okulisty wyladowalam okazało się ze pogłębiła mi się wada wzroku dostałam receptę na okulary. Pytałam lekarza oczywiscie czy te wszelkie dziwne objawy dochodzące z głowy mogą być przez psujący się wzrok, od razu to wykluczył, więc tym bardziej utwierdzil mnie ze to tyło nerwicaImperfectM pisze: ↑16 września 2018, o 12:03Dziękuje serdecznie za odpowiedz , proszę powiedz czy Ty tez masz męty w oczach , dostrzegasz je ? Ja zauważyłam ze odkąd mam nerwice , to latają mi takie czarne muchy przed oczami.... jak sobie z tym poradzić ??Ma23dziara pisze: ↑16 września 2018, o 11:56Nie stresuj się to typowo nerwicowe, mnie też to meczy juz 2 miesiąc albo i dłużej, staram się nie wkręcac za bardzo, choć nie jest to latwe i czasem zlapie się na te nerwicowe sztuczki i tez analizuje ale szybciutko sprowadzam nerwice do swojego poziomu czyli do moich stóp i depcze ją na pewno nie masz guza w głowie bo to nie takie objawy są ja opisujesz. Głowa do góryImperfectM pisze: ↑15 września 2018, o 19:55Witajcie , pisałam pod innym postem, na temat tego co aktualnie się u mnie dzieje .. wiem , ze to nerwica , ale od jakiegoś czasu moja uwaga skupiła się na głowie , gdzieś tam z tylu głowy , moja nerwicowa strona mówi mi, ze jakiś guz mozgu się we mnie rozwija ... kręci mi się w głowie, ale nie tak , ze świat wiruje wokół mnie , tylko czuje , ze jest coś nie tak , pobolewa mnie czoło i czubek głowy , miewam uciski jakby miało mi rozsadzić łeb , zaburzenia wzroku , napewno uaktywniły się u mnie męty w oczach ... bardzo się boje , nie chce robić kolejnych badań, bo wiem ze to błędne koło , ale teraz ciagle mam w głowie guza mozgu i momentami przestane trzeźwo myśleć i jestem przerażona ;((((
Dopóki walczysz jesteś zwycięzca
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 lipca 2018, o 13:31
Mety to latające czarne kropki przed oczami, szczególnie widoczne kiedy patrzy się na jasne tło , strasznie dokuczliwe , nie wiem czy mam lecieć z tym do okulisty ... miałaś jakiś tomograf bądź rezonans głowy ? Czy po prostu odpuściłasMa23dziara pisze: ↑16 września 2018, o 12:32Nie wiem czy to męty ale coś z oczami miałam i aż u okulisty wyladowalam okazało się ze pogłębiła mi się wada wzroku dostałam receptę na okulary. Pytałam lekarza oczywiscie czy te wszelkie dziwne objawy dochodzące z głowy mogą być przez psujący się wzrok, od razu to wykluczył, więc tym bardziej utwierdzil mnie ze to tyło nerwicaImperfectM pisze: ↑16 września 2018, o 12:03Dziękuje serdecznie za odpowiedz , proszę powiedz czy Ty tez masz męty w oczach , dostrzegasz je ? Ja zauważyłam ze odkąd mam nerwice , to latają mi takie czarne muchy przed oczami.... jak sobie z tym poradzić ??Ma23dziara pisze: ↑16 września 2018, o 11:56
Nie stresuj się to typowo nerwicowe, mnie też to meczy juz 2 miesiąc albo i dłużej, staram się nie wkręcac za bardzo, choć nie jest to latwe i czasem zlapie się na te nerwicowe sztuczki i tez analizuje ale szybciutko sprowadzam nerwice do swojego poziomu czyli do moich stóp i depcze ją na pewno nie masz guza w głowie bo to nie takie objawy są ja opisujesz. Głowa do góry
?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 19 listopada 2017, o 21:45
Coś Ty żadnych badań, akurat mnie ciężko do lekarza zaciągnąć, zresztą to są tylko objawy nerwicy, zaakceptowalam je i tyle, myślę że powinnaś odpuścić, niech sobie te męty latają, niech będą z tobą codziennie 24h i zobacz co się stanie apropo okulisty to poszłam bo mnie lekarz skierował, z racji tego że pracuje przy komputerze, w zasadzie spodziewałam się pogorszenia wzroku, także mi zostało zaakceptować fakt ze okulary staną się moim przyjacielem na codzień, choć nie do końca tego chcę, ale cóż zrobić siła wyższaImperfectM pisze: ↑16 września 2018, o 13:10Mety to latające czarne kropki przed oczami, szczególnie widoczne kiedy patrzy się na jasne tło , strasznie dokuczliwe , nie wiem czy mam lecieć z tym do okulisty ... miałaś jakiś tomograf bądź rezonans głowy ? Czy po prostu odpuściłasMa23dziara pisze: ↑16 września 2018, o 12:32Nie wiem czy to męty ale coś z oczami miałam i aż u okulisty wyladowalam okazało się ze pogłębiła mi się wada wzroku dostałam receptę na okulary. Pytałam lekarza oczywiscie czy te wszelkie dziwne objawy dochodzące z głowy mogą być przez psujący się wzrok, od razu to wykluczył, więc tym bardziej utwierdzil mnie ze to tyło nerwicaImperfectM pisze: ↑16 września 2018, o 12:03
Dziękuje serdecznie za odpowiedz , proszę powiedz czy Ty tez masz męty w oczach , dostrzegasz je ? Ja zauważyłam ze odkąd mam nerwice , to latają mi takie czarne muchy przed oczami.... jak sobie z tym poradzić ??
?
Dopóki walczysz jesteś zwycięzca
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 19 listopada 2017, o 21:45
Aaaaaa i jeśli chodzi o jakieś kropki to czasem latają mi jak zamknę oczy ale bardziej białe niż czarne, nic z tym nie robie są to są nie ma ich to nie ma
Dopóki walczysz jesteś zwycięzca
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 lipca 2018, o 13:31
Ma23dziara pisze: ↑16 września 2018, o 15:13Coś Ty żadnych badań, akurat mnie ciężko do lekarza zaciągnąć, zresztą to są tylko objawy nerwicy, zaakceptowalam je i tyle, myślę że powinnaś odpuścić, niech sobie te męty latają, niech będą z tobą codziennie 24h i zobacz co się stanie apropo okulisty to poszłam bo mnie lekarz skierował, z racji tego że pracuje przy komputerze, w zasadzie spodziewałam się pogorszenia wzroku, także mi zostało zaakceptować fakt ze okulary staną się moim przyjacielem na codzień, choć nie do końca tego chcę, ale cóż zrobić siła wyższaImperfectM pisze: ↑16 września 2018, o 13:10Mety to latające czarne kropki przed oczami, szczególnie widoczne kiedy patrzy się na jasne tło , strasznie dokuczliwe , nie wiem czy mam lecieć z tym do okulisty ... miałaś jakiś tomograf bądź rezonans głowy ? Czy po prostu odpuściłasMa23dziara pisze: ↑16 września 2018, o 12:32
Nie wiem czy to męty ale coś z oczami miałam i aż u okulisty wyladowalam okazało się ze pogłębiła mi się wada wzroku dostałam receptę na okulary. Pytałam lekarza oczywiscie czy te wszelkie dziwne objawy dochodzące z głowy mogą być przez psujący się wzrok, od razu to wykluczył, więc tym bardziej utwierdzil mnie ze to tyło nerwica
?
dziękuje bardzo za odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam a do farfocli przed oczami postaram się jakoś przyzwyczaić , aczkolwiek będzie mi ciężko
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54
Swego czasu głowa to był moj „konik” Haha. Cuda mi sie działy, bole głowy, uczucie bujania (w pewnych momentach miałem problem z ustaniem w miejscu), uczucie ze zemdleje zaraz, nadwrażliwy słuch, męty i rożnego rodzaje wybryki ze wzrokiem. Miałem wykonany rezonans z kontrastem który kompletnie nic nie wykazałImperfectM pisze: ↑16 września 2018, o 16:13Ma23dziara pisze: ↑16 września 2018, o 15:13Coś Ty żadnych badań, akurat mnie ciężko do lekarza zaciągnąć, zresztą to są tylko objawy nerwicy, zaakceptowalam je i tyle, myślę że powinnaś odpuścić, niech sobie te męty latają, niech będą z tobą codziennie 24h i zobacz co się stanie apropo okulisty to poszłam bo mnie lekarz skierował, z racji tego że pracuje przy komputerze, w zasadzie spodziewałam się pogorszenia wzroku, także mi zostało zaakceptować fakt ze okulary staną się moim przyjacielem na codzień, choć nie do końca tego chcę, ale cóż zrobić siła wyższaImperfectM pisze: ↑16 września 2018, o 13:10
Mety to latające czarne kropki przed oczami, szczególnie widoczne kiedy patrzy się na jasne tło , strasznie dokuczliwe , nie wiem czy mam lecieć z tym do okulisty ... miałaś jakiś tomograf bądź rezonans głowy ? Czy po prostu odpuściłas
?
dziękuje bardzo za odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam a do farfocli przed oczami postaram się jakoś przyzwyczaić , aczkolwiek będzie mi ciężko
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 lipca 2018, o 13:31
Zaburzony25 czytałam Twoje posty i gdzieś jak teraz napisałeś przypomniało mi się , ze faktycznie coś tam o tym wspominałeś ... czyli po rezonansie przeszło jak rozumiem ?? Ja właściwie bardzo waham się nad tym badaniem , ponieważ jest nieziemsko kosztowne , a za chwile to zamiast metow przed oczami i ucisków w głowie będę mieć na czole napisane bankrut ... ja mam jazdę od niedawna z objawami głowy i oczywiście najczarniejsze wizje tego wszystkiego , mety mam odkąd mam nerwice , bynajmniej bardziej zwróciłam na nie uwagę ... objawy bardzo podobne do Twoich, problemy ze wzrokiem, uczucie otumaniania , uciski na czubku głowy.. nie chce robić kolejnych badań bo to błędne koło
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 19 listopada 2017, o 21:45
Swego czasu głowa to był moj „konik” Haha. Cuda mi sie działy, bole głowy, uczucie bujania (w pewnych momentach miałem problem z ustaniem w miejscu), uczucie ze zemdleje zaraz, nadwrażliwy słuch, męty i rożnego rodzaje wybryki ze wzrokiem. Miałem wykonany rezonans z kontrastem który kompletnie nic nie wykazał
[/quote]
No ja miałam to samo potem przeszło na kilka lat po lekach a teraz wróciło, ale się staram nie przejmować bo teraz zaczęłam się odburzac tak naprawdę na czysto, pomalutku, po swojemu. Mam nadzieje że już niedługo będzie całkiem fajnie i będę mogła cieszyć się życiem tak na 100% (teraz cieszę się tak na 70%)
[/quote]
No ja miałam to samo potem przeszło na kilka lat po lekach a teraz wróciło, ale się staram nie przejmować bo teraz zaczęłam się odburzac tak naprawdę na czysto, pomalutku, po swojemu. Mam nadzieje że już niedługo będzie całkiem fajnie i będę mogła cieszyć się życiem tak na 100% (teraz cieszę się tak na 70%)
Dopóki walczysz jesteś zwycięzca
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54
Po przeczytaniu wyniku i skonsultowaniu go z neurologiem, spłynęło wszystko ze mnie „jak po kaczce” nic Ci nie jest nie daj sie wciągnąć w to błędne koło, masz typowe dla nerwicy objawy. ja trochę za późno to zrozumiałem i teraz muszę bardzo bardzo sie starać aby olewać inne nawracające objawyImperfectM pisze: ↑16 września 2018, o 16:34Zaburzony25 czytałam Twoje posty i gdzieś jak teraz napisałeś przypomniało mi się , ze faktycznie coś tam o tym wspominałeś ... czyli po rezonansie przeszło jak rozumiem ?? Ja właściwie bardzo waham się nad tym badaniem , ponieważ jest nieziemsko kosztowne , a za chwile to zamiast metow przed oczami i ucisków w głowie będę mieć na czole napisane bankrut ... ja mam jazdę od niedawna z objawami głowy i oczywiście najczarniejsze wizje tego wszystkiego , mety mam odkąd mam nerwice , bynajmniej bardziej zwróciłam na nie uwagę ... objawy bardzo podobne do Twoich, problemy ze wzrokiem, uczucie otumaniania , uciski na czubku głowy.. nie chce robić kolejnych badań bo to błędne koło