Zalecam każdemu zrobić badanie na nietolerancję pokarmową. Jeżeli czujecie, ze z waszymi głowami jest w miarę ok, ale somatyka was dobija to może być nietolerancja pokarmowa. Dziele się tym z Wami, gdyż mój kolega który zmagał się z nerwicą somatyczna przede wszystkim(czuł się jak hawking, zdrowy bezlekowy mózg uwięziony w ciele które szalało bez powodu). Wyszła mu alergia na wiele produktów, odstawił je i stopniowo w ciągu około mówił miesiąca zeszła mu cała somatyka. Jest oczywiście nadal nerwowy, charakter mu się nie zmienił, ale jest radosny i bez żadnych schorzeń somatycznych, którymi orał się 2 lata po przebytej jelitowce.

NeuroN pisze: ↑

18 maja 2018, o 21:18

Czy nerwica może powodować tak silne drżenie całego ciała, każdego mięśnia? Byłem u kilku neurologów, rezonans glowy nic nie wykazał, dwóch powiedziało, że to na tle psychicznym, a ja podświadomie dalej myślę, że to Parkinson czy SM i to w stopniu zaawansowanym.

tez nadal mysle ze przyczyna moich drzen moze byc tez pozanerwicowa. bo nawet jak jestem spokojny to drżą mi rece i nogi.to tez zalezy od tego co robie i w jakiej pozycji...

sebastian86 pisze: ↑

19 maja 2018, o 10:53

NeuroN pisze: ↑

18 maja 2018, o 21:18

Czy nerwica może powodować tak silne drżenie całego ciała, każdego mięśnia? Byłem u kilku neurologów, rezonans glowy nic nie wykazał, dwóch powiedziało, że to na tle psychicznym, a ja podświadomie dalej myślę, że to Parkinson czy SM i to w stopniu zaawansowanym.

tez nadal mysle ze przyczyna moich drzen moze byc tez pozanerwicowa. bo nawet jak jestem spokojny to drżą mi rece i nogi.to tez zalezy od tego co robie i w jakiej pozycji...

Jak cos jest nie tak z miesniami to wyjdzie w badaniu EMG, jak nic nie wyjdzie to odpowiedz bedzie juz prosta ze to na tle emocjonalnym.
Takze zrobcie sobie EMG. Mi tez drgaja miesnie w niektorych pozycjach i przy niektorych cwiczeniach. Oprocz tego mi skaczą samoistnie.
Ale zamiast szukac chorob i sie zamartwiac zaczalem sie odburzac i na dzien dzisiejszy wystepuje to sporadycznie, wam też polecam zaczac cos z tym robic a nie ciagle tylko szukac choroby.

EMG nie mialem robionego ,ile to badanie kosztuje? ja chorob nie wynajduje tylko jestem zdesperowany juz i bardzo chce sie pozbyc tego gdyz nie da sie nic precyzyjnie robic...

sebastian86 pisze: ↑

19 maja 2018, o 12:06

EMG nie mialem robionego ,ile to badanie kosztuje? ja chorob nie wynajduje tylko jestem zdesperowany juz i bardzo chce sie pozbyc tego gdyz nie da sie nic precyzyjnie robic...

A nie wiem nie robilem nigdy. Ogarnij sobie na NFZ. Byles u neurologa, zglosiles problem z miesniami i nie zrobil ci tego badania...?

Adrian99 pisze: ↑

19 maja 2018, o 13:02

sebastian86 pisze: ↑

19 maja 2018, o 12:06

EMG nie mialem robionego ,ile to badanie kosztuje? ja chorob nie wynajduje tylko jestem zdesperowany juz i bardzo chce sie pozbyc tego gdyz nie da sie nic precyzyjnie robic...

A nie wiem nie robilem nigdy. Ogarnij sobie na NFZ. Byles u neurologa, zglosiles problem z miesniami i nie zrobil ci tego badania...?

A tak poza tym to wez moze pocwicz sobie cos silowego i zobacz czy sie po tygodniu nie poprawi to drzenie

Halo, nie zapominajmy o napięciu i MYŚLACH. Przed ta cała okrutna przygodą jakieś 8 lat temu miałam atak paniki 1 w życiu i serce mi walił, wiadomo. Teraz wiem, że byłam permanentnie niewyspana i miałam bardzo złą sytuację osobistą. Ale wtedy to była nowość. No i przez rok brałam leki dla zawałowców (concor) i przy każdej wizycie w przychodni koniecznie ekg i czemu nic nie wykryli. Na sama myśl serce mi waliło, ale też nagle, samo z siebie, co tym bardziej utwierdzało mnie w przeświadczeniu, że jestem chora.
Historia zakończyła się banalnie, lekarka przestała mi wypisywać recepty, że to na tle nerwowym. Bałam się, ostatnie tabletki dzieliłan na mikro części, a gdy ostatnia ćwiartka ćwiartki tabletki się skończyła, to zaraz bicie serca, mówię, a h.uj i tak nic nie zrobię, nikt mi już tego nie wypisze i olalam i po 2 tyg przeszło.... Ech ta psychika:/

Na początku gdy pojawiły sie obawy to czułam przy tym ogromny lęk i ciągle o tym myślałam , balam się że to nie miniem odkąd jestem na forum poczułam się o niebo lepiej, słowa otuchy że to tylko stan emocjonalny, że objawy w końcu miną dał mi taką pozytywną energię nawet po terapi tak się nie czuję, bo od terapeutki nigdy takich słów nie usłyszałam.Czuję sie narazie bardzo dobrze choć objawy ciągle są i tak się zastanawiam , bo zawsze gdy mam objawy somatyczne czuję się gorzej psychicznie bo ciagle się denerwuje że są teraz czuję się dobrze nie spinam się tak, nie myślę ciagle o nich zajmuję się życiem a objawy nadal są raz tylko miałam problemy z oddychaniem które szybko minęły zawsze to były objawy psychiczne i się zastanawiam co ja robię źle, że to nie mija?

Hej wam, ostatnio zauważyłem dosc niepokojący objaw. Gdy zamykam oczy to drga mi powieka okropnie. Nie napinam nawet tych powiek i tak dragaja, szczególnie prawa. Co o tym myślicie?

Adrian99 pisze: ↑

23 maja 2018, o 06:44

Hej wam, ostatnio zauważyłem dosc niepokojący objaw. Gdy zamykam oczy to drga mi powieka okropnie. Nie napinam nawet tych powiek i tak dragaja, szczególnie prawa. Co o tym myślicie?

Jak u Ciebie z magnezem i potasem?

Formenos pisze: ↑

23 maja 2018, o 08:43

Adrian99 pisze: ↑

23 maja 2018, o 06:44

Hej wam, ostatnio zauważyłem dosc niepokojący objaw. Gdy zamykam oczy to drga mi powieka okropnie. Nie napinam nawet tych powiek i tak dragaja, szczególnie prawa. Co o tym myślicie?

Jak u Ciebie z magnezem i potasem?

Staram się brać to i to, ale biorę takie rozpuszczalne za 5ziko
Chyba zainwestuje w jakieś dobrze przyswajalne
I chyba bede musiał przebadać tarczycę

tak zrób

Adrian99 pisze: ↑

23 maja 2018, o 06:44

Hej wam, ostatnio zauważyłem dosc niepokojący objaw. Gdy zamykam oczy to drga mi powieka okropnie. Nie napinam nawet tych powiek i tak dragaja, szczególnie prawa. Co o tym myślicie?

Miałem podobnie, tylko u mnie powieka drągala tez jak miałem otwarte oczy. Po czasie samo przeszło, wyluzuj

zaburzony25 pisze: ↑

23 maja 2018, o 17:54

Adrian99 pisze: ↑

23 maja 2018, o 06:44

Hej wam, ostatnio zauważyłem dosc niepokojący objaw. Gdy zamykam oczy to drga mi powieka okropnie. Nie napinam nawet tych powiek i tak dragaja, szczególnie prawa. Co o tym myślicie?

Miałem podobnie, tylko u mnie powieka drągala tez jak miałem otwarte oczy. Po czasie samo przeszło, wyluzuj

Ludzie drganie powieki to objaw braku magnezu w organizmie. To nie jest objaw nerwicy! To jest naturalne i niegroźne

Sine pisze: ↑

23 maja 2018, o 18:25

zaburzony25 pisze: ↑

23 maja 2018, o 17:54

Adrian99 pisze: ↑

23 maja 2018, o 06:44

Hej wam, ostatnio zauważyłem dosc niepokojący objaw. Gdy zamykam oczy to drga mi powieka okropnie. Nie napinam nawet tych powiek i tak dragaja, szczególnie prawa. Co o tym myślicie?

Miałem podobnie, tylko u mnie powieka drągala tez jak miałem otwarte oczy. Po czasie samo przeszło, wyluzuj

Ludzie drganie powieki to objaw braku magnezu w organizmie. To nie jest objaw nerwicy! To jest naturalne i niegroźne

Nie zgodzę się bo magnez suplementuje bardzo często i to nie taki za 5 zł i nawet podczas suplementacji miałem drgania powiek. Dodam ze jeszcze badałem poziom magnezu w trakcie drgań i był on na dobrym poziomie